Skocz do zawartości

JacekK

Modelarz
  • Postów

    911
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez JacekK

  1. Gdyby tam były to bym nie pisał przecież że nie ma.... Potrzebuję 16 szt, to takie po 15-20 zł mnie nie do końca interesują
  2. Raczej pracujące. Szukam właśnie mikro sprężynek rozciąganych - takich z dwoma oczkami na końcach i dość mocnych. Fi powiedzmy 3, długość 10-15mm. Tyle że nigdzie nie ma. Bo na samej galanterii wędkarskiej się tego dobrze nie naciągnie. Obciążenie powierzchni wychodzi na poziomie 64g/dm.
  3. Koła praktycznie na gotowo. Ja wiedziałem że one tam w środku są, jak tylko zobaczyłem je na półce w markecie budowlanym Jeszcze kolor wymaga ingerencji, ale to później. A tak to wygląda na modelu: Tu kółka jeszcze przed malowaniem:
  4. JacekK

    Sopwith Pup 1/8

    Bo liczysz że trafisz na rysunki konstrukcyjne i złożeniowe jak z biura Williego Messerschmitta. A to jest WWI - licencia poetica - samoloty były często robione przez zakłady produkujące poprzednio np. meble, albo fortepiany... Do tego np. Fokker głównie objeżdżał zakłady kooperujące z egzemplarzem samolotu i chłopcy kopiowali sobie dokumentację w różnej formie. Potem jednostki frontowe też robiły cuda aby utrzymać "szmatopłaty" w służbie, przerabiały nietrafione pomysły producentów etc. Więc zarówno wzory malowań, kolory na nich występujące, liczby żeber i tym podobne należy traktować z przymrużeniem oka. Są egzemplarze udokumentowane świetnie oraz takie gdzie znamy tylko nr boczny. Arek - napis jest poprawnie, więc zdjęcie też...
  5. JacekK

    Sopwith Pup 1/8

    To nie były szycia, tylko sznurowanie poszycia kadłuba - taka wczesna wersja luku inspekcyjnego Oczka i zaplecione linką dwa bryty płótna.
  6. JacekK

