-
Postów
5 478 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Treść opublikowana przez madrian
-
Uważasz, że uprawnienia oznaczają wiedzę praktyczną? Ja będę niedługo miał SEP do iluś kV i to będzie czyniło mnie masterem? Dzisiaj uprawnienia to nie problem Nie wiem jak u was, ale u mnie w okręgu, do 1 dają wszystkim, powyżej już masakrują na egzaminach, jak Jankesów na Omaha Beach... :wink:
-
Wiesz, dla mnie te elektroniczne kostki to po prostu zasilacze. Transformator zaś to maszyna elektryczna. Z uzwojeniami, odseparowanymi obwodami itd.
-
ABSOLUTNIE, nie baw się żadnym rodzajem elektryczności powyżej 12V. Jeżeli chcesz zbudować ramkę termiczną, to poproś o pomoc kogoś kto się zna na elektryce (ale naprawdę się zna z racji posiadania uprawnień, a nie wiedzy, że żarówka świeci jak się dwa kabelki dołączy). Masz do czynienia z odsłoniętym elementem pod napięciem, przez który płyną prądy wystarczające by zabić. To nie jest zabawka. Po pierwsze - obniżenie napięcia zasilania do 12V - raz, bezpieczeństwo, dwa obniżenie napięcia to większe prądy, a to prąd "grzeje" drut. Po drugie separacja odbiornika. Ramka z drutem, musi stanowić osobny obwód elektryczny, tak by nawet dotknięcie przewodu nie powodowało zamknięcia obwodu rażeniowego. Tu potrzebny jest transformator. Najlepiej do Halogenów. Trzeba tylko policzyć jakiej mocy. Po trzecie - rezystancja drutu oporowego musi być dokładnie ustalona, tak by nagrzewał się on tylko do określonej temperatury. Tak, by topił piankę przy małym nacisku, ale jej nadmiernie nie roztapiał. Regulacja powinna jedynie w pewnych granicach zmieniać temperaturę przewodu. Wbrew pozorom, to nie jest tylko "kawał drutu na ramce", lecz naprawdę poważne urządzenie elektryczne. To co pokazałeś w pierwszym poście to było krzesło elektryczne. Podsumowując: Zakup transformatora do halogenów. Ściemniacz do światła. Długi i elastyczny przewód miedziany, najlepiej dwużyłowy, do zasilania ramki. I nie łącz tego sam, tylko z kimś, kto wie co się naprawdę z "prądem dzieje". Naprawdę nie chcemy cię mieć na sumieniu. W pewnych warunkach i 12V może zabić. I nie żartuję.
-
Zdjęcie raczej wkleili reporterzy, na zasadzie "model to model nikt się nie pozna". :wink: Jak ktoś kiedyś skomentował - Jaki kraj, tacy terroryści. Widać kryzys w USA większy niż się przyznają... Nas chociaż było stać na terrorystę z motolotnią. :devil: A tu proszę z Boeingów na modele... A my się dziwimy czemu dolar spada...
-
Ale on pobiera ciut więcej niż 25A. Zalecany jest regulator co najmniej 30A. A jeżeli zamierzasz eksperymentować z większymi śmigłami lub o większym skoku, to zdecydowanie lepszy będzie regulator 40A. Śmigło firmowe koniecznie wymień na odpowiednik firmy APC. Serwa raczej bym wymienił, na coś o momencie bliskim 2kg lub nawet większym. HXT900 to dobre serwa, ale do małych i średnich modeli. A Beta jest duża i lata wysoko, gdzie często musi się zmagać z wiatrem. Ja używam w swojej TP SG-91R (1.8kg) i prawdę mówiąc przydałyby się jeszcze mocniejsze. Na tych, ciężko mojej Becie walczyć z silniejszym wiatrem. A z dodatkowym wyposażeniem waży 860g. Poza tym, wystarczy, że ciut mocniej rozpędzisz model, a siły na sterach gwałtownie rosną. W ładowarkę także warto zainwestować. Choćby dlatego, że kupujesz kilka pakietów. Ładowanie ich tą budżetówką, raz, że będzie trwać wieki, dwa że nie masz pewności co ta ładowarka robi z twoim pakietem. Parę osób się już skarżyło u nas na tego typu (niekoniecznie ten akurat model) ładowarki z HK. O tym, że coś jest nie tak, dowiadywali się jak pakiety im popuchły.
