bart07 Opublikowano 27 Lipca 2015 Opublikowano 27 Lipca 2015 Bartek, ty masz jakiś fetysz z tymi podpisami, tak obrazowo ... w '39 też mieliśmy PODPISANY sojusz z Wielką Brytania i ... ??? Popieram za to jak najbardziej akcję ulotkową. Pewnie masz rację. Alternatywą będzie nakaz / zakaz - podobny jak ograniczenie prędkości - "ustawimy 50 to zwolnią do 70" - Cytat z komisji BRD - czyli i tak wszyscy będą to mieli tam gdzie słońce nie dochodzi. Polacy z natury i historii są anarchistami i przepisem nic nie zrobisz.
dukeroger Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 A może jeszcze coś dodać, np: odczytanie przez sprzedawcę podstawowych 3-4 zasad modelarskiego BHP (lub zaleceń z instrukcji) z poświadczeniem podpisem? To by ograniczało ilość abnegatów podpisujących a nie czytających. Lepiej od razu kilka rzeczy, bo jak będziemy tak co chwila do nich mailować z tym czy tamtym, to będzie to bardziej irytujące. Bartek; odpusc prosze to slubowanie
robertus Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Spreparuj taką ulotkę jaką byś chciał rozdawać w sklepach.
robertus Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Nie nie, chodzi mi o tą co Bartek che dodatkowo rozdawać i aby ludzie czytali w obecności sprzedawcy, czy podpisywali. Ta ulotkę ULC widziałem i podoba mi się.
Donaro Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Jaapim o ile ulotka spoko o tyle napis na dole już nie. "Nie" z punktu widzenia sprzedawcy. "Tak" z punktu widzenia modelarza.Taki napis odstraszałby rodziców którzy kupują swoim pociechom latające zabawki. Przełożyło by sie to na spadek obrotów sklepu. Uwierzcie mi wiem co mówie. Część rodziców gdy usłyszy że śmigło może zranić rezygnuje z zakupu a co dopiero po czymś takim. Zawsze opowiadam o modelu, o konsekewncjach, ale nie mogę straszyć klienta 5 latami więzienia. No sorry. 1
idfx Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 He he tylko czekalem na bunt handlarzy nie zapominajmy, że celem jest zadbanie o bezpieczeństwo a nie obroty sklepików 3
japim Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Arek - to mamy udawac, ze model latajacy to taka super bezpieczna zabawka? ze mozna nia podleciec 5 cm od glowy i wszystko jest ok? Jezdziles moze kiedys po autostradzie w USA? Jak widzisz znak ze za potracenie pracownika w czasie remontu grozi Ci 15 lat wiezienia i 7500 dolarow grzywny to noga sama schodzi z pedalu gazu. Tam nikt nie pedzi jak idiota. W PL na autostradzie sa piraci grzejacy ponad 180km/h a w USA nikt nie przekroczy dopuszczalnej predkosci o 5 mil/h. I wlasnie chodzi o uswiadamianie ludzi - ze to co robia ma byc swiadomym wyborem a nie glupia fanaberia. bo potem masz wlasnie takie przypadki - jak multirotor na podejsciu... 3
MaciekK Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 He he tylko czekalem na bunt handlarzy nie zapominajmy, że celem jest zadbanie o bezpieczeństwo a nie obroty sklepików A ja czekałem kiedy zaczniecie sprzedawców ( nie handlarzy - bo to określenie w tym kontekście miało być przez Ciebie kolego użyte jako obraźliwe ) obwiniać o to co robią niektóre oszołomy ( świadomie obraźliwie piszę ). Już raz napisałem - jak się sami nie upilnujemy i nie będziemy pilnować na polach, lotniskach i podwórkach to i tak znajdzie się kilku mądrych co to uważają, że kara jest właściwsza od edukacji. Owi handlarze jak piszesz kolego to w większości modelarze którym bardziej na sercu leży by nikt nie ucierpiał niż sobie wyobrażasz. Sam pracuję w branży i cieszy mnie to, że mogę robić zawodowo to co robię hobbistycznie i znam wielu kolegów z branży którzy po wyjściu ze sklepu idą na lotnisko lub nad wodę by uczyć i pilnować latorośle i młodzierz. Problem jest w tym, że drony dzisiaj można dostać jako dodatek do zgrzewki pepsi jako gratis lub w jakimś tam banku dają jak im oddasz swoją krwawicę i ulotki o jakich mówicie tam nie wciśniesz. A Aliexpress ? Banggood ? że nie wspomnę o HK ? Tylko edukacja bezpośrednia jest skuteczna i taką powinniśmy uskuteczniać - bo z szacunkiem dla wszystkich ale mam obawy, że temat się znudzi, ktoś rozda kilka ulotek i finał a kilka miesięcy usłyszymy znowu o jakimś zdarzeniu medialnym....... 1
