Ciekawa relacja, dużo pracy i samozaparcia.
Sam bym nie odważył się łączyć styroduru z elementami drukowanymi. ( Co do ideii ).
jeżeli z tego ma powstać instrukcja to są w niej lapsusy co to struja :).
powodzenia trzymam kciuki.
To tak samo jak ja.
Sam robię to i owo (maluję, robię za glazurnika, instalacje wod/kan, etc).
Zrobiłem też samodzielnie instalacje PV na dachu którą bez problemu odebrała elektrownia.
A ludzie sie dziwią że mam na modele :).
Trzeba być pracowitym i chcieć
Przejeżdżałem do domu przez Czechy. W Ołomuńcu mają kilka księgarń i antykwariatów.
Do wyboru mnóstwo pozycji. W tym o "foce" wtedy pomyślałem ze to twoje klimaty :).
Poza książkami polecam serki Ołomuckie ....takie małe śmierdziele..
....No i nie zapomnij o sprzęcie w szpitalach ratujacych życie, liniach technologicznych produkujących żywność, lekarstwach, nagłośnieniu w niektórych kościołach, lokomotywach itd. :).....
wróćmy do tematu książek, Czesi mają bardzo dużo fajnych tytułów, właśnie nabyłem historię Avia.
Przepięknie wydana, mnóstwo zdjęć Polecam.
A po co on te uszy dorobił ? Myślę że "zrozumiałbym" empiryczne podejście latam bez, latam z uszami. Wybieram subiektywnie co mi bardziej pasuje. Co do malowania to podobne wzory ma mój szybowiec z top model podoba mi się:).
Projektanta mogę zrozumieć:) skoro właściwości aerodynamiczne i wyważenie sie pogorszyły po tych zabiegach.
Po co to piszę? Bo model widziałem ( 30 sek pilotowałem) i jest zarąbisty jak dla mnie - cud marzenie :)).
Dopiero taka lista (materiałów) obrazuje jaka to jest skala prac przy tak fajnym dużym modelu. Ile to godzin pracy , przemyśleń, analiz i frajdy z budowy .
Nie wspominając o latach.
Brawo dla autora.
szybko zrobiony model, gratulacje z okazji oblotu. Twoim zdaniem co było powodem konieczności korekty po pierwszym locie ?
Udanych lotów loki mamy pogodę
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.