Skocz do zawartości

Matijus

Modelarz
  • Postów

    887
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Matijus

  1. Hmm robię to pierwszy raz tak więc pewnie było by łatwiej jak mówisz Tak to będzie taka metoda, zobaczę jak mi wyjdzie ze styropianem zrobienie tej maski jak nie będzie dobrze wychodzić to kupię styrodur.
  2. Prace trwają. W między czasie zaczynam właśnie robić maskę, póki co sklejam kawałki styropianu aby była odpowiednia długość. Pierwszy raz to będę robić włókno szklane już mam żywicę też. Będę dawać zdjęcia jak mi to wychodzi i prosił bym o krytykowanie i wytykanie błędów abym się nauczył Ps. przepraszam za jakoś zdjęć ale telefon mi się zepsuł i mam pożyczony od kolegi trochę starszy
  3. Matijus

    sklep RCTRAX.pl

    Kupiłem u nich używaną Betę (wsumie to od pracownika była używana i taka "wystawowa" aby pokazywać ludziom jak to wygląda) oraz parę pierdół typu bateria ładowarka to już ze sklepu. Okazało się że w becie był zepsuty regulator, nie miałem do nich pretensji bo liczyłem się z tym, długo nie używany itp. Napisałem o tym regulatorze do nich, na następny dzień wysłali mi nowy na ich koszt. Tak więc przyznają się do błędu/pomyłki i naprawiają to. Jak najbardziej polecam.
  4. Nadajnik mogę polecić taki: https://avifly.pl/pl/aparatury-drazkowe/flysky-fs-i6-ia6 . Używam takiej w samolocie tyle że 10ch i powiem że jestem zadowolony. Nie martwię się o zasięg jest naprwdę spory a odlatywałem prawie że na granicę wzroku (a samolot ma 170cm rozpiętości i jest dobrze widoczny) a i tak zasięg pokazywało mi dopiero na 7 (w skali od 1-10 gdzie 10 to max zasięg) Bardzo fajna aparatura. Ma tylko dwie wady co narazie mi nie podpasowały, pierwsza to ma tylko 3 mixy a druga wada to trochę taki "zabawkowy" wygląd (co oczywiście nie oznacza że jest tylko do zabawek) Ps. Cena jak za nowy sprzęt to duży plus tego nadajnika + odbiornika
  5. Ja zaczynałem jakoś w Październiku zeszłego roku (tak więc długo nie latam) Zaczynałem od volantex firstar 767(duuużo przeżył), potem przeszedłem na Betę 1400 (raz ją rozwaliłem z winy regulatora) teraz latam spalinowym trenerkiem i nie wiem czy bym jeszcze się odważył przejść na takiego Spitfire. Na pierwszy model najlepiej jest wydać na gotowca (jak piszą wyżej) kiedyś mi ktoś nawet powiedział że lepiej kupić niż robić, bo człowiek jest niecierpliwy chce odrazu latać jak najszybciej i się nie przyłożysz do tego. A i sporo się nauczysz kupując, zobaczysz jak to pracuje wszystko itp. Dodam jeszcze że od małego sklejałem modele jak Ty tyle że papierowe gdzie już bardziej miałem styczność z wycinaniem i dopasowywaniem a i tak pierwszy model rc kupiłem, wsumie drugi i trzeci też ale dopiero od niedawna zacząłem robić sobie mini edge 540 i nie wiem co z tego wyjdzie (się okaże )
  6. Bardzo ładny model wyszedł Jakiś filmik z oblotu jest czy tylko zdjęcia ?
  7. Witam. I jak pisałem wyżej temat nie umarł Skrzydła robię od nowa przez co się dużo wydłużyło, żmudne wycinanie "ręcznym cnc" niestety trwa Póki co narazie skrzydła na wcisk zrobione bez kleju (ale zaczyna wyglądać jak samolot..... wkońcu ;p) Niestety druga sprawa co do serw, silnika itp muszę się wstrzymać..... Auto mi siadło i 2tyś niestety muszę na niego wydać (jak to mówią "jak nie urok to.....no") ;/ Kobita powiedziała żebym sobie kupił wkońcu za 4 dni urodziny moje tak więc taki mały prezent. Choć nowych części nie kupie (elektryką nie najem się ) może ktoś ma na sprzedaż silnik+ regulator tanio na sprzedaż do tego samolociku. Zalecany z planów jest taki: http://www.nastik.pl/axi-221234-p-741.html ale może znajdzie się coś dużo tańszego, może komuś zalega jakiś taki silniczek z regulatorem + jakieś serwa mikro .
  8. Napisz do Zycior z forum, sprzedaje/sprzedawał takie układy.
  9. Polecam coś z tąd http://www.tbm.lasowice.net/modele.html Np. taki Toto 2
  10. Albo sam spróbuj albo komuś oddaj
  11. W dodaj odpowiedź "więcej opcji" -> "dodaj plik"
  12. Latam na flysky całkiem dobra aparatura nie miałem z nią nigdy problemów a już trochę ją potestowałem. Ma failsafe a nawet rssi. Ale czytałem gdzieś że jest problem z odbiornikami 6ch. Nie wczytywałem się dokładnie bo latam na 10ch.
  13. Test zasięgu robiony ? Ostatnio kumpel rozwalił model w podobny sposób, wszystko ok po piątym locie kret w między czasie tylko coś się działo przez sekundę, aż nagle zero kontroli. Okazało się że nadajnik walnięty, sprawdzaliśmy na trzech innych modelach na teście zasięgu.
  14. Matijus

