Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak jakoś jak patrzyłem, na silniki dawno temu, kiedy chciałem tworzyć moje własne, to popadło na 6,5 bo bazą był MDS 6,5 ( udało się połowicznie) ale jak zacząłem zbierać silniczki, to teraz troszkę oczy się otwierają. I np w tamtych czasie poszedłem drogą w kierunku MDS, a trzeba było iść w kierunku MVVS.  Bazą dla mnie był tylko karter,. Reszta (czyli środek) to moja myśl techniczna... Tylko, że wtedy nie miałem świadomości, że MDS, zwykła podróba MVVSa.  Mój silnik zadziałał, ale  jednak o wiele lepsze okazały się włoskie OPSy czy PICCO, póżniej CMB. Ale jak wpadł w moje ręce MVVS 6,5 to jakby lustrzane odbicie było z MVVSem Ruscy piratowali wszystko co im było potrzebne, Nawet w modelarstwie... I chyba nadal piratują.

A.C.

mdsmvvs.jpg

Opublikowano

Ja do MDS 3.5  wodnego włożyłem wał ,korbę i główne łożysko od CMB i motor chodził jak się patrzy 😁

Opublikowano
23 godziny temu, AndrzejC napisał:

Tak jakoś jak patrzyłem, na silniki dawno temu, kiedy chciałem tworzyć moje własne, to popadło na 6,5 bo bazą był MDS 6,5 ( udało się połowicznie) ale jak zacząłem zbierać silniczki, to teraz troszkę oczy się otwierają. I np w tamtych czasie poszedłem drogą w kierunku MDS, a trzeba było iść w kierunku MVVS.  Bazą dla mnie był tylko karter,. Reszta (czyli środek) to moja myśl techniczna... Tylko, że wtedy nie miałem świadomości, że MDS, zwykła podróba MVVSa.  Mój silnik zadziałał, ale  jednak o wiele lepsze okazały się włoskie OPSy czy PICCO, póżniej CMB. Ale jak wpadł w moje ręce MVVS 6,5 to jakby lustrzane odbicie było z MVVSem Ruscy piratowali wszystko co im było potrzebne, Nawet w modelarstwie... I chyba nadal piratują.

A.C.

mdsmvvs.jpg

Jak te dwa silniki ze zdjecia sa do siebie podobne, to masz cos z okularami 😉

Trzymaj sie starej zasady okularnikow: spawalnicze, do spawania, czytelnicze, do czytania.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Kolego Jarku, musisz przyjąć do wiadomości, że jak coś piszę na tym forum, to to jest sprawdzone i poparte wieloletnim doświadczeniem. I możesz sobie pisać przytyki o okularach itp...

Kiedyś dawno temu gdzieś w 1984 roku (?) jako kadrowicz i mistrz Polski w FSR 6,5 otrzymałem powołanie do tzw Kadry Narodowej. I pojechaliśmy na zawody  pt Mistrzostwa demoludów do Briańska w ZSSR.

W sumie od tamtego czasu zaczęła się nasza przyjaźń i współpraca z rosyjskimi zawodnikami, min z Gienadijem Kalistratowem (ŚP). 

Po wielu latach ta współpraca ,a następnie przyjaźń zaowocowała zdobyciem przeze mnie tytułu Mistrza Europy w FSR 7,5 na silniku K 45

Ale wcześniej w tym Briańsku tamtejsi modelarze zaprosili mnie do swojego klubu. Skończyło się na dość dużym pijaństwie zgryzanym małymi rybkami, które mieli ususzone pod sufitem. Ten słony smak tych rybek pamiętam do dziś... Ale z tego spotkania wywiozłem dwa duże wiadra MDSów tak ze 20 sztuk.

My wtedy pływaliśmy na poczciwych Webrach, a oni mieli motory wzorowane na silnikach ROSSI 90 DS i w sumie szans wielkich nie mieliśmy na wygrywanie.

I jak przywiozłem do domu te ich motory, to zacząłem kombinować jak z nich zrobić wyczynowe silniki do wygrywania i w sumie nawet mi się to udało, bo moje przeróbki MDSa całkiem nieźle działały.

Później dostaliśmy OPSy, PICCO i nastała nowa era.

Moje przeróbki MDSów przekazałem do Bełchatowa bo chciałem pomóc tamtejszemu instruktorowi w jego pracy i w sumie żałuję, bo teraz te moje dwa motorki stałyby na półce z moimi silniczkami. Mam tylko kilka detali z tamtych czasów,(postaram się pokazać zdjęcia)

A jak napisałem,że MDS 6,5 jest podróbą MVVSa, to weź to za pewnik i nie dyskutuj, bo za przeproszeniem z całym szacunkiem guzik o tym Jarek,wiesz.

