Skocz do zawartości

Cybuch

Modelarz
  • Postów

    943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Cybuch

  1. 3 godziny temu, Shock napisał:

    A czy Ty masz świadomość Irek ?

    Widzę cały czas ironię w Twoich wypowiedziach odnośnie PB ...a szkoda, bo to bardzo pożyteczne urządzenie w modelach które kleicie.

    Rafał , to nie ironia lecz pytanie . Od jakiegoś czasu proszę Was o wyjaśnienie co te PB maja w sobie czego ja nie wiem.Jak działa , jakie ma funkcje itp., może da się samemu coś takiego zmajstrować.

  2. 53 minuty temu, enter1978 napisał:

    Szczerze to wątpię aby coś nie grało, kadłub jest prosty i to z dokładnością do milimetra , leżał na idealnie płaskiej powierzchni i sechł po sklejeniu, w efekcie na całej powierzchni tak przylegał do płyty na której był robiony że w żadnym miejscu nie dało się wcisnąć cienkiej kartki papieru pomiędzy blat kamienny a leżący na nim kadłub.

    Później pomiar z rurami dźwigarowymi , laser biegł dokładnie przez obie rury na raz  więc się muszą pokrywać.

    A jak się pokrywają to musi być prosto:).

    Tak naprawdę to model jest z taką dokładnością wycięty że mając prosty blat to trzeba się postarać aby go skrzywić.

    Obyś miał rację. Ja musiałem tam i ówdzie podpiłować by było po mojemu. A tak do końca nie ufaj tym laserom. Wystarczy zły kat przyłożenia i wszystko daje w łeb.Zamontujesz płaty , zrobisz pomiar i jak będzie wszystko OK to chylę czoła.

    5 godzin temu, enter1978 napisał:

    Jak mówiłem tak zrobiłem , kieszenie wklejone, rurki stabilizujące tez wklejone, żeberka przykadłubowe ustalone.

    Teraz całość pościskana schnie do jutra , mam nadzieję że mi żywica gdzies nie podcieknie i nie przyklei np rury do kieszeni, w razie czego przejechałem rurę pastą do podłogi z woskiem , ale jak się skończy to schnięcie to zobaczymy rano;).

    I mam zdjęcie jak schnie żeby nie było że krzywy ;)

    spacer.png

    Pomiar z innej podstawy.Bez sensu.Lasery OK ,ale trzeba wiedzieć jak ich używać.

  3. 26 minut temu, piotr28 napisał:

    No to gitara?

    Gratuluję zakupu silnika,fajna "bestia"?

    Piotruś , z ta gitarą może być różnie . Jak nie będzie stroiła ?.

    3 godziny temu, enter1978 napisał:

    Jak mówiłem tak zrobiłem , kieszenie wklejone, rurki stabilizujące tez wklejone, żeberka przykadłubowe ustalone.

    Teraz całość pościskana schnie do jutra , mam nadzieję że mi żywica gdzies nie podcieknie i nie przyklei np rury do kieszeni, w razie czego przejechałem rurę pastą do podłogi z woskiem , ale jak się skończy to schnięcie to zobaczymy rano;).

    I mam zdjęcie jak schnie żeby nie było że krzywy ;)

    spacer.png

    Krzysiu , jak ustawisz kadłub odwrotnie jak garbik wklejony. Ja tu czegoś nie rozumiem.

  4. 20 godzin temu, enter1978 napisał:

    Jak mówiłem tak zrobiłem , kieszenie wklejone, rurki stabilizujące tez wklejone, żeberka przykadłubowe ustalone.

    Teraz całość pościskana schnie do jutra , mam nadzieję że mi żywica gdzies nie podcieknie i nie przyklei np rury do kieszeni, w razie czego przejechałem rurę pastą do podłogi z woskiem , ale jak się skończy to schnięcie to zobaczymy rano;).

