Sorry Krzysztof ale Stanisław dosłownie niczego nie wyjaśnił zaznaczając, że inaczej wyznacza się dla spaliny i inaczej dla elektryka. Nie wiem czy dokładnie to chciał napisać ale tak napisał , a to jest oczywista bzdura mad, którą nie ma sensu dyskutować. Wiadomo, że SC należy dokładnie określić, wiadomo też , że paliwa ubywa w miarę lotu. I co modele stają się niestateczne z tego powodu? Wprost przeciwnie bo ubywanie paliwa coraz bardziej doprowadza do pierwotnego SC czyli przed nalaniem paliwa. Więc skąd takie twierdzenie, że inaczej się wyważa...