Exu

Ja od 3 czy 4 lat miałem w PSP - nie korzystałem z "ich usług" ale sam nie wiem właśnie czy nie płace za "pusty" papierek. Sporo osób ma też w Finansowej Chacie ale czy to OC jest coś warte ?? Również próbowałem się dodzwonić do babeczki gdzie jest podany jej numer telefonu na stronie PSP ale bez rezultatu. Co prawda, czego by nie mówiła nam pięknego przez telefon, wydaje mi się że i tak powinniśmy mieć to min. przesłane na @ jako oficjalna odpowiedź, na zadane pytanie do Ubezpieczyciela. No właśnie, i bądź tu mądry człowieku i wybierz odpowiednie OC dla modelarza. Mimo że 90% Polaków ma auta i tam już każda sytuacja była przećwiczona z OC to i tak dalej trzeba walczyć o swoje w sądach...

To wiem że mając oc musi być sprawca i poszkodowany ? Ale przecież każdy ma na lotnisku kolegów a czego dla nich się nie robi, prawda ? Stąd właśnie jestem ciekaw czy ktoś faktycznie w tym kraju dostał takie odszkodowanie, czy firma pokryła szkody przez niego wyrządzone. A odnaszac się do mojego pytania o oc od PSP to mówimy tu o modelu ważącym do 2kg czy do 25kg?

Właśnie ciekawi mnie czy za zmiana samych przepisów dotyczących lotów, będzie też zmiana w ubezpieczeniach i nakaz odgórny na stworzenie oc dla bsp. Osobiście wydaje mi się że takie typowe oc dla nas będzie bardzo drogie z uwagi że każdy kto ma wgniote na aucie będzie mógł zgłosić się do ubezpieczenia ze to szkoda zrobiona przez model. Wiemy jak nasze januszowanie działa w tym kraju. To wielka szkoda jeśli to ta sama osoba. Z drugiej strony patrzac jak wszelakie firmy odmawiają wypłaty odszkodowania (mówię teraz o autach) to wcale się nie dziwię ze odmówili wypłaty, np. Bo model znajdował się zbyt blisko jądra ziemi.. Itp głupie powody. P. S swoją drogą latając od x lat znając x osób do tej pory nie słyszałem od nikogo: przy lądowaniu wpadłem w auto kolegi wgniotlem drzwi i uszkodziłem lakier ale moje oc pokryło wszystkie koszty. Znacie może taka osobę?

Ok, ale dalej tu mówimy o modelu ważącym do 2kg czy do 25kg? Pamiętam ten przypadek to chyba okolice Raciborza jeśli mnie pamięć nie myli. Ale nie pamiętam czy koledze firma ubezpieczającą wypłaciła pieniądze czy nie i szkody musiał pokryć że swoich pieniędzy? Czy to jego ubezpieczenie było kupowane w PSP?

Poprawione Dzięki.

Ok, sory że się tak dopytuje, ale ja swoją 5 jakiś czas temu tak ładnie przyziemiłem że cały węglowy top plate się wygiął I chciałem ewentualnie sklonować twój setup ? Wcześniej napisałeś że Tzn wymieniałeś FC po raz drugi na iFlight ? Czyli podsumowując - popraw mnie jak się mylę 1. Rama - Armattan Marmotte 2. Silniki iFlight Xingi 2208 1800kV na 6s - na 4s 2450kV 3. FC - iFlight SucceX F7 TwinG 4. ESC -Tmotora F55A BLHeli32 5. Kamera - Foxeer Predatora 6. VTx - Akk Ultimate 7. Rx - R9 MM

Szybkie pytanie bo chyba nie uaktualniłeś swojego setu, tzn była jakaś zmiana FC z pierwszego postu na holybro, czy jeszcze jakieś inne zmiany miały miejsce ? Jak myślisz jak by chodził w twoim odczuciu ten zestaw na 4s zamiast 6s ? Próbowałeś latać w ogóle na czwórce, wiem że masz heli i stąd pakiety, ale czy w ogóle próbowałeś ?

