



-
Postów
3 912 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
Dzięki Tomek za wpis. Akurat czekam na paczkę w której jest między innymi odbiornik GR-16 do modelu który w zeszłym roku roztrzaskałem przez awarię radia , z radiem które mi rozwaliło model się pożegnałem , model odbudowałem i zakupiłem nowe radio Graupnera. Mam jeden odbiornik GR-16 w jednym modelu i spisuje się idealnie , jak z poprzednim radiem miałem ciągle jakieś problemy z zasięgiem najbardziej szalało na pikniku gdzie sam nie wiem przeszkadzało mu wiele włączonych nadajników kolegów? O tyle z nowym graupnerem nawet mi przez myśl nie przeszło że coś może mi model wytrącić. Ale przyznam że przeszła mi myśl po głowie aby aktualizować nowy odbiornik, ale po wpisie Tomka już się wyleczyłem z aktualizacji , model w którym ma być zainstalowany nowy odbiornik po naprawie jeszcze nie był w powietrzu .
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
He . Sławek ty to niezdecydowany jesteś . Jak robiłem statecznik pionowy to miałem nie przyklejać w pierwszej kolejności natarcia, to i w poziomym zostawiłem je na koniec . A przyznam że jak tak pomysleć to z krawędzią natarcia o wiele łatwiej było by takie poszycie przykleić , bo może minimalnie mi uciekło ale to mniej niż 1mm. Jutro się poprawię i przykleję krawędź natarcia do tego co jest zaczęty i nowy jak będę kleił to też pierwsze będzie przyklejone natarcie . Ale kleił jednak będę soudalem , bo cyjakiem jest łatwo ale trzeba to jeszcze przeszlifować, a cyjaka nie tak łatwo się szlifuje , twardy jak kamień , wolę miękki soudall mimo że jest paskudny nieestetyczny i wszędzie go pełno. -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mam większość jednego statecznika i steru wysokości, drugiego poszycia na razie nie mogę przykleić bo nie mam kieszeni na rurkę , niby paczkę z balsą na garba, rękawem na rurkę itp juz zamówiłem, ale zapłaciłem z góry dziś dopiero przelew wyszedł więc to jeszcze potrwa nim wyślą mi paczkę. Tak to mi wyszło, poszycie na zdjęciu to to sklejone w całość po czym zostało rozcięte. Z tempem budowy szału nie ma, raz że sie nie spieszę, a to jeszcze np tak jak w tym stateczniku ze zdjęcia wzmocnienia pod zawiasy przykleiłem nie z tej strony co trzeba, i tak się guzdrzę, ale coś tam powoli posuwam się do przodu. O dziwo pasuje do kadłuba jak ulał . -
Ja również na tym symulatorze stawiałem pierwsze kroki , i w sumie wszystko czego sie nauczyłem to właśnie na Phoenix Rc. Pamiętam jak walczyłem z zawisem , symulator ma opcję że np można włączyć funkcję że np sterem kierunku , czy np sterem wysokości steruje komputer , czyli ja steruję jednym sterem a drugiego pilnuje symulator, albo kilku pilnuje symulator , i mimo ze miałem tylko jeden ster na głowie to i tak model więcej leżał na ziemi niz wisiał . Ogólnie ma wszystko co potrzeba , bardzo dużo opcji do ustawienia , można włączyć same podejścia do lądowania i cały wieczór przesiedzieć na podejściach. Szkoda że upadli ale pamietam jak zaktualizowałem swoją wersję V4 do wersji V5 i była porażka modele źle latały , hm? nawet latały bez skrzydeł , i nie dało sie odwrócić aktualizacji , trzeba było cały program odinstalować , skonfigurować radio , pobrać wszystkie modele , ale wtedy oduczyli mnie aktualizacji pozostałem przy wersji V4 , nie wiem czy poprawili wersję V5 ale jeśli jej nie poprawili to nie dziwię się że ją za darmo rozdają. Fajny symulator w wersji V4 , ładna oprawa graficzna, przynajmniej w porównaniu do aerofly , zatrzęsienie modeli do wyboru do koloru , i mam chęć znowu na nim polatać
-
W skic3r jest ustawione 40mm/s , to po zmianie prędkości drukarki na 250% to chyba 100mm/s drukuje.
