Skocz do zawartości

marek rokowski

Modelarz
  • Postów

    1 406
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez marek rokowski

  1. trochę podłubałem przy napędzie będzie nie do końca konwencjonalnie:) ułożyskowany wał węglowy+ silnik 2700kV prawie że w środku ciężkości
  2. Jerzy tnemy nowe gondole? dla mne i zero problemu a i tak mam dla Ciebei paczke do wysłania Robertus wyprzedził mnie w wyjaśnieniach (-dzięki)
  3. hehe tak też i są pomyślane na rysunku powyżej nei ma jeszce naniesionych linii cięcia - no może za wyjątkeim steru kierunku usterzenie poziome dzielone jest podobnie: mały statecznik poziomy z dużym sterem wysokosci
  4. Jezry! piękna robota! wycięcia pod silnik z "boku" - to kanały techniczne - do zaślepianai dokładnei tak jak Ty to zrobiłes! patrzyłes może jak sie ma punkt podparcia w stosunku do środka cieżkości? w praktyce wypada z reguły diość blisko i modele - z racji skali- mają tendencję do opierania się dziobem czasem warto trochę zrezygnować z makieotwości na rzecz użytkowości -czyli przesunąc punkt podparcia do przodu powodzenai w dalszej pracy fajne że w końcu budują się "polskie" maszyny...
  5. podciągnąłem i ja mojego Miga ponieważ lekko skopałem tunele silników a pojawiła się okazja wykorzystania "zbędnego kawałka wydruku" - postanowiłem wygiąć nowe - już po "bożemu" w tym celu wykonałem nagniecenia po stronie wewnętrznej używając zakończenia zacisków chirurgicznych (takie małe szczypce) oraz nacięcia w formie V w przedneij części tunelu aby po złożeniu uzyskać prostokątny przekrój do gięcia wykorzystałem dwa kawałki kątowników aluminiowych i opalarkę z ustawioną niską temperaturą grzania. Wstępne gięcie: no i finał: Udało mi sie skończyć lutowanie drugiej "dyszy" silnika i doposażyć je w większą ilość "płomienia" (rozpleciona tkanina szklana)
  6. tak, Thunderbolt powinien się nieźle sprawować
  7. zachecony prze chłopaków właśnie rysuję następną halówkę... ) kto zgadnei co to?
  8. hehe chłopaki! pomieszaliście dwa tematy: mowa była o modelu HALOWYM ESA WW I ! zrobiony na lekko, o rozp 800mm ale Phoenixa spokojnie możemy tez wyciąć pod klasyczne WW I Wieśku - zaloguj się dodaj cokolwiek do koszyka - potem syste pokaże Ci koszty wysyłki ale tak oględnie: podane jest poniżej opisu każdego z modeli: np większość ESA ww2: - America, Asia, G,Britain: ~ 6 Euro
  9. Robert założył osłonę radaru -a ja urządziłem w piwnicy pseudohamownię
  10. chacha a miała to byc niespodzianka :/ dokładnie: powklejałem przewody w nacięcia spływów etc. żeby było lekko rozbebeszyłem izolację cienkiego przewodu typu "żyłka" i zastosowałęm tylko 2x po jednym pojedynczym druciku. jako izolacji użyłem... foli do oklejania! zaprasowałem przewód i odciąłem nadmiary
  11. tytułem promocji i testów nowego materiału - tak
  12. posunąłem do przodu prace na moim egzemplarzem:) na początek wylaminowałem na blyszczaco dysze a od wewnątrz dodatoko przyprasowaęłm srebrna folię fo hotstampingu foliowanei leementów ma neibywałą zaletę: gięcie jest BEZPROBLEMOWE! a klejone elementy można łączyć taśmą klejącą zalaminowałem paskami wszystkie krawedzei: stateczników, i skrzydeł a potem wziąłęm się z apokrywanei całych powierzchni: miałem trochę zabawy z oklejaniem kadłuba ponieważ niepotrzebnei go wcześniej zwinąłem aby łątwiej zrolować tunele silników wykonałem od lewej strony nagniecenia przy użyciu okrągło zakończonych zacisków chirurgicznych zaś miejsca któe mają byc"złamane" na ostro potraktowaęłm lutownicą poodbnie obrobiłęm kadłub: gięcie tuneli robiłem na ciepło - z wykorzystaneim aluminiowego kątownika jako docisku, aby nie zdeformować krawędzi skleiłem wloty powietrza (z użyciem kleju Chemolan - coś a la Soudal -klej puchnący poliuretanowy) aby przyspieszyc reakcję, smaruję jeden element klejem a drugi lekko zwilżam wodą. po nastu minutach można obrabiać spoinę na deser poskładałm Miga w całość: jest CUDNY! chylę czoła przed Sławkiem!
  13. Wieśku - malowanie pierwsza klasa! te beżowo-brazowe zatarcia - rewelacja! ciekawe czy udało by sie tak na epp... może masz ochote pobawic sie z tym tworzywem? to wytnę jakiegos ww I o podobnej wielkosci i Ci wyslę a może krajanie też mieli by ochotę na taki experyment ? JAcek, Stefan? co Wy na to?
  14. marek rokowski

