marek rokowski

przy okazji zabawy z "dużym" Spitem, popełniłem nową wersje malowania Spita halowego: tym azem w kolorach pustynnych - jednym slowem "Cyrk Skalskiego" w poniedziałek ruszam z nim do drukarnihttps://lh6.googleusercontent.com/-DBzqKCcOyLo/UodDAWu8gXI/AAAAAAAAIFM/i7nzqCnw0f0/w800-h369-no/spit_hala_skalski.jpg to jeszcze filmik Konrada: [ media] [/media]

przy okazji zabawy z "dużym" Spitem, popełniłem nową wersje malowania Spita halowego: tym azem w kolorach pustynnych - jednym slowem "Cyrk Skalskiego" w poniedziałek ruszam z nim do drukarni

myślę że spokojnie możesz je rozciąć na klapy i lotki

dx700 ze smigłem o któym Ci pisałęm daje kilo ciągu przy 14 A i jest cichuteńki! wstępne ważenie modelu do lotu - bez malowania i kilku detali: ok 850gram zrobiłem dalsze odchudzanei głośnika: teraz waży... 58 GRAM! tak więc cały system dźwieku zamknął się w 82 gramach! wsadziłem głośnik w kadłub:

ech.. przypomniałeś mi czasy modelarni! gratulacje! kibicuję jak najbardziej no i .. siadam do rysowania a co! tyż se cuś drewnianego skleje!

dzięki to seria limitowana - za dużo z tym roboty... - zostały chyba 4 sztuki - i koniec - następne będą już niemalowane szkoda że nikt nei pokazał na forum wersji z malowaniem niemieckim - też fajowo wygląda z biało-czarnym ogonkiem... co do sprzetu do kręcenia: kamerka brelok HD +gopro3

uff! w końcu udał mi sie zmontowac króki filmik z lotów moim Pfalzem http://youtu.be/7V4d4aOUm-w

Bartek piękna robota! a teraz... albo przyspiesz! -albo zwolnij! bo jesli nie zrobisz oblotu póki jest jeszcze jako tako ciepło - to lepiej wstrzymaj się do wiosny... w niskich temperaturach niektóre tworywa robią się kruche.. tfu! tfu! ...

korzystając z deszczowego popołudnia zrobiłem małe testy symulatora http://youtu.be/2Q3UPCtfc28

czesc silnik: http://www.hobbyking...?idProduct=6246 lub http://www.hobbyking...idProduct=31646 smigla: http://www.hobbyking...idProduct=31642 koplak: http://www.hobbyking...idProduct=31644 a dzisiaj w końcu doszła mała paczuszka z... generatorem dźwięku! (30 USD) PS Robert, paczkę wyślę we wtorek - niestety tak mi się poukładało.... :/ sory....

Robert nie ma co przesadzac: szczątki takiego rozerwanego EDF-a szybko wytracają energię bo są lekkimi elementami dziś też na starcie nieraz latają śmigła- i to czasem z piastami! ale biorą cna poważniej całe podejście do tematu też mi się wydaje że śmigła z ich efektywnością są lepszym rozwiązaniem. przy edf-ach walka będzie trwała pewnie 2-3min. O zarzynaniu pakietów nie wspominając... ale chłopaki to dywagacje. Zobaczymy co chłopaki zaproponują i potestują. W USA bawią się jetami na zasadzie full contact. Nie ma wirującego na zewnątrz śmigla - wiec i starty mniejsze Liczy się bodaj dotknięcie a niekoniecznmie strącenie.Ale jakos... nie mam słabości do tego typu "napierdzielanki"... Na przedostatnich zawodach w Rzeszowie, pomiędzy konkurencjami lataliśmy w symulowanej walce F-16 contra Mig 29 Oba wyposazone w zestawy "rakiet" - takich jak u mnei na zdjęciach przy F16tce (60 kulek świetlnych) wyglądało to super! ale oczywiście trafień zero