Pozdrawiam

Andrzej

Opublikowano
9 godzin temu, AndrzejC napisał:

A jak napisałem,że MDS 6,5 jest podróbą MVVSa, to weź to za pewnik i nie dyskutuj, bo za przeproszeniem z całym szacunkiem guzik o tym Jarek,wiesz.

Pozdrawiam

Andrzej

Andrzej, ale popatrz na zalaczone przez Ciebie zdjecie. Przeciez to sa dwa ROZNE silniki (no chyba, ze Ty o innych piszesz, a nie tych ze zdjecia).

To ze ew. jakis wal, czy tlok pasuje to inna sprawa, ale poza tym to sa same roznice, a nie podobienstwa.

 

Jesli masz dwie osoby, ktore obydwie sa empatyczne, lubia palic papierosy i dobrze zjesc, to nie znaczy ze sa podrobkami. Tym bardziej, ze jedna z tych osob to lysy, stary facet, a druga piekna mloda kobieta. Tak byc moze jest z Twoimi silnikami ze zdjecia, ktore nawet nie probuja imitowac sie nawzajem (albo robia to tak nieudolnie, ze nie udalo im zupelnie NIC podrobic)!!!

 

 

Podróbki to towary imitujące oryginalne produkty, które bezprawnie wykorzystują znaki towarowe, wzory przemysłowe lub inne elementy chronione prawem

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Podróbą może być także myśl techniczna.

Wtedy jak zabierałem się za przeróbkę miałem do wyboru dwa typy silników. Te zdobyczne MDSy i MVVSy 6,5 MDSów  miałem kilanaście a MVVSy tylko dwa, więc wybrałem te ruskie.

Obydwa typy miałem wtedy  dokładnie pomierzone i wyszło mi, że są do siebie bardzo podobne zwłaszcza w środku.

Z resztą rosyjscy sami mówili, że MVVS był wzorem dla MDSa. Trochę też jeden z silników PICCO 6,5. Oczywiście, że różnią się od siebie, ale te różnice nie są duże. Najważniejsze, to dzielony karter i ilość śrubek głowicy

Wtedy fabryki od silników ściśle współpracowały z zawodnikami z ich kamandy Sovieckiego Sojuza.

Teraz też robią swoje silniki  i detale do nich. Czasem lepsze od oryginału.

A.C.

 

Opublikowano
2 godziny temu, AndrzejC napisał:

Podróbą może być także myśl techniczna.

(...)

 

Wtrącę swoje 3 grosze. Masz Rację. Sowieci perfekcyjnie opanowali podrabianie i kopiowanie rozwiązań technicznych (np. Concorde, Harrier). Np. wszystkie amerykańskie książki o teorii żyroskopu były publikowane w Rosji po rosyjsku z trzymiesięcznym opóźnieniem. U nas były dostępne w Księgarni Radzieckiej na Nowym Świecie w latach 70/80 . Mam kilkanaście! Ale były też podróby w drugą stronę. Np. kadłub Kalistratowa F1V był wielokrotnie kopiowany w Polsce i nie tylko jako wzór do naśladowania a ja widziałem wyniki badań jego kształtu w "tunelu" hydrodynamicznym" w porównaniu do innych. Niezależnie od tego sowieci mieli i mają wybitnych inżynierów. Każdy kto twierdzi inaczej grzeszy nie roztropnością. Pamiętam swoje spotkanie z Kalistarowem, dyskusje i opowieści np. o koleżeńskich konkursach pt. kto przerobi lepiej seryjny silnik MK-16 (nie MK-17!).  A przeróbki były bardzo zaawansowane technologicznie, np. metalurgia kosmiczna itp.

Opublikowano
3 godziny temu, AndrzejC napisał:

że są do siebie bardzo podobne zwłaszcza w środku.

 A wiesz czym sie rozni golab od zwlaszcza? Bo golab siada na dachu, a zwlaszcza na parapecie. 

 

 

Oto Twoje "dwie krople wody". Jak jeden jest kopia drugiego (tylko zanim odpiszesz sprawdz definicje slowa KOPIA) , to ja opuszczam forum. Niech FORUMOWICZE zaglosuja, czy te silniki sa blizniakami jednojajowymi.  

 

 

 

 

 

 

 

mdsmvvs.thumb.jpg.3b7d95a756fd94f330f4371a7a2ba57c.jpg

Opublikowano

Czy ja użyłem choć raz słowa "kopia"?