-
Moje wydruki nie wygladają jak Krzysztofa ale jest bardzo dobrze i ja jestem zadowolony i to bardzo , 9 letni syn drukuje jakieś postacie, umie dzięki pomocy Przemka pociąć , podzielić itp itd , ogólnie panuje nad tym ustrojstwem a drukarka chodzi od rana do nocy bo ciągle coś tam sobie drukuje, kłopot jest czasami jak kształty są skomplikowane i robi dużo podpór , zdarza się że cieniutka podpora umie sie oderwać. Ja natomiast jak syn nic nie robi to walczę z kopytem, zostało mi jeszcze 2 elementy do wydruku i kopyto gotowe do posklejania. Mimo że wszystko jest drukowane z prędkością 250% to i tak wydruk jednego elementu trwa około 12 godzin. Ale jak na taką szybkość z jaką drukarka zasuwa to nawet to kopyto nie najgorzej sie prezentuje. A jak wygląda pogubienie kroków o którym wspomina Franciszek? , bo coś takiego mi się w jednej części ze zdjęcia przytrafiło , na szczęście nie nastąpiło oderwanie elementu od stołu , HEGRON się spisał , a i często mam problem z oderwaniem tego co wydrukowałem. A tyle mam już kopyta wydrukowane, nie zależy mi na nie wiadomo jakiej powierzchni bo i tak będzie szpachlowane. To co na zdjęciu drukowało się jakieś dwie doby , i jeszcze dwie części będą drukowane każda po 12 godzin.
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Hm? A jest to błąd nie do przeskoczenia? Podpowiedz o co chodzi , bo jak przykładam poszycie do statecznika to w sumie pasuje jak z niego -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Posuwam sie do przodu . Zlokalizowałem wszystkie części na poszycie stateczników poziomych i sterów wysokości . Na jedną stronę statecznika i steru wysokości nawet poszycie juz posklejałem . A pozostałe 3 szt to już łatwo będzie bo wiem co i jak , i na dodatek mam juz wycięte i posegregowane wszystkie potrzebne części na pozostałe 3 poszycia. Stateczniki poziome ze sterami wysokości poskładane na sucho , łatwa robota będzie to posklejać , ogólnie mam ogarnięty cały ogon potrzebny jest czas i chęci na wykonanie. Jedynie nie mam kieszeni ani rurki w stateczniki i tutaj trochę sie pewnie będę guzdrał , bo mam zamiar zrobić laminatowe kieszenie w stateczniki. W dolne skrzydło pójdzie rura duralowa 16mm z ścianką 2mm , znalazłem taką w sklepie modelarskim cenowo dramatu nie było to dorzuciłem do koszyka, górne skrzydło jest wciąż tajemnicą , chodzi mi po głowie myśl że jedna metrowa rura obskoczy dwa skrzydła ale coś mi się wydaje że na dwa skrzydła to metrowa rura będzie kilka milimetrów za krótka, ale górne skrzydło to odległa przyszłość więc na razie nawet nim sobie głowy nie zawracam, teraz chcę skończyć ogon. Kurcze fajnie sie to składa pod warunkiem że sie wie co z czym i gdzie to jest -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Tak to prawda model jest skomplikowany i to bardzo, przynajmniej jak dla mnie, ale np sklejanie poszycia to dobra zabawa i przyjemne zajęcie , chyba posklejam wszystkie na stateczniki i stery i na dolne skrzydła mimo ze nie sa mi na razie potrzebne to fajnie się je skleja, trochę gorzej ze znalezieniem odpowiednich części ale daję radę . Jestem w trakcie kompletowania zamówienia z modelarskiego i na razie zamówię do ultimate jedną rurę w dolne skrzydło , rękawy na kieszenie , balsę na garba i chciał bym jeszcze zamówić listwy sosnowe, i na razie tyle bo budżet ograniczony a drugi model który będzie latał od wiosny trochę mi plądruje kieszeń . Ale czy mógł bys powiedzieć jakie listwy sosnowe sa