



-
Postów
1 406 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez marek rokowski
-
Mikołajkowe zawody ESA o puchar Wójta gminy Zawonia
marek rokowski odpowiedział(a) na Olorin temat w Zawody i imprezy
krótka impresyjka n temat zawodów: -
Propozycja zmiany w regulaminie ESA WWIna sezon 2012
marek rokowski odpowiedział(a) na GMisio temat w Reszta
1, zwiększenie liczby punktów za czas lotu celem ograniczenia zapedów wkładania mega-silnikow, robienia kilku przelotów z cięciami i zakonczeniu walki przed czasem z powodu braku "paliwa" w ESA licza sie ciecia -wiem -ale dodatkowa setka za wylatanie czasu gdzies na uboczu nie zaprowadzi nikogo na pudło (miejsce medalowe) -inna rzecz: bezpieczenstwo /opłacalo sie bedzie latac tak zeby wylatac caly czas/ -realizm lotu - powoli nawet dwupłaty zaczynają śmigać jak szerszenie...- nie wiem czy o to własnie chodzi w ESA... 100 pkt za pełny czas otwiera furtkę aby wsadzać setki watów pod maskę,latać jak kosiarką 2-3minuty, a potem olać resztę czasu (czyli 40pkt) tym bardziej że takiej "kosiarki" raczej nikt nei dogoni i nie utnie jej tasmy - wiec gośc ma +50pkt za ochronę tak więc proponuję 200pkt za pełny wylatany czas. smialismy sie na przedostatnich zawodach z sytuacji gdzie latajacy potwór 3 krotnie okrazyl inny model w zakrecie /róznica predkosci/ ... 2. zwiekszenie masy dwusilnikowców do 600gr -moze to zacheci ludzi zeby zbudowac kilka takich maszyn. Sami widzicie ze prawie ich nie widac na niebie-a szkoda. z punktu widzenia warsztatowego - uzyskanie obecnej wagi jest mozliwe ale dosc problematyczne a stosowanie innego wyposazenia kosztowne i klopotliwe. Maja one wieksze opory i lataja wolniej -wiec straszenie ze to niebezpieczne latajace młoty jest nie na miejscu . Jelsi boicie sie predkosci- ograniczmy aku do 1800/3s - wystarcza w zupełnosci. 3.czas walki: jako minimum proponuję przyjąć to co już niejako jest: 10sekund (zapobiegnei to "wrzucaniu" modeli w strefę lądowań w ww1) 4.cięcie: jesli model spada a ściął taśmę w zderzeneiu - 0pkt -ale jesli szybuje i jest sterowny prze 10s- zaliczone cięcie. Inaczej mozna będzie zawsze krzyknąć - ląduje - no i jest sie w zgodzie z regualminem: pilot wykonuje celowy manewr (czyli "teoretycznie" gdyby nie decyzja pilota, model "mógłby" leciec dalej. 5. ww1 - start z ziemi uważam za niedopuszczalne trzymanie modelu. jesli ktos nie ma opanowanej techniki - lub zbudował model który ma z tym klopoty (???) startuje z ręki - i po sprawie. w kwestii budowy: mamy dopuszczalną odchyłkę wymiarową+/-3cm więc to też daje szansę na modernizację podowzia - jesli juz inaczej sie nie da) start ziemi - to bonus punktowy ale i jakies tam ryzyko ale jet ryzyko -jest zabawa;) 6. słupki: uważam że powinny byc rozstawione "regulaminowo" propozycja: pierwszy rząd 5m przed linią pola ladowania 2x drugi rzad: na linii pola ladowania 2x trzeci rzad: już w strefie lotów n 5m dalej 2x. Chodzi o względy bezpieczeństwa -ale i poziom ryzyka: jesli wiatr nawiewa modele na linie bezpeiczenstwa nikt nie atakuje słupków stojących bliżej - wiec same słupki sa niejako martwe... zgadzam się że trzeba podniesc punktację do 50pkt/słupek. po pierwsze jest ich tylko kilka, po drugie atak niesie ryzyko kreta /utrty punktów za czas,uszk.modelu a w skarjnym wypadku przekroczenie strefy) 7. odpadające podwozia... jesli podwozie odpadło w locie w czasie zderzenia- (w "naturze" tez tak sie zdarzało) - to mozna kontunuować walkę, lecz ponowny start- tylko kompletnym modelem -
witaj Marku pierwszy "klucz' będzie gotowy na poczatku tygodnia cena maszyny - będzie taka jak Spotfire -sporo wchodzi materiału-ale jeszcze wiecej czasu ciecia:) zamówienie tradycyjnie : via e-mail;)
-
Mikołajkowe zawody ESA o puchar Wójta gminy Zawonia
marek rokowski odpowiedział(a) na Olorin temat w Zawody i imprezy
podziękowania dla SZEFA (tego z góry) za niegrudniowa pogode Aniołom Stóżom za opieke a organizatorom i uczesnikom za super spotkanie i zabawę! było extra! vive la ESA! -
no cóż.. zanim poleci do dziewiczej walki na "śmierć i tasiemki" kilka fotek niszczyciela czołgów... UUURRRAAA!