    Sopwith Pup 1/8

    A widzisz
  7. JacekK

    Sopwith Pup 1/8

    Zerknij na modele Wingnut, oni bardzo dobrze je opracowują. Na logikę wygodniejeszy dostęp zapewniało obustronne sznurowanie...
  8. Tylko ta z Twoich planów na printscreenie ma 2200 mm
  9. Spoko, na razie przerabiam to: ma niewątpliwą zaletę - kosztuje 8,40/szt A oponka się pięknie wytoczyła, z tarnamidu dotoczyłem tulejki na oś i teraz tylko zakryć te wózkowe szpryszki... Zanim zaczniecie - poczekajcie na efekt końcowy
  10. Nie Wcale Bo żeby nie kopiować skomplikowanego systemu Fokkera z wahaczami w kadłubie, zrobiłem całe podwozie amortyzowane na resorach piórowych...
  11. Wiem, w razie Wu mam jeszcze na oku Du-Bro 118mm lub Williams Bros 130mm - ale ceny mi się mało podobają...
  12. Wreszcie udało mi się odebrać komplet elementów podwozia z drutu sprężynowego 4mm. Lutownica 100W czekała już dawno, więc przystąpiłem do lutowania. Jak na pierwszy raz myślę że nie jest bardzo źle. Podwozie wyszło prosto i sztywno. Doszliśmy w ten sposób do kół - i tutaj porażka Dokopałem się do informacji że E. III miał koła w rozmiarze 710mm średnicy co w mojej skali przekłada się na ~123 mm. A moje piękne szprychowe koła mają 101... Mam drugie - zupełnie inne, z Castoramy, które mają 127 mm i na nich się skupię. Na tych mniejszych wygląda po prostu śmiesznie...
  13. Często wewnętrzne naprężenia materiału powodują że po odcięciu części obwodu detalu, materiał wstaje. Jeśli wstaje, to ustawioną ogniskową soczewki (odległość od detalu) trafia szlag a stały pozostaje tylko posuw, bo moc też idzie w komin a nie na materiał... Pomijając już niejednorodność takich materiałów jak balsa. A jak ustawisz moc z zapasem, to ci zjara materiał zamiast ciąć...
  14. Żeby uniknąć wystraszonego wzroku pilota, to albo lataj lepiej Albo powiększ mu tęczówki. To nie ma być koło wpisane w białko, tylko dużo większe.
  15. Większe wychylenia ustawiasz do góry. Dlatego ja robię jak na rysunku
  16. Serwa daj pod górnym płatem. Może rysunek wyjaśni. Sorry za jakość ale na szybko skrobany
  17. Węgle kup jedynki. Nie zganiaj na mnie: Potrzebujesz węgli fi 1mm na dźwigary - Marek kiedyś dawał, nie wiem jak teraz. Potrzeba po 4 na płat czyli 8, plus ze dwa na jakieś w kadłubie czy sterach. Do tego na zastrzały albo 1x5 ze 4-6 szt albo listewki sosna powiedzmy 6x2.- wyraźnie Ci pisałem. Klej zawiasy na POR, klej na gorąco jest za sztywny wg. mnie - latam na samym POR-ze i wystarcza. Jak Ci ktoś przyrżnie na kolizyjnym to nic nie pomoże, a łatwość naprawy jest nieoceniona. Dawaj, dawaj - dobrze Ci idzie. PS. co do serw - umieść jak Ci wygodnie, najlepiej pionowo w płacie wzdłuż osi podłużnej płatowca. Może być po środku lotki. Pamiętaj aby otwór popychacza który jest w lotce wypadał nad osią obrotu lotki czyli na spoinie z PORa.
  18. Wklej jeszcze drugi dźwigar do płatów. Równolegle do tamtego, w odległości z 60-70mm. Tylko krótszy o połowę. W sensie gdzieś tak do połowy rozpiętości.
  19. Bartek, Paweł - przepraszam jeśli kogoś uraziłem - każdy z nas ma swoją ulubioną metodę. Spraye owszem to wygoda, ale ja przez 30 lat siedziałem w modelach redukcyjnych. I od jakichś 15 lat stosowałem malowanko aerografem lub przy większych kwestiach pistolet lakierniczy. Mam dostęp do powietrza, hali i spokoju - dlatego tak maluję. Oczywiście w kuchni z aerkiem też szalałem ale pistoletu bym nie pchał, bo żona by mnie "killim" Ale nikt mi nie wmówi że malując sprayami nie trzeba maskować - historia ta sama, poza myciem sprzętu. W sprayach nie lubię też ich nieprzewidywalności, nie wiesz kiedy zacznie się kończyć, siądzie ciśnienie. To kapryśne stworki, nawet Tamiya, która ma z kolei bardzo ograniczoną paletę. Poza tym mam regulację stosunku powietrze/farba i mogę kłaść mikro mgiełkę lub wylewać na gładko. A spray? Jak chcę na szybko prysnąć druciane podwozie na czarno - wtedy jest OK. Tyle. Dlatego nie przekonujmy się już nawzajem, bo każdy ma swoje racje mniej lub bardziej sensowne
  20. JacekK

    Sopwith Pup 1/8

    No te to znam. Bardzo fajne zestawy arizony tylko cena taka na później Jest jeszcze RC batteries - natknąłem się na nich z okazji Eindeckera. Właściwie to załóżmy wątek pod tytułem: " ZESTAWY SAMOLOTÓW Z WIELKIEJ WOJNY, CZY WWI" i już nie śmiećmy koledze. A admin niechaj to wrzuci do nowego tematu. Bo temat fajny
  21. JacekK

    Sopwith Pup 1/8

    Właśnie Irku, dawaj namiary na te małe manufakturki co produkują kity po 3000-5000 Eur Ja wiem, że Niemiec się ceni, bo u nich małe szczypce boczne potrafią kosztować 200 Euro... A Krzysiek - monografii jest zatrzęsienie. Do czego potrzebujesz?
  22. JacekK

    Sopwith Pup 1/8

    Krzychu, no co ty? Przecież właśnie większość WWI to cztery patyki i rozpórki. Czyli że odwzorowanie konstrukcji jest łatwe, bez laserów, blach, laminatów, żywic, frezowania i takich tam. Przekroje kwadratowe lub leciutko zaokrąglone. Jakbyś nie miał laserowych kitów, czy laminatów to nie było by tylu WWII
  23. JacekK

    Sopwith Pup 1/8

    Piknie Cieszę się że nie zrezygnowałeś pomimo przeciwności losu. Szkoda by było, bo bardzo mało Wielkiej Wojny na naszym forum. Zresztą widać to również w wyborze zestawów ARF czy RTF - meśki, spity etc. do wyboru, do koloru - każda skala, spalina, elektryk co chcesz. A jak znaleźć coś WWI to albo discontinued - jak Hangar 9 DVII i Camel albo w ogóle nie produkowane... Szkoda, bo to zacny okres w lotnictwie. Tym cenniejsze takie relacje z budowy
  24. Dobra już sobie chyba wyjaśniliśmy wszystko: nie maluje natryskowo bo nie ma prądu. Koniec z mojej strony.
  25. Nie bardziej profi, tylko zwyczajnie łatwiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.