potrzebne? , pamiętam że 6x4 w skrzydła, to chyba z 8 szt na skrzydła będzie potrzebne a czy jakieś jeszcze listwy są potrzebne? Jak będę miał listwy to można sie przymierzać do skrzydeł, bo na sucho są juz złożone. -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie wiem czy dobry mi strzelił pomysł do głowy, bo chętnie bym zastosował rurkę weglową ale te rurki mają 16mm średnicy i 14mm otwór w środku, czyli ścianka ma 1mm wydaje mi sie że to za cienka ścianka i taką rurkę to w palcach rozduszę. A jak bym kupił rurkę 16/14 i rurkę 14/12 , i włożył cieńszą w grubszą oczywiście na żywicę, wtedy będę miał rurę 16mm średnicy ale ścianka będzie miała 2mm , powinna być wystarczająco wytrzymała. Na zdjęciu poniżej ster kierunku , jeszcze nie skończony bo wydaje mi się że w zaokrągleniu w miejscu gdzie sie łączy dolne żeberko z krawędzią spływu cos jeszcze powinno być mała część poszycia ale jeszcze jej nie zlokalizowałem bo sporo drobnicy jeszcze jest w arkuszach co nie ułatwia szukania. Mam małe pytanie, a nawet dwa, krawędź natarcia tego steru leży przed sterem (chyba to ten element) drugi minimalnie większy jest jeszcze w arkuszu ale wychodzi na to że ten większy to krawędź spływu statecznika pionowego. Na wierzch steru idzie takie małe żeberko z grubej balsy też jest na zdjęciu , rozumiem że krawędź natarcia steru doklejam do steru, u góry tą krawędź doszlifowuje aby było równe ze sterem i na wierzch naklejam to małe żeberko z grubej balsy, po czym szlifuję całą krawędź natarcia steru na kształt klina , dobrze myślę? I drugie pytanie , za sterem leży arkusz i sa w nim takie trójkąty , do czego te trójkąty są? -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dzięki Marek za podpowiedź, gdzieś juz kilka razy słyszałem o tej wodzie do tego kleju , ale jakoś nigdy nie próbowałem. Jak wspominałem wcześniej będę cos tam zamawiał w modelarskim i chcę zamówić rury w skrzydła. Z tego co wymierzyłem to jedna rura metrowa nie obskoczy obu skrzydeł , trzeba kupić dwie a jak wiadomo węgiel tani nie jest a ja bym chciał poczyniać oszczędności . Te tańsze rury z włóknami ułożonymi po długości mają cienką ściankę ale sa cenowo atrakcyjne, tylko że ja nie wiem czy ja taką rurkę chcę mieć w skrzydle. Rury plecione są fajne ale sa droższe. A co jak bym kupił dwie rury dural PA6 ? materiał jest chyba wystarczająco wytrzymały do takiego modelu, wagowo też różnica w porównaniu z węglem niewielka. -
Znalazłem film jak chłopaki sie uczą latania tomaszem, w 3,59min jest widać dlaczego epp jest dobre na pierwszy model .
-
Wszystko co wyżej koledzy napisali to prawda, ja tylko dodam od siebie że zaczynałem od motoszybowca tundrebold czy jakoś tak , tyle że niczym wczesniej nie latałem i nie widziałem symulatora na oczy , w sumie to nawet nie wiedziałem że cos takiego istnieje. Szybowiec latał wolno i i tak zawsze mi uciekł i więcej go szukałem niż nim latałem. Funcub to bardzo dobry trenerek , ale szkoda go na pierwszy model, no i ma taką zaletę że jest znany, rozpoznawalny i będzie bardzo łatwo go odsprzedać jak sie znudzi. Ja osobiście gdybym dziś kupował pierwszy model, kupił bym model TOMASZ z napolskimniebie.pl , model z pianki EPP więc nie będzie za łatwo go ubić co nie znaczy że sie nie da, ale ten model lata bardzo wolno więc jest czas na skorygowanie błędów , Na dodatek też go samemu trzeba złożyć podobnie jak funcuba , ale kit jest tani więc całość do lotu nie da za bardzo po kieszeni.
