Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To podwozie jest zrobione z wygiętych rurek aluminiowych?

Jeśli tak - no to nienajlepszy pomysł, rozkraczy się przy pierwszym lądowaniu.

Lepiej zrób to "po bożemu": płaskownik aluminiowy, pręty stalowe, ew. wersja hi tech - kompozyt węglowy.

Opublikowano

No to z kolei wtedy "przesztywnisz" to podwozie i nie będzie żadnej amortyzacji.

 

Kolejna rzecz, która mi się rzuciła w oczy na tych zdjęciach - czemu masz krawędź natarcia na płasko? Tym bardziej, że na którymś z wcześniejszych z budowy skrzydeł zdaje mi się, że była zaokrąglona.

Właściwości lotnych to raczej nie poprawi...

Opublikowano

Krawedz natarcia według profilu ma być płaska. Skrzydło od samego początku było budowane według oryginalnego profilu, który poniekąd świetnie się sprawdził w kilku obszermych relacjach z tego forum. Ale jest to opcja do zmiany, zaokrąglenie natarcia moge wykonać w razie co.

post-20647-0-56064800-1509752075_thumb.jpg

Opublikowano

Krawedz natarcia według profilu ma być płaska. Skrzydło od samego początku było budowane według oryginalnego profilu, który poniekąd świetnie się sprawdził w kilku obszermych relacjach z tego forum. Ale jest to opcja do zmiany, zaokrąglenie natarcia moge wykonać w razie co.

 

Milosz,

Nie ma "czegos takiego" jak plaska krawedz natarcia.  Ten profil powstal w latach 50-60tych kiedy wielu ludziom wydawalo sie, ze wystarczy po prostu narysowac dwie krzywe i bedzie profil; niektorym nadal sie tak wydaje. :).  Ostra krawedz natarcia moze spowodowac nieprzewidywalne oderwanie sie przeplywu.  Ale latac bedzie podobnie jak moj EDF Viggen, ktory lata na plaskiej plytce (zaokraglilem jednak wszystkie krawedzie natarcia). Poprawny profil typy Clark Y czy ostatnio wspominany S7055 to duzo lepszy wybor.  Sa programy do drukowania zeberek np Profili, ktore zrobia robote w kilka secund.

 

A  

Opublikowano

Milosz,

Nie ma "czegos takiego" jak plaska krawedz natarcia.  Ten profil powstal w latach 50-60tych kiedy wielu ludziom wydawalo sie, ze wystarczy po prostu narysowac dwie krzywe i bedzie profil; niektorym nadal sie tak wydaje. :).  Ostra krawedz natarcia moze spowodowac nieprzewidywalne oderwanie sie przeplywu.  Ale latac bedzie podobnie jak moj EDF Viggen, ktory lata na plaskiej plytce (zaokraglilem jednak wszystkie krawedzie natarcia). Poprawny profil typy Clark Y czy ostatnio wspominany S7055 to duzo lepszy wybor.  Sa programy do drukowania zeberek np Profili, ktore zrobia robote w kilka secund.

 

A  

 

 

Załączam historię profilu Wicherka, ażeby nie pisać już dalej głupot na ten temat.

 

Ludzie którym się wydawało, że wystarczy narysować dla profilu dwie krzywe to badania japońskie S.Suzuki.

 

Panowie Mędrcy powtarzacie bezmyślnie  utarte schematy jak autorytety i nie chce Wam się nawet trochę dokształcić - a wiedza na wyciągnięcie ręki od samego Wiesława Schiera  - Modelarz 3/4/5 2017

 

Profil Wicherka.pdf

  • Lubię to 2
Opublikowano

Jeszcze w kwestii " płaskiej krawędzi natarcia".

Otóż pisał  Papa Schier, że w warunkach modelarskich, zupełnie dobrze spisują się cienkie, nożowe profile laminarne, pod warunkiem stępienia krawędzi natarcia. Ew. zastosowania innych zabiegów, zwiększających turbulentność. 

Opublikowano

Dla tego też trzymam się swojego planu i co poniektóre uwagi dotyczące konstrukcji staram się przemilczeć.Też zastanawia mnie fakt, że jest naprawdę sporo relacji z budowy Wicherków, w których twórcy swoich modeli dokonują radykalnych zmian konstrukcyjnych, bądź obalają wiele mitów z tą konstrukcją związanych i nadal padają pytania typu: " dla czego nie budujesz w 100% według planów? Dla czego nie łączysz skrzydeł na gumki? Dla czego wybrałeś ten prostacki profil? Lotki przy tym profilu nie będą działać! itp."

Mam czasami czytając to forum wrażenie, że niektórzy piszą posty bo im się chyba nudzi albo jakieś punkty tu zbierają, o których nie wiem.

 

Budowa nadal trwa, rozmyślam dosyć intensywnie nad elektroniką.

