Skocz do zawartości

Dromadery w akcji.


pietrku

Rekomendowane odpowiedzi

Szacun. Jestem strażakiem-emerytem, nie raz gasiłem trzcinowiska, z ziemi😉, wiem jaka to ciężka praca. Na Żuławach nie mieliśmy możliwości zadysponowania samolotu gaśniczego, widzę , że to też ciężka praca. Jeszcze raz wyrazy uznania za wysiłek i co tu dużo mówić, celność😁

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patrzę na filmiki, na te rozlewiska wody.... to mam wątpliwości nad efektywnością użycia Dromaderów !  A jak się zastanowić nad ujęciami z kamer - starannie wyreżyserowane widowisko mające na celu  usprawiedliwić wydanie z budżetu setek (???) milionów PLN. Ale, jak zwykle - mogę się mylić i moje wątpliwości mogą być nieuzasadnione... Nie znam kosztów 1 godz. lotu takiego Candaira CL (na przykład),  ale podejrzewam, że "klang" jego silników może wywoływać jeszcze większe wrażenie ? Chociaż - nie na mnie !  Z Dromaderem mam bardzo nieprzyjemne skojarzenia !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to chyba kiedyś pisałem - ale powtórzę, w kontekście wypowiedzi powyżej....

Lotnisko Gotartowice - między Rybnikiem i Żorami. Latem stacjonowało tam kilka Dromaderów pogotowia. Co jakiś czas wykonywały loty patrolowe. Starty Dromaderów zawsze wzdłuż lotniska, w kierunku zachodnim, sporadycznie - wschodnim, w zależności od kierunku wiatru. Czerwiec, upalna niedziela, na lotnisku zawody z cyklu Młodzi Modelarze Lotnicy na start. Lotnisko zamknięte do 13 z uwagi na bezpieczeństwo kilkudziesięciu dzieciaków przebywających na płycie lotniska w pogoni za modelami. O 13 kierownik zarządził definitywny koniec zawodów. Kilku zawodników nie dokończyło rywalizacji. Z uwagi na kierunek wiatru start modeli usytuowany był na południowym krańcu lotniska, po przeciwnej stronie hangaru. Z 3 chłopakami z modelarni likwidowaliśmy stanowisko do rozgrywania konkurencji F3J/M - zwijaliśmy taśmy, punkty do lądowania.... 13,10 - 13,15 słyszymy ryk silnika startującego Dromadera. Ze zdumieniem stwierdzam, że startuje w poprzek lotniska, prosto na nas. Z 10m przed nami pilot poderwał maszynę. Zdążyłem tylko ryknąć: padnij !  Dromader przeszedł 2-3m nad nami,  leżącymi w trawie..... I ugasił nasze pragnienie  wodą ze swoich zbiorników ! 

Tłumaczenie kierownika bazy, że pilot nie widzi podczas startu może i zalatywałoby jakimś prawdopodobieństwem, gdyby nie fakt dość precyzyjnego zrzutu wody. Gdybyśmy nie padli na ziemię - mogły być ofiary ! 

To tyle - w sprawie nieprzyjemnych skojarzeń !

- Januszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nauczono, że skoro w piśnie jest zapis:

"odpowiedź przesłać do dnia np. 12 września, to najpóźniej 11 września o 23.59 zwrotka powinna być u nadawcy pisma.

Skoro lotnisko było zamknięte do 13.00, to o godz. 13.01 już tam nikogo nie powinno być.

Wydaje się to proste i logiczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ee, to jeszcze nagroda za niepunktualność? Prysznic w upalny dzień i dodatkowo osuszanie strumieniem zaśmigłowym. Sama radocha. Ja to bym się nawet nie musiał przewracać (choć pewnie odruch takowy by wystąpił 😀) bo mam poniżej 2m 😉.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Jerzy jeśli mój wpis Cię uraził, nie było to moim zamiarem. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że pilot mógł Was po prostu nie widzieć. Zdarzył się nie raz przypadek kolizji samolotów, z braku widoczności trzeba kołować żmijką. Przy starcie już się ne da.

W celowy start na grupę dzieciaków połączony z potraktowaniem dwoma tonami wody po prostu nie uwierzę.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2024 o 21:54, Jerzy Markiton napisał:

Z Dromaderem mam bardzo nieprzyjemne skojarzenia !