-
Tak Przemek bardzo pomógł , cięcie opanowane. Plik z formatu DXF zapisany w STL, po zapisaniu pojawiły się błędy które program naprawił. Forma kabiny pocięta na 6 części , jedna część juz wydrukowana. Ale mam małą niedogodność, druk trwa bardzo długo, wczorajsza część ze zdjęcia poniżej drukowała się około 9 godzin, dzisiejsza jest w trakcie druku i tak strzelam że będzie się drukowała 12 godzin. Dzwoniłem nawet do Przemka w tej sprawie że może w trakcie druku z poziomu drukarki da się coś zmienić, niestety nie da się . A najlepsze jest to że drukarka zasuwa z prędkością 250% a mimo to dzisiejsza część kopyta będzie sie drukowała około 12godzin . Przemek wspominał o wielkości wypełnienia, ale żebym to ja wiedział jakie ma ono być , zrobiłem zdjęcie słabo ale widać w odpowiednim świetle przebijające się wypełnienie. Szybkość druku szybkością, ale gotowe kopyto będzie wyszpachlowane i nie ma pewności ale może być użyte go formowania próżniowego i zbyt skromne wypełnienie może spowodować że forma zostanie zmiażdżona. Sami oceńcie przebijające się wypełnienie czy jest duże czy małe czy w sam raz. A tak po za tym to chyba trochę już panuję nad tą drukarką , jak na prędkość wydruku 250% to chyba nie najgorzej wydruk wygląda. Pierwsza część kopyta
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Tak wiem że wstawek nie ma jeszcze , ale to chcę zrobić jak usunę nadmiar kleju , bo kleiłem soudalem i jak zwykle jest wszędzie tam gdzie trzeba i tam gdzie nie trzeba -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Kadłub praktycznie sklejony, jeszcze wręgi pod garba i na razie tyle , będę się przymierzał do sterów, skrzydeł itp, bo na garba nie mam balsy , po świętach i tak zrobię małe zakupy w modelarskim bo potrzebna mi deska balsy 10mm do innego modelu to przy okazji zamówię kilka desek 2mm balsy dla tego ultimate no i rury węglowe w skrzydła będą zamówione. Po długiej walce z programami drukuje się kopyto kabinki , ale wolno idzie więc myślę że z 5 dni sie będzie drukowało , bo na noc nie zostawiam drukarki pracującej bo nie daje spać żonie mimo że stoi dwa pokoje dalej od sypialni i wcale jej nie słychać , kabina podzielona na 6 części jedna część niech się zrobi dziennie i będzie dobrze. Krawędź natarcia statecznika pionowego nie jest przyklejona tylko nałożona na wypusty na sucho( pamiętam że idzie na poszycie ) Sławek jak to nie kłopot to podeślij namiary na wykonywanie tych rur w skrzydła bo z tego co zrozumiałem to gdzieś to opisałeś. Na zdjęciu prawie skończony kadłub . -
Co prawda przesiadłem się z pianek na modele konstrukcyjne, trochę próbuję akrobacji, potrzebuję modelu do nauki latania. Co prawda mam jeden model piankowy 3D który lata bardzo dobrze , niestety jest duży i ciężki przez co eksploatacja nie jest zbyt tania. Jeden akumulator kosztuje ponad 200zł i wystarcza na 5min latania. Chciał bym sobie skleić coś co jest łatwe i szybkie w budowie jak i naprawie, i tanie w eksploatacji , chodzi o cene akumulatorów. Model musi bardzo dobrze wisieć na śmigle, praktycznie sam, a to dla tego że z łatwością wykonam zawis dużą benzyną ale tylko plecami do siebie, chcę się podciągnąć w pilotażu i nauczyć się zawisu brzuchem do siebie , modelem za kilka tysięcy zł i w który jest włożone kilka miesięcy pracy raczej się nie zdecyduję na figle nad którymi nie panuję . Symulator nie załatwia problemu, na symulatorze wiszę jak chcę , w realu gdy mi sie model odwróci brzuchem do mnie tracę orientację i natychmiast odlatuję. Doradzi ktoś jakiś model z depronu? Najlepiej jak by wisiał sam , stabilnie latał w harrierze i był stabilny w odwróconym korkociągu. Miałem kiedyś model lil ripper, baterie małe więc i tanie jak barszcz można kupić i z 5 szt na raz, szybki i łatwy w budowie, kłopot w tym że kompletnie nie pamiętam jak on latał , szczególnie że jak miałem ten model to byłem na etapie próbowania utrzymać się w powietrzu i każda figura mnie przerastała więc nic nim nie kombinowałem tylko latałem tam i z powrotem. Niby można kupić dobry model np rc factory , ale mam rozgrzebane dwa duże modele które nie pozwolą na wydanie 400zł na mały piankowy model.
-
Mam pytanie. Jak w Repetier-Host podzielić drukowany obiekt, chcę wydrukować kopyto, ale jest dość spore i trzeba go wydrukować w częściach. Nie panuję nad tymi programami, a kopyto w dziwnej pozycji się zapisało z pliku DXF do STL, w slic3r nie potrafię go obrócić aby leżało jak powinno, za to łatwo jest go pociąć. W Repetier-Host łatwo jest ustawić położenie ale nie umiem ani takiej pozycji zapisać ani tym bardziej go pociąć , niby jest opcja potnij ale jest nieaktywna. Jak ogarnął bym pocięcie dużego obiektu na małe części w Repetier-Host to mogę zaczynać drukowanie. Kurcze jeszcze dużo nauki przede mną .
