Skocz do zawartości

marek rokowski

Modelarz
  • Postów

    1 406
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez marek rokowski

  1. ups! SORRRY - miało być: SŁAWEK JESTEŚ MISTRZEM! - już poprawiłem... :/
  2. No i ... poleciał! ech.. były emocje! ponieważ jakoś kiepsko prezentował się w trawie - postanowiłem zrobić mu odrzucane podwozie -ale testy tego wynalazku dopiero z czasem... -nie odważyłem się próbować wszystkiego naraz... MODEL LATA.. FANTASTYCZNIE! SŁAWEK JESTEŚ MISTRZEM! )) a jak prezentuje się w powietrzu!!! moje obawy co do ograniczeń wychylenia sterów okazały się niepotrzebne: spokojnie można latać na full wychyleniach (no może małe expo na lotki żeby nie był nerwusek http://www.youtube.com/watch?v=oDb37LPk_uQ&list=UUmLusKz9lZoFag2wNWmvtjg&index=1&feature=plcp
  3. użwam/używałem epp: polskie od dwóch dostawców 1. dostawca X: -płyty zrobione w PL z niemieckiego surowca BASF, gramatura hmmm.. 25-30gr/dm, niezbyt jednorodna struktura-ale mogło być -czasowo wstrzymał produkcję białych płyt w związku z utratą odbiorcy dla którego wykorzystywał surowiec. 2. dostawca Y - gramatura pod 30gr/dm. Sztywne -ale niestety kosztem większej kruchości :/ Mozna je stosować na niektóre całe modele, ale wykorzystuję je głównie na stateczniki poziome a czasem na centropłaty -ze względu na sztywność 3. epp niemieckie i czeskie - gramatura 20gr/dm. jednorodna struktura, duża wytrzymałość na gięcie i rozrywanie. Niestety w ślad za gatunkiem leci także cena: ok 25-30% droższe niz krajówka... :/ 4. czarne epp polskiej produkcji - używam sporadycznie od ponad dwu lat. Fajne na elementy dekoracyjne typu winglety, dysze silnikow odrzutowców bądź elementy konstrukcyjne wymagające trochę większej sztywności/patrz wręgi moich konstrukcji An-2 i Mayday. Gorzej się obrabia, źle się klei, jest kruchsze i cięższe od standardowego-ale ma tę zaletę że nie trzeba go malować na czarno )) przez co w detalach wygląda atrakcyjnie
  4. ech.. z przykrością informuję o smierci mojego zawodniczego Jaka-3 ... poległ w trakcie ostatnich zawodów w Kozach i na razie nawet nei mam siły go reanimować... nie na wiele juz sie staruszek zda... narodził się więc pomysł i konieczność zmontowania nowej maszynki:) rachu, ciachu i... z ploterka spadło kilka elementów epp 20gr czeskiej produkcji... głupio powiedzieć ale naszym polskim producentom BARDZO DALEKO do tej jakości tworzywa... lekkie (20gr/dm) jednorodne b. wytrzymałe na rozciąganie nie pęka przy byle zgięciu dobrze się klei nie ma twardych zgrubień w pobliżu boków bloku itd nacinanie rowków pod węgle: z dołu wklejam dodatkowe dwa węgle: jedne w okolicy natarcia a drugi, w okolicy początku lotki. Dzięki takiemu ułożeniu, w czasie kolizji pracują właśnie te węgle przensząc obciążenia. Trudniej urwać/ odłamać skrzydło od kadłuba węgle wprowadzam w rowki rozginając skrzydło podparte od dołu na małym kątowniku: następnie , zalewam średnim CA i dociskam poprzez profil alu przesunięty na spodzie kątownik sprawia, że rysa idealnie się zasklepia i po wklejaniu prętów nie ma praktycznie śladu o sopsobach obróbki i szlifowania kadłuba już pisałem więc nie będę się powtarzał... pora na wzmocnienia kadłuba: z tyłu: tylko dwa bowdeny po jego obu stronach: a z przodu siatka klejona na uhu por: i tak oto model nabrał kształtu... wstępne wyważenie przy użyciu wyposażenia: dzięki Sławkowi powstanie przeszklona kabinka:) - aż żal odcinać tę wyszlifowaną... )) cdn
