



-
Postów
4 705 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez Bartek Piękoś
-
Model fajny. Chociaż w tym dziale spodziewałem się relacji z budowy, a przynajmniej składania.
-
Do zrobienia jest na przykład ToTo-2 (z sylwetką motoszybowca) Kolegi Motylastego. Plany i opis Model tani w budowie, tani w odbudowie, powinien też długo latać na dobrze dobranym napędzie. Tutaj przydatne informacje, które powinieneś przyswoić, bo uczą warsztatu - metod, technik, wiedzy o materiałach. Czytaj jak najwięcej.
-
Znowu się robi bałagan. Proponuję ten wątek scalić z tym http://pfmrc.eu/index.php?/topic/56822-pierwszy-model/&do=findComment&comment=587207 i dopiero potem kontynuować naszą rozmowę. Mateusz, przejrzyj sobie net i pooglądaj modele. Napisz jakie Ci się pdobają, jeśli wygląd jest dla Ciebie ważny. Wybierzemy spośród "ładnych" lub doradzimy podobny. Ale najpierw, zgłoś do moda, że prosisz o scalenie wątków. Wybierz sobie, w którym z tych 2 działów chcesz pisać.
-
http://www.rctrax.pl/samolot-bixler-epo-1400mm-rtf-mode-2-throttle/7010/ Wiesiek, Kolega Mateusz nie sprawia wrażenia zainteresowanego modelarstwem jako takim, ale kupieniem sobie motoszybowca RC i polataniem. Jakby chciał coś więcej, to by pewnie powiedział. Rękę pomocną wyciągnęliśmy:)
-
Pytanie nie do mnie, ale pozwolę sobie na parę zdań ogólnie;) Co kupić/zrobić? Zależy, na ile oceniasz swe możliwości manualne, finansowe itd. Budowanie nauczy Cię bardzo wiele, o samym konstruowaniu, ale i o lataniu. Jak jesteś pędziwiatr - to kupisz gotowiec . Jak chcesz w to wejść głębiej i lubisz wyzwania oraz poszerzanie wiedzy - zbudujesz. Co bardziej boli: rozbicie kupionego czy zbudowanego? Też zależy: jak kupiłeś a masz środki - kupisz następny. Easy come easy go. Jak zbudowałeś to bez względu na kasę boli bardziej. Ale też więcej uczy, bo masz większa motywację do wyciągania wniosków, poza tym znasz swoje "dziecko" i jego słabe i mocne strony jak nikt inny. Moim zdaniem robionym lata się bardziej odpowiedzialnie, a co za tym idzie - bezpieczniej, a to oznacza - taniej (rzadziej rozbijasz). Satysfakcja z oblatania zbudowanego (juz nie mówiąc o zaprojektowanym) jest nieporównywalna z żadną inną. Napisz coś więcej o sobie: 1. Czy masz jakieś doświadczenia z budowaniem, majsterkowaniem. Czy to lubisz? 2. Czy bawiłeś się kiedykolwiek modelem RC (również samochodem, łódką)? 3. Jakimi środkami dysponujesz? 4. Czego oczekujesz dla siebie od tego hobby (zabawa, adrenalina, relaks, szaleństwa, latanie realistyczne)? 5. Lubisz/interesujesz się lotnictwem jako takim? Odpowiedzi mają znaczenie i łatwiej będzie Ci pomóc.
-
Polacy w BoB - świetny wywiad Zimmermana z Mroczkowskim. Polecam!
Bartek Piękoś opublikował(a) temat w Różne
Czemu świetny? Kiedyś byłby normą, ale teraz wywiady na portalach powiewają żenadą, którą emanują wypowiedzi gości i brakiem warsztatu dziennikarskiego gospodarzy wywiadów. Ten jest inny. Plus dr. Krzysztof Mroczkowski - po prostu fajnie facet gada, z zacięciem, ale zarówno bez mitów jak i bez trywializowania. Zresztą oceńcie sami: Dr Krzysztof Mroczkowski: polscy myśliwcy są bohaterami, ale nie z Sienkiewicza -
PWS 50 - relacja z budowy.