-
odpowiadajac na Twoej pytanie: o tym któy jest "najszybszy:\" bedzie decydowac suma oporów aerodynamicznych skrzydełko (me163) moze miec tutaj spore szanse na bycie leaderem inna sprawa ze w profilu samostatecznym obie lotki "wygięte" są do góry co daje dodatkowy opór - tylko komu bedzie sie chciało to szweryfikowac? pytasz o rzecz która jest praktycznie niesprawdzalna o prędkosci w 90% bedzie decydował załozony napęd
-
hmm... jesli chodzi o wiotkosc ogona - to model epp a rozłozenei siła na SW jest symetrycnbe do osi kadluba wiec nic sie nei dzieje na filmiku widac ze masz juz leko przetrymowany WS do góry (?) jesli tak jest - to; -albo poprawa skłon/wykłon silnika (patrzac od przodu, jesli masz silnik z krzyżakiem, podłóż w prawym górnym mocowaniu ok 2,5mm a w lewym dolnym na "0" pozostałe uzupelnij symetrycznie -lotki masz na "0" do lotu? czy przetrymowane w któras strone? -jak z wywazneiem? ale an 99% to sprawa za duzych wychylen na SW - zmineijsz te do góry na max 10-11mm
-
czesc 1. sprawdz max wychylenia SW: max +/- 10mm 2. sprawdz SC (25% cięciwy od noska przy kadłubie 3. sprawdz czy masz dobrze wkeljone wegle w skrydla i czy sie nie wygniaja -podobnei statecznik 4. sprawdz czy dobrze wkleiłes łacznik mdzy połówkami SW 5. dobrez jest obrobic caly staecznik i SW aby nadac mu neico "profilowy" chatrakter - ma wtedy mniejsza tenedencje do zrywania strug -przy czym wazny jest nie tylko jego spływ -ale NOSEK tutaj robi się najwiksze aerodynamiczne "dziadostwo" powodzenia;) spit pwinien śmigac jak ta lala wkoncu lata ich juz całkiem sporo;)
-
słusznie Mirek zauwazył że moja wersjs iła to wersja ił2m3 więc malowanie musi być zgodne z epoką i typem;) co do własnosci lotnych .. sam ne ichciałęm az tak mocn sie zachwycać żeby nie wyjść na samochwałę )) ale dopiero prawdziwy bój zweryfikuje co nowe ptaszysko jest warte;) serwa mam zamontowane podobnei jak w Jaku: wkeljone na płasko, dwigienki od dołu prezd róznymi "co nieco" chronione są pośrednio przez gondole podwozia
-
waga 374gr jest szybki! ale sam wiesz: dopeiro na tle innych modeli wyjdzie jak bardzo zreszta dziaij przezbroję go na emaxa bo czrny dzwonek mialem wadliwy i się ne iwiedziec czemu sfajczył!:/ mlaowanie: jak to ja... hehehe bedzie w barwach kamuflazowych jednego z bohateów CCCP postzreloy skończył taranując samolotem czołg... ale o tym przy okazji prezentacji tego co powstanie;) nomen omen - samolot ma żółtą dwójkę! chacha no i czekam neicierpliwie na oblot Twojej sztuki i wrażenia z lotu...
