



-
Postów
3 912 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
Podłączam się do pytania, znam jednego modelarza z Zamościa i w zeszłym roku nawet się umówiłem z nim ze jak gdzieś będą się chłopaki zbierac na polatanie to niech da znać , 30 min i podjeżdżam w wskazane miejsce , niestety nie zadzwonił , może po prostu nie latał z np braku czasu przez co nie wiedział kiedy ktoś gdzieś tam się umawiał na latanie. Ja latam głównie sam, a samemu to tak trochę nuda, chętnie bym się przyłączył do jakiegoś spotkania.
-
MX2 2,2m POCZĄTKUJĄCY
enter1978 odpowiedział(a) na kojot92 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jest temat o hałasie to coś bym zapytał , choć niektórzy maja mi za złe że dużo piszę , choć z drugiej strony wiem że są i tacy którzy czytają moje wpisy i podobno można cos pożytecznego z tego wywnioskować. Ja na razie od nikogo nie słyszałem aby komuś przeszkadzał hałas , ale mi przeszkadza i nie lubie tego ryku. Na napęd elektryczny nie ma opcji więc chciał bym silnik benzynowy uciszyć. Obecny model przelata ten sezon i pójdzie na emeryturę , gdzieś tam będzie stał na stojaku jako model zapasowy. A na przyszły sezon wyleci nowy model , ładniejszy , lżejszy i cichszy. No i z tym cichszym modelem jest problem bo nie znam sie na tłumikach , wiem że jest mi potrzebny tłumik kanister , ale jaki? Dwa lata temu ktoś w Radzyniu latał Veloxem, aż miło było posłuchać , silnik pracował cichutko , miękko i bardzo przyjemnie , na tyle zrobił na mnie wrażenie że zapytałem kogoś kto stał z boku mnie co to za wydech jest w tym modelu, i ten ktoś powiedział mi co to za wydech i czyj to model, ale zapomniałem co to było jeszcze tego samego dnia . Wiem też że Darek miał w swoim Mx-sie tłumik kanister i zrezygnował z niego bo coś tam z mocą było nie tak. Do modelu graty będę kupował zimą więc silnika jeszcze nie posiadam, jeśli był by jakiś tłumik który ma ciche i przyjemne brzmienie a jego wadą jest utrata części mocy to kupię silnik np RCGF 60ccm z zapasem mocy która zostanie utracona przez tłumik , coś tam sie wymyśli. Kłopotem jest wybranie tłumika który będzie cichy i przyjemny dla ucha, jak się nie ma pojęcia ani o tłumikach ani o producentach takich tłumików. Zasugeruje ktoś jakiś tłumik? a może gdzieś są jakieś testy? -
MX2 2,2m POCZĄTKUJĄCY
enter1978 odpowiedział(a) na kojot92 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ja tam sie nie znam , ale na zdjęciu modelu z poprzedniej strony kadłub od spodu nie ma otworu w folii , maska ma tylko małe wycięcie na cylinder i nie ma otworów wentylujących , czy ten model nie zostanie napompowany? -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Co prawda nie planuję budowania w okresie wiosenno letnim. No ale pogoda mało lotna, troszkę czasu wolnego jest więc coś bym posklejał. Na moim etapie modelarstwa model jest bardzo trudny w budowie , a właściwie to buduje się normalnie i jest frajda , ale jest poważnym wyzwaniem logistycznym. Zabrałem się za rozpórki skrzydeł i wolę zapytać czy tak to leciało . Konstrukcja z sklejki Na to mam zamiar przykleić poszycie z balsy na soudal 66A W miejscach przykręcania do skrzydeł na żywicę mam zamiar przykleić trójkątne wzmocnienie z cienkiej twardej sklejki i na wierzch takie samo z balsy Mam też dwa pytania, pierwsze to takie że w pliku 2D wszystkie takie poszycia z balsy (te trójkąty) które przykrywają wzmocnienie z cienkiej twardej sklejki , mają otwory, a mi wychodzi na to że w jednym miejscu jedyne pokrycie tych twardych wzmocnień które pasuje do rozpórki, otworu nie ma i tak wygląda. A drugie pytanie to w jaki sposób te rozpórki będą przykręcone do wypustów ze skrzydła. Domyślam się że za pomocą śrubek plastikowych , tak to wymyśliłem sugerując się wielkością otworów w balsowych trójkącikach , otwory są chyba w sam raz na łeb plastikowej śruby. Ale w co taka śrubka będzie wkręcona? nie widać tam nakrętek kłowych a pasowało by ją w coś wkręcić -
