



-
Postów
1 112 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Treść opublikowana przez ssuchy
-
F-22 Raptor w skali 1:200 - nowy "maluch" Martina Newella.
ssuchy odpowiedział(a) na ssuchy temat w Mini i mikromodele
Jarek, sam model (uproszczony, tak jak w tym przypadku), to małe piwko dla każdego Modelarza , ale elektronika do niego, oraz silnik, który musi często też być własnej roboty (tak jak w tym p51 1:96) - to już inna bajka, żeby zrobić z tego latające RC! Żeby zrozumieć z czym zmierzyć się trzeba przy lutowaniu przykładowo tak małych elementów R i C (wielkości 0402, czyli 1,0 x 0,5 mm), to poniżej wstawiam rysuneczyk elementów SMD w skali naturalnej: Dotychczas ręcznie lutowałem elementy 0603 (1,6 x 0,8 mm) (odbiornik "zrób sam" regulator "zrób sam") i z nimi nie było problemu, ale do 0402 (1,0 x 0,5 mm) to już mikroskop chyba będzie potrzebny! -
F-22 Raptor w skali 1:200 - nowy "maluch" Martina Newella.
ssuchy odpowiedział(a) na ssuchy temat w Mini i mikromodele
... no i odbiornik o wymiarach 5x5mm i wadze: 115mg (tak: 0,115 g), lub coś w tym stylu, do takich ekstremalnych maluchów, trzeba sobie albo samemu zmontować, albo kupić chałupniczej roboty za $75 : Martin Newell pisał o tym ultra lekkim mikroodbiorniku na rcgroup: TUTAJ (cytuję fragment ze strony 3) ... odbiornik składa się tylko z siedmiu elementów (!),a rezystor i kondensator są o wymiarze SMD 0402! Odbiornik można kupić: TUTAJ -
No właśnie! Pewnie chodzi wam o takie serwa: ... i podpięte do mojego odbiornika "zrób sam": O ile były właściciel pisze prawdę (od którego nabyłem te serwka do testów, na naszej forumowej aukcji), że były nieużywane , to musiały być fabrycznie źle zmontowane! Suwaki są niecentralnie zamontowane (w jednym serwie bardziej niż w drugim, co wyraźnie widać na fotkach) i w czasie ruchu w jedną stronę nie "dochodzą" do końca, a przy ruchu w kierunku zębatki zapierają się na metalowym chassis, jakby chciały dalej "jechać" - muszę sobie to przemyśleć i zastanowić się co z tym fantem zrobić. Te serwomechanizmy liniowe, są faktycznie lekkie i na HK możne je kupić w rozsądnych cenach: ... niestety w naszych krajowych sklepach, czasami można je trafić (markowe) jako części zamienne do gotowych modeli, ale w cenach porównywalnych do ceny 14 karatowego złota (przykład)! Na Aliexpress serwa liniowe są po 20 PLN/szt. przy zakupie 2 szt. (widać, że chłopaki z Polski kupują! ) PS Na fotce z HK suwak też nie jest centralnie. Widocznie tak są składane na "łapu capu"! Patryk, sorry za offtopa.
-
Jeszcze dzisiaj u mnie w B. były dwie ostanie sztuki tych kostek z materiału EVA, ale co innego przykuło moją uwagę, czego wcześniej nie zauważyłem - elastyczna taśma do fitnessu: ... jest to bardzo elastyczna taśma gumo podobna, wykonana (jak podaje producent) z materiału TPE - termoplastyczny elastomer poliestrowy (namiastka lateksu/gumy: odporne na działanie paliw, smarów, hydrolizę, promienie UV i czynniki atmosferyczne). Całkiem spory kawałek (w B. za 7.99 pln) o wymiarach długość: 115cm, szerokość: 15cm, grubość: 0,5mm (waga: 78g) z którego można wycinać już całkiem rozsądnej wielkości elastyczne/sprężynujące kształtki (ze względu na interesującą szerokość paska). Myślę, że ciekawy materiał do wykorzystania w modelarstwie na podkładki/amortyzatory/naciągacze. Pewnie da się kupić również w innych sklepach: elastyczna taśma do fitnessu
-
Andrzej (rajaner), spokojnie jest tak jak piszecie razem z jędrkiem. Nie oznacza to, że nie będą w ogóle działać, ale mogą stwarzać problemy. Szczególnie przy gwałtownym wzroście (ciągu silnika) i dużym zapotrzebowaniu na prąd z aku. mogą wtedy zafiksować, bo spadek napięcia na tych niewielkich aku., szczególnie na tych z mniejszym C co do wydajności prądowej, może być już znaczący dla poprawnego działania standardowych serw, pracujących przecież w dolnych granicach napięcia zasilania. Dla tego polecałem do zasilania z 1S akumulatory o jak największej wydajności prądowej (duże C). które mają małą rezystancję wewnętrzną. No i serwa (te typowe) warto próbnie selekcjonować do pracy przy niskich napięciach, czyli przy zasilaniu z aku. 1S.