-
aa! no i najważniejsze: równolegle z propotypem Mirka, w "fabryce" powstawał brat-bliźniak mój Ił poleciał dzisiaj rano! ))) niestety - na szybko - bo przed pracą - wiec brak dokumentacji powiem tylko tyle... WOOOOW! ten nowy profil to jest to! srednica pętli: może 2-3m bardzo ostre zakręty- super zachowuje sie w spirali a co najważnijesze: na małych prędkościach jest b. stabilny i sterowny miałem mała przygodę z silnikiem - normalnie skończyło by się korkeim i kretem a tu - spokojny lot szybowy szacun dla Iliuszyna! ponadto stwierdziłem że nie będę się juz męczył z "pustym " kanałem którym ciągle mieszam i potem czekam na reakcję której nie ma... -tak więc kolejny mój modle został zaopatrzony w ster kierunku po południu wstawię zdjęcia "golca" malowanie pstyknę po wekeendzie:)
-
jak chodzi o kąty w popychaczach do lotek: w dużych zabawkach (o ile sie nie mylę w Piracie (szybowiec-prawdziwy;) napęd lotek jest zrobiony w ten sposób ze centralnie w kadłubie jest blacha - łacznik - rozgałęźnik dzięki odpowiedniemu kątowi mdzy popychaczami w ten sposob wymusza się różnicowe wychylenie lotek kąt to o ile sie nie mylę 120stopni popychacz do lotki _________ ________ __________popychacz do lotki \........../ \...' .../ \..../ \/ ........................................... _______pop. od drążka w środku "trójkąta" os jefo obrotu- zaznaczona kropka
-
Arek prztydał by się link - dla mniej zorientowanych...
-
Nowa eskadra ESA w Biłgoraju
marek rokowski odpowiedział(a) na Lech Mirkiewicz temat w Zawody i imprezy
witamy wschodzącą Nową Eskadrę! mam nadzieję że będziecie prężnie działać u siebie - ale i pojawiać się na zawodach w odleglejszych zakątkach powodzenia oj coś czuję ze obok zawodów pojawi się już wkrótce formuła sparingów miedzy-eskadrowych.. - no i super! a może wiosną uda się zrobić jakąś małą wojenkę krakowsko-biłgorajską??? -
moje gratulacje model pierwsza klasa! jak lata? tylko jedna prośba: (dyskusja toczyła się już tyle razy że nie chcę aby dostało ci się po uszach od forumowiczów) zamaluj proszę swastykę na usterzeniu pionowym nieprzypadkowo załączam do zestawu naklejki "okna" czy jak je tam inaczej zwą...