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dzięki Sławek, czyli to jeszcze nie tak Hop siup z tym kadłubem, i nie będzie pojutrze zrobione poszycie statecznika pionowego -
Miałem nie tak dawno podobny dylemat. Moja extra 260 32cc po zakupie została wyposażona w serwa tower pro MG 996R, nie licząc wad fabrycznych 2 sztuk jedno serwo padło praktycznie natychmiast drugie po roku , więc te które nie miały wad pracowały niezawodnie przez dwa lata i to bardzo intensywnie , sa bardzo tanie ale nie polecam. Są bardzo wolne i bardzo ograniczają model, nie wspominam nawet o tym że dwa takie same serwa na dwóch połówkach sterów wysokości chodzą z różną prędkością, jeden ster chodzi szybciej drugi wolniej. Nie ma mowy aby wyrabiały deklarowane przez producenta 0,14s , wiarygodne jest może 14s . Model 30ccm nie generuje nie wiadomo jakich wibracji więc nie szukałem nie wiadomo jakich przekładni, mój drugi model 55ccm to naprawdę wibruje , 30ccm raczej wibracje ma symboliczne w porównaniu z 55ccm. Kolega do 55ccm namawiał mnie na serwa turnigy nie pamiętam symbolu ale mają tytanowe przekładnie i u niego 2 lata dzielnie służyły więc się dałem namówić i zastosowałem turnigy, sezon przelatany około 15L paliwa wybuchane a ile to w powietrzu trwała zabawa to nawet nie wiem ,sporo. Więc postanowiłem do extry 260 32ccm też kupić serwa turnigy , szukałem tanie i dobre , serwa leżą jeszcze w szafce w pudełkach ale mam nadzieję że dobrze wybrałem. Po długich poszukiwaniach serw różnych producentów w rozsądnej cenie padło na Turnigy TGY-4409MD. Zamówił mi je z HK kolega Darek , za komplet serw do modelu z dwa miesiące temu zapłaciłem około 200zł, są bardzo szybkie , wystarczająco silne i bardzo lekkie 42g waży serwo. Jak będą się spisywały? zobaczymy wiosną, a może ktoś miał te serwa i coś więcej o nich może powiedzieć. Ja wydedukowałem tyle że waga , szybkość , siła i cena, parametry wydały mi się bardzo atrakcyjne a właściwie rzadko spotykane.
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
He , tak wiem . Chodziło mi o to że nie jest wklejona , wszystko na zdjęciu jest sklejone a ta wręga ostatnia mała była tylko włożona na sucho, i chodziło mi o to że umknęło mi że w kadłubie jest wręga która nie jest wklejona i w momencie robienia zdjęcia nie powinno jej tam być . A na chwilę obecną mam prawie cały kadłub, wszystkie wręgi boki itp są sklejone i schną . Jutro pewnie zrobię statecznik pionowy , pojutrze poszycie statecznika i kadłub z grubsza ogarnięty , zapakuję go i pójdzie w odstawkę . Ja natomiast zajmę się przyjemniejszą częścią modelu , zabiorę się za stateczniki poziome, stery wysokości , skrzydła dolne, a górne skrzydło jeszcze nie zaczepiane , nierozszyfrowane , będzie wykonane jako ostatnie i to nie wiadomo kiedy. Bo tak naprawdę buduję 3 modele jednocześnie , kończę model 3D 2,2m , od przypadku do przypadku buduję sporą piankę która może się okazać niewypałem, i buduję model ultimate z tego tematu. Budowaniem zajmuję się do końca marca , ile zrobię tyle będzie, kwiecień jest zarezerwowany na przegląd modelu benzynowego , przegląd modelu elektrycznego i wyposażenie drugiego modelu benzynowego, a jak się zrobi ciepło to wolę latać niz budować więc jeśli nie zdążę skończyć ultimate to poczeka na dokończenie do następnej zimy . -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Sławek ogólnie wszystko się zgadza , nawet przeszło mi przez myśl aby skleić boki kadłuba w jedną całość. Kadłub sam w sobie jest prosty w złożeniu , wyżej pisałem że można go na sucho złożyć w godzinę. Ale posklejanie go to juz jest wyzwanie logistyczne , i tutaj leżę i kwiczę . Tak czy inaczej kadłub złożę i będzie prosty, ostatnia mała wręga na zdjęciu nie jest wklejona , nawet nie wiem co ona tam w tym ogonie robi . Na razie trzymam się swojego planu i jeszcze dziś