TeBe

Koniecznie w tym roku Myślę, że do końca listopada zdążę. Pierwszy raz takie klejenie robię... Co byście doradzili? Żywica, Pattex, czy Soudal? Czy może wszystko jedno, bo i tak prędzej złamie się obok, niż te wręgi się rozkleją? P1040020 by TeBeWAW, on Flickr

Ile złego ołowiu musisz na dziób dołożyć?

Dzięki Andrzeju, już czytam. Dla ciekawych - konstrukcja statecznika pionowego: P1040018 by TeBeWAW, on Flickr

Ponieważ wyjazd weekendowy się opóźnił, to skorzystałem z okazji i popełniłem tylną cześć kadłuba i statecznik pionowy. Można już zwizualizować: P1040016 by TeBeWAW, on Flickr

Robercie, ja ciągle poszukuję danych o tym samolocie. Wczoraj znalazłem wywiad z pilotem, który został zaproszony do przeprowadzenia lotu testowego. W tym wywiadzie było bardzo ciekawe zdanie, które przytoczę tu w luźnym tłumaczeniu: "Samolot jest odporny na przeciągnięcie, ponieważ kąt natarcia przedniego płata jest większy od kąta natarcia płata głównego, co powoduje w krytycznej sytuacji szybsze zerwanie strug na płacie przednim, opadanie dziobu i "samoczynne" wyjście z przeciągnięcia" Zatem zamierzam ustawić kąty zaklinowania w następujący sposób: - płat główny +3 stopnie (bo jest to płat od dawcy przeszczepu, Pioneera i tam był mniej więcej taki) - płat przedni +4 stopnie (żeby było ciut więcej) - statecznik poziomy -1 stopień (bo w materiałach opisowych Piaggio pokazuje minimalnie ujemny) Tak ustawiony model będę rzucał, zmieniając środek ciężkości, aż zacznie poprawnie szybować.

Patryk, to z przodu to nie jest ster wysokości. Ster wysokości jest normalnie, z tyłu. To jest układ 3LSC. To z przodu, to jest płat nośny, nie bierze udziału w sterowaniu wysokością.

Wyjazd opóźnił się, ale za to będę tam jutro za dnia :-)

Stefanie, dokładnie taki mam plan

Może się nie połamie. Będzie dużo lżejszy niż ver.1 i będę ostrożniejszy.

Co do fachowości, to raczej nie licz na mnie. Zrobię tylko dokumentację foto :-)

Ja własnie kupiłem farby simplicol, możesz je kupić też we Wrocławiu i Lubinie http://www.simplicol.pl/gdziekupic.html

No przecież powiedziałem, że się nie poddam. To jest ver.2 testera i będzie oblot :-)

Gdyby zasłonić oczy i nie patrzeć na te żebra w pionowym, to sylwetka jest bardzo ładna.

Żebra statecznika POWINNY być w osi kadłuba. Ranisz moje inżynierskie serce

Zawiodlem się na Tobie :-)

Nie. https://www.google.pl/maps/dir/49.8281221,21.1388024/52.2850103,23.1063743/49.7583744,21.4856365/@49.7582696,21.4853281,214m/data=!3m1!1e3!4m2!4m1!3e0 Tam dziecięciem będąc latałem zboczowo.

Przednia cześć kadłuba jak powyżej waży 62g. Jest dobrze. Dalsza produkcja nastąpi po 11-tym listopada, bo jadę na "długi weekend " do Borsuków http://zascianek.home.pl nad granicę białoruską. Mam tam prywatne lotnisko, czyli łąkę koszoną, na której mogę latać za zgodą właściciela. Zabieram Józka i FunCuba. Do Piaggio wrócę 12-go wieczorem i będę chciał doprowadzić do oblotu do końca roku.

Tomku, pozdrawiam krajana. Latałeś "Na kotlińce" w Jaśle?

Ja dokładam do każdego ESCa radiatorek. DSCN8694 by TeBeWAW, on Flickr

Żebra w stateczniku pionowym dałbym równolegle do osi kadłuba. Ortodoksyjnie i estetycznie.

Koło Rzeszowa to są same zbocza :-) Ja jestem de domo z Jasła, czyli Aeroklub Podkarpacki.

Tak to będzie wyglądało mniej więcej: P1040015 by TeBeWAW, on Flickr

No no, szykuje się niezła stolarska robota. Zasiadam do oglądania :-)

Witaj w klubie. Ja mam takiego "nieprogramowalnego" Redoxa 20A

Jutro będę jechał do Borsuków, to odbiję te 15km od Kałuszyna i sprawdzę to miejsce. Na StreetView wygląda obiecująco, bo zbocze ma ekspozycję zachodnią, a to jest przeważający kierunek wiatrów.