- Jurek

Po opisie tego nieprzyjemnego zdarzenia mogę zrozumieć fakt nieodpowiedzialnego zachowania pilota !! i wszelakich pretensji do niego ale nie antypati do samolotu ...

Toxic też jest be że wylądował na samochodzie przy hipermarkecie ? 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie !!!

Nie tylko, że Toxic nie jest BE (bo to dalej - najlepszy, uniwersalny model), to wyobraź sobie, że latam następnym.......  Nawet dziś ! A skąd wyciągnąłeś wnioski, że Toxic był winien  lądowania na 2 dachach samochodów? No - niezupełnie, jeden dach poharatał, a do drugiego (Golfa) wpadł przez szybę tylnych drzwi..

A teraz chcę go sprzedać ( nie tego, który  zniszczył 2 auta i szkody nim wyrządzone - pokryłem, z własnej kieszeni...). Proza życia -  niewygodnie znosi mi się go do samochodu z 3 piętra ! Narobię w nim szkód tzw. transportowych. Ale dalej uważam, ze jest to najwspanialszy model. Szybszy jest tylko Respect Evo. Ale tylko szybszy !

Z Kętami też mam brzydkie skojarzenia... I  nie nadymaj się, wcale nie z Twojego powodu !

Panie MODERATORZE - proszę czytać ze zrozumieniem tekstu ! Gdzie napisałem o antypatii do Dromadera ?? Mam złe skojarzenia. Wolno mi je mieć ? Czy i to już zabronione ? 

Chciałem zwrócić uwagę, że w okolicach takiej wody, gaszenie Dromaderami (moim zdaniem, Januszka ) jest nieekonomiczne .  I taki, zupełnie średni kraj, w którym tereny wodne stanowią znaczącą ilość obszaru woli okopywać się na linii frontu łyżeczką do herbaty zamiast użyć saperki, o koparce nie będę wspominał.

Co wyżej - nadal aktualne !

Nie wiem, zdawało mi się ? Ze Hyde Park  nie jest moderowany ??? Skąd zatem pojawienie się MODERATORA ? Też Cię nie lubię ! Ale czy to jest powód do komentowania Twoich wystąpień ?? 

MODERATOR - już coś sugeruje ? Coś nam tam jeszcze z czasów carycy Kasi - mentalnie zostało ? .... 

Rozumiem Cię - czasami, też łapię się  na takich problemach  !

- Jurek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Jurek Jurek...

Wydawało mi się ze jako stary wyjadacz forum masz trochę luzu i dystansu do siebie jak i innych ale jak widać ciśnienie u Ciebie spore.

W pisanym pod osłoną nocy poście, namieszałeś w nim jak cyganka w tobołku i nawet nie bardzo ogarniam o co Ci biega.

Ja tam Cię lubię bo czemu nie ? nie mam powodu tego nie robić mimo że uważam Cię za jednego z kilku na forum którzy "mają swój świat" niekoniecznie dobry o czym niedawno dosadnie napisał Ci bodaj Maciek...

Tak naprawdę cieszę się że wykazałeś się refleksem i "ocalałeś " z nalotu Dromadera bo dzięki temu możesz być wśród Nas.

 

Nie masz pojęcia co robię w tle forum jak moderator a jako zwykły użytkownik forum mogę pisać gdzie mi się żywnie podoba i komentować jak każdy inny -funkcja moda mi tego wcale nie zabrania i nie zawsze patrzę przez pryzmat sprawowanej funkcji.

Nie wiem jakie masz ciągoty do carycy Kasi ale mi tam się niektóre jej akcje bardzo podobały...

No i chyba tyle bo więcej mi się nie chce a kawa czeka :)

 

P.S Janusz do Ciebie wyjątkowo nie pasuje ;)

17 godzin temu, Jerzy Markiton napisał:

A teraz chcę go sprzedać

A propo tego że chcesz opchnąć Toxika to wiem że jest kilku chętnych na taki model i nawet przypominałem niektórym że kiedyś wystawiłeś . Ale każdy mówi że raczej nie bo to od Markitona, trochę jakby dziwne co nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.