W menu zmień napięcie na celę z 3,3v na 3,7v i wróci LiPo
-
Extra 330S vs Edge 540v3
enter1978 odpowiedział(a) na yarecki61 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ja mam taki sposób bycia , mi na co dzień się gęba nie zamyka , bardzo dużo mówię taka cecha charakteru . Jeśli zaśmiecam temat to przepraszam. -
Extra 330S vs Edge 540v3
enter1978 odpowiedział(a) na yarecki61 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Czy ktoś zna już wagę modelu? Czy jest w zasięgu 4,5kg do lotu? Ja dziś się rozstałem z extrą 1,8m , została sprzedana , co prawda jeszcze u mnie stoi ale juz tak jak by jest sprzedana, choć nowy nabywca boi się nią polecieć (pierwsza benzyna) i zdecydował że model kupuje , zapłaci , ale zostaje na razie u mnie a on jeszcze szlifuje pilotaż. Model sprzedałem cały kompletny i gotowy do lotu więc chyba tym sposobem rozstanę się ze skalą 1,8m bo teraz aby zostać posiadaczem takiego modelu musiał bym wszystko kupić a jak wiadomo wyposażenie kosztuje więcej niz model. Mam dwa modele 2,2m (prawie , jeden nie ma lotki), więc wychodzi na to że pozostanę przy 2,2m. Ale bardzo mnie interesuje ile waży i jak lata model 1,8m renomowanego producenta. -
Mi sie wydaje że to że sprzedają używane napełniane zamienniki to nie ma znaczenia , co prawda np HP serwuje bajkę w postaci sterty bzdur że tylko orginały że aby utrzymać jakość trzeba opróżniony kadridż wymienić na nowy bo głowica się zużywa , g...... prawda chyba HP głowica się zużywa po wymalowaniu 2 ml tuszu. Głowice w drukarce atramentowej są bardzo bardzo trwałe , używam drukarki takiej która ma zbiorniki na tusz i producent zaprojektował tak drukarkę aby każdy mógł ją w razie potrzeby napełnić , bez znaczenia czy sie na tym zna czy nie. W tej chwili odkąd ją mam , drukarka jest trzeci raz zatankowana do pełna, z tym że to nie jest uzupełnienie kilku kropel tuszu jak w typowym kadridżu , nie pamietam objetości ale na oko samego czarnego tuszu wlewa się w zbiornik drukarki butelkę pewnie z 300ml. Więc taka głowica drukująca jest bardzo trwała , przeszło już przez nią pewnie więcej niż 0,5L tuszu i drukuje jak nowa , żadnych najmniejszych defektów itp, więc co ma za znaczenie kupienie kadridża który był 10 razy napełniony? po 10 napełnieniach to można przyjąć że jest to fabrycznie nowy produkt.
-
Cześć Maciek, wykupiłem ubezpieczenie które poleciłeś, od dziś mam polisę na cały rok . Model tego mx-a jak dla mnie to rewelacja, lata bardzo dobrze z resztą Darek nim lata a pilot z jego umiejętnościami byle czym nie lata , jest atrakcyjny cenowo , przynajmniej jak na swoje gabaryty, budując go można sie bardzo dużo nauczyć a tego się kupić nie da, choć da się podczas budowy modelu co nieco sknocić jak widac na moim przykładzie, ale trzeba pamiętać że jest to mój pierwszy model drewniany jaki budowałem , przed mx-em budowałem tylko małe modele z podkładów pod panele . Drugi Mx jaki zbudowałem jest pozbawiony wszystkich potknięć tego pierwszego, miałem go sprzedać ale chętni grymasili że nie latany że może krzywy , nie to nie, już nie jest do sprzedania, już mam na niego miejsce , wkrótce idę do modelarni wykonać brakującą lotkę i sprzedam mniejszą extrę którą i tak nie latam a fundusze z extry pójdą na serwa i i jakies drobne duperele do nowego mx-a. Mam na nią kupca za 1200zł gotowa do lotu, to wyjdą fajne serwa i coś tam jeszcze do nowego mx-a . Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba , a ja mam taki dryg do pilotażu że życia mi zbraknie i nie opanuję możliwości tego jednego modelu. Na pewno zechcę zaszaleć z oklejaniem i zechcę zrobic do nowego te stabilizatory na skrzydła, nie wiem czy mi to w czymś pomoże ale model będzie sie czymś różnił od pierwszego .