A w Polsce jak to w Polsce dalej trzeba się kłócić i pokazać że moja racja jest naj naj super lepsza. Tymczasem gdzieś w Ameryce ludzie o dziwio potrafią się zebrać i robić protesty, petycję i zawalać urzędników masą listów ze sto razy lepszymi przykładami jak te przepisy powinny wyglądać. https://dronedj.com/2020/02/28/help-save-out-hobby-protest-at-faa-headquarters-in-washington-d-c/ I tak jak napisał Patryk Sokol na 99% zmiana przepisów wynika nie z chęci poprawy bezpieczeństwa a z chęci zysku przez firmy kurierskie, Amazony, mała logistykę, itd A przy okazji chciałem pogratulować najgłupszego uzasadnienia o jakim ostatnio przeczytałem. W związku z tą wypowiedzią nawołującą do nienawiści i przemocy użytkownik maxiiii otrzymuje zakaz pisanie na 2 tygodnie. Jak dla mnie dla niektórych Moderatorów są ludzie lepsi i lepsiejszy. Jeśli nawoływanie kolegi Kamyczek_RC w moim odczuciu do ukamieniowania jednej z grup modelarzy nie jest mowa nienawiści to jeszcze raz gratuluję podejścia. P. S tak mam modele samolotów, jetow i och mój Boże kilka quadów (nawet... o matko boska jeden do longrange ma gps) i latam od x lat gdzie x to liczba dwucyfrowa. Ale rozumiem że dla niektórych całe zło na świecie jest spowodowane takimi osobami jak ja, niegodnymi nazywać się przy okazji modelarzem bo również latam fpv.

Cześć Robercie i jak dodzwoniłeś się do agenta? Możesz coś więcej napisać czego się dowiedziales.

Coś tam widać cały czas się dzieje jeśli chodzi o bsp. https://www.pansa.pl/?lang=_pl&opis=wiecej&id_wyslane=1484

Patrząc na osłony silnika i wielkość kadłuba to B-25 ?

To już wiemy czemu mają służyć ograniczenia wysokości dla modeli ?

Super to wygląda !

Witam Bardzo ciekawy model, choć mi najbardziej się podoba "makietowanie" w Twoim wydaniu, extra to wygląda. Co do samego modelu firmy ESM czy tam kiedyś FSM (nie miałem... czytałem, rozmawiałem) wykonanie jest podobno fajne ale są dość ciężkie i przeglądając różne fora czy rozmawiając z kolegami którzy mieli te modele zawsze słyszałem takie oto rady: - sprawdzić podwozie pneumatyczne z zestawu (zbiornik, rurki i złączki nie raz puszczają powietrze) można schować podwozie ale lądowanie może być czasem na brzuchu. - silniki które zaleca producent są tak minimalnie podane że modele aby się utrzymać w powietrzu latają prawie cały czas na full gazu. - przez swój ciężar lądowanie jest dość hmmm szybkie.

A to widzisz, to super wiadomość?, myślałem że jednak nic z tego nie będzie. Jak będziesz wiedział kiedy będą gotowe pierwsze partię daj znać w wątku.

To daj znać co wybrałeś i załącz jakieś zdjęcia z opisem jak to wszystko u Ciebie będzie działało. No ja też czekałem na płytkę dystrybucyjną inna, nową od kolegi z wątku --> Ale chyba temat zaniemógł.

A patrzyłeś może jeszcze takie coś ? https://77hobby.pl/frsky-redundancy-bus-p-118.html Więcej o nim tutaj https://77hobby.pl/redundancy-bus-podwojne-bezpieczenstwo-n-23.html Osobiście w swoim modelu mam zwykłą płytkę zasilająca serwa, do odbiornika idą tylko i wyłącznie sygnały.