Tomek.. z całym szacunkiem.... piszesz o zjawisku ESA a znasz je czysto wirtualnie co możesz powiedzieć o zawodach, uczestnikach, atmosferze? że kilku gości obrzucało się na forum jakiś czas temu inwektywami? tylko na to zwracałeś uwagę??? Gdybyś czytał uważnie (albo pojawił się na zawodach) -to byś wiedział jak ma się świat wirtualny do realnego co do wagi: sam kiedyś bardzo byłem za zwiększeniem limitu dla dwusilnikowców: błędnie rozumując nt wyposażenia i dziś uważam zupełnie inaczej: nawet budując z polskiej ciężkiej pianki DA SIĘ spokojnie zbudować model w ramach limitów. Jeśli chcesz coś produkować i sprzedawać pod nazwą "model ESA" - zacznij od uważnego zapoznania się z regulaminem, a potem zasiądź do konstruowania/wycinania. W innym wypadku wystarczy jak pominiesz te trzy literki w opisie tego co robisz -i po sprawie-będziesz czuł sie bezpieczny a i klienci będą zadowoleni. Nazwa FUN jest równie fajna jak ESA tak czy siak zapraszamy Poznań do wspólnej zabawy w ramach ZAWODÓW! ESA bardzo ładnie rozwija się - i w dodatku w dobrą stronę: To co widać na zawodach podsumowałbym w 3 wyrazach, ułożonych w nieprzypadkowej kolejności: 1. bezpieczeństwo 2. zabawa i aspekt towarzyski 3. współzawodnictwo

hmm.. się już kleją Spity, P40, Hurricane,Fw190 ... (ten ostatni chyba pójdzie wolno bo gość stracił ostatnio zapał do modelarstwa;) ale że to OT to o tym już może na priv

no to będziesz musial zrobic mu braciszka - lae w wersji Flip bo Flap juz jest nie martw sie;) walka z waga bywa równie fajna jak walka w powietrzu;) z czasem nabiera sie wprawy i udaje sie "podmieniać" materialy na lżejsze:) tu parę gram ,tam parę gram i okazuje się że jednak da sie;) Ps Jack, a moze pykniesz cos przez zime w ww2 ale w skali XL...-? fajne iby bylo zalatac takiego bardziej realistycznego kombata chocby jako przerywnik w zawodach

oki doki zatem 100 litrowy wór scinków epp wszelkij maści dla najwiekszego pechowca ww2 i tradycyjne do rozlosowania wsród ucestnikow jakis zestaw...

południe Polski tez wstepnie zainteresowane to jak? łódź przejmuje pałeczke czy zostaje Wrocław (Wojtek-?

Szymek! Tobie robota naprawdę pali się w rękach! tak trzymaj! powodzenia ps robisz też relację na rcgroups?

Sławcio a jakby dodac takei trójkątne kierownice z przodu przed turbink? z boku tworzyły by grubosc kadłuba to moglo by fajnei wygladac...

powoli kabinka nabiera kształtów: a tak będzie z pilotem - choć trzeba go będzie trochę poddać tunningowi w końcu na miejscu osadzone zostało śmigło, kołpak i wlot powietrza do gaźnika -ten z dołu)

kolejny "drobny " dodatek do Spita: kabinka wewnątrz:)

wiesz.. nigdy nie wieszam czegoś co mi się nie podoba: a oblot bez kabiny i w białej wersji... brr! ale jeśli chodzi Ci po głowie taki Spit - to jeden z kolegów z forum już go skleja... a został jeszcze jeden czy dwa w pudle więc jakby co:.. pisz, dzwoń albo wpadnij

tak czekam na dostawę śmigieł. Kabinka już wytłoczona postanowiłem wydrukować jej "wnętrze" - to temat na dziś jak będzie pogoda - włąsciwy oblot w weekend chyab nie chwaliłem się.... - Spit już latał! i to jak!

uff.. chyba pierwszy raz nikt nic nie napisał o zawodach... kryzys jakis? przegrzanie Esiarzy? bo przecież nie powiecie że się nie podobało albo ze jedzonko nie było smaczne! wesprzyjcie organizatora jakimś dobrym słowme bo się naprawdę postarał razem z całą ekipą ps. czy nagrał/obfocił może ktoś coś fajnego z "bombardowania"? miło by było cosik zmontowac a tu prez cały ruch w temacie brakło czasu...

tak sie rozciagnał projekt w czasie ze nawet zapomnialem ze to bylo ważone...

witaj może dzisaij uda mi się go/je/ zważyć