-
Mam mały problem i pytanie za razem. Po sobotnim krótkim locie i odkręceniu silnika , okazało się że naprawa modelu jest bardzo bardo trudna. Wszystko przez to że po zbudowaniu modelu nie mogłem go wyważyć przez to że mam krótki silnik więc nie wiele sie zastanawiając naciągnąłem głębiej maske na kadłub i juz mi silnik pasował do modelu , niestety przez fuszerkę nie mogłem wyważyć modelu, jedynym wyjściem było zamontowanie dwóch potężnych akumulatorów na domku silnika. Ale aby solidnie akumulatory były zamontowane na domku to ja juz popuściłem wodze fantazji . Niestety efekt jest taki że nie ma kompletnie dostępu do wnętrza domku, nie pokarzę wam zdjęć bo tam nie ma co oglądać , tak czy inaczej aby w niedzielę sobie polatać miałem do wkręcenia 3 śrubki M5 mocujące silnik. Zacząłem wieczorkiem a skończyłem o północy, miałem dość , w niedzielę polatałem 2godziny było świetnie , wiało jak diabli fajnie spędziłem czas ale musze zrobić porządek pod maską , bo 6 godzin na przykręcenie silnika do wręgi to jak by nie patrzeć sytuacja nie do przyjęcia. I teraz pytanie, model jest dobrze wyważony a nawet leciutko przyciężkawy na dziób , na domku mam akumulatory które ważą około 600g. Akumulatory razem ze swoimi mocowaniami obejmami , opaskami itp muszą z domku wylecieć na zbity łeb. Silnik zostanie przesunięty do przodu o około 30mm za pomocą dystansów ze sklejki, a w okolicy zbiornika paliwa wylądują nowe akumulatory o masie 170g. Ale czy wysunięcie silnika o 30mm i umieszczenie dwóch małych pakietów np przed zbiornikiem ,da radę zrównoważyć obecną masę 600g akumulatorów z domku silnika?.
-
Panowie czy ktoś juz lata modelem? czy ktoś poczuł wiosnę? i jak tam wasze mx-y? bo z tego co wiem troche ich powstało ,i to nie mało. Ja sezon rozpocząłem w zeszłą niedzielę extrą 260 , odbyłem 20 minutowy lot i urwała mi sie rura wydechowa, identycznie jak w mx-sie w zeszłym roku. Ale extra jak to extra budżetowy chińczyk , lata jak cegła , ogólnie to taki tłuczek nie model, zatęskniłem za swoim mx-em i wczoraj po niego pojechałem , bo był w poprzednim domu . W piwnicy zrobiłem mu wieszaki na ścianę i mam już model w domu w bloku , mam też dobrą miejscówkę , jest to to boisko z którego mam film z latania ale w zeszłym roku w złym miejscu stałem , można lepiej wykorzystać tą przestrzeń a jest ogromna i nawet nie za bardzo jest jak skorzystać z całości dostępnego terenu i na dodatek boisko ma zawsze trawe skoszoną na 1cm i jest systematycznie koszone , tak że miejscówkę mam super. I dziś postanowiłem polatać mx-em na owym boisku, latanie rozpocząłem od wykupienia ubezpieczenia , niestety nie udało się dziś kupić polisy bo w soboty i niedziele nie pracują , kupię w poniedziałek. Wykonałem prowizoryczny ale skuteczny pokrowiec na skrzydła z gąbki 2cm , teraz nie musze sie pierniczyć z załadunkiem modelu do auta tylko , wrzucam skrzydła i nic im się nie ma prawa stać, załadunek modelu trwa 1 min, a dojazd na boisko 2 min czyli jest wypas. Ale powiem wam że mam 4 modele , dwa elektryki i dwie benzyny , ale jak dziś się model tylko oderwał od ziemi od razu jest szał , dawno nim latałem ostatnio w Radzyniu w zeszłym roku na pikniku , ekstrą benzynową coś tam latałem w tym roku a elektrykami często gęsto , ale tylko tym modelem jak tylko się odrywam od ziemi w głowie mam taką myśl " ja pier...... jak to lata" Niestety radośc była krótka może z 4 min , bo odkręcił sie silnik od wręgi , trzy śruby zaginęły ale jeszcze się na jednej troche trzymał , ale tak latał już w masce że zerwał snapa od gazu czym zmusił mnie do lądowania bo na wolnych obrotach nie polata , i zerwany snap uratował mi pewnie maskę bo za kilka sekund silnik by odleciał od modelu niszcząc maskę pewnie przy okazji . a tak jade zaraz do marketu po nowe śruby, przykręcam silnik , tym razem chyba nawet wkręcę je na klej do gwintów, i jutro będzie zabawa , mam 3 litry benzyny może starczy na niedzielę.
