marek rokowski

woow! aleś pan zaszalał! no extra! piękna maszynka... serce tylko boli jak się patrzy na statecznik poziomy.. ale to tylko jak ktoś wie o co biega...; ) od dołu też pewnie dopieszczony na maksa.. może wstawisz jeszcze taką fotkę?

DJ! a gdzieżeś Ty bywał jak Cię nie było?! co do latania Migiem "trochę inaczej": w końcu nawet to popularne malowanie którym ludziska latają na zawodach - to malowanie Miga z zespołu akrobacyjnego... - o ile dobrze pamiętam... a 3D latać się da: wystarczy popatrzeć co wyprawia po zawodach albo w przerwach Michal D. swoim Ki lub Mustangiem... szacun! inna rzecz że akurat Mig ma dość króką dupkę i jest taki hmm.. krępy...

kończe prace o 16tej jak masz ochotę polatać moim skrzydęłkiem - tytułem testów - daj znać dzień wczesniej - wrzuce je do samochodu temperatura ne irozpieszcza - ale tragedii tez nie ma;) ciemno robi sie koło 18tej - wiec jest ok Buczkowice, Kzoy lub lotnisko w BB

profil Zagi 12/ 407mm - ale zmodyfikowany koncówka Zagi12(10) 275 - wymiar z lotką lotka balsowa o szer. 50mm zwichrzenie: -2stopnie w galerii widac troche detali i moich pomysłów: np. od razu naciety zawias lotki w uszach z dołu dodałem płetwę o wysokości śmigła: raz ze zabezpiecza śmigło przy lądowaniu( na razie mam nie składane) dwa: genialnie się za to łapie model do rzutu planuję zrobić instrukcje "step by step"

hehe aleś pan poleciła panie Marcin! aż sie zawstydziłem... :oops: dzwoń, pisz - będziemy uwamawiac się na to opanowywanie przestworzy Jaczek wyszedł Ci pierwsza klasa byłem naprawde zaskoczony - bo jak na pierwszy model i to w zupełnie nowej materii jaką jest epp..hmmm... bravo! PS. Nie przejmuj się zimą Może nei polatamy zbyt wiele w ESA - ale postawisz Pipera na płozach - i sam zobaczysz jaka to frajda Już kombinuj jak przekonać żonę że 3 grudnia masz wolne i jedziesz z nami do Wrocławia -przynajmniej jako "mechanik" Chłopaki z Buczkowic: może pora się ujawnić i wybrać na jakieś zawody? a tak serio: kiedy latacie? może wpadłbym kiedyś po pracy coś z Wami pośmigać? codziennie jestem w Bielsku...

witajcie postanowiłem zmierzyć się z czymś co ma minimalne opory w powietrzu... czyli zaprojektowałem skrzydełko (a tak naprawdę 3 sztuki -bo w trzech rozmiarach) na razie relacja z budowy i oblotów pierwszej; 1,6m (kolejne będą w wersji 1,4 i 1,2m) poneiważ to wstęp do platformy fpv - pełny opis budowy, oblotów etc dam tutaj: budowa i oblot VEGI Wega I i Wega II razem no i krótki filmik z oblotu: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=Bb21mjYbYIw lata sie tym ... SUPER! na początku nie mogłem przywyknąć do tak płaskiego kąta schodzenia. Z racji małego obciążenia powierzchni nośnej - model nie ma ochoty wrócić na ziemię oki doki - tyle na pierwszy raz - pakuję zabawki bo śmigamy zaraz na łąkę na następne testy... PS. zestawy już wkrótce będą dostępne u mnie na stronie;)