    I mam zdjęcie jak schnie żeby nie było że krzywy ;)

    spacer.png

    Maże moje trzy grosze. Super , kierunek stateczniki idealnie , ale jak będzie jak zamontujesz płaty ?.Jak sklejałem swojego, Krzysiu zapytał czemu zacząłem od płatów. Teraz jest odpowiedz.Po zamontowaniu płatów teraz można ustawić równoległość , płaty stateczniki a kadłub morze być sobie lekko skręcony. Moim zdaniem zacząłeś nie od tej strony, ale....jak kto woli.

  5. 7 godzin temu, tosiekrc napisał:

    Dodaj do tego 25zł. za przesyłkę.

    No właśnie, Tosiek dobrze wyliczył tak jak ja. Czyli 16 zł. rękawy plus 25 zł. przesyłka to mamy 41 zł.Zrobisz sam za 10zł. Jest spora oszczędność a efekt ten sam.Jednak jak Robert pisał , ale jaka wygoda , wygoda kosztuje. Przy takim modelu też można zaoszczędzić kawałek grosza nie tracąc na jakości. Na tym polega prawdziwe modelarstwo. Co się da robimy sami i na tym cały pic modelarstwa polega.

  6. 25 minut temu, enter1978 napisał:

    Powiem ci Irek że pięknie to u ciebie wygląda, myślałem że będzie gorzej.

    I właśnie z tego powodu że myślałem że 39mm nie sięgnie tam gdzie chcę kolega zamówił mi dedykowane zawiasy graupnera  w jakimś zagranicznym sklepie , zamówienie złożone tylko sklep napisał że przyjmą płatność i wyślą zawiasy pod warunkiem że mają potrzebną ilość.

    Więc jak będą graupnera to będą graupnera , jak nie będzie tyle co chciałem to nie wyślą i wtedy kupię takie właśnie jakimi się ratujecie 39mm , jak nie patrzeć to jest dobrze i problem zawiasów jest z głowy.

    A po za tym pogorszyło mi się z wolnym czasem , miałem dziś przykleić poszycia ale chyba nici dziś z przyklejania będą.

    Wiesiu nic na siłę. W budowie modeli jak chcesz dobrze i ładnie zrobić to pośpiech nie wskazany.

    • Lubię to 1
  7. 5 godzin temu, Grabcio napisał:

    Irek, bardzo ładna, czysta robota. Ale... Nie kołkujesz takich zawiasów prostopadle do ich płaszczyzny? W małych, lekkich modelach dawałem kołeczki z wykałaczek. Też mam puzzle tej Extry i przy takim klamocie wstawię u siebie kołki z pręta / cienkiej rurki węglowej. Nawet jak puści klej trzymający zawias, to co najwyżej dana powierzchnia sterowa dostanie luzu, ale będzie działać. Zawias się nie wysunie.

    Owszę kołkuję wykałaczkami .  W razie potrzeby wymiany zawiasów łatwiej je przeciać . Z węglem może być problem.Te na fotce jeszcze nie wklejone.

  8. W dniu 17.12.2020 o 13:16, enter1978 napisał:

    No właśnie że szerokością się nie przejmuję ale z długością to nie mam pewności.

    W mx-sie było inaczej zawiasy wchodziły praktycznie od razu w wzmocnienie spływu , w natarciach również wzmocnienia pod zawiasy były zaraz za dwumilimetrową warstwą balsy więc nawet krótsze zawiasy będą siedziały w wzmocnieniach.

    W Extrze krótszy zawias będzie tylko w trójkątnej listwie naklejanej na spływach i natarciach , nie ma szans dosięgnąć do wzmocnień które są wklejane specjalnie pod zawiasy, a wolał bym aby zawias przechodził przez balsową listwę trójkątną , sklejkę i siedział w wzmocnieniu które jest na zawias przygotowane, tylko kłopot w tym że zawiasy które sięgnęły by wzmocnień znikły z rynku.