-
Inna sprawa, żebym się zapytał co się dzieje z konstrukcją pojazdu i mocowaniem silnika, przy obciążeniach nominalnych? To, że silnik się mieści, to nie wszystko. Tylni most też będziesz przerabiał, czy zostawisz oryginalny? Czy to ma być przeróbka na zasadzie, "Silnik ze Stara, Opony Michelina, miedzy nimi Plastelina"? Tuning samochodu to złożone zagadnienie. "Wymiana silnika" brzmi może prosto, ale "Lot w Kosmos" też. Początkujący tuningowcy często zapominają, że wymiana jednego elementu w pojeździe, pociąga za sobą konieczność wymiany lub modyfikacji innych elementów. W postaci o jakiej obecnie mówisz, to praktycznie kopiesz sobie grób. Maluch na drodze, z silnikiem circa 4 razy mocniejszym, na klasycznym zawieszeniu i układzie hamulcowym? Przepis na sukces - Będziesz na pierwszych stronach gazet. Co prawda w nekrologu, ale za to widowiskowym. Maluch to nie był nigdy pojazd bezpieczny dla użytkownika. A dysponując jeszcze większą mocą, zawodnym układem napędowym i przeniesienia napędu i gorzej niż miernym układzie hamulcowym, to będzie śmierć w oczach. Nie mów mi, że "będziesz tylko używał 1/8 gazu"... Pomyślałeś jak się zmieni wyważenie auta z tak dużym obciążeniem? Jak to wpłynie na stabilność? Tyle mojej moralizatorskiej gadki. Jak się co stanie - ja ostrzegałem. :crazy: Co do kolorów - Srebrny maluch... wcale nie będzie efektowny. Wrzuć sobie w :google: "srebrny fiat 126p". Paskudy. Kanciasty i pudełkowaty nie jest dobrym kształtem dla srebrnego koloru. Przypomina kontener. Zdecydowanie lepszym malowaniem jest klasyczny czerwony, lub ewentualnie lakier kombinowany dwu. lub więcej kolorowy. Może, z ciekawą i unikalną grafiką. Ale nie srebrny... Chyba, że tylko jako drobny dodatek. Folia na szybach - Out! Normalne szyby, a w zamian ciekawe wnętrze - porządna tapicerka, z interesującym wzorem, na nowych fotelach z zagłówkami (tylko broń Panie Boże a'la kubełkowymi z giełdy za 50zł). Pokombinowanie z deską rozdzielczą - może nawet wykonanie nowej z laminatu w barwie lakieru, o ciekawym "dizajnie"? Może ze stanowiskiem FPV dla pasażera i unoszoną z dachowego bagażnika anteną? :mrgreen: Z silnikiem nie ma co przesadzać. Dwa razy większa moc, to i tak dużo na taką konstrukcję. Trzeba by pomyśleć o elementach bezpieczeństwa biernego. Ale jeszcze jeden, srebrno, pudełkowaty, z folią na szybach i przerośniętym silniku, z kapciami jak papucie od Golfa, to wielkiego zainteresowania nie wróżę. :crazy: Skoro chcesz szokować - rób to z klasą. Szokuj pomysłem i wykonaniem, nie powielaniem cudzych wzorców i to tandetnymi sposobami. Jedyny wariant kolory srebrnego, który mógłby wzbudzić zainteresowanie, to wypolerowanie blach do gołego metalu i pokrycie ich lakierem bezbarwnym. Surowy kolor stali, mógłby jeszcze przyciągnąć uwagę. Kolejny metalic - nie.
-
Kabinki na magnesy neaodymowe z podkładkam stalowymi?
madrian odpowiedział(a) na krankor temat w Od czego zacząć??
Powiedziałbym raczej, że zależy od kierunku ułożenia dipoli magnetycznych wewnątrz struktury. Niekoniecznie musi to być oś prostopadła do największej powierzchni. O dokładne parametry danego magnesu trzeba by popytać katalogi lub jakieś noty techniczne. Jak poprosi się producenta, to mogą je nawet namagnesować ukośnie. Inna sprawa, że wielkość powierzchni styku ma duże znaczenie. -
Jestem raczej przeciwny takiemu molestowaniu ikony motoryzacji. Raczej przywrócenie mu stanu fabrycznego. Folie, metaliki, wielkie opony... To nie tuning. To masakrowanie biedaka.
-
A co się konkretnie koledze przydarzyło? Awaria lotki, czy nadmierna pewność siebie? Dość szybko się zwiną na skrzydło po starcie.
-
No, ja bym to zbudował choćby do nauki latania. Naprawdę świetnie się prowadzi, daje dużo frajdy i jest "kretoodporna" Ale się nie nadaje do nauki latania... Do doskonalenia i nabierania nowych doświadczeń - owszem. Mimo wszystko jest to model dość trudny w prowadzeniu. Słaba widoczność, niska samostateczność, duża szybkość i zwrotność. Brak konwencjonalnego sterowania.