  5. rany! ktoś mnei chyba okradł z czasu! wygospodarować jakas godzinkę na spokojne modelarstwo staje się powoli niemożliwością... ale przeciez projekt nie może leżeć odłogiem! zatem do dzieła! (znowu po nocach...) wkleiłem dwie ramki wzmacniające pod serwa wysokości i lotek (postanowiłem zrobić na lekko- lotki na wspólnym serwie) zamontowane oba serwa: i koncówka popychacza sterów wysokości: a tu już serwa podpięte pod napędy oraz zamocowany regielek prowadzenie 3 "tętnic" dających napęd... klejenie poszycia - bajecznie prosty zabieg przed przyklejeniem poszycia z dołu wkleiłem na zakończenia wręg paski epp ułatwiające montaż poszycia do kałuba: zwijanie wlotu powietrza w czesci dolnej wymaga trochę skupienia i małych korekt -ale epp jest bardzo wyrozumiałym materiałem wzmocnienie samego wlotu: pręt aluminiowy zaklejony kawałkiem poliestrowej tkaniny: dzięki takiemu zabiegowi bez problemu formujemy wlot jeszcze przed przyklejeniem do kadłuba no i bedzie lepiej zabezpieczony przy kontakcie z Matką-Ziemia np. podczas lądowań do srodka wkleiłem dodatkowe paski wzmacniające z epp: powbijane w kadłub pręty węglowe , zalane przy pomocy igły klejem CA będą bazą do przyklejenia płyt stabilizujących: wzmocnienie krawędzi płyt - kawałki płyty poliestrowej: oświetlenie.. prosta rzecz... )) chacha no i powoli potwór zaczyna pokazywać swoje zadziorne kształty! moja wersja będzie miała zdejmowalne poszycie na przestrzeni dwóch segmentów: swobodny dostęp do serw i całej awioniki której jest naprawdę sporo... gdyby nie liczyyć moich udziwnień i elektroniki dalsze prace to było jakieś 8godzin zabawy ciąg dalszy nastapi...
  6. kiedyś podpatrzone na amerykańskim forum - myślę że Wam się przyda pomocne zwałszcza kiedy mamy centralne serwo do obu lotek oraz do steru kierunku potrzebne będą: -taśma klejąca bezbarwna -klej na goraco (pistolecik) -kawałek listewki drewnianej -cos do cięcia taśmy obklejamy taśmą miejsce gdzie chcemy wykonac wzmocniony "zawias" -powiedzmy 5mm od jego osi obrotu możemy równiez ustalić długość wzmocnień maskując taśmą odpowiednie długości zawiasów -powstanei wówczas "odłsłoniety" prostokat epp nakładamy odrobinę kleju a następnie przeciągamy drewnianym patyczkiem po naszym zaznaczonym prostokącie klej wchodzi w strukturę epp a po wystygnięciu tworzy idealny mocny zawias ściagamy (jeszcze na ciepło) folię zabezpieczającą z nadmiarem kleju na naszym elemencie epp pozostaje śliczna błyszcząca łatka-zawias Pamiętajcie aby ne iprzesadzać z ilością kleju ze względu na przesztywnienie zawiasu oraz na WAGĘ
  7. Mig wychodzi swietnie co do oklejania: warto zajrzec do Depronnnej Biblii" czyli na stronke Motylastego: www.motylasty.pl a zwł. tutaj: http://www.motylasty.pl/warszt_4.html
  8. panie! aleś się pan rozwinął! super robota! podziwiam i mam coraz większą ochotę na przeszkolenie się w programach w których działacie ze Sławkiem )) PS jesli wywiniesz depron na "lewą" stronę to może powstać bardzo fane poszycie skzrydeł... choć fakltura depronu i rowków pewnie fajniej by pasowała do mojego ulubionego Ju52...
  9. uff! no w końcu znalazłem tochę czasu n apodłubanie z moją 16-tką jako że sprzęt mocno nowożytny -postanowiłem go porzadnie zelektryfikować jak pomyslę ile bedzie kabelków w kabinie to.. brr..! na poczatek prosty przyrząd do nacinania epp żeby zaokrąglić natarcia i spływy: jak to działa - chyba nei muszę nikomu mówić nozyk musi być NOWY! a ruch epp względem niego płynny i pewny UWAGA na PALUCHY! -one już są wyokrąglone -więc ne ima sensu ich nacinać i niszczyć kształtek epp rozlewanym dookoła czerwonym płynem z wewnątrz naszego ciała! tuleje mocowania stateczników poziomych: -wykoanne z patyczka do baloników następnie przyszła pora na refleksję któredy, jak i ile drucików trzeba porowadzić do oświetlenia sam schamt gdzie i jak a lampa znalazłem na stronie: http://www.rclighting.net a potem jeszcze dodatkowe 8szt kabelków od... systemu odpalania rakiet! a co! sam system został już przetestowany na moim starym poczciwym Jaku:) efekt powinien być niesamowity! tak prezentuje