    Czy dobrym pomysłem jest wklejenie zawiasów tylko w samą balsową listwę na natarciu czy spływie tego nie wiem.

     

    U mnie zawiasy sięgają  poza wzmocnienie sklejkowe, Więc w czym problem ?. Przecież ta balsowa trójkątna listwa chyba ma ok. 1,5 cm , zostaje 2,4 cm. zapasu.

    100_2455.JPG

  9. Godzinę temu, enter1978 napisał:

    Z zawiasami jest problem , nigdzie nie ma dedykowanych zawiasów , ani żadnych innych które mają szerokość 24mm i długość około 48mm.

    Jak nie znajdę z raczej wygląda na to że nie znajdę to pomyślałem o takich zawiasach jak z linku.

    Jak za liche to można dać dwa obok siebie , co specjaliści o tym myślą?

    https://modelemax.pl/pl/zawiasy-inne/10348-zawias-kolkowy-lekki-451267-mm-wyprzedaz

    A takie nie mogą być.

    https://modelemax.pl/pl/zawiasy-inne/30353-p30353-mp2506b-zawias-steru-duzy-2639-mm-6-sztuk-mp-jet

    Jak 2 mm za szerokie to jaki problem - dopasuj się do problemu i troszkę rozpiłuj . Nie ma dokładnie tego co chcemy, to robimy z tego co mamy byle spełniało warunki wytrzymałości. Musisz być bardziej elastyczny w swoich poczynaniach i nie bać się swojej kreatywności ,a długością się nie przejmuj.

    • Lubię to 1
  10. 3 godziny temu, enter1978 napisał:

    pawelmolin

    Pochwal się co tam się dzieje z twoim modelem.

    Bo ja dziś nie mam czym się chwalić , wczoraj mi się nie chciało nic robić , a dziś jeszcze bardziej mi się nie chciało niż wczoraj.

    Co prawda skleiłem dziś rusztowania obu sterów wysokości ale to tyle co nic mogłem zrobić więcej tylko że mi się nie chciało.

    Każdy miewa takie dni.  Dalej prowadzę walkę z Chrystenem .Przygotowuje kadłub do malowania. Od Extry odpocząłem i od nowego roku zabieram się dalej za robotę. Teraz będzie w takim malowaniu.

    Przechwytywanie.PNG

    • Lubię to 1
  11. 7 godzin temu, enter1978 napisał:

    Popatrz jak robił Krzysiek , praktycznie to samo o czym pisałem.

    Jedyna różnica jest w tym że ja nakleję taśmę papierową z wyznaczoną linią prostą i na tej linii postawię spływy aby widzieć że spływy leżą w osi na całej długości, a Krzysiek ma wprawę to linii nie potrzebuje.

    A cały proces montażu jest taki sam jak u Krzyśka, tak samo sklejał to w pozycji leżącej na spływach.

    Poziom_01.jpg

    Każdy ma swój warsztat , jeden lepszy inny gorszy. Ważne by efekt końcowy był taki sam - poprawny.Może zbyt wiele wymagam i to od siebie. Powietrze wszystko zweryfikuje . Ten obraz montażu przedstawiony przez Ciebie jest zgodny z tym co przedstawiał Krzyś. Jest jedno ale. Gwarantuje prostopadłość stateczników , ale natarcie może się nie poukładać po naszej myśli.Ja stosowałem bardziej pracochłonne metody. Może nie potrzebnie ,ale nauczony doświadczeniem tak robię. Ten układ montażu nie gwarantuje prostoliniowości natarć. Jak wcześniej wspominałem może wyjść śmigło.No i te przciwwagi by wyszły równo.

    • Lubię to 1
  12. 1 godzinę temu, enter1978 napisał:

    No właśnie zdalnie ciężko się będzie dogadać, ale nie bardzo rozumiem co się skrzywi gdy oba stateczniki będą spływami dociśnięte do idealnie płaskiej powierzchni , żeberka będą ustalone rurami , więc oba stateczniki będą jedną całością , a  krawędzie natarcia obu stateczników na raz będą ustalone laserem.

