-
Postów
3 987 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Treść opublikowana przez mirolek
-
I Bitwa o Podbeskidzie - 25.08.2012 - Zaproszenie
mirolek odpowiedział(a) na Pasikonik454 temat w Zawody i imprezy
Czy można prosić o więcej szczegółów na temat ewentualnego biwaku? Latałem w zeszłym roku w kamieniołomie i nie mogę odmówić sobie tej frajdy, jestem zdecydowany zostać z własnym namiotem - gdzie? Jeżeli biwak w tym miejscu w którym urządziliśmy grila w zeszłym roku to juz jadę do sklepu po 24 załączniki w zgrzewce :-) ms -
To łączka z której Eskadra korzystała alternatywnie już nie raz :-) W tym miejscu było juz wiele treningów ESA w czasie gdy pas był zajęty. To miejsce tylko do startu z reki lub z kawałka gruntowej drogi dla mniejszych modeli...... nazywamy to "miejscem przy transformatorze" Tam raczej namiotów nie należy się spodziewać bo to daleko od sceny. Latałem tam wielokrotnie i jeszcze mnie nikt nie przegonił. Czyj teren, nie mam zielonego pojęcia a inicjatywie wykoszenia trawy można tylko przyklasnąć. Ktokolwiek jest właścicielem górki nigdy się trawą i jej wysokością nie przejmuje.Tere do latanie świetny zwłaszcza dla szybowców (często tam zawiewa) ale i kombaty ESA czują sie tam doskonale ms
-
Ja po powrocie z wakacji wybieram się w niedzielę na Czyżyny - możemy sprawdzić Twojego Fun Cub-a na moim odbiorniku ms
-
Nie bardzo podzielam chęć zbytniego dekorowania kombatów ESA - mają raczej krótki żywot i trochę szkoda czasu na makietowy detal. W modelach konstrukcyjnych to wręcz konieczność w modelarskim rzemiośle a epp niech "pozostanie tworzywem" dla modeli budowanych w kilka godzin z przeznaczeniem do ekscytującej zabawy jaką są walki ESA. Pięknych modeli po prostu szkoda ..... Korsarz wygląda wspaniale tylko potem czuje w sobie wyrzuty sumienia jeżeli taśmę zabiorę wraz z kawałkiem ogona ms
-
szkoda modelu :-( Potwierdzam fakt coraz większych problemów z lataniem na 35 MHz .... tuz przed urlopem rozbiłem swojego Albatrosa w bardzo podobnej sytuacji. Wcześniej latałem na 2,4 GHz i było ok ale mam tylko 3 takie odbiorniki a modeli więcej i coś mnie podkusiło aby założyć odbiornik na FM. Model którym mogłem latać z zamkniętymi oczami w odległości ok 100m od nadajnika zaczął wywijać przedziwne figury a na koniec wyłączył się na chwilę silnik. Rok budowy, odbudowa po kraksie a teraz wygląda podobnie do Twojego. Takie wypadki się zdarzają choć nie powinny. Mam nadzieję, że pierwsze negatywne wrażenie przejdzie, odbudujesz model i zamieścisz tu relację z jego wspaniałych lotów. ms
-
REWELACJA Mam bardzo ograniczony transfer i dopiero dziś mogłem oglądnąć Twoją relację z budowy - wspaniała robota. Tym bardziej cieszy, że tym razem to już maszyna Eskadry Kraków :-) Zaraz po urlopie mam ochotę na trening - latanie Easy Cub-em jest tak nudne, że aż mnie skręca na myśl o walce ESA. ms
-
Serdeczne pozdrowienia z Chorwacji dla wszystkich latających w Krakowie Jak widzę problem gdzie latać w okolicach Krakowa jest wciąż omawiany a ja mam wodę dookoła czyli wszędzie lotnisko dla hydroplanu z czego chętnie korzystam. Niestety w ciągu dnia jest 36-38 stopni i mocno wieje, dlatego loty sa możliwe albo wcześnie rano albo po 20. Przed 7 nie bardzo mam ochotę wstawać ale wieczorami ...... Do zobaczenia na Czyżynach w przyszłą niedzielę.... ms
-
jestem jeszcze na wakacjach ale wreszcie "włamałem" się do jakiejś wi-fi :-) Pierwszy temat jaki odwiedzam to kombat a tu od razu niespodzianka. Marku - to jest PIĘKNY makietowy model a nie esa. Chyba pomyliłeś dział z tą prezentacją. Gratuluję kolejnego udanego projektu ..... nie wierzę jednak, że zdecydujesz się na walkę tym modelem. ms
-