Opublikowano

Załączam historię profilu Wicherka, ażeby nie pisać już dalej głupot na ten temat.

 

Ludzie którym się wydawało, że wystarczy narysować dla profilu dwie krzywe to badania japońskie S.Suzuki.

 

Panowie Mędrcy powtarzacie bezmyślnie  utarte schematy jak autorytety i nie chce Wam się nawet trochę dokształcić - a wiedza na wyciągnięcie ręki od samego Wiesława Schiera  - Modelarz 3/4/5 2017

 

 

Piotr,

To sa amatorskie badania z 1956r zrobione na karuzeli o promieniu 1.5m.  Nie sadzisz, ze moze tam byc blad zwiazany z sila odsrodkowa?

Profil Wicherka nie bedzie “cial powietrza jak zyletka” jak to napisales w swoim post o Wicherku.  Wrecz przeciwnie profile tego typu charakteryzuja sie bardzo duzym oporem.  Podobny profil mial model szybowca Lars z lat 70-tych (??) i jak opisywal to jeden z kolegow; latal toche lepiej od lekko zaokraglonej cegly, podobnie jak moj Wicherek szybowiec.

 

post-12308-0-81849300-1510307190_thumb.png

 

Jesli chodzi o liczbe Re 45000 to jest ona bardzo mala, odpowiada ona przy cieciwie 240mm (Wicherek 25) predkosci 9.8km/godz (2.7m/s).  To jest bardzo mala predkosc na model silnikowy (a doskonalosc jeszcze mniejsza ????).  Nawet 2.5 raza wieksza predkosc jest <30km/godz.  

Rzeczywiscie dla bardzo malych liczb Re rozne profile mozna probowac, nawet takie:

 

post-12308-0-72460100-1510307215_thumb.png

 

Inspirowany wazka:

 

post-12308-0-85596700-1510307251_thumb.png

 

 

 

Napewno bede latac, bo bardzo male liczby Re sa caly czas badane i odkrywane, ale nie wiem czy byly by one odpowiednie dla modelu silnikowego tej wielkosci.

 

 

 

 

 

Dla tego też trzymam się swojego planu i co poniektóre uwagi dotyczące konstrukcji staram się przemilczeć.Też zastanawia mnie fakt, że jest naprawdę sporo relacji z budowy Wicherków, w których twórcy swoich modeli dokonują radykalnych zmian konstrukcyjnych, bądź obalają wiele mitów z tą konstrukcją związanych i nadal padają pytania typu: " dla czego nie budujesz w 100% według planów? Dla czego nie łączysz skrzydeł na gumki? Dla czego wybrałeś ten prostacki profil? Lotki przy tym profilu nie będą działać! itp."

Mam czasami czytając to forum wrażenie, że niektórzy piszą posty bo im się chyba nudzi albo jakieś punkty tu zbierają, o których nie wiem.

 

Budowa nadal trwa, rozmyślam dosyć intensywnie nad elektroniką.

 

Milosz,

Narzekasz na komentarze na temat zmian, no coz ludzie chca pomoc (chociaz niektorym niezrecznie to wychodzi)  bo np nazywasz pret “pelna rurka”; a to nowinka!  Jednak sam wprowadziles wiele zmian:

- profil statecznika poziomego nie jest juz nosny (swietokradztwo!)

- praktycznie brak wzniosu

- zrobiles lotki.  Byc moze koledzy, ktorzy mowia, ze lotki przy tym profilu slabo dzialaja maja troche racji.  Majac plaska krawedz natarcia profil automatycznie staje sie profilem turbulencyjnym (?) i warstwa brzegowa jest bardzo gruba co moze powodowac tzw zacienienie sterow tzn sa malo skuteczne pracujac w zaburzonym powietrzu.

 

Czyli idziesz do przodu wprowadzajac zmiany!

 

Jesli mozna cos niesmialo zaproponowac to zrob nastepne skrzydla do modelu z innym profilem.  Zrobilem tak 25 lat temu kiedy wrocilem do modeli; zmienilem profil/skrzydla w modelu szybowca 4 razy.  Serdecznie polecam, wspaniala nauka.

 

Kazdy bedzie budowal jak i co mu sie podoba ale jesli chcesz aby Cie tylko podziwiano napisz moze na poczatku postu: “Prosze bez komentarzy” (Mozesz pominac “Prosze”).

 

Czolem

Andrzej

  • Lubię to 3
Opublikowano

Andrzej wrzucił swój post dokładnie w momencie kiedy ja byłem w połowie pisania swojego :)

 

Zgadzam się w 100%, zarówno pod kątem wniosków i formy.

Zdecydowanie nie jest to do odebrania jako irytacja, to jest po prostu fachowa odpowiedź z argumentami, tak jak być powinno :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.