Więc jeszcze raz

15 godzin temu, AndrzejC napisał:

A jak napisałem, że MDS 6,5 jest podróbą MVVSa, to weź to za pewnik i nie dyskutuj, bo za przeproszeniem z całym szacunkiem guzik o tym Jarek,wiesz.

 

I tego się trzymajmy.

A.C.

Opublikowano

Chyba zartujesz!

 

PODROBKA:  imitacja jakiegoś przedmiotu, która ma być uważana za oryginał

 

Gdybys Ty nie byl taki uparty, to bylbys fajny gosc. Niestety nie przekonam sie nigdy do ludzi, ktorzy ida w zaparte i nie potrafia przynac sie, ze gadaja (pisza) glupoty. 

 

Popatrz na fotke i wytlumacz mi k....a W CZYM  te silniki sa do siebie podobne (i wiesz dobrze , ze nie chodzi mi wal, czy srednice tloka) ???

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
54 minuty temu, jarek996 napisał:

Chyba zartujesz!

 

PODROBKA:  imitacja jakiegoś przedmiotu, która ma być uważana za oryginał

 

Gdybys Ty nie byl taki uparty, to bylbys fajny gosc. Niestety nie przekonam sie nigdy do ludzi, ktorzy ida w zaparte i nie potrafia przynac sie, ze gadaja (pisza) glupoty. 

 

Popatrz na fotke i wytlumacz mi k....a W CZYM  te silniki sa do siebie podobne (i wiesz dobrze , ze nie chodzi mi wal, czy srednice tloka) ???

 

 

 

 

 

Mają podobne jak nie takie same ruskie świece i podobne piasty śmigła.

  • Haha 1
Opublikowano
6 minut temu, Grzesiek napisał:

Mają podobne jak nie takie same ruskie świece i podobne piasty śmigła.

 

No to OK, jest to jednak kopia (podrobka).  Tyle, ze ja potrafie przyznac sie do bledu 😉

Opublikowano
2 godziny temu, jarek996 napisał:

Gdybys Ty nie byl taki uparty, to bylbys fajny gosc.

Jarek, dla wielu w Polsce, a zwłaszcza w Europie, to ja jestem fajny gość... Choć uparty🙂 

Wielu korzysta z mojej wiedzy, trochę z zawartości moich skrzynek i pudełek z częściami do motorków różnych. I w sumie nikomu nie odmawiam pomocy, ale jednego nie cierpię.

Nie trawię jak ktoś neguje to,. co przekazuję.

Choć dla wielu, zwłaszcza z naszej łódkowej branży, ja jestem wrogiem nr 1 od lat

Dlaczego?

Bo to jest mój mały świat. Bo od 50-ciu ponad lat w tym siedzę i jak myślę, zęby na tym próbuję zjeść.

Godzinami możemy dyskutować np o tłokach, specjalnych materiałach do produkcji, o ludziach, którzy się tym zajmują, czy innych aspektach dotyczących naszych motorków, zwłaszcza tzw "wyczynowych", ale takich, które mają poważną pojemność, bo w  wyczynowych "naparstkach" poniżej  3,5, to wg mnie najlepszym fachowcem w Polsce jest obecny na  forum PAWEŁ PRAUS...

Więc jeszcze raz: Jak napisałem, że te silniki są do siebie podobne, to są.

Bo między nami jest różnica, Kol. Jarek: Ty patrzysz, a ja widzę
😀

I napisałem bo, to po prostu wiem. choćby z tego, że oba kiedyś  przed laty, dokładnie pomierzyłem i rozrysowałem, przesiedziałem nad nimi wiele godzin, nie wspomnę o kilometrach moim Fiatem 125 kombi i nakładach finansowych...Choć niestety te moje prace zaginęły w pomroce dziejów.

 

Jarek  wg mnie Jesteś fajny facet, i  duża podpora tego naszego gremium forumowego, ale  czasem uszanuj...

I zapamiętaj jeszcze raz, bo kiedyś już Ci o tym pisałem. To zapamiętaj raz  jeszcze na zawsze: Jak ja  coś napiszę w temacie to, to jest poparte wieloletnim doświadczeniem i argumentami.

Ja nie piszę w tych Waszych Samolotach, bo one mnie nie interesują, choć kilka z synem  mamy i sobie rekreacyjnie latamy. Jak mamy czas....

I nie są to tematy mojego zainteresowania. W sumie fajna zabawa, ale szyja boli jak się w górę patrzy.

