-
Postów
7 945 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Irek M
-
Niestety wszystko idzie w pistolety niestety.... i inne przyjemne przyjemności.
-
Andrzej - gdybyś dodał jakikolwiek uśmiech to odebrałbym to humorystycznie, a tak na prawdę myślałem, że piszesz serio. ale skoro wyjaśniliśmy wszystko więc jest OK. Ja w swoim nie dość, że statecznik płytowy to jeszcze powinien być demontowany na czas transportu, inaczej będą problemy w samochodzie.
-
Andrzej - ale przecież gołym okiem widać, że mój statecznik nie jest wykończony. Co ja piszę, że widać - sam nie do końca to zauważyłeś pomijając wskazanie braku kilku trójkątów wzmacniających łączenie żeber. Fotka miała tylko pokazać różnice między dzielonym statecznikiem, a płytowym .
-
W jakim sensie ta pomyłka mogłaby wystąpić?
-
-
Uruchomiony już czy jeszcze nie? Chodzą słuchy, które potwierdzam, że w poniedziałek odpalony chodzi aż do piątku
-
Przemek - od 600zł do 1100zł za ten sam produkt u różnych sprzedawców to chyba nie jest tanio.
-
Dotarły do mnie - już prawie - dwie śliczne ślicznotki Ardesy: ten na dole to Pennsylvania Carbine - króciutki(103cm) karabinek i ten na górze, którego nie mogę rozpoznać. Brakuje mu kominka i śrubki "inspekcyjnej" brandki, oczywiście to żaden problem. W każdym razie z tym celownikiem ramkowym i magazynkiem rurowym(?) pod lufą wygląda extra
-
Nie przeszkadza, że "do góry nogami" - też tak mocowałem.
-
Akurat na fpv naj mniej mi zależało - bugsy też nie mają. Ale OK, skoro twierdzicie , że szkoda w to ładować.
-
Czy w coś takiego warto się pchać? http://allegro.pl/dron-rc136-leading-gps-bezszczotkowy-800-m-i6971698976.html Wiem, że obecnie polecany jest Bugs 3 lub 6 jako rozwojowe ale ja nie chciałbym niczego rozwijać. Tyle, że plusem bugs3 jest to, że mogę wstawić własną kamerkę o dużo lepszych parametrach
-
Aptekarska rycyna będzie OK, zawsze taką dodawaliśmy do docierania gdy należało poprawić chłodzenie lub smarowanie.
-
Wystarczy w aptece kupić trochę - małe buteleczki oleju rycynowego i dodać do paliwa. Rycyna zawsze była w paliwie sama jako np. owe 5% lub jako dodatek. Dociera się na wolnych obrotach ale nie tak jak myślisz. Gdy już odpalisz, odepniesz zasilanie świecy - ustawiasz maksymalne obroty i tylko w takiej pozycji docieraliśmy. Gdy już ustawisz maksymalne to teraz igłą składu mieszanki zmniejszasz obroty do najniższych dających równomierną pracę silnika. Gdy już sobie pracuje na takim przelaniu - to właśnie zapewnia najlepsze smarowanie i chłodzenie - co jakiś czas powiedzmy po 3 minutach przykręcasz igłę do maksymalnych obrotów na powiedzmy 10 sekund po czym zmniejszasz obroty igłą - przepustnica cały czas w tym samym maksymalnym otwarciu. Zwykle - w zależności od pojemności silnika wystarczyło tak przepalić 2 - 3 zbiorniki na ziemi i kolejne już w powietrzu - czyli w locie modelu.
-
To raczej Rumuni lub Bułgarzy moim zdaniem.
-
Mam jeszcze niby RCGF 20cc i też takiego nie było? Niestety na obu silnikach nie ma żadnych oznaczeń.
-
W US to 550$ http://www.proctor-enterprises.com/products/museum/eindecker/eindecker.htm Dodając wszystkie składowe plus zarobek to nie wiem ile sobie liczą Ale podliczcie jeszcze proponowane dodatki z silnikiem włącznie
-
Arek - firma Proctor jest mi dobrze znana miedzy innymi z dokładnego odwzorowania makietowego. Myślę, że nie podałeś ceny celowo by nie wywołać niekontrolowanego szału zakupu tego modelu :D .
-
Wojtek - rozstaw śrub mocujących silnik do wręgi jest tak jak napisałem; dla góry 68mm licząc od środków śrub i 70mm dla dolnych. Nie wiem dlaczego taka nieznacząca różnica ale jest. Ja też zaraz po zakupie sprawdzałem na stronie, którą podajesz. Wydaje mi się, że HK pozbywało się zapasów produktu, którego zaprzestano produkcji. Zauważ, że wprowadzili model 32cc. Tak ja to sobie tłumaczę. Odpalałeś już? Ja jeszcze nie bo nie mam do czego przymocować ponadto do mojej nieco większej wersji może być za słaby, a na pewno za lekki dlatego przyglądałem się już kolejnemu budżetowemu Turnigy 58cc. Tylko tu pewnie ta sama sytuacja - pozbywają się produktu. Niestety prace nad moim idą baaardzo wolno; na dzień dzisiejszy kończę "żeberka" statecznika poziomego.
-
Zawiasy są tylko wklejane jeśli dobrze widzę na fotce? Ja zawsze przetykam prostopadłym kołeczkiem bo zdarzyło się, że obluzował się i to w małym elektryku.
-
Arek, tak podaje książka; były za małe nawet po powiększeniu w połączeniu z wysoko zamocowanym górnym płatem.
-
A ja o " dziurach" .
-
Jacek - przestrzenie bez pokrycia dla poprawy widoczności ( wcale nie poprawiały) to nie wymysł przytaczanego przez Ciebie pilota. Przestrzeń ta była określonych rozmiarów 300x510. Przestrzeń tę powiększano nawet do 760mm, a nawet usuwano cześć baldachimu za tylnym dźwigarem.
-
Niestety z jednego hobby musiałem zrezygnować by nie zostać przestępcą. Od 1.01.18 relaks z wykrywaczem metalu jest przestępstwem...
-
Marku - sprzątanie, gotowanie i takie tam jest równie pasjonujące jak modelowanie ale nie to miałem na myśli . Kolega imiennik trafił w sedno tarczy
-
Heniu - ale jak mam wybierać: zabrać się porządnie za model, a porządnie za język szwedzki, którego uczę się, odrabiam prace domowe i przygotowuję się do testów to wybór jest oczywisty nawet jeśli Wam nie bardzo to się podoba . Poza tym drugie hobby wciąga coraz mocniej niestety...