-
Marcin żebyś Ty widział moją "aleję kretów" które ubiłem... hehehe
-
model już trochę wylatał wiec co nieco moge o nim powiedziec waga 490gr w stosunku do jego powierzchni nośnej, i znikomy opór czołowy sprawia że na wolnych prędkościach zachowuje się jak szybowiec:) nie ma tendencji do przeciągnięć (chyba ze odetnie zasilanie w jednym z silników co tez mi się raz przytrafiło... model lata za ręką- jest b. zwrotny średnica pętli to chyba ok 3m )) zrobiłem w nim ster kierunku - wg mnie zupełnie inaczej lata tym bardziej że łapię się ciągle że macham niepodpiętym kanałem- nawet pilotując deltę... w modelu zastosowałem dwa regle 12 A orz małe silniki o ciągu ok 350gr każdy (max ciąg chwilowy to 460gr -ale wówczas pobór prądu jest dość spory i nie da się latać na full gazi całej rundy. jeszcze nim nie walczyłem - muszę się nim nacieszyć chciałem go zrobić n a"kolanie" ponieważ nie przemawiało do mnie srebrne malowanie - atu proszę! wyszła całkiem zacna maszyna! ostatni lot w kamieniołomie zakończył się.. pięknym wodowaniem! w największej kałuży! chciałem wylądować do ręki -ale zabrakło mi kilku centymetrów wzrostu. Tigerek przeleciał nade mną i nim się odwróciłem.. nie pomogło już nawet danie gazu na full. Model wykonał piękniusie wodowanie wzbudzając salwę śmiechu - w tym mojego chacha
-
jak os tak zachciało mi sie zmierzyć z czymś bardziej skomplikowanym i zobaczyć jak to jest z ESA i dwoma silnikami- da sie zmieścić z ta waga czy nie... zacząłem od odchudzania napędu i Tigercat dostał dwa regle 12A z HK oraz dwa małe silniczki sumaryczna waga w zasadzie taka sama jak dla napędu jednosilnikowego:) wybór maszynki nie był przypadkowy: w oryginałach - piolci mieli opracowane specjalne procedury podchodzenia do lądowania: z racji sylwetki i powierzchni nośnej Tigercat kątem schodzenia do lądowania bardziej przypominał szybowiec niż samolot;) hehe kadłub został potraktowany dwuczęściowo: tył to "rura" a przód - "klocek"(na zdjęciu - już obrobiony) usterzenie poziome - profilowe-aby zapewnić maksymalną mnewrowowść tak wygląda pierwsze zestawienei konstrukcji w całość: postanowiłem poeksperymentować trochę ze wzmocnieniem konstrukcji kadłuba o gondoli. elementy te zostały potraktowane taśmą szklaną projekt przeleżał na półce przez 2miesiące-jakos nie miałem veny ale jak mnie w końcu wzięło -to skończyłem go w dwa dni łamałem się nad malowaniem ale stwierdziłem że kolor srebrny i tak będzie lepiej widoczny niż ciemny granat;) mój egzemplarz dostał wiec malowanie "prototypu" nr 1 który latał w 1943-44 roku dzisiaj na lotnisku w Bielsku udało mi się go oblatać - niestety byłem sam.. :/ na szczęście jutro latamy większą ekipą w kamieniołomie w Kozach -więc jest szansa że pojawi się kilka fotek - a może nawet jakiś film?
-
skrzydełko VEGA
marek rokowski odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Platforma - nasze konstrukcje
brak kamerki -wiec na razie latam "klasycznie" ciekawe co powiecie na to: -
skrzydełko VEGA
marek rokowski odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Platforma - nasze konstrukcje
czasem los rzuci nam jakiś ochłap-widoczek na pocieczenie... czasem dopiero na zakończenie kiepskiego dnia... -
skrzydełko VEGA
marek rokowski odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Platforma - nasze konstrukcje
tydzień temu zawlokłem Vegę w Beskid Niski po zrobieniu szelek- nosi się ja całkiem wygodnie - taka przerośnięta damska torebka;) hehehe kilka ruchomych obrazków z jesieni w górach: -
buwi777 ma rację: epp z powierzchnią wybłyszczoną od matrycy (pozamykane pory) maluje się fatalnie większość z Was ma do czynienia z elementami wycinanymi termicznie z bloków/płyt upraszczając - blok epp wygląda jak chleb: wyświecona skórka, porowaty środek
-
moje nowe skrzydełko VEGA
marek rokowski odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
ech chłopaki... z modeli "drukowanch" chyba sie juz wyleczyłem... ale jakas szybka bestyjka chodzi mi po głowie;) .... -
witaj tak, dwa pozostałę wzocnienia wklej w skrzydło wg ponizszego schematu:
-
skrzydełko VEGA
marek rokowski odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Platforma - nasze konstrukcje
witajcie odpowiadając na pytania: szacunkowe ceny przyszłych zestawów: 1,6m - 235 PLN 1,4m - 190 PLN 1,1m - 155 PLN końcem tygodnia - pierwsze sztuki ale seryjne kity będą dostępne do dwóch tygodni muszę je dopieścić...