się uzbrojony płat (z tyłu majtają się na razie luźno konektory do spłonek odpalania rakiet) na zakończenie dni azrobiłem sobei jeszcze zdjęcie szkieletorka z przodu: jak Wam się podoba? ps. trochę o czasie pracy - bo ktoś pisał że idzie wolno: ręczne wycięcie wszystkich lementów za pomoca nozyka i liniału: 20min zaokrąglenie krawędzi: - było trochę zabawy ze względu na próby nowych technik klejenia na CA: 1godz. montaż kręgosłupa oraz sterów wysokości (wklejanie osi) ok 1 godz. wklejanie wzmocnień węglowych ok 30min reszta -to prace "okołozestawowe" liczenie i nanoszeni poprawek, prace koncepcyjne, no i oczywiście moje "dozbrajanie" ...
  10. włos się jeży na głowie... tęsknię za każdą możliwością skrzyżowania tasiemek i wspólnej zabawy w ramach ESA -bo nie byłem jeszcze na zawodach które uznał bym za nieudane (nie chodzi o miejsce na podium tylko super koleżeńską atmosferę gdzie każdy z każdym wymienia się doświadczeniami, pomaga sobie, żartuje itd.) a tutaj kolejna dyskusja gdzie normalnie "ślina kapie z rozwartych szczęk i kłów"! :/ Panowie! czasem warto się zastanowć co autor miał na myśli nim się go wklepie w błoto Znamy Kamyczka z ostrego pióra -ale podjął dość merytoryczny temat -bo regulaminowy - i nie zrobił tego jakoś megajaskrawie- wiec o co biega? zapodał temat a my zamiast się zająć sednem sprawy czepiamy się gościa, słów a nie treści. modele Marka z Cyber-Fly-a - współtwórcy i popularyzatora ESA w Polsce -o czym nie należy zapominać- lataja wyśmienice. Szacun wielki za wkład wniesiony w dyscyplinę i rozwój modelarstwa "piankowego" w PL. Jego konstrukcje powstawały razem z dyscypliną i - jak ktoś mądrze napisał- pewnie nikt nie zwracał uwagi na detale traktując ESA jako zabawę. Modele miały dobrze latać i być bardziej sterowne, a nie "wymiarowe". jeśli ktos startuje w ESA dla zabawy (takich jest chyba większość) - wydaje mi się że nie ma problemu wymiarowego -o ile wszyscy tak uznamy-nawet na zawodach. Jednak z drugiej strony rozwój ESA doprowadził do momentu gdzie sama ESA zaczyna przerastać popularnością swoją Matkę czyli "dorosłego kombata" i stworzona klasa musi mieć doprecyzowane zasady aby to nadal była zabawa -a nie spotkanie gdzie będziemy się -nie daj Boże - kłócić, jak tutaj, na liście... Zawodnik który ma aspiracje stawania na podium powinien liczyć sie z każdym zapisem w regulaminie - także tym o wymiarach. Na zeszłorocznych "Mikołajkach" utkwił mi w oczach obrazek chłopaków strugających swoje modele aby zejść kilka gramów z wagi... I przyznam że z trwogą myślę że cuś takiego miało by się zdarzyć w związku z wymiarami :/ Żywot modeli ESA jest w większości krótki wiec wydaje mi się że wystarczy podejść do tematu po koleżeńsku zawieszając ten punkt regulaminu na jakis dłuzszy czas - np cały przyszły sezon. Pozwoli to płynnie przejśc do egzekucji kolejnego punktu regulaminu lub... zmienic regulamin rządanie "zadośćuczynienia" uważam za żart z każdego zestawu Cyberfly można zbudowac regulaminowy model - tylko trzeba wlożyć w to trochę wysiłku. Poza tym Marek jako modelarz jest nie tylko producentem -ale jest też naszym kolegą.
  11. brawo! model pierwsza klasa ale kilka uwag: 1. skróć KONIECZNIE oś silnika: piasta śmigła ma się opierać kołnierzem o silnik - inaczej b. łatwo skrzywisz oś 2. podziel klapke od zamykania na dwie częśći: zaklej n akilku kroplach CA "kabinę" z serwami a zostaw odejmowalna cześć przednia (dostęp do aku) 3. antena; natnij rowek w skrzydle na górze i dole i wcisnij w niego kabelek 4. żeby "dopieścić" P40tkę - poszukaj kaich dwóch drobnych elementów które były w paczce: przejście skrzydło -kadłub w części tylnej - to takie trójkąty z jednym bokiem wklęsłym -zob na planach P40 jak to wyglada z góry/dołu
  12. marek rokowski

