No cóż, jest jak jest. Osobiście jestem święcie przekonany, że znacząca większość tych, którzy wysyłają uwięź do lamusa nigdy samodzielnie nie pilotowała takiego właśnie modelu, a być może i nie widziała takowego w akcji nawet na oczy...no i powtarza później wyświechtane frazesy zasłyszane od Tych co to się znają...
No i byłbym zapomniał, że na ostatnich uwięziowych mistrzostwach świata było jakichś 300 zawodników + drugie tyle osób towarzyszących, ale oni się pewnie na tym nie znają i nie wiedzą, że są z lamusa. (Właśnie sobie uświadomiłem, że ja również zaliczam się do tych lamerów).