    Wydaje mi się że musi być prosto, najmniejsza odchyłka uniemożliwi przejście lini lasera równo na całej długości natarć obu stateczników jednocześnie.

    Stateczniki będą żeberkami przykadłubowymi do siebie , tak jak to ma miejsce na modelu, i tak będą przypięte natarciami do blatu.

    Narysuj sobie , tak przykładowo na papierze stożek o długości 1m, który leży na prostym blacie i porównaj kąty pierwszego i ostatniego żebra. To wychodzi śmigło.Użyj wyobraźni.Przyjdzie budowa płatów , lotek , tam jest tka sama zasada.

    11 godzin temu, Shock napisał:

    Wiąże się to z włożeniem kadłuba dość wysoko i nie jest to takie poręczne a to będzie kawał modelu . Wiem z praktyki bo jakiś czas woziłem tak kadlub od modelu 2.2 m dwupłata.

    Trzeba by też mieć w pogotowiu plandekę gdyby przydarzył się niespodziewany deszczyk i dobry patent na szybki, solidny montaż by kadłub trzymał się pewnie.

    O, kurna mam z kim pogadać o dwupłatach. Może podasz jak wyznaczyć środek ciężkości.

    1 godzinę temu, enter1978 napisał:

    No właśnie zdalnie ciężko się będzie dogadać, ale nie bardzo rozumiem co się skrzywi gdy oba stateczniki będą spływami dociśnięte do idealnie płaskiej powierzchni , żeberka będą ustalone rurami , więc oba stateczniki będą jedną całością , a  krawędzie natarcia obu stateczników na raz będą ustalone laserem.

    Wydaje mi się że musi być prosto, najmniejsza odchyłka uniemożliwi przejście lini lasera równo na całej długości natarć obu stateczników jednocześnie.

    Stateczniki będą żeberkami przykadłubowymi do siebie , tak jak to ma miejsce na modelu, i tak będą przypięte natarciami do blatu.

    Jeszcze raz podkreślam , użyj wyobrażni.Przeca to jest stożek Pamiętaj o spływie.Jak już pokleiłeś to dupa?.

  13. 49 minut temu, enter1978 napisał:

    Aha OK

    Ale mogę nawet już dziś napisać jak to będzie szło.

    Oba statecznik na raz przestrzelę i rurą dźwigarową z kieszeniami i rurką  stabilizującą i tak dwa na raz przypnę do blatu kamiennego, później kontrola laserem jeśli wszystko ok to kieszenie zastygają na stałe,  później żeberko przykadłubowe ustalam na kadłubie i schnie, później poszycia i na koniec żeberko z twardej sklejki.

    I chyba tyle dorobić spływy na które nie mam balsy i odfajkowane czekają na oklejanie ;)

    No właśnie. Nie możesz spływu kłaść na blacie. Właśnie obawiałem się , tego błędu. Spływ ma iść prostoliniowo i prostopadle do - nazwijmy to natarciem statecznika. Trudno udzielać porad zdalnie ,bo nie mamy opisów obrazowych.W tym wykonaniu lotka czy ster wysokości wyjdą skręcone.

    • Lubię to 1
  14. 4 godziny temu, enter1978 napisał:

    No wiem :).

    Ale trzeba brać pod uwagę to że zajechałem nowiutki silnik 55ccm w dwa sezony , więc wolę miec gdzie kupić wał w dobrej cenie:).

     

    Co do extry 300 , moja rurka duralowa 16mm jest nawet za długa , więc rurkę mam , to mogę się zabierać za stateczniki.

    Jeszcze dziś posklejam z grubsza stateczniki, jutro zrobię tutki z laminatu , i po niedzieli posklejam już stateczniki razem z poszyciami i zostaną stery wysokości do zrobienia.

    Podaj fotki jak to robisz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.