wacek.matuszak

Trochę nie na temat ,ale uczymy się całe życie podobno . Co znaczy "discogolf " ? Discogolferzy ?

No i wreszcie wiem dlaczego warto wchodzić na te forum. Chociaż inne kuszą bardziej ponętnymi kształtami ! Ale dopiero po 22,00 h.Hłe,Hłe,Hłe.

Kuba czytam trzeci raz i nie rozumiem: Czy to stwierdzenia faktów. Czy tez pytania ? Jeśli pytania , to zadaj je w bardziej zrozumiałej formie ! W przeciwnym razie -widzisz licznik wyświetleń i odpowiedzi. To mówi samo za siebie . Pozdrawiam

Obserwuję i jestem " LEKKO " zafascynowany.Czekam na dalsze relację. Mój" majster" w technikum -Na zajęciach praktycznych t.z.w warsztatach - mawiał : Jak mosz tak spapudrować robote ,to wyginej mi z zakładu, a wróć jak bydziesz chcioł sie uczyć od prowdziwych fachurów, gzubie " To było w HCP Poznań- kupe lot tymu" To pamiętam do dziś . Jurek więc jesteś tym majstrem i ucz mnie -lub nas ! ?

Mam buzer ,ale do FC nigdy go nie podłączyłem.Podpinam go tylko do akrobatki. FC latam nisko tylko koło nogi , a jak odlatuję na granicę widzialniości, to mam taką wysokość, że zawsze jestem pewien powrotu na pas nawet bez silnika.Oczywiście cały czas kontroluję zegar - na pakiecie 3250/ 3 S nano-tech 20- 24 minut spokojnego wożenia - z wywijasami po niebie -do 15-17 minut -na pływakach góra 15 minut ( wolę mieć zapas na następne podejście -nad moimi jeziorami miejsca brak na wyrwanie w górę bez zapasu amperów-zbocza zalesione i wysokie - W końcu to ostatnia puszcza w pobliżu Poznania - chociaż mała jak na inne - ma tylko około 11 500 ha .Pozdrawiam

Potwierdzam słowa Romana. Romek żałuj że nie było cię na zakończeniu sezonu. Mimo że organizator dał ciała i ją odwołał, to impreza się odbyła i było kilka naprawdę godnych podziwu modeli - i na ziemi i w powietrzu.

Dzięki Bartek. Serwo SK wymieniłem na metalowe bo takie akurat miałem, W skrzydłach mam takie same jak Ty, Chyba zrezygnuję ze sterowanego kółka ogonowego bo na polnej drodze niezbyt się sprawdza- same garby. Uderzenie o glebę nie było zbyt mocne bo brak nawet jakichkolwiek wgnieceń na skrzydłach lub kadłubie.Jeśli chodzi o uwagi do przyszłych użytkowników tego "cuda " jakim jest FC to generalnie masz rację z jednym zastrzeżeniem. FC nie lubi silnych wiatrów ale potrafi w takich nieciekawych warunkach wylądować bez strat . Kilkanaście dni temu miałem taką "przygodę " -wystartowałem w miarę spokojnym wiaterku ale po kilku minutach zaczęło tak wiać że zrobiło mi sie mokro na plecach.Ale FC sobie poradził, nurkowanie -zwrot pod wiatr -klapy -silnik na minimum i co prawda w poprzek na zaoranym polu ( wolałem nie szukać lepszego miejsca) ale delikatnie przyziemił. Pozdrawiam Włodek A teraz przeskakuję na Twój wątek o " dużej Foce " chociaż według mnie Zero jest ładniejsze.

Sorry ! Przebiłem się przez 11 stron tego wątku. Pierwsze 3 przeczytałem ze zrozumieniem . Na reszcie poległem. A myślałem że potrafię czytać ze zrozumieniem po polsku.Sic ! Model ładny i ambitnie wykonywany- może zbyt ambitnie ? Może przesadzam ,ale tego się naprawdę nie da czytac.

Teraz ja mam jedno pytanie do Was: W niedzielę Pilot dał ciała i w locie plecowym na niskim pułapie -tak ze 3-4 metry FC pogonił KRECIKA. Uszkodzeń zero tylko serwo SK padło.Jeszcze nie rozkręcałem ale wygląda na to że rozwaliła się jakaś zębatka . I tu pytanie:czy przyczyną było to uderzenie czy też raczej kółko ogonowe .Kółko jest nieoryginalne trochę wieksze od fabrycznego ( dotyczy to całego tylnego zawieszenia) Założyłem je tydzień temu więc wykonało tylko ze 20 startów i lądowań .Serwo miałem zwykły Hitec HS -81 teraz założyłem metalowe.Dzięki za podpowiedzi !