Bartek Piękoś Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Arek, rozbroiłeś mnie swoją troską o handlarzy. Nie mówienie o ryzyku i zagrożeniach, to nie jest dbałość o rozwój rynku. Moja propozycja modelarskiego BHP. Zalecenia modelarzy/użytkowników (to tylko propozycja nagłówka, może dałoby się temu nadać jakąś poważniejszą treść/rangę, np: znak ULC). Najpierw uruchom nadajnik i sprawdź jego ustawienia, dopiero potem podłącz zasilanie modelu. Zadbaj, by w pobliżu miejsca startu nie stali ludzie. Przyjmij, że w przypadku modeli samolotów, jedyna „bezpieczna” przestrzeń dla obserwatorów to przestrzeń ZA ŚMIGŁEM! W przypadku wielowirnikowca – promień co najmniej 5 m, a w przypadku osób postronnych (nie obserwujących modelu – 10m). Skoncentruj się – zwłaszcza jeśli odczuwasz stres, poproś, aby od przygotowań do startu aż do lądowania Cię nie zagadywano, nie zadawano pytań. To rozprasza! Pogadacie sobie po wylądowaniu Przed każdym startem sprawdź działanie wszystkich mechanizmów sterujących modelem. Zawsze sygnalizuj start. W razie sytuacji awaryjnej, dasz szansę osobom postronnym na reakcję. Mądrze wybierz miejsce do latania - zapoznaj się z dołączoną ulotką! Staraj się latać w przestrzeni PRZED SOBĄ. Latanie nad swoją głową lub wlatywanie sobie „za plecy” grozi utratą orientacji! Tak zaplanuj czas lotu, by zostawić w baterii zapas energii na wypadek trudności z lądowaniem. Unikaj latania do pełnego wyładowania akumulatora! Zawsze sygnalizuj lądowanie. Dasz szansę innym pilotom i obserwatorom na przygotowanie się na Twój manewr. Po lądowaniu, najpierw wyłącz zasilanie modelu, dopiero potem wyłącz nadajnik. Teraz jest dobry moment na odprężenie Powyższe z odstępami między punktami, zajmuje stronę A4. Odczytanie tego przez sprzedawcę zajęłoby 1-1,5minuty, a miałoby nieporównanie większy skutek, niż tylko dołączenie kolejnego papieru do pudełka. Czy z podpisem, czy bez - zostawiam do oceny Kolegów. Ja mam zdanie wyrobione
bart07 Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Bartek, to co napisałeś, to jest "BHP" pilota. Rozmywanie problemu. Obecne pokolenie nie przyjmuje tekstu powyżej 3 linijek. Pomysł Przemka po delikatnych korektach jest OK. Krótko i na temat. btw - kara do 8 lat. Niezależnie od przepisów o których rozmawiamy, przestrzeganie tych kilku okienek ograniczy ilość zdarzeń o 99,9%
idfx Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 "A ja czekałem kiedy zaczniecie sprzedawców ( nie handlarzy - bo to określenie w tym kontekście miało być przez Ciebie kolego użyte jako obraźliwe ) obwiniać o to co robią niektóre oszołomy ( świadomie obraźliwie piszę )." Handlowcy lub sprzedawcy jak wolisz to maja normalne ceny kolego a nie 300 % przebitki na towar z HK sprowadzony krętymi drogami ..
Donaro Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Nie zrozumcie mnie źle. Po pierwsze jestem sprzedawcą w sklepie modelarskim i znam realia, a nie jakimś tam handlarzem czy własicicielem który chce wcisnać ludziom model i zapomnieć. Napisałem to w kontekście współpracy ze sklepami odnośnie ulotek. Chyba jeden z drugim żyjesz w innym świecie myśląc że włąsciciele sklepów strzelą w sobie w stopę takim napisem. Zejdzcie na ziemie. Oderwaliście się od rzeczywistości. Równie dobrze mogliby napisac na pudełkach: NIE KUPUJ MNIE BO JAK CI SPADNE TO PÓJDZIESZ SIEDZIEĆ. Już widzę te tłumy kupujących.Japim jestem rzekonany że można to ująć delikatniej. Tylko o to chodzi. Twoje porównanie ostrzeżen na autostradzie w USA ma się nijak do zakupu modelu i ostrzeżeniu o karze więzienia. Żeby było adekwatnie to takie ostrzeżenie powinno być w twojej wersji w salonie przy zakupie auta, a nie na autostradzie. Arek, rozbroiłeś mnie swoją troską o handlarzy. Nie mówienie o ryzyku i zagrożeniach, to nie jest dbałość o rozwój rynku. Naprawde dziwię się jak wiele do Ciebie nie dociera. Czytam Twoje posty w kolejnych tematach i coraz bardziej mam wrażenie że nie czytasz dokładnie. Napisałem o obrotach sklepów, żeby się mogły utrzymać