    Sopwith Pup

    pięknie! Szymek wrzuć sobie wszystko co masz na wagę i zobacz ile Ci jeszce zostało marginesu
  13. W końcu odkopałem się troche z praca i mogłem zabrać sie za F-16tkę n apoczatku popatrzyłem na żebra... ech.. zbeiszony juz jestem.. cześćiej tnę laserem niż nożykiem.. )) ale co tam: 15minut później wszystko miałem wycięte potem wziąłem się do zaokrąglania krawędzi skrzydeł i stateczników temat najlepiej tnie się z "ręki" ale jak ktoś ma z tym kłopot - mozna skelić z kawąłka balsy i nozyka -prosty przyrząd (zdjęcia w piatek) moja wersja będzei posuadać klasyczne sterowanie - choć zastanawiam się jeszce nad sterem kierunku... potrzebuje dodatkowy kanał proporcjonalny na pewien gadżet... poukładany modle na stole robi niezłe wrażenie! przypomniały mi sie czasy Małego Modelarza... hehe nawet skala zrobiła się podobna - bo wwieku kiedy je kleiłem byłem zdecydowanie "mniejszy" )) zbierajcie śmieci! czasem się przydają! tuleje pod weglowe rurki - mocowania i osie sterów wysokości - zrobiłem ze znalezionego patyka od balonu
  14. "rozdeptany" profil - to dół kadłub apod skrzydłami masz jeszce jeden wyciety element: wlot powietrza do chłodnicy (ma być na masce silnika , na górze) dwa pozostałę elementy to ścinki epp do np wypłnienia boków obok silnika
  15. marek rokowski