witajcie postanowiłem zmierzyć się z czymś co ma minimalne opory w powietrzu... czyli zaprojektowałem skrzydełko (a tak naprawdę 3 sztuki -bo w trzech rozmiarach) na razie relacja z budowy i oblotów pierwszej; 1,6m (kolejne będą w wersji 1,4 i 1,2m) potraktowałem to od razu jako wstęp do platformy - wiec na wzmocnienia poszło szkło zamiast węgla styropian... dobry jest na ocieplenia a tak serio- jeśli to miała by być oklejana rdzeniówka - to ok nie mam jednak czasu na taką zabawę a skrzydełko pomyślane jest jako platforma do bezstresowych lotów - zwł. lądowań- z bezobsługowym charakterem:)- czyli zero napraw-a jeśli już - to sporadyczne i błyskawiczne. a wiec Vive la EPP! już w czasie oblotu pokazała sie magia materiału: programując radio nie wyszedłem z funkcji reversów i w trakcie lotu niechcący przekręciłem wierzchem dłoni przekrętło... ufff! nim się zorientowałem o co chodzi - z ok 50m wjechałem pionowo, na plecach w ziemię! i to na sporym gazie! (jest nawet filmik z tego wyczynu...) byłem pewny że przyda sie "czarny worek" na pozbieranie resztek... a tutaj niespodzianka! NIC! ZERO strat! w dużej mierze za sprawą dość elastycznego zamocowania aku i balastu który przy uderzeniu wypiął się odciążając konstrukcję! zastosowałem wyposażenie jak w Ursusie: czyli silnik 1400kv (470W)-ale ze ze śmigłem 8x6. na razie Vega dostała jeden aku 2200mAh/3s. Do wyważenia poszła także kamerka GOPRO (a do oblotu cieżarek o takiej samej wadze). Wersja II ma już zdwojone pakiety i wyposażenie FPV -ale o tym to pewnie napisze Mariusz, który ją poskładał Na początku dałem na lotki serwa 11gramowe z metalowymi zębatkami. Ale jak zobaczyłem jak szybko to lata- zmieniłem serwa na 2 sztuki klasy "standard" - dla pewności... warsztatowe początki: prowizoryczny montaż wyposażenia do oblotu: Wega I i Wega II razem no i krótki filmik z oblotu: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=Bb21mjYbYIw lata sie tym ... SUPER! na początku nie mogłem przywyknąć do tak płaskiego kąta schodzenia. Z racji małego obciążenia powierzchni nośnej - model nie ma ochoty wrócić na ziemię oki doki - tyle na pierwszy raz - pakuję zabawki bo śmigamy zaraz na łąkę na następne testy... PS. zestawy już wkrótce będą dostępne u mnie na stronie;)

ee tam panowie bo przekombinujemy podczas wojny niejeden pilot wylatał swoją kolejkę lotów bez żadnego zestrzelenia...

niestety programy do wyliczania sc trzeba traktowac tylko orientacyjnie. czasem wychodzą niezłe chece co do montażu i ustaweiń - zgłos sie do producenta;) ja dołączam do każdego zestawu instrukcje ze zdjęciami "step by step" trudno ci doradzic cos w sprawie mocowania pakietu zalezy czy chcesz zrobic ESA w wersji basic - z bebechami na wierzchu - czy troche się pobawic żeby to schowac jakiej grubości masz kadłub? wersja na wcisk jest ok - tylko zakładaj wyważone śmigła żeby od drgań model się nie demontował w powietrzu regulacja tez bedzie zależeć od wielkości sterów spytaj o ustawienia kogos kto ten zestaw już oblatał ale tak pobieznie: wychylenia lotek i SW+/- 10mm expo n alotki 50% expo na SW 20-30% to oczywiście na początek potem zmienisz charakterystykę wg własnych upodobań i możliwosci

jeśli chodzi o słupki - powinniśmy temat doprecyzować w regulaminie podając ich ilość, wielkości, materiał i umiejscowienie na placu boju

Marian masz rację że rgulamin jest DOBRY i wymaga tylko kilku korekt też jestem za jak najmniejszymi zmianami -tylko droben doprecyzownia i korekty zeby uniknąć niedomówień. co do węglowej kratownicy: sam też ostatnio zrobiłem takową w moim Spadzie: ale węgiel 1ka - dziala w bardzo podobny sposob jak linka- czyli na rozciąganie-tylko łatwiej go wkleic po kraksie:) sztywnosć wegla w innych płaszczyznach jest.. sznurkowa:) miękkość modelu o której mówi regulamin bardziej rozumiem w zastosowaniu do jego powierzchni. Bo skoro można wzmocnić skrzydło - to czemu nie mozna by wzmaciniać wzajemnego położenia dwóch skrzydeł? w koncu to drugie(tzrecie) to nie atrapa i ma pracowac normalnie a nei zamienić się w megalotkę ściagająca do ziemi model po lekkim tryknęciu się z kimś w powietrzu Natomiast zgoda że zagrożenie drzemie w MOCY:) prędkośc razy masa daje wymierne zniszczenia...