-
Pomyśl o technice klejenia. Może musisz po prostu usprawnić sposób nakładania kleju? Tak by czas między wyciśnięciem kleju z butelki, a kładzeniem forniru był jak najkrótszy? Np. Szpachelki dopasowana do powierzchni rdzenia. Fornir docięty i dopasowany. W połączeniu z mniejszą wilgotnością powietrza, powinno pomóc.
-
Tu pomoże kołpaczek. Koniecznie srebrny. :mrgreen: Trochę nietypowe rozmieszczenie serw. Nie dało się ich upchnąć za kabinką?
-
To nie masz wyboru. Pozostaje zakupić styrodur i wycinać wersję 1,5m... :wink: Papa Kilowat ma coś takiego na swojej stronie, nawet kolorystyka podobna.
-
A co się konkretnie stało? FKBWP chciałaby poznać fakty.
-
Niezależnie od modelu - wyrób sobie nawyk, żeby dokładnie sprawdzać działanie modelu na ziemi, zanim wystartuje. To, że w domu, wydawało się wszystko OK, nie znaczy, że przed lotem takie jest. To potrafi zaoszczędzić wielu niespodzianek. Sprawdzaj działanie sterów (w tym ich kierunki oraz mocowanie serw i popychaczy), funkcji aparatury, działanie silnika i kierunek ciągu oraz wyważenie. Dobrze jest robić test zasięgu, jeszcze przed lotem. To wszystko zajmuje 3 minuty z drapaniem się po klejnotach, a pozwala uniknąć wielu przykrych niespodzianek w locie.
-
Jeżeli lubisz majsterkować - to buduj. To wyłącznie kwestia tego, co tobie się podoba i z czym dasz sobie radę. Budowa uczy więcej niż kupno gotowego modelu. Ale nie podniecać się takimi gadżetami jak klapy czy światełka. W modelu trenerka, nie mają ani większego zastosowania, ani większego sensu. Latać i tak będziesz w dzień, czyli światełek i tak nie widać. A w wolno latających i stabilnych modelach, klapy są raczej zbędną komplikacją. Jeżeli jednak chcesz budować samemu, to spróbuj zbudować Zefirka, Toto-0, czy RWD-5. Proste modele, ale dobrze latające i pozwalające nauczyć się latać. A w kwestii "ozdóbek", to już sobie zrobisz co chcesz. Ale nie przeginaj z ładowaniem materiałów i bajerów do pierwszego modelu. Co innego, jak już nauczysz się latać i model nie będzie się rozbijał co drugie lądowanie. :wink:
-
Ciekawy sposób wykorzystania sztucznych ogni.
madrian odpowiedział(a) na RossiQ temat w Filmy modelarskie
Oj, chyba im się przydarzyło na lotnisku kilka wypadków... :devil: -
Odświeżę temat. I co? Pianka już pocięta, czy czeka projekt w kolejce? :wink:
-
Dorób szelki do pudełka po Becie. :wink: Sztywne, mieści się w nim złożony model (no, trzeba zrobić dziurę na statecznik poziomy). Plecak zwykły, jednak mocno pracuje w czasie jazdy. Wyprostujesz raz plecy mocniej i usłyszysz trzask...
-
Ja kupiłem zamiennik (znacznie lepszej jakości, niż firmowa Pelikana) w "Modelarni", na Bitwy Warszawskiej. Pytaj o piastę stałą 2,3mm samozaciskową. Ale nie dam głowy, że ma gwint M6. Prawdę mówiąc - ciesz się, że pozbyłeś się tego kawałka złomu. Wyjątkowo nie udał im się ten element. Jest nabity tylko na wcisk, dla przyszłej informacji. Przy okazji od razu kup też śmigło 5x5 APC, lub nawet 6x5 APC, jeżeli nie boisz się o regulator i będziesz ograniczał latanie na pełnym gazie. (nie baw sie w GWS-a). Do napędów szybkoobrotowych. Edit: http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p243,obsada-smigla-stalego-2-3mm-m5-mpj4701 Ja mam taką. Jak kupisz śmigło APC, to w komplecie będzie adapter do montażu na M5. Adres sieciowy: www.modelarnia.pl Sklep Czynny w Sobotę. Oprócz tego: ArtHobby.pl - Nowolipki 15 (w podwórku) Jest też mały sklepik modelarski na Chomiczówce, w pawilonach przy Conrada. Biały pawilon obok Poczty. Sklepik jest przy samym wejściu od strony parkingu przy ul. Kwitnącej. Ale z asortymentem tam raczej przypadkowo - mały wybór i pojedyncze części. Jest też RCscorpion na Mokotowie, ale nie znam ich sklepu stacjonarnego (nigdy tam po prostu nie byłem). Jest jeszcze kilka sklepików z art. modelarskimi, trafiają się w niektórych galeriach handlowych, ale to już trzeba samemu poszukać. Był kiedyś wątek o sklepach modelarskich w W-wie.