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Chyba zaskoczyłem . Tak to ma być . -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem , tak to ma wyglądać? w takiej kolejności wkleić? Ten mały sklejkowy trójkącik średnio pasuje , bo jak go wkleję tak jak na zdjęciu to do dolnego poszycia się przyklei ale do górnego już nie za bardzo bo jest niższe z 2 mm -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Zacząłem zabawę z modelem w domu, i niewiadomych ciąg dalszy . Lotka niby rozszyfrowana, balsowe wzmocnienia pod dźwignie na razie włożone bez klejenia ale mam jeszcze takie wzmocnienia ze sklejki 3mm, cztery większe i cztery mniejsze , w jakiej kolejności mają być powklejane te wzmocnienia z balsy i sklejki? gdzie balsowe a gdzie sklejkowe? bo ze sklejki to wychodzi na to że idzie po jednym większym i jednym mniejszym na każdą lotkę , a balsowe po 3 szt na lotkę. Większy problem mam ze skrzydłem bo zgubiłem te wypusty do łączenia skrzydła z rozpórką. Nie wiem czy podczas przeprowadzki czy jak to się stało ale zginęły mi te wypusty , tyle czasu dziś ich szukałem że w tym czasie dorobił bym 100 takich wypustów. Czy mocowanie tych wypustów które przepadły jak suka w zawieję tak ma wyglądać jak na zdjęciu? W żeberko wklejam mocowanie rozpórki a po bokach tych mocowań doklejam takie nakładki z cienkiej twardej sklejki? -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Więc model dziś wrócił z modelarni do domu. Będę częściej przy nim dłubał to coś może budowa zacznie się poruszać do przodu. Na zdjęciach moje wypociny z modelarni , nie zrobiłem nawet jednego skrzydła . Lotkę odciąłem bo skrzydło mi trochę uciekło po przekątnej i z lotką było go trochę ciężko naciągnąć, po odcięciu lotki skrzydło się łatwo poddało dosłownie jednym palcem i dopiero przykleiłem poszycie , skrzydło do kadłuba pasuje ładnie. Jutro pewnie zrobię poszycie drugiej strony skrzydła , i po wklejeniu węglowych prętów stabilizujących i przyklejeniu drugiej strony poszycia jedno skrzydło będzie zrobione. Lotka jest banalnie prosta w budowie więc tutaj bedzie łatwo , szybka i prosta robota. Z drugim dolnym skrzydłem będzie łatwiej bo już wiem jak jest zbudowane , to ze zdjęcia robiłem dwa razy bo wkleiłem do góry nogami żeberko z wycięciami na mocowania do rozpórek płatów, i musiałem pruć skrzydło. A górne skrzydło? wciąż jest tajemnicą , do puki nie skończę kadłuba (szlifowanie) i dolnych skrzydeł , górnym skrzydłem nie zawracam sobie głowy . -
Extra 330S vs Edge 540v3
enter1978 odpowiedział(a) na yarecki61 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Wcześniej w temacie był dylemat odnośnie wielkości baterii, ja dziś ulotniłem extrę którą skasowałem w zeszłym roku, wylatałem jeden zbiornik paliwa bo po zatankowaniu ponownie, lot był króciutki bo upierdzieliła się rura wydechowa , nie wiem dlaczego w zeszłym roku tak samo pięknie przy cylindrze odkroił się tłumik w większym modelu z chińskim silnikiem RCGF55, winą obarczyłem chińczyków bo po taniości robili, komin zespawałem i hulał całe lato. Dziś to samo sie przytrafiło oryginalnemu RCGF 32 który nie był kupowany po taniości, nic to, jutro się komin zespawa. Wracając do akumulatorów , drugiego lotu nie liczę bo był za krótki. Więc po wylataniu jednego zbiornika paliwa z akumulatora SLS 7,4V , 1000mah , zasilającego zapłon poszło 70mah. Z dwóch akumulatorów FOXY 7,4V , 1300mah zasilających serwa poszło 180mah , po 90mah z każdego pakietu. -