Jasne zgadzam się z Tobą, droższe modele latają (zazwyczaj w 95%) lepiej. Z resztą i tak samemu uważam że akurat ten model jest wart każdej złotówki, co nie znaczy że jest tani. Nie każdy po prostu chce wydać tyle na piankę. Choć ja sam powiedziałem sobie że raz na jakiś czas można kupić "markowy" model. Co do samego odwzorowania, mówię tu nie o produkcji dla mas, tylko dla siebie samego ze zwykłego białego EPP. np jak w Twoim przykładzie, masz już model wielokrotnie klejony sfatygowany itd. jak było by można skorzystać z nowych elementów, nie pomalowanych a resztę galanterii przełożyć do modelu to i koszta były by mniejsze.

Dokładnie, jedynie co to jednak jest drogi. Przydało by się kupić nowy model i jakoś go hmmm odwzorować ? Ja na razie uczyniłem to tylko na depronie, ale dla upartego jak kupisz odpowiedni arkusz EPP to czemu nie.

Drodzy Państwo przed Wami: Szybki, nieugięty i skromny - Ripslinger "Legendy się nie rodzą, są stworzone... znany całemu światu jako wzór wszelkich cnót, i wielki mistrz" Przed przeglądaniem zdjęć proszę koniecznie obejrzeć Trailer wielkiego mistrza: Tym krótkim wstępem przedstawiam Wam szybką budowę modelu ESA Spitfire Mk IX od znanego na forum, Marka Rokowskiego z http://napolskimniebie.pl/ Cena modelu 140 zł Wyposażenie (to co było w szufladzie) pewnie też coś koło 150 zł - 250 zł Silnik: Emax GF2215-20 ESC: Turnigy sentry 25A Serwa: 3x Tower-pro SG-92R Pakiety: Redoxy 1300mah - tak puchną... ale za 56 zł do modelu takiej klasy gdzie co lot może być kret, nie widzę sensu kupować nic innego, a mocy na całą walkę im starcza. Odbiornik: FrSky X4R SC - w moim przypadku wypada na 6 cm od krawędzi. (oczywiście dolnopłaty wyważamy kołami do góry) Model początkowo miał być w malowaniu pustynnym, ale mój egzemplarz w zestawie nie posiadał odpowiedniego oznaczenia i miał jedno skrzydło troszkę krótsze od drugiego, różniej grubości i szerokości natarcie a tym samym profil natarcia wyglądał troszkę inaczej na jednym i drugim, jednym słowem trafił mi się jakiś po przejściach. Nie myśląc dużo, po poprawkach... postanowiłem zaszaleć i tak zrodziła się legenda ? Logo na modelu Ripslinger jest to wydrukowane zdjęcie na zwykłej kartce, zwykłą drukarką i przyklejone do modelu za pomocą CA - trzyma jak złe. Nie będę się tu rozpisywał, model daje radę, lata szybko, za to bardzo lubi walić się w korek przy niższych prędkościach trzeba uważać. W modelach typu ESA najważniejsze jest zabawa, prostota, łatwość budowy, i odbudowy. Jak z kolegą zderzyliśmy się w powietrzu to zamiast smutku i rozpaczy, przybiliśmy sobie piątki i uchachani poszliśmy po to co zostało z naszych nowych modeli, celem szybkiej odbudowy i dalszej zabawy. A krety zdarzają się bardzo szybko, dłużej kleiłem po lekkim krecie model niż latałem, baaa CA dłużej schnie niż nasze niektóre loty, a lot trwał całe 13 sekund. Zobaczcie licznik aparatury lot zaczął się od 6 minuty. ? Co by nie było, jest to na pewno bardzo relaksująca zabawa i w końcu można wyżyć się na kolegach za te ich wszystkie podśmiechujki. ?