    Sopwith Pup

    hehe przypudruj mu trochę gębę na czerwono/różowo bo wygląda jakby był z krajju kwitnącej wiśni no i może jakieś gogle z drucika?
  16. w skrzydłąch dodaj po jednym pręcie fi1,5x250mm, wklejanym od dołu w okolicy natarcia a drugi w okolicy zawiasu lotek przy uderzeniu o ziemię to bardzo pomaga zachować skrzydła w cąłości (zob. instrukcja)
  17. jestem pod wrażeniem: jak na pierwszy kadłub z epp zrobiłeś go wzorcowo -nei wspominając o Twoim młodym wikeu... brawo! powodzenia w dalszym składaniu pamietaj o rozcięciu "klapki" n aczęść stałą/zaklejaną pod którą miesci sie serwo, odb. etc oraz odejmowalną - z przodu - jako pokrywa na akumulator takei rozwiązanie znacznei wzmacnia kadłub który w przeważającej częśc ma wtedy przekrój zamkniety (zob jeden z ostatnich rysunków w instrukcji)
  18. 1. nie miales pretów na polowe skrzydła??? eee.. niemozliwe ... 2x1m w czescie centra;lnej :góra i dół, 2 xchyab 25cm na natracie i w okolice spływu 2.profil mógł byc grubszy -ale tylko na niewielkim fragmencie: przy brezgu płyta epp jest twardsza i inaczej sie wytapia. jednym słowem jesli jedno z zakonczeń bylo "błyszczace" mogło sie zdarzyć że bylo troche wyzsze. Nalezy wtedy ściąć ok7mm -przy okazji robiąc np lekki wznios (ale neikoniecznie) 3. pakiet 2200 jest potrzebny do wyważenia bo wilga ma krótką mordkę jeśli chcesz latać z pakietem 1300 to od razu kup 100gr ołowiu...
  19. marek rokowski

    Sopwith Pup

    wychodzi piekna maszyna z przyjemnościa patrzę jak się rozwijasz jako modelarz Szymek masz "1szą-cięższą" wersję zestawu: zmień podwozie na lutowane z drutu 1,5mm bo wychodzi duzo lżej choć nie jest takie "niezniszczalne" napisz do meni na priv - podesle Ci rysunki i fotki jak to jest zrobione u mnie
  20. dzięki dwójce zapaleńców z Kóz: Grzegorzowi i Marcinowi, mielismy szanse przezyć kolejna fajna przygodę w ciekawym myslę miejscu szacun za poziom włożonej pracy, poświęcenię i siłę przebicia! rzeźbione puchary, pycha ciasto, zdumiewajacy stos nagród (w tym dwa zestawy rc z radiem!- to od abc-rc.pl), "weselny" pyszny obiad itd, itd a na deser nocleg w parku krajobrazowym /kamieniołomie/... kiełbaski. zupka chmielowa, ziemniaczki z popoiłu - i gwiazdy... niestety nad ranem nawet niebo płakało że już koniec imprezy, wiec loty w kamieniołomie następnym razem...
  21. albo cus takiego : http://www.deroeck.co.uk/planes/Messerschmitt-Me110-01.html
  22. model wyszedł pierwsza klasa! nastepny groźny dwusilnikowiec malowania: mam słabość do chorwackiego znaku: oraz rumuńskich krzyżyków: albo pustynne wariacje: a toto wersja dla leniwych lub klasyk - bo ładny...
  23. racja! przejęzyczenie dzięki
  24. Robert! jestes moim GURU! czołem biję i podziwiam! rewelka... nic dodac, nic ujać...
  25. czesc -jakie masz smiglo? -czy wzmocnienia wklejane w stateczniki pionowe wchodza w belki czy sa przyklejone tylko "na styk" do tychże? -problem byl w całym zakresie predkosci czy na "pełnym " gazie? -jakie masz wychylenia lotek? wlasciwei zmontowany Ursus lata bez zadnego problemu zob watek na rcgroups: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1325273 nie chwalac sie, troche ich lata po swiecie- na kazdym kontynencie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.