Ja oczekuję na pakiet Turnigy 2200 albo 2400mah nie pamiętam, chętnie sprawdzę co to warte. W sumie od zawsze używałem gens tych niebieskich , i mam stare pakiety do dzis sprawne , ale mam też pakiety gens tatu , jeden padł po 3 miesiącach ale pomyslałem że siadł przez to że ładowałem prądem 2-3C. Dziś wybrałem się polatać a właściwie rozpocząć sezon , zabrałem naładowane akumulatory ale gdy włożyłem gens tatu model polatał może z 30 sekund i czuję że siada moc i nagle wysiadł całkowicie. Założyłem że tylko mi sie wydawało ze ładowałem pakiet a w rzeczywistości go nie naładowałem, ale bardzo się zdziwiłem po powrocie do domu jak po podpięciu akumulatora do ładowarki weszło w niego 250mah i już naładowany. Pakiet gens tatu ma z 30 cykli 1800mah 45C , silniki które zasilał pobierały 35-45A więc za ciężko nie miał , nie jest ani trochę spuchnięty , zdechł i już. I na tym się kończy moja przygoda z gens tatu , bo drugi pakiet który siada niezbyt dużo eksploatowany to trochę za dużo. Wychodzi na to że miałem dwa akumulatory TATU i oba zdechły , niebieskie mają dużo wieksze przebiegi i się trzymają. Mam na ten sezon nowe akumulatory , jest SLS są pakiety Foxy które to mają jakieś nietypowe wtyczki do balansera i potrzebna przejściówka, jest Turnigy w drodze, zobaczymy co to warte. Na TATU już się nie skuszę , może i nie puchną ale u mnie bardzo krótko służyły i z tego powodu nie są warte swojej ceny.
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Budowa modelu bardziej stoi niż sie posuwa do przodu, ale to sie zmieni bo właśnie dziś kończę uzbrajać extrę 260 i od dziś nie mam co robić wieczorami, więc ultimate wróci z modelarni do domu i ruszę z budową. Mam pytanie do Sławka które od czasu jak rozpakowałem wycinankę nie daje mi spokoju. Co to jest? te trójkąty zaznaczone na czerwono. -
Po awarii FlySky i rozbiciu modelu zacząłem poszukiwać radia które ma pewny link. Bo z FlySky to różnie było z zasięgiem . Niezbyt mnie interesowała marka radia ,zależało mi tylko na pewnym połączeniu z modelem. Jak się szybko okazało wykładając większe pieniądze na radio wcale nie jest łatwo o jakąś konkretną decyzję , wręcz jest trudniej kupić drogie radio niż tanie. Każdy z modelarzy coś doradził w końcu zostało 3 kandydatów, Spektrum , Futaba i Graupner. Spektrum odpadło jako pierwsze pozostał dylemat pomiędzy Futabą a Graupnerem. Ostatecznie decyzje podjął wierny użytkownik Futaby i powiedział żeby kupić Graupnera bo model Fuataby który wybrałem to nie Futaba, a radia szukałem do max 1500zł Więc kupiłem MX-20 , i spisuje sie doskonale, tam gdzie fly sky traciło zasięg i model kończył pod ławką , link graupnera działa jak by była kompletna cisza w eterze. Bardzo intuicyjne i przejrzyste menu , do podstawowych zmian i ustawień nie potrzeba nawet instrukcji a trzeba powiedzieć ze ja nie najlepiej panowałem nad ustawieniami z flysky I6. Radio może i nie najtańsze ale ze względu na pewny link i łatwość obsługi menu, cena wydaje się być uczciwa. Odbiorniki najtańsze nie są , taki 6 kanałów z jedną antenką kosztuje 150zł lub 200zł bo jest dwa rodzaje , mam oba i nie widzę różnicy. Natomiast 8 kanałów z dwoma antenkami to wydatek 250zł. Co mi najbardziej przeszkadza? trochę mała bateria w zestawie są to chyba ogniwa NiMh, ale w menu radia jest opcja na akumulator lipo tylko dlaczego takiego nie dali w zestawie? W komplecie z 12 kanałowym radiem dają 8 kanałowy odbiornik , ja nie mam nawet dla ośmiu kanałów zastosowania, ale ktos kto kupuje nowe 12 kanałowe radio na pudełku którego jest wielkie zdjęcie zestawu a na zdjęciu widnieje ładny 12 kanałowy odbiornik GR-24 , natomiast w środku w pudełku siedzi zapakowany 8 kanałowy odbiornik GR-16. Nie pogniewał bym się również gdyby dawali jakiś futerał na to radio , cos lepszego niż styropianowe pudełko.