Podsumowując: Model tani nie jest, z wyposażeniem wyszło mnie ponad 1000 zł na "piankę". Czy warto... TAK, każda moja wydana zł, każde minuty lotu, nauki nowych figur, mówi mi że było warto wydać tyle $$$ na model z "tylko" pianki. Szczenę zbierałem dobre 20 minut po pierwszym locie, to niewiarygodne jak ten model potrafi wolno latać SZOK, jak jest odporny na przeciągnięcia, i co by nie było wytrzymały. Najlepiej oczywiście lata się gdy nie ma wiatru, każdy jeden podmuch czuć na tym modelu, ale to jego plusy i minusy bo przy różnej pogodzie model inaczej się zachowuje, przez co my uczymy się latać nim cały czas. A kiedy przyjdzie bezwietrzna pogoda możemy na lotnisku pokazać pazur ? Ze zmian jakie wprowadziłem to tylko i wyłącznie zmieniłem oryginalne linki z nitek kevlarowych na stalowe w osłonie. Te które są dołączone do zestawu z czasem się rozciągają i przez to ogon "sam" chodzi. dodatkowo przy mocniejszym przyziemieniu strzeliła jedna strona. Z linkami stalowymi problem został w 100% rozwiązany. SC - Ogólnie dramat do ustawienia, każde przesunięcie pakietu o kilka mm w jakąś stronę zmienia jego charakterystykę, jednak jak już go ustawimy i odpowiednio sobie zaznaczymy jest BAJKA ? Miedzy innymi dla tego w tym modelu używam tylko i wyłącznie jednego rodzaju pakietów. Transport tego "bydlaka" jest dość kłopotliwy przez rozpiętość 1200mm. Przy pakowaniu go do samochodu z innymi modelami przypomina mi się dobra gra - TETRIS. Ale daje rade jakoś to upakować. Koniec końców myślałem że wybór takiej wielkości czyli 1200mm był strzałem w stopę i mogłem wybrać 900-1000mm. Przez swoją wielkość model mnie jednak onieśmielał i było mi go najzwyczajniej szkoda mimo że pianka to ponad 1000 zł jest. ? Po pierwszym krecie chciałem go sprzedać, jednak koniec końców nie doszło do tego i powiem szczerze BARDZO DOBRZE !! Po tym kretobiciu coś się we mnie odblokowało i zacząłem w końcu nim latać, uczyć się i przestać się przejmować wielkością i kasą. I stał się on jednym z tych modeli które zawsze już jeżdżą na lotnisko i ciągle nim latam. Lata się nim bardzo dobrze, a wielkość jest jak najbardziej odpowiednia do tego aby po lotach nim, przesiąść się na większą modele i wyczyniać to czego nauczyłem się kilka minut wcześniej. Podsumowując gorąco POLECAM ?

A no i filmik, co prawda nie z oblotu, ale z pokazania kolegą jak zostało wyrównane lotnisko. I że na tych małych kółeczkach jest możliwe lądowanie i starty.

Model miał jednego kreta, oczywiście nie z mojej winy , po prostu jakieś owada-coś usiadło mi na okularach a jak wiemy z tak bliska, było to małe latające gó... wielkości słonia, ? model zaliczył pionowego kreta. Po naprawie lata tak samo, mimo że kilka gram doszło CA. A no i dokleiłem w końcu generatory boczne, co naprawdę robi robotę, zrobiłem to trochę dalej niż w instrukcji jest podane ale się sprawdza.

Sprawdzałem również ciąg na danych śmigłach, największe zaskoczenie zrobiło na mnie że przy niektórych śmigłach, montaż kołpaka dodawał dodatkowej "mocy". Nie spodziewałem się tego.

Troszkę się zeszło z dokończeniem relacji, za co przepraszam ? Poniżej przydatne linki które pomogą przy budowie modelu. https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2120786-Twisted-Hobbys-RC-Factory-48-EXTRA-300-Build-Thread https://twistedhobbys.com/product_images/uploaded_images/1200mm%20Sbach%20Manual_LR_091612.pdf A teraz sterta zdjęć, czyli to co lubimy najbardziej. Tak i odrysowałem sobie na depronie profil tak jak by mnie coś naszło na zrobienie takiej halówki