Skocz do zawartości

Paweł Prauss

Modelarz
  • Postów

    3 315
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Paweł Prauss

  1. Tak na mój gust to "modelarnią" nazwałbym pomieszczenie, lokal, budynek...w którym przede wszystkim buduje się modele, niezależnie od wyposażenia, czy innych dodatkowych funkcji pełnionych przez wyżej wymienione.
  2. Po co zaraz od zawodnika?? Kupić można po prostu w sklepie.... Na przykład tutaj: http://modelarski.com/modelarstwo-Modele_na_uwi%C4%99zi,272.html lub tutaj: http://www.modelmaking.pl/ires/oferta/1/2/12/
  3. Spróbuj, a może Ci się spodoba , jeśli nie to będziesz bogatszy o kolejne doświadczenie.
  4. A próbowałeś latania uwięziówką?
  5. Jetex-y pojawiają się od czasu do czasu, ale takiego, który kręci śmigłem widziałem po raz pierwszy i dlatego wrzuciłem go tutaj...jako ciekawostkę
  6. No to już wiemy 465$(silniczek)+5,95$(przesyłka) Amerykańcy lubują się w takich wynalazkach...
  7. Jak w temacie: http://www.ebay.com/...=item3cda3fb47b
  8. A ja wolę bilard z kolegami
  9. Paweł Prauss

    śmigło do ENYA

    Powinien bez problemu nim zakręcić, ale wszystko zależy od stanu motorka.
  10. Plexi lubi pękać, więc nie polecam.
  11. W takim zbiorniku (stosowanym w celu zapewnienia w miarę stałego ciśnienia paliwa niezależnie od położenia modelu) paliwo nigdy się nie zapieni ponieważ nie ma w nim gazu, a panujące wewnątrz ciśnienie dodatkowo uniemożliwia powstanie piany nawet gdyby jakiś gaz się tam znalazł http://www.youtube.com/watch?v=20tGHvh1UrQ
  12. Choć jestem z wykształcenia chemikiem, to nie miałem wcześniej do czynienia z takowymi związkami... Jeśli chodzi o wpływ alkoholi na trwałość piany (szczególnie gaśniczej-tak przy okazji to jestem strażakiem ) jest on bardzo negatywny i nie zawężałbym tak szybko i łatwo grupy alkoholi posiadających właściwości destrukcyjne dla piany. Są oczywiście też i piany, które można stosować do gaszenia alkoholi, lecz są to rozwiązania dosyć nowoczesne, specjalnie do tego celu zaprojektowane = kosztowne. http://www.protekta.pl/public/pfiles/16/20121016MOUSSOLAPSf151x3.pdf Przykładowy środek pianotwórczy do gaszenia alkoholi....ale odbiegam trochę od tematu. BTW - mnie paliwo nigdy się nie pieniło w sposób wpływający na cokolwiek...więc dla mnie problem nie istnieje.
  13. Jak przeczytasz uważnie informacje z podanego przez siebie linku to zauważysz, że takimi właściwościami charakteryzują się między innymi alkohole...resztę dopowiedz sobie sam.
  14. Paweł Prauss

    Jaskółka 0

    W instrukcji napisali - "kierunek obrotów "lewe" patrząc w kierunku lotu" - cokolwiek to ma znaczyć.... Moja Jaskółka-0 chodzi w obie strony, a do lotu używam zwykłych śmigieł. Co do kołapczka to chętnie sam takowy przyjmę :-) towar trudny do zdobycia.
  15. Po mojemu (a znam prawie wszystkich osobiście) to zdecydowana większość, jeśli nie wszystkie wymienione w zaproszeniu osoby są instruktorami i pełnią przy okazji funkcje dodatkowe wymienione poniżej....
  16. Myślę, że wszyscy zainteresowani już wiedzą, ale gdyby tak nie było to zapraszam tutaj: http://modelarstwo.a...ie_modelarstwa/
  17. Paweł Prauss

    Kto Zgubił ?

    Tak tak, a po kontakcie okaże się, że model uszkodził samochód wart kilkaset tysięcy złotych....
  18. dzięki
  19. A gdzie mój post w którym napisałem: głupich szukasz???
  20. Macie rację, w zasadzie to podczas gaszenia silnika złamałem śmigło (jednołopatowe) i dzieła zniszczenia dokonała przeciwwaga obracająca się z prędkością obrotową ok 40000 obr/min. Model dosłownie rozsypał się w drzazgi, ale stwierdziłem, że warto spróbować go odratować, mam do niego pewien sentyment, gdyż jest to model rekordowy, którym w roku 2012 ustanowiłem trzy kolejne rekordy Polski z najlepszym aktualnie wynikiem 294,1 km/h. Takim więc sposobem po złożeniu trójwymiarowych puzzli posmarowanych żywicą i unieruchomionych za pomocą szpilek modelarskich powstało coś na kształt jeżozwierza. Pacjent ma się dobrze i myślę, że wkrótce znów będzie śmigał w powietrzu.
  21. Dziś w modelarni zajmowałem się tym modelem, kto zgadnie o co tu chodzi?
  22. Na takich latałeś? Piękne masz wspomnienia, Aeroklubu PRL już nie ma więc dokument jak najbardziej ma wagę historyczną. Co do szczęścia to uwzględniając Twoje osiągnięcia, zaliczone imprezy i poznanych z pewnością nietuzinkowych ludzi, modelarzy z krwi i kości to chyba nie ulega najmniejszej wątpliwości, że miałeś wielkie szczęście bawić się w modelarstwo w jego złotych czasach, w takiej formie to już niestety na pewno nie powróci, a szkoda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.