A ja  mam chory kręgosłup i za długo nie mogę🙂

 

A.C.

 

Opublikowano

Wracamy do tematu: Czy te silniki sa do siebie podobne, JAK DWIE KROPLE WODY (tak, jak powinny byc podobne KOPIE i PODROBKI)?

Nie interesuje mnie (w tym pytaniu) Twoja historia, poniesione naklady finansowe, Twoje doswiadczenie ITP. 

Odpowiedz tylko na pytanie, BEZ jego uzasadniania. TAK lub NIE.

 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 25.01.2025 o 23:09, AndrzejC napisał:

Tylko, że wtedy nie miałem świadomości, że MDS, zwykła podróba MVVSa.

 

No i nie krec kolego ! Najpierw wyraznie napisales, ze to PODROBA (i od tego sie zaczelo), a nagle piszesz, ze sa podobne ( a tez nie sa!!!)

 

Cytat: " Więc jeszcze raz: Jak napisałem, że te silniki są do siebie podobne, to są"

 

Wiec albo masz jaja i sie przyznajesz do glupot ktore tu prawisz, albo jestes facetem bez jaj. Forum oceni. 

 

 

13 minut temu, AndrzejC napisał:

Jarek.. Ja Ci radzę: OLEJ TO 🙂

A.C.

 

Typowa proba "zawieszenia" sporu.  Odpowiedz: TAK czy NIE.

Badz wzorem dla mlodych modelarzy i pokaz im, ze takie stare wygi jak Ty, TEZ sie myla.  Stac Cie na to???

 

No i dlaczego mam olac jak ktos "prawi nieprawde"??? Wlasnie bledem byloby to olac! Z tym trzeba walczyc!!!

Jesli zalozyles ten temat, to chyba nie po to zeby bezkarnie jechac tutaj z herezjami? Pamietaj, ze mozesz byc "sprawdzony". 

 

P.S: No i zebys wiedzial, ze doceniam Twoja lodkowa historie i wiedze. Lubie poczytac Twoje wodne "przygody", ale MUSZE zareagowac, jak Cie czasem "poniesie" (a to juz nie pierwszy raz). 

P.S 2. Wrzucam ponownie zdjecie MVVSa i jego "kopii" ("podroby"), zebyc sobie zerknal jeszcze raz, zanim odpiszesz. 

 

 

mdsmvvs.thumb.jpg.3b7d95a756fd94f330f4371a7a2ba57c.jpg

Opublikowano

Matko kochana... Jarek: Najpierw został stworzony MVVS, A dopiero o wiele później ruscy zaczęli produkować swoje  wynalazki, tzw "wyczynowe" silniki dla ichniejszych modelarzy, których było przynajmniej milion, albo i więcej w skali sojuza ... I wtedy internetu nie było.

Fakt z mojego pobytu wtedy w Briańsku: Pamiętam jak dziś. Zaczepił mnie na moście ( bo miałem na sobie dres z orzełkiem )i zapytał czy nie mam jakichś naszych planów modelarskich. Ja nie miałem, ale miał Pan ŚP Jan Marczak. Okazało się później, że ten koleżka przyjechał do Briańska z Murmańska. Jechał kilka dni.

I na na czym oni się wzorowali?

Na  np MVVS, na ROSSI, na PICCO  SUPER TIGRE itp... Owszem poprawiali procesy technologiczne do ich możliwości, materiałowe także.

Nawet nie wiesz ile jest porad z tamtych czasów, użytkowników tych ich motorków, żeby polepszyć osiągi i wykorzystać lepsze materiały np korbowody, czy tuleje.

Niektórym, zwłaszcza tym starszym zostało to do dziś.

Teraz, to jest produkcja jednostkowa starych Fachowców,. którzy wiedzą o co w tym chodzi I UMIEJĄ .

I w sumie tyle moich dywagacji w tym temacie.

A.C.

 

 

Z resztą:

JAREK MASZ RACJĘ .

TE SILNIKI RÓŻNIĄ SIĘ OD SIEBIE ZASADNICZO!!

SORY GREGORY, MOTORKI MI SIĘ POMYLIŁY..

To ani ten MVVS, ani ten MDS.

Mój błąd.

POZDRAWIAM

A.C.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Andrzej , PO CO ten referat na poczatku? 

 

Mi wystarczy to:

JAREK MASZ RACJĘ. 

TE SILNIKI RÓŻNIĄ SIĘ OD SIEBIE ZASADNICZO (co kazdy zreszta widzi - to juz moj dopisek)!

Pozdrawiam

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.