Meteor, Kamyczek wiecie co - na pocztaku byłem troche zły że bierzecie się za łby -ale pokazaliście że nawet taką dyskusję można zakończyć "pokojowo";) SUPER! dobry przykład dla innych

przegnij ster wysokości do góry , tak aż odsłoni się wnętrze zawiasu - i trochę zeszlifuj to co wystaje - w ten sposób pocienisz zawias - skoro twierdzisz że jest za gruby i stawia nadmierny opór. Zostaw jednak trochę więcej "mięsa" przy krawędziach - a zwłaszcza przy krawędzi gdzie ster łączy się z dźwigienką /czasem epp lubi rozrywać się w takich miejscach/

Panowie! znowu robi się widzę goraca dyskusja:)) proponuję "zdrowaśkę" zanim ktoś nastuka odpwiedź rozkręcającą spiralę nerwów każdy z nas ma swoje racje dla jednego ESA to czysta walka, dla drugiego także wygląd modelu, jego zachownaie i czystosć manewrów. Cieszy mnie że coraz więcje pilotów zwraca uwagę na wygląd swoich latawideł poprzeczka idzie lekko w górę - ale wg mnei to część hołdu dal tych którzy kiedys tymi maszynami walczyli i w któych neiraz ginęli... Powoli krok za krokiem dyscyplina nabiera rumieńców a słabych punktów w regulaminie jest coraz mniej. Ważne abyśmy go za bardzo nie skomplikowali a jedynie dokonali drobnych korekt. Wazne jest abyśmy nie zabili zabawy jaką mamy przy okazji uprawiania ESA Egzekwowanie regulaminu też powoli się zaostrza: zob. Kraków: losowe ważenie modeli a potem ważenie modeli które weszły do finału. z czasem pewnie dojdzie kontrola malowań i wymiarów. czas walki - tego bym nie ruszał - zarówno w ww1 jak i ww2 ale mozna by przemysleć punktację: bo tylko 100 pkt za pełny czas otwiera furtkę aby wsadzać setki watów pod maskę,latać jak kosiarką 2-3minuty, a potem olać resztę czasu (czyli 40pkt) tym bardziej że takiej "kosiarki" raczej nikt nei dogoni i nie utnie jej tasmy - wiec gośc ma +50pkt za ochronę tak więc proponuję 200pkt za pełny wylatany czas. czas walki: jako minimum proponuję przyjąć to co już niejako jest: 10sekund (zapobiegnei to wrzucaniu modlei w strefę lądowań w ww1) cięcie: jesli modle spada a ściął taśmę w zderzeneiu - 0pkt -ale jesli szybuje i jest sterowny - zaliczone cięcie. Inaczej mozna będzie zawsze krzyknąć - ląduje - no i jest sie w zgodzie z regualminem: pilto wykonuje celowy manewr (czyli "teoretycznie" gdyby nie decyzja pilota, model "mógłby" leciec dalej. ww1 - start z ziemi uważam za niedopuszczalne trzymanie modelu. jesli ktos nie ma opanowanej techniki - lub zbudował model który ma z tym klopoty (???) startuje z ręki - i po sprawie. w kwestii budowy: mamy dopuszczalną odchyłkę wymiarową+/-3cm więc to też daje szansę na modernizację podowzia - jesli juz inaczej sie nie da) start ziemi - to bonus punktowy ale i jakies tam ryzyko ja na ostatnich zawodach zaliczyłem przy starcie gwoździa od taśmy złamałem śmigło i skrzydło - w zasadzei poszła cała runda... :/ ale jet ryzyko -jest zabawa;) słupki: uważam że powinny byc rozstawione: pierwszy rząd na linii pola ladowania a drugi już w strefie lotów n 5m dalej . Chodzi o względy bezpieczeństwa -ale i poziom ryzyka: na ostatnich zawodach w zasadzei nikt nie atakował słupków stojących bliżej linii bezpieczeństwa - wiec same słupki były niejako martwe... zgadzam się że trzeba podniesc punktację do 50pkt/słupek. po pierwsze jest ich tylko kilka, po drugie atak niesie ryzyko kreta /utrty punktów za czas,uszk.modelu aw skarjnym wypadku przekroczenie strefy) odpadające podwozia... wiecie że mam tendencję do makietowania-ale jestem w stanie zgodzić się że jesli podwozie odpadło w locie - (w "naturze" tez tak sie zdarzało) - to mozna kontunuować walkę, lecz ponowny start- tylko kompletnym modelem (Karol zwrócil mi uwagę w Radomiu- wyladowałem, naprawiełm, poleciałem - i uważam że tak jest ok, w Krakowie Meteor też ganiał po pasie w poszkiwaniu kółek żeby wznowić start) jesli ktos robi celowo "odrzucane" podwozie to jest nieetyczne. Wątpie czy zwyciestwo przy uzyciu takich metod będzie dobrze odebrane przez srodowisko... a chyba jednak wazneijsze jest bycie "kolegą" niż "zwyciezcą za wszelką cenę" ';) lądowanie- hehe punktowo - nie ruszał bym tego samo lądowanie mówi o klasie pilota: jeśli ktoś wali w strefę lądowań jak kamikadze - byle sie zmieścić-pokazuje że jest dupa nie pilot wstyd i tyle ! w końcu inni bacznie obserwują (hehe -sam ląduję baardzo kiepsko - stąd pozwalam sobei coś takiego napisać... ale przyjemnie popatrzec jak chłopaki siadają zachowując wszystkie fazy lądowania: zniżanie , wyrówaniee, wytracenie szybkości, przyziemienie, dobieg...) -zobaczcie na moim filmiku z zawodów jak Spadem startuje/ląduje Rafał Wiaderek - NA TRAWIE! ...(do lądowania używa sie Panowie także silnika