-
Roman poszedłem inną drogą , nie chciałem kupować kolejnego badziewia które i tak nie podoła wymaganiom. Postanowiłem wykonać kompresor własnoręcznie. Wydajna dwucylindrowa sprężarka , silnik 2KW, zbiornik 300L wykonany z zbiornika LPG w kole zapasowym i arkusza blachy , czyli co miałem pod ręką . Nie dostaje zadyszki podczas zasilania narzędzi pneumatycznych , pasek sie nie ślizga , odkąd ją zbudowałem jedyną awarią był kapeć w jednym kole a wykonałem ją chyba 8 lat temu i chodzi praktycznie codziennie , czasami cos napompuję, czasami cos przedmucham , a czasami zasuwa całymi dniami. Jedynie gabaryty moga być problemem bo mała to ona nie jest
-
MX2 2,2m POCZĄTKUJĄCY
enter1978 odpowiedział(a) na kojot92 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Też mnie ta folia poraziła po oczach i miałem o tym wspomnieć ale jakoś nie napisałem. Ostatnio przerabiałem temat oklejania skrzydeł , wyciąłem nieduże otwory w celu wymiany kieszeni w skrzydle ale nie chcąc naklejać łatek na folii prułem całe skrzydło tylko po to aby go okleić od tyłu. Ale model Łukasza ładnie sie prezentuje , nie obraził bym sie jak by mój tak wyglądał Aha mam pytanie. Jakimi śrubami powinny byc przykręcone stateczniki? Mam metalowe śrubki M4 i wkręcam je na klej do gwintów, ale przyznam że to trochę upierdliwe bo przykręcam stateczniki ale nie wiadomo czy klej juz złapał czy jeszcze nie , metalowe śruby bez kleju same się odkręcają i jest duża szansa na pożegnanie sie ze statecznikami w czasie lotu. Mam chęć sie przesiąść na plastikowe śrubki , plastikowe się nie odkręcają od wibracji a tam nie ma chyba jakiś sił ścinających. Można do mocowania stateczników zastosować plastikowe śrubki? -
Celmę o której pisze Andrzej chyba miałem, duża ciężka w aluminiowej obudowie , jest to stary bosch bo to na ich licencji było to robione , miała duże przełożenie więc silnik miał lekko kosztem wolnych obrotów wrzeciona , ale ogólnie to niezniszczalna była. DeWalt natomiast jak dla mnie to lider , cena jest bardzo adekwatna do jakości , przez dwa tygodnie ciąłem małą szlifierką 1cm grubości blachę , skill w identycznych warunkach wytrzymał 3 godziny a skill to nie jest może szał ale nie sa to narzędzia najniższego sortu. Najważniejsze chyba aby narzędzia były warte wydanych na nie pieniędzy. Tak jest z narzędziami NEO, nie polecam , sa ładne , w telewizji promowane ale nie są warte swojej ceny. Jadąc na piknik w Radzyniu padło mi turbo , po powrocie w wolny weekend postanowiłem zająć sie turbosprężarką. A że akurat miałem kupiony duży zestaw kluczy NEO za 500zł postanowiłem wykonac naprawę nowymi kluczami . Turbo jak to turbo zardzewiałe , śruby pozapiekane , na drugiej śrubie końcówka thorx sie połamała. Stary zestaw Yato odkręcił i śrubę na której Neo sie połamało i poodkręcał resztę śrub i nic się nie łamało. Neo to ładne błyszczące klucze ale bez polotu nie jest to ostatnie dno ale na pewno nie warto zapłacić 500zł za duży zestaw,po za tym bity rdzewieją na potęgę, po prostu cena nie jest adekwatna do jakości. Co do pytania o kompresor to dałem sie raz wkręcić w kompresor Matrix , kupiłem