Skocz do zawartości

Irek M

Modelarz
  • Postów

    7 945
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Irek M

  1. OK, więc dziś spróbujemy dalej pobawić się. Jeszcze tylko pytanie o pakiet zasilający: gdy już wszystko siedzi w modelu to muszę podpiąć pakiet zasilający by działały serwa? Nie spalę niczego na tym etapie? E D Y T A godz. 01:27 Więc zbindowany odbiornik Optima 7 i nadajnik Aurora 9. Ruszając drążkami nadajnika nie przesuwałem wskaźników na ekranie. niebieska dioda modułu nadajnika migała co oznacza, że nie było połączenia z odbiornikiem. Dlaczego na 35 MHz było, a na 2,4GHz już nie? Wszystko zmieniło się gdy podłączyłem - z wielką obawą - MP module(oczywiście z podpiętym pakietem) czy jak to się nazywa. Wtedy nadajnik pisknął i nawiązał łączność z odbiornikiem. Teraz już słupki podążały za ruchami drążków nadajnika. Ale gdy po wypróbowaniu następnych kroków odłączyłem pakiet od MP module to słupki nadal mogłem przesuwać. No to chyba tyle byłoby na dziś
  2. To , że główna furtka ustąpiła to jeszcze nie znak , że jestem w ogródku - alem poetycki . Teraz najtrudniejsze czyli te wszystkie ustawienia, nazwy co do czego. Marek - jeśli w kalibracji nadajnika wykonuję drążkiem ruch w prawo , a na monitorze wychyla się w lewo znaczy, że muszę odhaczyć rewers na monitorze - nie nadajniku - bo rozbiję model. Poza tym czy musze gdzieś odhaczyć jakie Mode nadajnika mam?. Przepustnica/lotki na prawym.
  3. Już chyba wszystko się wyjaśniło. Skuszony jednostajnym niepowodzeniem podpiąłem do apm'a odbiornik na 36MHz i włączyłem nadajnik Optic6 też na 35MHz. Może to nie dziwota ale wszystko zaczęło śmigać na ekranie tak jak opisujesz tylko rewersy ustawione inaczej. Wydaje mi się, że w którymś momencie straciłem łączność z odbiornikiem próbując działania na 2,4 GHz bo teraz gdy dla sprawdzenia działania podpiąłem do modelu odbiornik Optima to nie miałem łączności - nadajnik odbiornik. I tu chyba był pies pogrzebany...
  4. Teraz zastanawiam się, czy sam apm nie jest walnięty, kupiłem go z rok temu prawie i tak leżał sobie. Bo jeśli nie przechodzę wstępnej kalibracji to znaczy, że coś jest nie tak i to raczej nie z moimi poczynaniami bo te są proste i tu nie pomylę niczego nawet jeśli zamiast na prawo przechylę na lewo apm'a. Może muszę wyjąć tę zworkę JPI mając sygnał PWM ale to nie ma wpływu na kalibrację gdy podłączony jestem tylko przewodem USB. Już nawet resetowałem wszystko by zanim przejdę do Wizard wgrać nowy soft. I jeszcze jedno: ustawiając w prawym górnym rogu miedzy innymi port USB dodałeś by nie klikać przycisku "Połącz" w tym samym rogu. Więc nie klikałem połącz ale w trakcie tych pierwszych kroków ono samo się połączyło i symbol wtyczki robi się zielony i połączony. Czy po mrugających diodach apm'a poznam czy jest uszkodzony czy nie? Chyba najlepiej będzie jak nagram film z tych moich pierwszych połączeń.
  5. Teraz okazuje się, że nie mogę przejść wstępnej kalibracji; znaczy ustawiam na bokach, przodem, tyłem w górę, odwracam i na końcu zamiast pomyślnego zakończenia pojawia się słowo "Done".
  6. A co taki nienaturalny kąt załamania kadłuba?
  7. Myślałem, że wystarczy, że dam mniejszą naważkę prochu strzelając na 40m i już coś uzyskam ale wszystko wysoko, nawet 30 cm od p. celowania. Naważkę zmniejszyłem z 1,6g do 0,87g i nie dawało efektów. Ale jak mówisz postrzelam to ro rozkminię. A wiesz może jak czytać te podziałki na diopterze?
  8. Już założyłem i strzelałem tyle, że na 45m. Dystans za krótki bo one są podobno od 100m (?). Natomiast na strzelnicy o osi 80m nie trafiłem w tarczę, ale to były tylko 3 strzały.
  9. Dawno nie dodałem nic nowego więc może nieco nowego dobra
  10. Oddzielnymi kabelkami do każdego kanału 1, 2, 3 - to chyba PWM (?).
  11. To teraz nie kumam już zupełnie po obejrzeniu tego filmiku. Widzę, że na stole leży apm podłączony odbiornika i serwa? Żadnego zasilania z modelu. Może w nadajniku muszę najpierw ustawić jakąś funkcję do kalibracji? Ja tylko włączyłem nadajnik, przeszedłem do modelu latającego skrzydła tak jakbym miał rozpocząć loty i to wszystko. Ten apm z filmu jest jakiś inny ale to nie ma znaczenia żadnego (?)
  12. Tak, rewersy mam ustawione przy programowaniu modelu co oczywiście nic nie miało wspólnego z apm. DPA- sorki miało być EPA - maksymalne wychylenia . Na stole wykonywałem pierwsze ustawienia: obróc, przechyl itd. Potem pominąłem przewód do pomiaru pradu z pakietu, rurkę pitota. Punkt chyba 10 kalibracja nadajnika - tu już jak napisałem wcześniej poległem. A jak robiło się zrzut ekranu? Pokazałbym co ja widzę na moim ekranie przy kalibracji.