w tym kraju muszą zarabiać, a jeśli chcemy włączyć do akcji sklepy to nie możemy działać przeciw nim tylko z nimi. Takie to trudne?Nie chodzi o to żeby nie usiadamiać tylko żeby to robić z głową, nie straszyć tylko informować, a napis: Grozi za to odpwiedzialnosć karna itd. brzmi jak groźba.Spokojnie ten napis pod ulotką mógłby się obejść bez tego ostatniego zdania.MaciekK dzięki za słowo wsparcia bo chyba jako jeden z niewielu rozumiesz co mam na myśli. Widzisz niektórzy podchodzą do sprzedawców jak do tych którzy są temu wszystkiemu winni. Problem w tym że nie wszyscy sprzedawcy mają cel wcisnać towar i mieć w dupie. Nie możemy jednak też za każdym razem odradzać zakupu modelu, ale widać ciężko niektórym pojać że to nasz "chleb". 2
Bartek Piękoś Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Bartek, to co napisałeś, to jest "BHP" pilota. Rozmywanie problemu. Obecne pokolenie nie przyjmuje tekstu powyżej 3 linijek. Pomysł Przemka po delikatnych korektach jest OK. Krótko i na temat. btw - kara do 8 lat. O czym Ty mówisz? Jakie to jest rozmywanie, skoro o odpowiedzialnym pilotażu jest niemal cały wątek? I nie mów tak o obecnym pokoleniu, bo to jest właśnie przyklepywanie tego jak jest. Przyzwolenie na lenistwo. A ma być lepiej. Poza tym, odczytywanie kupującemu lub, nie ad litera, przytoczenie powyższych punktów (lub innych proponowanych) zmusi do wysłuchania. Ile zostanie i na jak długo? Ciężko powiedzieć. Ale samo to sygnalizuje np: tatusiom kupującym zabaweczkę, co tak naprawdę kupują. Niezależnie od przepisów o których rozmawiamy, przestrzeganie tych kilku okienek ograniczy ilość zdarzeń o 99,9% Od skrajnego pesymizmu do skrajnego optymizmu
japim Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Trzymajmy sie dyskusji o bezpieczenstwie i nie zaczynajmy kolejnych przepychanek i wyjazdow personalnych. Arek - problem w tym, ze przez paru idiotow/abgnegatow, ktorych chcesz chronic - cale srodowisko modelarskie moze dostac ostro po tylku. Lepiej powiedziec - nie lataj w nieodpowiednich miejscach - bo grozi to powaznymi konsekwencjami i surowymi karami, niz udawac ze wszystko jest super i nic sie nie stanie. Zgodnie z powiedzeniem - chcesz miec zrobione dobrze - to zrob to sam. Mozna siedziec z zalozonymi rekami i patrzec jak rozwija sie sytuacja, ale potem jak nam doloza licencje/egzaminy/ustawy itd to kto bedzie cierpial? Tatus ktory sobie albo swojemu dziecku w przyplywie fanaberii kupi inna zabawke - bo zabronili mu bawic sie dronikiem? Czy modelarze ktorzy padna ofiara niedzwiedziej przyslugi? 1
bart07 Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Arek, szanuję wszystkich sprzedawców, i cieszę się, jak szanują mnie. natomiast nie zgodzę się z Twoim podejściem, że umieszczenie ostrzeżenia ograniczy obroty. "Chińczyk" na każdym modelu pisze "It is not a toy" i handluje. Tylko czekać, aż znajdzie się cwana papuga i pociągnie do odpowiedzialności "znaną sieć handlową" która zapłaci tworząc precedens. Kacper To, że są towary z 300% marżą, to cóż, nikt nie zmusza do kupowania. A może warto dać te 300% i mieć pomoc i serwis? - Nie na temat Bartek - Odpowiedzialny pilotaż nie powinien być rozmywany instrukcją podłączenia aku (sprawdzenia naładowania), jakości kleju (o mam punkt - "używaj kleju renomowanych producentów. Zawsze sprawdzaj przydatność do stosowania. W końcu od tego zależy twoje bezpieczeństwo" Wątek został spowodowany lataniem w strefach zakazanych i sposobem zapobieżeniu takim incydentom.
Bartek Piękoś Opublikowano 28 Lipca 2015 Opublikowano 28 Lipca 2015 Naprawde dziwię się jak wiele do Ciebie nie dociera. Arku, do którego wszystko dociera Wpadłeś Ty na to, że jak się zacznie nagonka na lataczy (już się zaczyna), to obroty spadną również? Na ile - kto to wie? Ale z pewnością. Zamiast analizować czyjeś wypowiedzi w kolejnych wątkach pod kątem nierozumienia przez autora różnych rzeczy, o wiele cenniejsze byłoby usłyszeć Twoje zdanie jako sprzedawcy nt. "BHP pilota". Czy to dla Ciebie byłoby wykonalne, łatwe/trudne? To byłby, Arku, konkret, a nie wycieczki osobiste.
Rekomendowane odpowiedzi