ufff! troche się namęczyłem, ale chyba było warto: oceńcie sami oto moja mała impresja nt ostatnich zawodów...

ufff! troche się namęczyłem, ale chyba było warto: oceńcie sami oto moja mała impresja nt ostatnich zawodów...

podziękowania dla Mirolka i całej EKIPY i wszystkich pilotów! super zawody! a finał "B" który miał byc bitwą Spitfire-ów chyba przejdzie do historii: 22 modele w powietrzu! to było PIĘKNE zakończenie dnia i taka wsienka na torcie który samokowal wyśmienicie(zawody) zatem do następnego skrzyżowania tasiemek!

woow! ale zabawa! no i przede wszystkim ilu na raz lata! pozostałę filmiki tutaj: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1513243

toś się pan uwinął oj czuję że w Krakowie będzie się działo... powodzenia w oblotach i regulacji jak ci wyszła waga?

no hej Thonni tak jak Ci pisałem - Twoje relacje: super! przebieg i jakosc budowy - super! sam zestaw Marka z CyberFly- pierwsza klasa w konkursie na budowe ESA mialbys pewnie medalowe miejsce GDYBY... nie fakt ze z góry zakładasz że to nie model do ESA - stad moja uwaga. jeśli prezentujesz budowę modeli w tym dziale (a z racji poziomu który prezentujesz- zachęcam Cie do tego i to bardzo) staraj się dostosować modele do regulaminu. Powoli zaostrza się egzekwowanie regulaminu na zawodach, starajmy się więc trzymać porządek także na forum;) Nie każdy model warbirda z pianki to ESA jeśli model nie ma być ESĄ - trafniejszym działem będzie dział: Parkflyer, slowflyer,shockflyer" (do 1m rozp, trenerki, akrobatki etc) lub dla większych sztuk "modele średniej wielkości" - w dziale modele elektryczne" co do B17 ja bym ja wkleił w "Modele wielosilnikowe i łodzie latające" powodzenia, czekam na ciąg dalszy Twoich modelarskich działań

no toś pan odtrąbił kolejną fajną maszynkę! moje gratulacje! ja właśnie regeneruje mojego staruszka żeby mogl wystartowac w Krakowie... jeszcze tylko lekka zmiana w podwoziu... po roku napraw przytyło się biedakowi... PS czytsaels info o polarku? daj znac na priv czy wchodzisz w temat - pilne - jutro zamówienie

Thonni - robisz ładne modele ale zwracaj uwagę na działy w których prezentujesz ich budowę bo Cie zaraz ktoś zjedzie na forum za zaśmiecanie działu;) B17 jest fajna - ale nijak do działu ESA nie pasuje a Corsair którego zbudowałeś po pierwsze wyszedł trochę za ciężki a po drugie sam piszesz że on nie jest z przeznaczeniem do walki - więc to nie chyba nie ESA... :/ powodzenia w oblotach Corsair to mój ulubiony myśliwiec z II WŚ...

witaj tak, Jaki gotowe pierwsze dwa"klucze" spakowane w paczki -czekają na pilotów;) kolpak ze smigłem kupisz w www.abc-rc.pl http://www.abcrc.pl/p/94/1902/smiglo-skladane-8x4-5-kolpak-plastik-45mm-kompletne-smigla-skladane-kompletne-smigla-i-akcesoria.html mam dwa - wiec jeden moge Ci odstapic;)

no Panie! pracowity dzień dzisiaj widze zaliczyłes:) Seba przetnij klapke zamykajaca od góry na pol i przednia część wklej na stałe dorób drugie stójki łączące górny płat z kadłubem -to doćć ważne

przyjemnie popatrzeć jak robota pali Ci się w rękach! widać że podpis "Pasja ponad wszystko" to nie puste słowa! oby tak dalej!