-
jaki klej do naprawy ?
madrian odpowiedział(a) na Dolce temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
UHU Hart trafia się niemal w każdym markecie. Zazwyczaj u nas jest pomijany, bo topi pianki modelarskie. Ale inne rodzaje tworzyw ponoć klei. W tym winyl i PCV. Używałem go też w zastosowaniach gospodarczych, tj. do naprawy modelika z gazetki, wykonanego z metalu. Całkiem dzielnie się sprawdził. Spoina po zaschnięciu jest twarda i mocna. Wada - Schnie dość długo i wymaga unieruchomienia klejonych elementów. Ale wstępnie kleiłem je na kroplę CA, a po usztywnieniu zalewałem połączenie Hartem. W czasie schnięcia robi się żelowaty. Dość mocny. -
W sensie estetycznym, jakość raczej się nie zmieniła. Rozdzielczość ta sama, kolory i kontrast też. Co prawda teraz, zamiast laptopa używam chińskiego monitorka 7", a nagrywać będę na osobnej kamerce na kartę, która da zupełnie inny obraz niż podgląd. Akurat tak mi się jakoś złożyło, że wymiana anteny zbiegła się z wymianą podglądu. Wystarczy, że mam jak na razie czysty i stabilny obraz w całym zakresie w jakim latam. Czego nie mogłem powiedzieć niestety o firmowym "baciku" FOX-a. W temacie FPV czuję się na razie mocno początkujący. :wink: Choć nie ukrywam, że chciałbym w przyszłości polecieć wyżej i dalej, znacznie dalej. Na razie jednak chcę mieć dopracowaną i funkcjonalną platformę. Nad estetyką nagrań i obrazu, oraz rekordami, popracuję później. 8) Dzięki za rady. Trzeba zacząć docinać pręty i lutować kabelki. :wink:
-
Ciekawy sposób wykorzystania sztucznych ogni.
madrian odpowiedział(a) na RossiQ temat w Filmy modelarskie
Eee.... Nie trafił... :twisted: Ja w COD wykosiłem cały etap wrogów... :devil: Ale moi sie świecili na biało... :mrgreen: -
Dzięki. Poczytam. Zauważalna... :shock: Ja już w życiu żadnemu chińskiemu bacikowi nie uwierzę. :mrgreen: Praktycznie zero zakłóceń, na dość dużych odległościach. Pojawiają mi się tylko drobne paski, gdy model przechodzi niemal dokładnie nad bazą. Na baciku mrówki i paski były normą. Teraz o tym zapomniałem. :jupi: Jeszcze pytanko. Antenka ta przypomina konstrukcją I-V. Czy mam rozumieć, że długości dipoli dobieram tak samo, jak do I-V? A różnica tkwi w ilości ramion poziomych? Do przeliczenia swojej antenki I-V użyłem tego kalkulatora: http://www.csgnetwork.com/antennagpcalc.html Wg niego, dipol pionowy i każdy z dipoli poziomych powinien mieć 65mm (częstotliwość kanału na jakim latam to dokładnie 1100MHz). Dobrze kombinuję? Czy są jakieś inne zasady?
-
Standardowo - Zainwestuj w Zestaw A/V FOX 1,2GHz 700mW Tu masz przykład: http://www.ebay.com/itm/1-2GHz-700mW-Wireless-Audio-Video-A-V-Transmitter-Recei-/170652680901?pt=UK_CCTV&hash=item27bbb142c5 Podłączysz do niego dowolną kamerę, najlepiej płytkową minimum 420 linii, z obiektywem szerokokątnym 2,8 -3,2, choć jeżeli masz więcej grosiwa, to można pomyśleć o kamerce HD lub nieco tylko gorszej, np. 540 TVL. Podejrzewam, że mówisz o czymś takim: http://allegro.pl/kamera-bezprzewodowa-kolorowa-na-dzien-kurier-gw-i1826626597.html Lub bardzo podobnym. To faktycznie chłam i wiele z tego zestawu nie zrobisz. Polecam poczytać ten temat. Jest tam wiele dobrych porad. http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=25053&start=0