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Vesla temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Ja kiedyś myślałem o stworzeniu wózka na model, pchanego przed sobą na rowerze, na długim dyszlu. Model byłby zawieszony w wózku w sposób umożliwiający tylko jego ruch w górę (z ogranicznikami ) i w dół. Chciałem zobaczyć czy i przy jakiej prędkości model będzie się wznosił i czy będzie to robił bez przechylania na skrzydło (ew. skrzywienie konstrukcji). Pomysł zarzuciłem, mimo, że był dość prosty do zrobienia Prostsza opcja to samochód z szyberdachem -
Stół warsztatowy do pracy na siedząco - jednak biurko :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Warsztat
Piękny warsztat. Ja jestem na etapie dostosowywanie biurka w pokoju (prostowanie i poziomowanie blatu) i stołu w jadalni (jakieś szuflady) do swoich potrzeb, ale takiej przestrzeni miał nie będę. Trochę Ci zazdraszczam. Trochę bardzo. -
Spokojnie, myślę, że jakoś zasnę. Ja nadal nie rozumiem, co daje takie rozwiązanie: możliwość zatrzymania śmigła (poprzez zwarcie silnika) czy możliwość wyłączenia silnika?
-
Jurku, ale co ma hamulec do niemożności, nie tyle zatrzymania śmigła, co wyłączenia silnika?
-
Czy ktoś używał ten środek, który Paweł podlinkował? Jak go doleję do benzyny, to mi nie będzie śmierdziało benzyną w pokoju, gdzie będzie przechowywany model?
-
o.k.
-
No wiem, widziałem dział, ale nie mogłem uwierzyć, więc pytam.
-
PZL Ts-11 Iskra EDF
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na MZWBPiotr temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Zrób wyrzutnie. I sprawdzaj najprostsze/najbardziej oczywiste opcje (naładowanie baterii vs ciąg) zanim napiszesz posta, bo siejesz niepokój a niepotrzebnie . -
Zamiast benzyny do latania czy do czyszczenia? Nie mów, że to pierwsze...
-
Ta folia na dźwigarze prawego skrzydła jest jakoś nierówno, czy to tylko efekt na zdjęciu?
-
Nie dość, że uleczyliśmy, to jeszcze zapłodniliśmy artystycznie. Trzeba zacząć brać za to pieniądze. Bo wariaci dobrze sie rozumiom
-
PZL Ts-11 Iskra EDF
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na MZWBPiotr temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Nie no, proszę Cię... Mierzysz ciąg "stopniem wyrywania modelu z ręki"? Zrób sobie hamownię, jakąś najprostszą i przetestuj. Ciąg na poziomie 0,6-0,7RTF na początek powinien być wystarczający. Po locie stwierdzisz czy warto modyfikować. -
Mój pierwszy w życiu model, potrzebuję podpowiedzi
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na enter1978 temat w Modele średniej wielkości
Moim zdaniem, na samej piance farba będzie się trzymała słabiej. A lotek nie możesz zrobić w obecnym Magnum? Po co budować kolejny model tylko tym się różniący? Chyba, że sprawia Ci to taką frajdę -
Zdrówka, Wojtek! Zdrówka dla Ciebie i najbliższych.