nowiutki i zajechałem go po dwóch dniach. Problemem nie był sam kompresor a przeniesienie napędu , odbywało sie za pośrednictwem płaskiego paska wielorowkowego , silnik był w sprężarce mocny i zrywny , na tyle zrywny że każde uruchomienie silnika powodowało poslizg paska , pasek nie miał napinacza , błyskawicznie się zaczął ślizgać i po kompresorze , kupiłem nowy pasek, kosztował 60zł i sprężarka zjadła go za dwa dni , po czym cały kompresor wylądował na złomie. Lepszym rozwiązaniem jest albo silnik spięty na stałe z kompresorem, a jeśli napęd jest przekazywany za pośrednictwem paska to niech ten pasek ma napinacz.
-
Model wczoraj oblatany ,jeśli tak to można nazwać, wiało jak diabli i przewracało mi model na ziemi , ale chciałem polecieć i poleciałem tyle że niewiele poustawiałem bo warunki to latania były fatalne. Wylatałem 2 pakiety, jeden 1600mah latał około 3-4min i z pakietu wyssane zostało 500mah . Drugi pakiet to 2600mah latał około 9-10min z pakietu poszło 2000mah. Zużycie energii jest bardzo zadowalające, silnik oszczędnie obchodzi się z energią a za razem jest mocny i ciągnie jak durny , mierzyłem ciąg po uzbrojeniu modelu i na 3 celach 11,1v, mam 2150g ciągu przy wadze modelu do lotu 1280g. Model bardzo chętnie chce stabilnie wisiec na śmigle (mimo silnego wiatru) , ciężko wyczuć było ale podczas powolnego przelotu na tyle wolnego że model juz musiał lecieć z zadarta mordą , leciał stabilnie i nie miał chęci do przewracania sie na skrzydło. Wszystko wskazuje na to że to fajny model , teraz trzeba poczekać na sprzyjającą pogodę , poustawiać model , wlatać sie trochę w niego i będzie pewnie zabawa. Mam do niego 3 akumulatory i czwarty w drodze , więc wystarczy energii na 30 min latania non stop. Miałem extrę 300 multiplexa i był to bardzo zły model , głównie dla tego że przy małych prędkościach przewracał sie na skrzydło w ogóle z małymi prędkościami latał jak by miał ADHD. Ta extra 330 może i jest troszkę mniejsza ale wygląda na stabilną w każdej pozycji i przy każdej prędkości. Ja tam po jednym locie mimo huraganu jestem z modelu bardzo zadowolony, szczególnie że zapłaciłem 200zł za niewiele używany model z zamontowanym ciekawym silnikiem .
-
Ja na razie chyba się zdecyduję na te redoxy, metalowe przekładnie, dość szybkie , dość silne i będą pasowały do modelu jak ulał. Może kiedyś wymienię na coś lepszego . I tym sposobem na następny weekend będę miał ten model gotowy do lotu i zaczynam sezon . Z benzyniakiem 1,8m uporam się pewnie też do przyszłego weekendu, a największy benzyniak 2,2m i elektryk 1,4m stoją zwarte i gotowe do lotu nawet dziś . Tak że ja w tym roku nic nie składam nic nie sklejam tylko latam , przynajmniej taki jest plan
-
Chyba jednak to serwo powerhd to nie jest dobry wybór. Widziałem je rozebrane i tylko część przekładni jest metalowa , połowa trybów to plastik. Już chyba lepszym wyborem będzie ten redox https://allegro.pl/oferta/serwomechanizm-m160-mg-serwo-redox-metalowe-tryby-7658788305 Przynajmniej cała przekładnia jest metalowa, a i kilka osób z forum używało ich serw tyle że 9 gramowych i dramatu nie było.