dzis taka lampa ze mialem ochote przymocowac plywaki do Easy Cub-a i startowac z Weltawy ms
-
strasznie malutki bedzie :-? ms
-
II Kielecki Wyścig Wodnosamolotów 21-22 lipiec 2012
mirolek odpowiedział(a) na DarekRG temat w Imprezy modelarskie
super zdjecia :-) jak widze sporo modeli na piankowych plywakach multiplex-a co nie wszystkim modelom chyba pasowalo :-) ms -
Tyle że ja już na urlopie ..... pozdrowienia z Pragi :-) ms
-
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza - wieje i tyle :-/ Zdjęcia będą, Rafał właśnie wraca z zawodów ESA w Jeleniej Górze z pierwszym miejscem w WWI. Eskadra Kraków znów górą ...... a Ania pewnie to wszystko ładnie uwieczniła. ms
-
To chyba największe uproszczenie w tym modelu ale uzasadnione praktycznie, wymiana silnika na zawodach możliwa nawet w trakcie walki :-) W tak umieszczony silnik rzadko też wkręca się taśma po cięciu co jest zmorą mojego poprzedniego modelu Ansaldo Balilla. ESA służy do walki a nie dekorowania pomieszczeń ms
-
Skończyłem malowanie :-) Moim zdaniem model ładnie się prezentuje ale po postawieniu na wadze nieco się zdziwiłem - do lotu 436 g czyli w trakcie malowania przybyło ponad 35 g albo moja waga coś zle pokazuje. Malowałem farbami humbrol aby kamuflaż się nie ścierał i przy wilgotnej pogodzie nie zostawał na palcach co jest cechą farb akrylowych. Miejscami jest nałożone podwójnie aby kolor był głeboki i wyraźny. Jakiś czas temu wykonałem Ił-a w wersji zimowej i chyba od tego czasu nastała moda na "oszczędne" malowanie ... czyli pozostawianie białych modeli. takich Fokkerów widziałem już kilka na zawodach i może dlatego wybrałem to malowanie nieco pod prąd obecnej modzie. Zapas wagi względem limitu określonego regulaminem spory - reszta okaże się w trakcie oblotu :-) ms
-
P-11 z Cyber-fly to model EPA czyli przestrzenny - powierzchniowy kadłub Na stronie producenta masz precyzyjną instrukcje montażu "krok po kroku". Nic więcej oprócz własnego zaangażowania nie potrzebujesz do budowy tego modelu ms
-
Mentor-hydro Multiplex
mirolek odpowiedział(a) na ahaweto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
gratuluję udanej próby - czasem "drobiazg" ma duże znaczenie Najważniejsze, że bez stresów możesz teraz poderwać model ms -
Ładna robota i świetny (makietowy) wygląd modelu. Modele Marka sa faktycznie inspirujace i wiernie oddają kształty oryginału. Ciekaw jestem wersji malowania - czyżby młodego zawodnika ogarniał sentyment i szykuje się kopia pierwszego modelu? Jeżeli szukasz inspiracji, to mogę podesłać kilka ciekawych wersji malowania jakie były opublikowane w miesięczniku "Lotnictwo". ms
-
Nie szukam modelu tylko ląduje pod nogi Dobrze, że zostały do "wykropkowania" tylko skrzydła bo powoli tracę zapał, w tym czasie wymalowałbym tradycyjna metodą ze trzy kombaty ESA. Mam nadzieję, że ostateczny efekt wynagrodzi nakład pracy. ms Poniżej model po nałożeniu kolejnego koloru na skrzydła, kadłub wykończony ostatecznie wraz z oznaczeniami ms
-
Kolejny wieczór malowania i coś co ma przypominać kamuflaż "lozenge" coraz bardziej widoczne - na kadłubie skończone a na skrzydłach w połowie
-
Mniej czasu ostatnio poświęcałem budowaniu modeli ESA gdyż od jesieni zeszłego roku, wciąż utrzymuję w gotowości bojowej 3 modele WWII oraz Balilę do WWI. Postęp w technice jaki zauważam na zawodach zmusił mnie jednak do kolejnej budowy a że "wpadł mi w ręce" zestaw Fokker-a z Cyber-fly, postanowiłem przygotować go na jesienny sezon zawodów. Nie będę tu pokazywał zdjęć z budowy, wkrótce szczegółowy opis pojawi się na mojej stronie www. Skupie się jednak na pokazaniu co zrobiłem inaczej niż w poprzednich modelach oraz (co może wywołać małą dyskusję) jak próbuje wykonać rzadko spotykany z racji pracochłonności wzór kamuflażu "lozenge" regulator - pozostawiłem na zewnątrz w miejscu silnika oryginału i zostanie pomalowany na czarno, kable tuż pod wierzchem kadłuba w małym nacięciu epp sprowadzam do kabiny pilota gdzie pod figurką będzie odbiornik serwa - od spodu w krawędziach bocznych kadłuba tuż za płatem dolnym. Świetny dostęp i łatwość wymiany na zawodach wraz z minimalnym naruszaniem sztywności kadłuba (rozwiązanie jakie zauważyłem u konkurencji na ostatnich zawodach) Podwozie - próba wykonania wersji amortyzowanej czyli przednia część zaczepiona na gumach a tył obrotowy w rurce aluminiowej. Czy się sprawdzi - zobaczymy :-) Węgle też zamieniłem eksperymentalnie na szaszłykowe bambusy :-) Na koniec pierwsze kroki w malowaniu - próba sporządzenia siatki celem nałożenia kolejnych warstw spełzła na niczym, Przygotowałem zatem 4 "pieczatki" wycięte z epp i odbijam teraz ręcznie każdy kolor w charakterystyczny wzór Na koniec ciemny granat ale niestety dwie puszeczki humbroli jakie miałem wyschły :-( a w sobotni wieczór czy niedzielę zakup nowych jest raczej niemożliwy. Pieczątki wycięte w sześciokąty niestety nie sprawdzają się do końca, bo odbicia bardziej przypominają "placki - paćki" niż geometryczny wzór. Po nałożeniu ostatniej warstwy czekać mnie będzie jeszcze sporo poprawek pędzlem ms
-
Pomoc w organizacji zawódów ESA - Bitwa o Podbeskidzie
mirolek odpowiedział(a) na Pasikonik454 temat w Zawody i imprezy
Pomożecie - pomożemy !!!!! ms -
Mentor-hydro Multiplex
mirolek odpowiedział(a) na ahaweto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
To dobry pomysł - mam wrażenie, że pływak jest za bardzo przesunięty do przodu co właśnie wymusza tą "nienaturalną pozycję" obniżonego tyłu. Niepokojący jest też ten gwałtowny zakręt w lewo po starcie co sugerować może silny moment odśmigłowy który kompensujesz lotkami - nie widać w fazie ślizgu ich wychylenia. Czy tak gwałtowny obrót w lewo zauważyłeś wcześniej tj. przed założeniem pływaków? Jakie masz wychylenia lotek? ms -
Mentor-hydro Multiplex
mirolek odpowiedział(a) na ahaweto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
nie bardzo wiem co masz na myśli? To czy model się odbije czy przyklei to kwestia ustawienia redana względem SC. Przy ustawieniu kilka cm przed SC odbicie jest gwarantowane o czym pisałem powyżej. Efekt pogłębia się przy płasko _dennych pływakach a takie ma w ofercie Multiplex. Bardzo płaski nalot i "siadanie na trzy punkty" to jedyny sposób aby model z takim ustawieniem jak opisywany tu Mentor nie zaliczył na wodzie kangura ale z kątem zaklinowania płata albo silnika nie ma to nic wspólnego. ms EDIT; Dopiero teraz mogłem zobaczyć filmik - zaliczyłeś ładne lądowanie ale start to jakaś porażka. Coś jest nie tak z mocowaniem pływaków. Zauważyłem że model mocno siedzi tyłem w wodzie a w momencie podnoszenia na redan dociskany jest przód pływaka co powoduje prawdopodobnie jego odchylenie od osi podłużnej i tak gwałtowną reakcję. Miałem podobne problemy w Easy Cub-ie ale po założeniu poprzeczek problem ustąpił. ms -
Mentor-hydro Multiplex
mirolek odpowiedział(a) na ahaweto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Czy masz osiową zbieżność pływaków z przodu ? Ustawienie zbieżności ok. 2 stopnie bardzo pomaga Jak duże masz wychylenia SK? Jak masz ustawiony SK na drążku? - wpływ steru kierunku rośnie ze wzrostem prędkości, może przypadkowo powodujesz ruch steru przy próbie poderwania modelu? spróbuj ustawić mniejsze wychylenia SK, SW i lotek na czas startu a zmienić na większe w czasie lotu - wtedy start i podejście do lądowania będą spokojniejsze. Na wodę i w powietrzu potrzebne są duże wychylenia SK aby model był sterowny ale na sam ślizg można przełączyć na mniejsze. ms