-
Rurki brzęczą... Masz ewidentne opory przy przeniesieniu napędu, najpewniej w popychaczach, ale może jeszcze gdzieś. Potwierdza to zanikanie brzęczenia, gdy naciskasz na bowdeny - po prostu pomagasz serwu "dociągnąć" do końca zakresu ruchu, tam, gdzie ono już nie daje rady. Popychacze mogą być przyklejone, ale powinny być proste lub poprowadzone tak łagodnymi łukami, że gdy weźmiesz drut w nich się przesuwający w palce (ten, który popycha i ciągnie serwo) i go będziesz przesuwał tam i z powrotem to ma chodzić mięciutko, bez oporów. Co to znaczy bez oporów? Weź jakikolwiek bowden i poruszaj tym drutem w środku, gdy bowden jest prosty, potem poruszaj stopniowo bowden wyginając.Możesz w pewnym zakresie to samo zrobić w modelu (tylko odepnij bowden od orczyka serwa ale i od dźwigni steru!). Zwróć uwagę na narastanie oporu. Najbardziej zabójcze są, czasem niewidoczne, krótkie, niewielkie załamania. Możesz też mieć zagięty sam drut w środku, mimo prostej osłonki zewnętrznej. Na zdjęciu nr 1 w powyższym poście gołym okiem widać, że masz dość ostre zagięcie w miejscu, gdzie bowden przyklejony jest do burty kadłuba. Samo to wystarczy, żeby słabsze serwo brzęczało.
-
FW-190 1750mm (1:6), tartak - przedmowa ;)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Irku, wielkie dzięki za zainteresowanie tematem, przemyślenia oraz uwagi. A więc: Plany Marutaki Różnica wielkości modeli wg porównywanych planów to 2,5cm. Żadna. Przy docelowym powiększeniu oba plany trzeba zmodyfikować, powiększając przekroje - podajesz przykład. Innych szczególnych wzmocnień konstrukcji nie planuję. Nie widzę przewagi Marutaki. Plany T. Nijhuisa Tony Nijhuis projektuje dość masywnie i ciężko jak na elektryki. Dlatego jego modele z sukcesem przerabiane są na napęd spalinowy, nawet po powiększeniu 2xwiększym niż te moje 15%. Podobnie jest z Foką, o czym Tony mówi wprost i jeszcze określa przeróbkę jako "easy";) Oczywiście ma on tu na myśli silnik raczej żarowy klasy 90, ale mówimy o oryginalnej rozpiętości 1525mm. Ja mam 1750 i 30cm benzynkę 4T. Powiększenie modelu o 15% - adaptacja konstrukcji Powiększam również proporcjonalnie przekroje. Tzn. co do zasady ogólnej, bo pojawiają się indywidualne pomysły, by tu wzmocnić, tam zrobić delikatniej. Zmieniam materiały na mocniejsze - ze względu na planowany napęd - balsowe podłużnice i dźwigary na sosnowe. Kryję laminatem (i tu niemal na pewno będzie zmiana gramatury tkaniny 48 na 25g, ale dobrej jakości). Różnicuję materiały. Wręgi są z 3 rodzajów sklejki (wielowarstwowa brzozowa, zwykła brzozowa i topolowa/balsosklejka), chyba w 4 grubościach, podobnie żebra. Trwają dyskusje czy pocieniać podłużnice 7x7mm w części ogonowej. Stateczniki i stery ogonowe będą miały lżejszą konstrukcję, mniej będzie bloków litej balsy, przekroje raczej bez powiększania o te 15%. Zapewniam, że myślę nad tym wszystkim intensywnie. Konsultuję się z ludźmi latającymi makietami i półmakietami myśliwców. Jak zawsze sporo czytam i oglądam. Także tu na forum, więc za każdy głos i uwagi - dziękuję. Będzie dobrze:) -
Mój pierwszy w życiu model, potrzebuję podpowiedzi
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na enter1978 temat w Modele średniej wielkości
No i pięknie się snuje po niebie. Moim zdaniem za bardzo ujmujesz gazu przy lądowaniu i on zwyczajnie spada. Zostaw nieco gazu, a do lądowania przyduś go lekko SW lub trymuj do lądowania. Dopiero przy samej ziemi płynnie gaz do zera. -
Mój pierwszy w życiu model, potrzebuję podpowiedzi
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na enter1978 temat w Modele średniej wielkości
To nie defekt modelu tylko nędzny pakiet (parametr ładowania) lub nędzna ładowarka. Dawaj film z lotów! Tylko jakiś dłuższy niż parę sekund;)