  13. Marek - czy w nadajniku mam rewers zależy od położenia zamocowanych serw - to po pierwsze. Nadajnik i odbiornik zbindowany poprawnie - napisałem przecież, że przed podpięciem apm'a wszystko chodzi jak należy. Po wpięciu apm'a pozycje neutrum zmieniają się wychylenia zmalały i cały czas słychać dźwięk za dużego ustawienia DPA. Serwa i regulator podpiąłem do output, a odbiornik do input. Może polaryzacja wtyków nie ta? Ale wtedy chybaby zupełnie nie działało(?) Teraz powpinałem jak do odbiornika czyli patrząc z góry minusowy przewód jest na zewnątrz czyli od do gniazda output: zóły, czerwony, czarny. Do gniazda input od wewnątrz czyli od prawej do lewej: żółty czerwony , czarny. Apm oczywiście zwrócony strzałką (forward) do przodu. Jak to praktycznie na stole ustawiać? model rozpiętości 160cm, a przewód Usb z 70cm? dołożyłem przedłużacz i próbowałem na podłodze. Czy muszę podpiąć zasilanie modelu czy nie?
  14. Dziś/wczoraj znowu próbowałem ustawić apm'a ale znowu poległem. Dochodzę do kalibracji nadajnika: rozumiem, że na tym etapie apm podłączony jest do serw i regulatora, a z drugiej strony do odbiornika. Ale czy napięcie aku napędowego skrzydła ma być podłączone czy nie? Gdy ruszałem drążkami - przy podpiętym pakiecie zasilania modelu jak i bez pakietu nic się nie działo na ekranie. Natomiast ustawienia sterów modelu trochę rozjeżdżają się gdy podpinam apm'a. W nadajniku - Aurora 9 - mam włączony rewers 1 i 2 kanału na ekranie też mam odhaczyć te zmiany rewersu? Tyle, że nie bardzo wiem, który to kanał 1 i 2 na ekranie. Poza tym ramkę Elevon Config widzę tylko w 1/4 wysokości lub mniej więc nie mogę niczego w niej odhaczyć.
  15. Ja swoją optimę 6 i 7 zasilałem pakietem 5x1,2V w łodzi - i nie tylko - też z silnikiem benzynowym 26cm. Nie było problemów ale zawsze są obawy jak odzyskam łódkę w razie czego w marcu, kwietniu 50m od brzegu plaży .
  16. Pewnie głupie pytanie zadam - by zacząć ustawianie parametrów to muszę mieć od razu APM'a podłączpnego do modelu? Czyli wtyczki serw do APM wejście, a z wyjścia do odbiornika? Czy GPS muszę mieć też od razu podłączony? Moje ARDU było wersji chyba 2.6 przewód GPS zakończony jest dwoma wtyczkami - jedna wchodzi do gniazdka od góry druga powinna od dołu(?) ale nie pasuje. E D I T : Zapomniałem zapytać czy mogę do tego APM'a podłączyć nadajnik kamerki FPV i OSD czy muszę mieć dwa układy oddzielnie? Posiadam nadajniki Aurora 9( 2,4GHz) i Optic6(35MHz). Gdy zakładałem FPV to używałem Optica by nie zakłócały się tory RC i FPV.
  17. Ja miałem na całej długości jednakową szerokość.
  18. Właśnie o to chodzi tylko czy nie trochę za małe jak na taki kadłub. Ale to wyjdzie w próbach. Jeśli są OK to zauważysz to natychmiast.
  19. Andrzej, chyba wystarczy odhaczyć model kołowy? Wydawało mi się, że na moim był też symbol łodzi ale mogło mi się wydawać.
  20. Wielkie Brawo i szacun za takie wyczerpujące przeprowadzenie krok po kroku. Już pare razy zabierałem się za ustawienia mego apm ale zawsze gdzieś na początku kończyłem nie wiedząc co dalej robić. Temat powinien być wklejony na stałe by w każdej chwili od razu można było do niego wejść.
  21. To były maksymalne obroty i prędkość rozbiegu???
  22. Hubert - i one Tobie działały montowane do kadłuba pod tym kątem? Ja mocowałem je tak jak podawały plany - 120st. Wykonywałem je też nieco większe wtedy kadłub o wiele łatwiej "wychodził" z wody.
  23. Bynek - nie czepiaj się, dobrze wiesz, że chodziło o wręgę . Z mojego małego doświadczenia też potwierdziłbym, że łatwiej lądować z kółkiem/płozą ogonową.
  24. Nigdy, powtarzam - nigdy na pare skrzydeł nie złamałem śmigła. Zawsze, powtarzam - zawsze lądując ustawiałem je poziomo(bardziej lub mniej). Oczywiście do tego musi działać hamulec. Robiłem to tak: lądując w ostatniej fazie gdy już zatrzymane śmigło widać, że nie jest w poziomie to na chwilkę włączałem i od razu zatrzymywałem silnik. Zawsze był czas by w ten sposób skorygować położenie śmigła.
  25. Jeśli dobrze widzę to dno - podłodzie(?) nie ma kształtu łodzi więc zawsze będzie chlapało. Z tym nic już nie robisz ale możesz dodać najprostsze chlapacze mocowane do krawędzi: bok modelu - spód. W moim modelu Aqua Star nie dość, że całkowicie zlikwidowało chlapanie to jeszcze ułatwiło ślizg na większych obrotach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.