-
Postów
3 987 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Treść opublikowana przez mirolek
-
Od rana wyglądałem przez okno w oczekiwaniu na przewidywane w prognozach przejaśnienia Udało się i jak słusznie zauważył "Sudik" latanie na Czyżynach można dziś zaliczyć do bardzo udanych. Około 11 jeszcze była mżawka ale to nie zniechęciło modelarzy a z każdą minutą było coraz lepiej i na Czyżynach pojawiało się więcej samochodów. Latały 4 modele ESA, elektryczny trenerek i szybowiec a także spalinowa cesna .... w niskim przelocie z iście frontową zaciekłoscią zaatakował też nas Ił 2 :lol2: W WWI latał samotnie Berg Rafała ale rywalizując z modelmi WWII zaliczył pierwsze cięcie, stając się "pełnokrwistym myśliwcem - gratuluję ms
-
.... to jest dobre podejście do tematu i tego należy sie trzymać Ja niestety w sobotę nie dam rady ale w niedzielę chetnie wyskoczę. ms
-
Odpuść sobie kołpak .... to kwestia bardziej estetyczna niż aerodynamiczna Podejrzewam, że będziesz miał jeszcze kilka okazji na wydatki związane z tym modelem i lepiej kupic węgiel, CA i przyspieszacz lub zapasowe łopaty śmigła niż kołpak za te same pieniądze. Jak razi Cię brak kołpaka to jak słusznie radził Callab, kawałek epp przy udziale żelazka doskonale go zastąpi. ms
-
Extra ma zupełnie inne brzmienie silnika, dwa razy byłem świadkiem grzania silnika ale nie doczekałem się oblot - lata świetnie. Cesna tez się ładnie prezentuje w powietrzu ale mam wrażenie, że "siedzi ogonem" ..... czy to tak tylko widać na filmie czy faktycznie brakuje jej skłonu silnika? Jak szybował przy lądowaniu było ok. ms
-
Świetny film i piękne ujęcia ..... Bardzo podoba mi się atak na małej wysokości (u podnóża zamku ) na "kolumnę pancerną nieprzyjaciela" oraz na koniec filmu próba ataku "bombowca" ..... niestety ił-2 nie osiągał takiegu pułapu W sobotę pogoda dość nieoczekiwanie pozwoliła na latanie i dlatego nikt się wcześniej umawiał. Ja wyskoczyłem na Czyżyny z dwupłatami i okazało się, że kilka osób poderwało swoje maszyny które następnie lądowały w kałużach topniejącego śniegu. Udało się też rozegrać trzy walki ESA w których Fokker EIII zmierzył się z Ki-61. W jednej walce Rafał aż trzy razy ciął moja tasiemkę ale oldtimer odwzajemnił się skutecznym atakiem i obciął tasiemkę szybkiego Ki ms
-
Może dopasujesz oś od silników Tower Pro .... 3mm, jest nacięcie i kosztuje kilka złotych. To bardzo słaby materiał ale może na kilka lotów wystarczy. ms
-
Aby dopełnić obraz całości to zdarzyło się wczoraj więcej awarii ..... w moim ESA padło serwo i pierwszym locie i model zaliczył efektownego kreta, Kubie odmawiał posłuszeństwa silnik a Fun-Jet zgubił śmigło waraz z ośką silnika która się ukręciła w locie. Na koniec tej zabawy wypychaliśmy z zaspy "Berlingo" ..... prawdziwego :lol2: Mimo tych niespodzianek (może także dzięki nim) to bardzo udany dzień i będzie co wspominać. Mam nadzieję, że "zygzak" szybko wróci do formy. ms
-
Piękny, słoneczny i całkiem bezwietrzny dzień pozwolił dziś na bardzo udane spotkanie na Marchewkach. Kto nie dojechał (mmm) niech żałuje bo były loty z nartami (Baleron, JYD, Easy-Cub, Elektron) cztery walki esa oraz ekscytujące loty modeli imitujących współczesne maszyny bojowe F-22 Raptor. Latał też super_ szybki Fun-Jet, słusznych wymiarów szybowiec i spalinowy helik .... dużo się działo :-) Momentami był "straszny tłok" na bezchmurnym niebie i konieczne było czekanie na start kolejnego modelu ale pogaduchy i słońce uprzyjemniały ten czas. Jestem pod dużym wrażeniem prostych w budowie a zarazem fantastycznie prezentujących się w locie modeli współczesnych myśliwców które "koledzy kombaciarze" podchwycili jako wzorzec nowej kategorii ESA. Zapał jest wielki ..... może wkrótce faktycznie pojawią się nowe modele wzorowane na tych konstrukcjach :wink: ms
-
Jutro wolne ..... zapraszam około południa na zimowe latanie (z nartami i nie tylko) na marchewki. Wojtek sprawdził dziś teren i jest w miarę gładko - smarować narty i latamy :lol2: Zapowiada się słaby wiatr, więc może znajdą się też kombaty ESA którym zimno nie oblodzi skrzydeł? ms
-
To prawda, pojawiło się dzisiaj na pasie w Czyżynach około dwadzieścia osób z modelami i sporymi chęciami aby pierwszym lotem przywitać Nowy Rok. Niestety wiał okropny wiatr i tylko dwóch odważnych poderwało swoje spalinowe maszyny .... elektryki musiały pozostać w bagażnikach samochodów Latał najpierw Taco a potem spalinowy Piper a wielka Extra pozostała na ziemi http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5971 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5972 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5973 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5975 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5974 Kolejny lot Wojtka "Taco" niestety nie zakończył się szczęśliwie, po przyziemieniu zerwał się taki wiatr, że model dosłownie zmiotło z pasa. Szarpany wiatrem, wykonał karkołomne obroty uderzając o betonowy pas i uległ małym uszkodzeniom. Na zakończenie wystrzelone zostały petardy i kilka rakiet .... start jednej z rakiet udało się uchwycić http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5976 Mimo zimna i wiatru to bardzo udane spotkanie ... życzę Wszystkim modelarzom udanych nowych konstrukcji, pomyślnych lotów i wielu takich spotkań w Nowym Roku. ms