będę miał poskładany kadłub, bardziej boję się że gdzieś idą jakieś wzmocnienia , np na bokach kadłuba w miejscu gdzie idzie kieszeń na rurę, czy w innych miejscach które mi nawet teraz nie przychodzą do głowy, a po sklejeniu kadłuba w jedną całość boję się że trzeba będzie gdzieś coś jeszcze powklejać , z dostępem będzie słabo i trzeba będzie tworzyć jakieś sztukowanie. Za to skrzydła , stateczniki , stery, są łatwe w montażu i będą łatwe w sklejaniu , stresujący jest tylko kadłub, głównie z powodu takiego że jest to moja pierwsza budowana konstrukcja tego typu. Ktoś kto ma praktykę w budowaniu modeli ciętych laserem z dużą ilością elementów, nie będzie miał problemów ze zbudowaniem modelu, a ja jestem początkujący zbudowałem do tej pory jeden model a ten ultimate jest drugim modelem jaki buduję. -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Walczę dalej . Łatwo nie jest ale już powinno byc coraz sprawniej, kadłub jest trudny do posklejania mimo że znam go juz na tyle że nie podpieram się zdjęciami które zrobiłem podczas demontażu złożonego kadłuba na sucho. Złożenie jest łatwe bo wystarczy wiedzieć co jest co i gdzie ma być i na sucho idzie go poskładać w godzinę bo wszystko pasuje do siebie idealnie, ale złożenie na sucho nie ma nic wspólnego ze sklejaniem. Elementów jest bardzo dużo i nie daję rady pokryć klejem wszystkich powierzchni które sa potrzebne na daną chwilę, w sumie to wszystko jest potrzebne a nałożenie kleju zabiera za dużo czasu, więc podzieliłem kadłub na 3 etapy (nie licząc tego co skleiłem żywicą) tak aby zdążyć nałożyć klej i złożyć to na co klej jest nałożony nim klej zacznie zasychać. Na zdjęciu wczorajsze i dzisiejsze wypociny, nie ma za wiele sklejone ale jeszcze jedno podejście i mam kadłub posklejany Nie licząc wcześniej sklejanego domku silnika na żywicę , to to co wczoraj i dziś zrobiłem zajęło około 2 godzin , po godzince dziennie ale przez te dwie godzinki to uwijałem sie jak w ukropie . -
Mój stryj gra w lotto systematycznie, gra podobno od 18 roku życia dziś jest grubo po sześćdziesiątce , w swojej karierze trafił dwa razy 5 w dużego lotka, reszta to drobne wygrane które pokrywają koszty kuponów na następne losowanie (albo i nie pokrywają ). Ale kiedyś chodząc do szkoły , miałem może z 17 lat, podał mi kupony do nadania, poszedłem do kolektury ale coś mnie podkusiło aby tez zagrać, a że nie mogłem się zdecydować jakie cyfry wytypować więc przepisałem jego kupon który dał mi do nadania. Ale była radość jak po losowaniu okazało sie że trafiłem czwórkę . Ogólnie hazard mnie nie kręci ale od czasu do czasu kupię los przechodząc obok lotto, w losach za 1zł można wygrać 1zł , ale w losach po 5-10zł wygrane sie trafiają przynajmniej takie poprawiające humor, statystycznie kupuję los raz na dwa miesiące ale biorę 2-3szt i średnio jedna na trzy wizyty jest wygrana , w losach po 10zł jeszcze mi się nie przytrafiło aby wygrana była mniejsza niż 100zł , w losach po 5zł wygrane wahają się od 25 do 90zł. Ogólnie wydaje mi sie że grając ma się szczęście jak się wychodzi na zero
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dobra , wydaje mi się z naciskiem na (wydaje ), że z grubsza mam opanowaną konstrukcje modelu a przynajmniej kadłuba, czego nie będę wiedział będę pytał na bieżąco podczas budowy. Wczoraj model został zdemontowany , sfotografowany , i dziś rozpocząłem budowę i sklejanie już na stałe. Model jest mi potrzebny na sezon 2020 więc nie ma pośpiechu , aczkolwiek wydaje mi się że powstanie dość szybko, wystarczy mieć czas na sklejanie. Niezbyt wiele skleiłem , ale to co jest na zdjęciach jest sklejone na żywicę L285, reszta konstrukcji będzie klejona soudalem 66A , żywicą jeszcze skleję mocowania skrzydeł i stateczników, boki kadłuba bo są z dwu części i przy końcu ogona się łączą, no i kieszenie na rury.