



-
Postów
911 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez JacekK
-
mam od Michała 5,9 Gb ale muszę to przesiać, bo problem troszkę to wrzucić...
-
Na ziemi jak zapniesz klapy to wysokość opada? Bo powinna. Powiedzmy jeśli spływ klapy opada 15mm to wysokości dałbym z 3-4mm. Tylko takie rzeczy to potem wysoko sprawdzaj
-
A jak myślisz?
-
Zajeb....szczo!!! Już się bałem że nikt tego nie nagrał!
-
PZL P-11C model wycinany laserem - wersja elektryczna od strony 10
JacekK odpowiedział(a) na Lech Mirkiewicz temat w Półmakiety
To jest odwieczny problem: czy montować zestaw full, wkładać dobra wszelakie do pudełek, a potem zostajesz z ośmioma z dziesięciu pudełek bo modelarze powiedzieli: "eee, 1000 za zestaw, strasznie drogo..." -
Dookoła raczej amelinium...
-
Dodaj że na żylecie z odpadającym górnym płatem i bez kontroli na lotkach...
-
Zawody zacne Pogoda dała popalić i pilotom i modelom, ale dzięki temu było nie do końca przewidywalnie i ciekawie. Dzięki znakomitej organizacji byliśmy o ludzkiej porze w domach Ostatnia kwestia: dawno nie lądowałem w finale z takim przytupem Marku - oddam Ci za pranie gaci
-
Latanie zgodnie i przeciwnie do wskazówek zegara
JacekK odpowiedział(a) na lekarz temat w Jak zacząć, technika latania itd.
Taaa, a załóżcie lewe śmigła i spróbujcie :D To dopiero będzie próba -
Jakbyś chciał mam takiego od Marka do pogonienia.
-
Toż to eksperymentalny Axial z bakelitu
-
Chłodno. Niebawem świt... Josef Jacobs przygotowuje się do pierwszego dziś patrolu... "Exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor"
-
Będą. Na pewno Zdaje się że Stefek będzie budował SPAD-a takiego jak Twój.
-
Taa... A pamiętasz ile miałeś czasu na klejenie jak Ci się dziecko urodziło? Mogę skleić tak i mieć model na zawody albo nie mieć modelu... Wyniki mam słabe ale latać się chce.
-
W jakim sensie na skróty? Ludzie kupują gotowe modele i nikt się nie czepia. A jak się trafia wyposażony model w cenie pianki to skróty... Echhhh...
-
Eeee, tu się grubo mylisz To jest australopitek - a raczej był bazą, taki dla dzieci ukryty w gipsie. Wiesz - mały archeolog czy coś. A że miał 18 cm wzrostu to pasił. Ja go tylko stuningowałem
-
Budowa praktycznie dobiegła końca. Graf von Kosten is back Tym razem jako postarzały nieco Josef Jacobs. W tygodniu malowanko i oblot.
-
Dzięki za radę, na szczęście to tylko na tej fotce tak wygląda w skrócie perspektywicznym. Kable są ładnych 10-12mm od profilu i są tak zablokowane, że nie ma szans. Przez to że Dr.1 jest w innej skali niż reszta ze względu na małą rozpiętość oryginału, macha jest wielka i miejsca od groma. Rozmyślam czy montować jakąś płytę z przodu z otworami jak w oryginale, czy może wygeneruje to problemy? Chłodzenie to nie problem, chodzi mi raczej o dostęp do silnika i np. nawinięcie tasiemki po cięciu.
-
Bobo śpi - można działać Umieściłem silnik w łożu, tym razem sercem będzie motorek od multikoptera, 800kV, 200W. Wielka macha pozwoliła ułożyć cały zestaw napędowy przed wręgą. Dawno nie miałem takiego komfortu przy układaniu gratów. A pakiecik wchodzi na wcisk pomiędzy poduszeczki z epp, ukrywające łby śrubek. Wygląda że model do maskowania i malujemy. Nie powinien przekroczyć 690-700g RTF co przy tej powierzchni nośnej jest akceptowalne. CDN
-
Sezon powoli dobiega końca i resurs mojego konia roboczego czyli Pfalza D.III podobnie. Bitwa o Dziadową Kłodę pokazała, że w trudnych warunkach pogodowych lata ledwo... A nie tego oczekujemy po myśliwcu pierwszej linii. Jednocześnie trafiła się okazja nabycia Fokkera Dr.I za bardzo rozsądną kwotę, co prawda prawie zmontowanego, jednak bez baboli i z zachowaniem kątów. Przy moim małym bobo w domu, taki handicap jest nie do pogardzenia Tak więc mamy dreideckera Tyle wyjąłem z ogromnego pudła. Jest bardzo OK. Lekki bo to co na fotce waży 410g. Jako że to również Fokker - podwozie od mojego byłego Fokkera DVII pasowało bez pudła: Jako że Dr.I jest jednym z samolotów o bardzo krótkiej mordce, w tym odcinku udział weźmie noga z Castoramy: Czyż nie jest fajna Wiem, wydaje się być tutaj odrobinę nie na miejscu, ale w sobie kryje to: Czyli kawałek leciutkiego i sztywnego profilu, który stanie się łożem. Dlaczego tak? Ano dlatego że: 1. muszę wysunąć silnik o 30-35 mm 2. Pozwoli to umieścić pakiet baaardzo z przodu ( w profilu ) 3. Regulator także znajdzie się pod maską, posiadając gigantyczny radiator Ponieważ dreidecker ma być prostą maszyną do zabijania, dostanie proste malowanie Josefa Jacobsa: Następne odcinki jak tylko mała zaśnie
-
W kwestii śmigieł jest dokładnie jak napisał Przemek: rosnące moce silników od czasów WWI zmusiły do szukania kompromisu pomiędzy sprawnością a średnica. Wyobrażasz sobie Spita z pięcio-sześcio metrowej średnicy dwułopatowym śmigłem? O ile do 200 konnego Mercedesa z 1917 wystarczało dwułopatowe o średnicy 3000mm to już do 1600 konnego Merlina XX byłoby troszkę kłopotliwe...
-
Moja MIMI latała na 3,7v 1S. Odbiornik Orange wylogowuje się dopiero przy 2,78v Serwa troche wolniejsze ale masa
-
Pocisków, pocisków... i nie ma. Łuski zostały. Tak jak powinno być przy taśmie parcianej. Co innego segmentowa. Wojtek - w kwestii materiałów - pisz do mnie na priv czego Ci trzeba. A ze zdrowiem powoli dojdziecie do ładu, głęboko w to wierzę.
-
Moim zdaniem tak. Ale to jest WWI i inne parametry nieco. Inne prędkości.