    Luźne skrzydła

    Ja w Becie dokleiłem kawałek pianki między skrzydło a kadłub na tyle, taki cienki pasek aby skrzydło nie miało możliwości przesunięcia się. A i przy demontażu skrzydeł to nie przeszkadzało.
  15. Zawsze możesz zrobić kajak rc https://youtu.be/iwaoUrIaq20
  16. Witam. Poszukuje planów pod silnik żarowy 10ccm wszędzie co szukam to znajduję pod mniejsze silniki a nie chciał bym skalować (nie mam takich umiejętności i nie chciał bym przesadzić z wielkością) Był bym wdzięczny za wskazówki gdzie znaleźć lub za link.
  17. Silnik dociera się tylko raz jak jest nowy lub przy wymianie tłoku lub cylindra tak więc o docieraniu zapomnij. Jedynie co musisz wyregulować silnik jeśli gaśnie. Jakie miałeś wcześniej paliwo ile % oleju i nitro i jakie teraz kupiłeś ?
  18. Wszystko też zależy od wagi modelu. Kup sobie 7x5 i 8x5 najpierw sprawdź z 8x5 jeśli będzie za szybko no to 7x5. Długość nie ma aż tak kolosalnego znaczenia, próbowałem do swojego modelu 11 i 12 nie widziałem super różnicy dopiero w skoku śmigła najbardziej odczułem. Jak się uczyłem (a dalej się uczę) pewien modelarz który lata acro wytłumaczył mi z tym skokiem na naprawdę chłopski rozum: "Jak dasz śmigło np 12x4 to tak jak byś jechał autem na jedynce czyli będzie kop na śmigle ale prędkość mała, dasz 12x5 jak byś miał dwójkę czyli ruszysz autem powoli ale większa prędkość, dasz 12x6 to jak byś miał trójkę ciężko ruszyć ale prędkość większa itd...." różnica jak u Ciebie wielkości 7 a 8 jest zbyt mała jak byś chciał np zamiast 7 dać 9-10 to już było by przerost treści nad form. Posłuchasz kogo uważasz. Ja Ci nie każe słuchać tylko mnie lub innych Twoja decyzja, ja tylko dałem swoje odczucia co do śmigieł na swoim trenerku. Na Twoim miejscu kupił bym i 7x5 (byle nie z mniejszym skokiem) i 8x5 które pierwsze założysz od Ciebie zależy. Ps. tylko nie bierz APC ;p Spoko są śmigła ale jednak MA lepsze wg mnie. Ps.2 ja się uczyłem na trenerku latać na 12x4 i latał strasznie na 11x6 latał dość żwawo jak na trenerka ale to śmigło miało spory skok dlatego skok najbardziej się liczy niż wielkość. Takie małe porównanie że mniejsze może dać więcej frajdy a niekoniecznie wielkość ma znaczenie (jak kolwiek to brzmi ...... )
  19. Latałem na APC i na MA na takich samych wielkościach i skoku to MA o wiele lepiej latał. Ogólnie z własnego doświadczenia wiem że jednak śmigła np jak chcesz 8x4 jest trochę za słabe. Ten skok 5 jest idealnie lata się spoko a i do lądowania nie leci jak wariat. Na śmigle 8x4 będziesz mieć większe obroty ale może silnik wyć. Ps. Tego APC co użyłem to jakoś tak ciągu nie miał musiałem strasznie uważać, na MA tego nie było.
  20. To teraz opowiadaj co się stało. Widzę dużych zniszczeń nie ma tak więc albo przy starcie albo lądowanie coś nie wyszło ?
  21. Można użyć też płynu do okien + szmatka
  22. Ludzie nawet spalinami lądują bez podwozia, niby da się to ustawić aby po wyłączeniu silnika śmigło było poziomo między sprężeniami, i po wyłączeniu silnika nie ma już możliwości przestawienia śmigła a czasem się ustawi jednak pionowo i nie łamią ich.
  23. Zawsze możesz ściągnąć kółka i lądować w wyższej trawce Ale jak sporo latałeś Sky Surferem to sorki źle zrozumiałem wcześniejsze opisy . Ja z kolei prosto z Bety (brato pochodne SS pioniera itp) przesiadłem się prosto na trenerka spalinę 4kg masa z paliwem i powiem Ci że nie miałem większych problemów z lądowaniem (najgorsze było nauczyć się delikatnie siadać na ziemi a nie jak cegła przez co wygiąłem parę razy podwozie ;p) choć trzeba przyznać że kompletnie inaczej to lata Beta sama lądowała tu troszkę trzeba się pobawić i nie jest to takie trudne jak się wydaje Gorsze są starty
  24. Jak Ci nie wychodzą lądowania to przede wszystkim nie staraj się lądować na siłę w punkt, to dopiero z czasem przychodzi. Znajdz jakieś pole i naucz się najpierw lądować nawet i daleko przejdziesz się po samolot ale będzie w całości, ja do tej pory cały czas się uczę a latam już od roku i czasem nie wyjdzie mi lądowanie choć w pas już trafiam (a i tak latam na niełatwym lotnisku jest pofałdowane i pod górkę dodatkowo ogrodzone pół metrowym drutem dookoła) to i tak nie staram się lądować "przy nodze" to tylko dodatkowy stres.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.