



-
Postów
1 737 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez Vesla
-
Za duze. Ja bym ustawil na poczatek 30 40 100 40 30 Przeciez nie bedziesz kręcił akrobacji.
-
Ja też nie stosuję expo a odwzorowanie liniowe. Wychylenia zostawiam na 30-50% bliżej mniejszych wartości. z tego 30-40% dla lotek 30-50% dla wysokości. Po pierwszych lotach wiem co zmienić a model reaguje dobrze.
-
Dzięki za info. Chętnie to przetestuję. Przestawie marlina na auto lub low i sprawdze. Znam ten model to rozpoznam zmianę w locie.
-
Wstępnie poskładany do ustawienia nadajnika, wychyleń i kierunków. Teraz mocowanie baterii, ważenie i oblot testowy.
-
Dlaczego byś.nie ruszał timing?
-
Będzie git. Ale sprawdź też high timing. Więcej mocy ci nie jest potrzebne ale wygodniej się lata. Z czasem możesz przestawić jak już zapoznasz się z tym modelem i zobqczysz jakie będą zmiany.
-
Jak Robert napisał przestaw alarm. Dodam od siebie, to nie śmigło. Gwałtowne dodanie mocy niewiele pomoże. Edf wymaga innego podejścia do operowania ciągiem. Ja startuję na ok. 90%. Potem po uzyskanii prędkości zmniejszam na jakieś 60-70%max i tak trzymam. Dalsze zmiany w trakcie lotu są niewielkie +/-10%. Pilnuję żeby mieć zapas prędkości lub wysokości przy wykonywaniu manewrów pionowych i poziomych. Pod koniec wytracam prędkość i wysokość na ok 40% mocy i zaczynam podejście do lądowania. Staram się gwałtownie nie dodawać "gazu" bo tutaj niewiele to da. Mija kilka sekund zanim modwl zacznie przyspieszać lub się wznosić a bateria dostaje w d..e. Chyba, że to jedyne wyjście. Modele edf zazwyczaj latają szybciej, daje Ci to zapas energii na rozpoczęcie wznoszenia i spokojne przestawienie gazu o te 10% Opcja 7 timing na High da Ci więcej mocy ale może też bardziej drenować baterie. U mnie wszystkie edf latają na ustawieniach high.
-
Nic co byłbym w stanie stwierdzić. Ale pomyliłem się. To był nie nadajnik a odbiornik. Swoje miał przelatane i kilka kraks za sobą to i padł. Nadajnik był ok.
-
Viper. Oglądałeś wszystkie filmy udostępnione w wątku? Bo to co dałeś już było. Sorki
-
Jak to się mowi? Potrzymaj mi piwo, kolego. Popatrzcie na tego Francuza na Rafale. To jest dopiero kiepska pogoda. Film z hud. Posłuchajcie jak mu się pod koniec oddech zmienia ze stresu. Dla mnie to jeden z lepszych filików tego typu. https://m.youtube.com/watch?v=gC6_0eXhzL0&pp=ygUkYmFkIHdlYXRoZXIgbGFuZGluZyBhaXJjcmFmdCBjYXJyaWVy I jeszcze ten: lądowanie airforce vs navy. Inny styl gdzie musisz zatrzymać się na polu wielkości znaczka pocztowego ? https://m.youtube.com/shorts/KLAOPg6AxFM
-
Tak druk 3d. Tablica projekt własny. Piloci i oparcia foteli znalezieni na thingverse.
-
"Dowód zwycięstwa"
-
Model wycięty został jakieś 8 lat temu. A skasowany dwa lata temy. Teraz buduję powiększoną wersję. Na zdjęviach profil tego modelu. Jak widać dwuwypukły niesymetryczny. Nie jest to clark y. Ciekawostka, oba moje wątki spotkały się na początku wątków naszego forum.
-
Drukowana tablica uzupełni kokpit. Druk 3D to świetna sprawa w modelarstwie. Tutaj kokpit wstępnie pomalowany wraz ze zmodyfikowaną tablicą i załogą.
-
Trzeba by zapytać tego co wycinał. Czyli naszego kolegi Marka Rokowskiego. Marku pamiętasz może? Nie był to klasyczny Clark Y. Tak mi się wydaje. Profil był raczej dwuwypukły niesymetryczny.
-
Mogę z tym żyć ?. Fajny kokpit btw.
-
Coś takiego właśnie mam. Dziękuję. Btw. Wystawiasz antene poza obrys kadłuba? Ja tak robiłem w Mig19 z obawy, że folia będzie osłabiać lub ekranować sygnał.
-
Robię kokpit to trzeba i tablice wykonać. Trochę zabawy skechupem i drukarka zrobiła reszte. Pewnie będę od dołu przycinał żeby dopasować do kokpitu bo nie będzie taki głęboki żeby pełna tablica weszła. Oczywiście pilot albo piloci też będą.
-
3. Żeby zaczęło napełniać 4 to 3 musi być pełny.
-
Zbudowałem też drugiego ze zmodyfikowanym kadłubem do mocowania kamery na dziobie. Nawt fajnie latało zanim nadajnik mi nie wysiadł ale o tym, że coś się z nim dzieje zorientowałem się gdy ubiłem dwa kolejne modele. ?
-
Piękne modele Pawle. Podziwiam. Aplikacja foli na piankę to jeszcze wredniejsza sprawa. Pianka sama w sobie nie jest gładka ale daje się to jakoś wyprowadzić i dobrze to wygląda. Ale folia trzyma się dobrze. Kładziesz bryty na styk czy zakładkę? Wycinasz je w kształcie blach poszycia czy trasujesz linie podziału po oklejeniu?
-
Właśnie coś podobnego zastosowałem. Ale od biedy nawet zmywak do naczyń tą twardą stroną da radę. Papier 1000 jest mało wygodny. Nie jest tak elastyczny jak gąbka lub włóknina.
-
Tak to taśma ale można kupić też w arkuszach. Już tak oklejałem model i myślę nad tym, że może pzl będzie następny. Efekt jest świetny.
-
Dzisiaj trochę detali. Owiewka przysłana w zestawie. Świetnie wykonana. Dzięki Marku. Najpewniej co niektórzy "koledzy" powiedzą, że to niekoszenr bo pianka powinna być cała z pianki w tym kokpit pomalowany na niebiesko na kawałku epp. Ehhh ja mam swoją drogę (Wiesiek Do - jakby to powiedzieli Japończycy). Wycięta i przymierzona kabinka. Oklejona folią aluminiową. Folę przed cięciem na wymiar matowiłem gąbką ścierną. Bqrdzo drobną. Trochę z tym było zabawy. Ale jest.
-
Zostaw. Nie kombinuj. Zacznij latać.