-
Strasznie było zimno i marzły ręce ale Wojtka JYD a potem Taco doskonale sobie radziły. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5960 .... pozazdrościłem dziś tego modelu Świetnie lata, jest stabilny ale jednocześnie bardzo zwrotny i do tego ma spory nadmiar mocy .... idealny do kombatu :rotfl: Piotrze szkoda, że przyjechałeś wcześniej bo mój ił nudzi się potem samotnie w bagażniku, wiało mocno ale walczyć można w każdych warunkach - może jutro się uda? ms
-
Faktycznie troche wieje :-( Nie zniechęca mnie to jednak i będę około południa na Czyżynach. Mam kamerę cyfrową ale nie w rozdzielczości HD.... jutro zabiorę, jeżeli nie będzie nic innego to może sie przyda. ms
-
Ja tez moge wyskoczyc okolo poludnia jeszcze w sylwestra. Kto jest chetny i ma wolne to zapraszam. Na nowy rok znajdzie się coś specjalnego (mam na myśli bąbelki) a jak będzie więcej sympatyków ESA to przyczepimy do ogonów serpentyny ms
-
Może około południa ? ms
-
Nie chcę wprowadzić zamieszania, słyszałem o tych noworocznych spotkaniach. Nie zmienia to jednak możliwości spotkania się na Czyżynach dla tych co chcą, mogą, lubią ...... i maja bliżej na pas niż na śmietnik. ms
-
To możemy w tym roku zmienić tradycję "na nową" i spotkać się na Czyżynach. Jeżeli pogoda dopisze to będę. ms
-
Śnieg i mróz to naturalne warunki w zimie....... szkoda, że modele nie mają gogli :rotfl: :rotfl: ms
-
Skoro tej jesieni mamy po -18 stopni to juz się boję zimy w zimie :lol2: ms
-
Pięknie wygląda Ił-2 .... czytałem temat o jego budowie i jestem pod dużym wrażeniem ostatecznego wykonania jak i elementów przygotowanych przez Marka. Duży model jak na epp. Świetnie wygląda w tym malowaniu i mam nadzieję, wkrótce zobaczyć go w locie. Nie stanowimy zamkniętej grupy i nie trzeba się zapowiadać ... jesteśmy grupą zapaleńców do której juz należysz budując taki ładny model a jeżeli przyjedziesz polatać razem z nami będzie nam bardzo miło - zapraszamy. ms
-
To prawda, Twój YJD jest na kilku zdjęciach .... nie masz problemu z pakietami to możesz latać przy tych -7 stopniach jakie były dzisiaj ;D Mróz dało się odczuć tylko jak słońce chowało się za chmury lub jak zbyt długo trzymało się palce na drążkach. To było świetne spotkanie i trzeba je koniecznie powtórzyć ms
-
Mimo mroźnej pogody na marchewkach była gorąca atmosfera .... - najpierw lataliśmy tylko z nartami i zaliczyłem "ciekawe" lądowanie w trakcie którego Easy-Cub zgubił podwozie i efektownie zarył nosem w śniegu :lol2: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5925 - potem bez sukcesu uczyłem kaczkę latać a z nartami latał tylko Wojtek http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5926 - następnie wszystkim podniosła się temperatura przy oblocie Fun Jet-a http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5927 - na koniec polatały modele ESA z tasiemkami czyli Berg i Fokker. Bajkowe krajobrazy i piękne modele w powietrzu .... to jest najpiękniejsze w zimowym lataniu. ms
-
Poganiaj mechanika ..... Wczoraj zmdowyfikowałem nieco Shinden-a tj. osadziłem pakiet w kadłubie (był zbyt wysoko co mogło wpływać na niestabilność w locie) i znacznie powiększyłem stery kierunku. Kolejne próby właśnie w sobotę, jeżeli nie będzie wiało. ms
-
Widziałem ją po lotach .... zbyt atrakcyjnie nie wyglądała :shock: Wygląd modelu na nartach to jedno bo jak słusznie napisał Wojtek start i lądowanie to tylko epizod ale lot i jego zmienione parametry z nartami to drugie. Narty dają duży opór w powietrzu i zmieniają charakterystykę lotu modelu. W moim Easy Cub-ie spada znacząco wpływ lotek i z nartami latam zasadniczo na ogonie. Jak zachowa się model akrobacyjny z nartami tego jeszcze nie próbowałem ale właśnie te zmienione parametry lotu miałem na myśli...... trzeba spróbować Zlina na nartach świetnie wyglada ms
-
Extrim wylądował ..... na strychu :lol2: Zrobię drugie narty do Elektrona lub Aeronki, jakoś model akrobacyjny na nartach mi nie bardzo podchodzi. Chociaż skoro zamierzasz uruchomić swojego to może jeszcze zmienię zdanie i zrobię nieco większe i bardziej uniwersalne narty ..... "śnieżna akrobacja" to nawet ładnie brzmi. ms
-
To wątek o lataniu w Krakowie a nie o testach i pierwszych nieudanych próbach ..... jak zacznie latać to sie tu pojawi :lol2: ms