Co to za przeróbki ,że tak mu się przytyło. Mój waży równo 1200, a i tak uważam że zbyt dużo .Koledzy na lotnisku maja lżejsze mimo że całe malowane.

Bartek ty chorobny technokrato. A gdzie artystyczna dusza , w zdobieniu modeli ? Co do reszty uwag to masz w 100 procentach rację. Taki źarcik -oczywiście. Sorry ! Wiesiek , a ta taśma w pirackich motywach -zajefajna . W Poznaniu nie do dostania.

Potwierdzam opinię Bartka. Mam w swoim FC 3350 3S RAY -waga 260 gr. i jest lekko za lekki ( sorry za taką składnię zdania ) Co prawda mam na ogonie platformę do FPV ( pozostała po poprzednim użytkowniku ) i cieżko się niej pozbyć ( wklejona na jakieś odporne na wycinanie nożem świństwo ) Do poprawnego wyważenia brakuje mi tak na oko około 5 -10 mm przesunięcia tego zza lekiego aku do przodu, lecz brak już miejsca na ten manewr Ale też da się nieźle latać po wytrymowaniu.

I co Spit poległ, czy też zwyciężyły czołgi i U-booty ?

Piękna , precyzyjna i czysta robota. Gratuluję a i oklejenie ładnie dobrane i wykonane. Miłych lotów i "grzecznych " lądowań.

Te koła na ostatnim zdjęciu wyglądają "Lodzio - miodzio " A i model zacnie się prezentuje ! Może zmienię zdanie i pomyślę o nim cieplej. Zima długa a i depronu też trochę w domu zalega . Czekam na film z oblotu !

Jak zwykle rzeczowy i ciekawy opis oraz fajne filmy. Gratulacje.

Tnij śmiało . Zawsze to parę gram oszczędności. A dolutować konektory do innego projektu też łatwo.

Twoje zdjęcia potwierdziły moje pierwsze wrażenia, LUCIOLA jest piękna VIPAN -ładny.Nie proszę o plany bo kolejnego modelu nie jestem w stanie składać.Ale z przyjemnością obejrzałbym filmy z oblotów. P.s. Jednak My modelarze to jesteśmy "porąbani " co zobaczymy ładny model to od razu chcemy budować, Bez względu na możliwości czasowe lub / i finansowe. Mam rację ? Mirek tylko nie pomyśl że piję do Ciebie.

Zahaczył końcówką skrzydła o ziemię ? Czy trafił w pionowy metalowy słupek ? Bo tak to wygląda -zważywszy że innych uszkodzeń brak.Podaj więcej szczegółów jak ci przejdzie " wkur....e " !. Na siebie lub model.

Widziałem ,ba miałem w rękach i dokładnie obejrzałem Patyczaka.Wrażenia- takie maleństwo a roboty tyle co przy normalnych wymiarach,a nawet więcej ,bo tu chwila nieuwagi ,mocniejsze dociśnięcie klockiem ściernym i listewka złamana. Reasumując -podziwiam Was budowniczych tego "szkraba "

Świetna krok po kroku relacja ,zapewne pomoże wielu poczatkującym w tego typu modelach-jak ja. Mam pytania 1. Czym malujesz te modele ? 2, Kleisz EPP UHU-porem i CA węglowe wzmocnienia ? Cy wszystko CA ?

Dzięki za informację.Telewizji nie mam więc reklamy nie mogłem oglądać. A te ( pirackie powierzchnie sterowe ) na 100 procent skopiuje w jakimś modelu.Teraz czekam na relacje z oblotu.

Też myślę podobnie jak Skippi .Ale oczywiście nie mam tak czarnych myśli.Życzę udanego oblotu i czekam jutro na relację.

Jakie wyposażenie planujesz do tego modelu ? - będę kibicował.Jednak LUCIOLA -czy jak jej tam ,Była ładniejsza . Czy już skończona? Czy tez będzie czekała lata jak Salamandra

Wiesiek, podaj bliższe szczegóły co do tej taśmy. Bo z jednej strony wygląda tak,tak(durnowato) Przepraszam, A z drugiej strony -efekt jest bardzo , bardzo -nietuzinkowy.A że z zdobieniem modeli mam zawsze problem -może wykorzystam ten niespotykany pomysł. Nie myśl tylko że to krytyka z mojej strony. Po prostu zafascynował mnie ten rodzaj zdobienia i ta za przeproszeniem "oczojebna' ornamentacja.Coś innego i będzie raczej wcale ładne. Czekam na dalsze zdjęcia gotowego modelu. .