Hahaha szkoda, że nie zastosował przelicznika 1:1 i nie wystawił za 18875 zł , bo ma na tyle rachunek z epoki.
Zaraz, ile to było w denominacji w 1994r.? 10000:1 czyli niespełna 2 zł na dzień dzisiejszy...a może mu się o rząd wielkości pozajączkowało, bo 200 zeta w sumie ten motorek może być wart ?
Wracając do sedna tematu, jest gdzieś do nabycia?
Po prostu kocham tę konstrukcję ?
Od niej zacząłem przygodę z F2A po raz pierwszy zaliczyłem lot z prędkością 200 km/h, było to bodajże w 1998 w Kijowie...
Spoko już się licytują ?
Kolegom zawsze proponuję w pierwszej kolejności ?
Właśnie sprawdziłem koło zamachowe w tym najmniejszym i mogę jedynie potwierdzić iż obecnie (tak jak na załączonej powyżej fotografii) założone jest jak najbardziej poprawnie...
Być może przez niego używany, nie słyszałem aby ten bądź co bądź Wielki Modelarz stworzył jakąś konstrukcję... Chyba w F2A latał, stąd speed pewnie w nazwie.
Sprawdzę jutro ?
Jacku sam wiesz, że zazwyczaj powstaje kilka wersji każdej konstrukcji, proces produkcji podlega optymalizacji... i tnie się koszty, co niestety zazwyczaj odbija się negatywnie na jakości produktu.
Pierwsza z zaprezentowanych przez Ciebie Jaskółek - ta z membraną to Jaskółka 1, ta druga zasysana wałem to Jaskółka 0.
Gratuluję ciekawych i historycznie wartościowych motorków ?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.