    WYBORY NC1

    Wybory zostały sfałszowane! na pewno! proponuje przemarsz ulicami z flagami ESA! brr.. na szczescie to żarcik a moze Kaczor też ma takie poczucie humoru a ja go nie doceniam....-? podziękowania dla schodzacych ze stanowisk za super zabawe pod ich przywództwem życzenia wszystkiego Dobrego dla nowych Wodzów regulamin fajnie nam okrzepł -lae musimy się zastnowić czy idziemy w europejską międzynarodową klasę czy zamykamy sie w swoim podwórku... -to chyba główne zadanie jakie czeka nowy Zarząd
  15. witaj ale czemu w dziale konkurs 2012? przeca tu już chyb atylko sporadycznei ktoś zaglada:)
  16. 1. w końcu nie wytrzymałem i też wziąłem się za jedną sztukę postanowiłem "dorzucic coś od siebie" Nie przepadam za płaskimi powierzchniami natarć i spływów itp., postanowiłęm więc je wyeliminować: -wykonałęm nacięcia w postaci V - następnie wstępnie spęczyłęm krawędzie depronu palcami: - potem zawalcowałem je przy użyciu puszki sprey-u - wytrasowałem osie obrotu usterzenia a następnie rozciąłęm usterzenie wzdłuż tych linii jako oś zastosowałem rurkę weglową fi 4mm wykonałęm stosowne podciecia w obu częściach, umożliwiające schowanei rurki wewnątrz usterzenia całość skleiłęm za pomocą kleju poliuretanowego międzyczasie pomalowałem połowicznie szarym podkładowym sprayem odcinki zewnętrznych rurek bowbenowych podczas schnięcia kleju obrobiłęm podobnie jak usterzenei poziome pozostałe elementy: Pomalowane fragmenty bowdenów zostały wklejone w przygotowane rowki za pomocą kleju UHU por przy czym krawedzie spływów zaopatrzyłęm w głębsze podcięcia i skleiłem "na ostro" 2. Przy pomocy żelazka naniosłem na konstrukcję specjalną folię /wkrótce będzie dostępna w moim sklepiku) Właściwie ustawiona temperatura żelazka sprawia że folia idealnie przykleja sie do depronu /lub epp/ a zetknięcie stopy żelazka z materiałem lub drukiem nie powoduje jego uszkodzenia! w ten sposób udało mi sie wykończyc wczoraj usterzenia pionowe - na więcej zabrakło folii która została w biurze w Bielsku :/ dodam jeszcze że można spokojnie kleić ją na zakładki które są praktycznie niewidoczne Przy pomocy opalarki nagrzałem bowden i ukształtowałęm go palcami zgodnie z obrysem usterzeń: Krawędzei spływu zostały zaklepione bez wzmocnień i "zawalcowane" moim "wałkiem" Wyciętą formatkę kadłuba wycieniowałem ścinając od strony wewnętrznej nadmiar depronu , tak aby na zakończeniu jego grubość wynosiłą ok 2mm. Dodatkowo wykonałem podcięcie centralnej częsci garbu umożliwiające łatwiejsze wygięcie profilu. Rozrysowałęm kształt kadłuba na płytce epp i przypiąłęm szpilkami po obu stronach ograniczniki. Sam element przeciągnąłęm kilka razy po rogu stołu aby go wstępnie zrolować. następnie pogłębiałem doginanie podgrzewając depron od środka nad oplarką. Kadłub wylądował w szablonie celem utrwalenia kształtu przekroju Na zakończenie dnia nie mogłem sobie odmówić checi wstępnego zestawienia elementów: c.d.n.
  17. postanowiłem przypomnieć Wam jak wyglądał protoplasta zestawu model nadal lata - gdzieś w okolicach Bielska-Białej
  18. w końcu.. szkoda ze było troche ciemno...
  19. po wylądowaniu: lądowanie.. to proste... widziałęm że już minąłem stawy zdjąłem gaz... Vader uciekł (kabina była otwarta), próbował tez zdemontować oba silniki -ale najwyraźniej nie znał nowych schematów elektryko-elektroniki i zostały na meijscu wisząc na kablach.... tera pewnei znowu wszystkei kurczeta w Bulowicach będą wykluwać się jako białe.. i co z tego dalaej wyniknie?! ... ech...
  20. hehe pierwsze 4 kity już w pudłach...
  21. perfekcyjna relacja to prawda
  22. hehe - od dwóch śmigieł wczesniejsza wersja mniej sie kreciła -ale zdecydowanie krócej latała;) daleka droga do zrobienia tego sterownym, ale... była fajna zabawa:) do poprawy póki co: kierunek obrótów śmigieł na przeciwbierzny i próba przesunięcia jeszce ( o ile sie da) SC do przodu
  23. po 5 latach leżenia na półce/pod półką/na szafie/za szafą - Vader sie wkurzył i powiedział: "Albo w górę albo do kosza!" Co było robić... odkurzyłem nieco starego Tie i postanowiłem się troche pobawić niestety posty z 2009 roku są już poszatkowane i nie ma załączników -więc nie ma sensu do nich wracać... zatem Panie, Panowie -zanim za rok obejrzycie kolejną część Sagi - dzisiaj mały przedsmak... chacha
  24. Bartek.. trzeba mieć w zanadrzu podłączoną opalarke! tego typu niedociągnięcia pięknie dociągniesz podgrzewając nią krawędzie
  25. w końcu znalazłem trochę czasu i TO-MASZ dostał swoje kolory! kilka fotek: a na koniec symulacja wersji podstawowej:czyli z klasycznym podwoziem:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.