-
Te serwa Fitec0205 z układem scalonym KC8801 to raczej do zasilania z BEC 5V (4,8-6V), a nie dla 1S. Jeśli chcemy używać zasilania 1S w bardzo małych modelach (Jędrek chyba się przymierza do czegoś prawdziwie małego, jak dojdzie do siebie, tak coś czuję ), to trzeba szukać serw lżejszych (w HK opisane jako: Ultra-Micro) i poprawnie pracujących przy niskich napięciach, np. HK5320S (koniecznie z literką S): Parametry: ... jak widać serwo dedykowane dla 1S o wadze 1,7g. Zła wiadomość: w krajowych sklepach trzeba szukać takich serw jak igły w stogu siana!
-
Patryk, teraz wiesz dlaczego pisałem wyżej o 130-150g.
-
... Przy ładowaniu nie "wbijemy" więcej mAh, jeśli napięcie jest już max. ... ------------------------------------------------------------------------------------------------------ Bartek, to nie jest prawda. Jest tak jak pisze Przemek powyżej, jeśli chodzi o aku. litowe. Czas ładowania aku. litowego standardową metodą CCCV do pełnego napięcia to nawet mniej niż 1/3 czasu całego procesu ładowania do "max" pojemności - jest to okres ładowanie stałym (kontrolowanym) prądem (przy rosnącym napięciu na celi (czyli CC: Constant Carent) i wtedy aku. osiąga ok. 60% (niektóre źródła podają 80%) swojej pojemności (posiadając już max, napięcie pracy). Pozostały czas ładowania do pełnej pojemności odbywa się przy stałym (kontrolowanym) napięciu i zmniejszającym się samoczynnie prądzie ładowania (czyli okres CV: Constant Voltage) i ten okres ("dobijanie" pojemności) trwa znaaacznie dłużej od CC. Trzy ciekawe wykresy, warte zastanowienia, cytuję poniżej: Polecam również obszerny artykuł z EP 3/2015 (plik pdf do pobrania): Akumulatory litowe ... oraz ciekawe materiały anglojęzyczne: Charging Lithium-ion How to Prolong Lithium-based Batteries What does Elevated Self-discharge Do? Why do Old Li-ion Batteries Take Long to Charge? Types of Lithium-ion Summary Table of Lithium-based Batteries ... i więcej: TUTAJ
-
F-22 Raptor w skali 1:200 - nowy "maluch" Martina Newella.
ssuchy odpowiedział(a) na ssuchy temat w Mini i mikromodele
Patryk, noo jest min i max, ale można i TAK. Szczególnie ten "parasolkowiec" mnie rozbroił! -
F-22 Raptor w skali 1:200 - nowy "maluch" Martina Newella.
ssuchy opublikował(a) temat w Mini i mikromodele
Świeży materiał ze stycznia tego roku. Latający model RC Raptora o rozpiętości 67mm (nie centymetrów - nie, nie!) i wadze 1,8g !! Lata z prędkością 50 mph, co w naturalnych wymiarach odpowiadałoby prędkości ok: 4 Mach! Film z lotów: TUTAJ -
To już niestety dużo - Na ten etap Bellanca jędrka ważyła: 14 g (a waga końcowa na 69g z motorkiem DC początkowo i ostatecznie: 72g z motorkiem BLDC stanęła)! Niestety pianka swoje waży, mimo, że wydaje się taaaka lekka. Chyba będzie nie tak łatwo zmieścisz się ostatecznie w 100g razem z wyposażeniem, zwłaszcza, że to powinien być raczej model trochę szybszy i dynamiczniejszy od jędrkowej Bellanki, a więc i trochę cięższy niż te 100g dla tej wielkości. Nie ma co marudzić, po prostu kończ model i już. Ja obstawiam tak na nie mniej jak 130-150g (co da obciążenie pow. nośnej ok. 22-25g/dm2), zwłaszcza gdy zechcesz go jakoś ozdobić (choć minimalnie) - no bo jak Mustang bez malowania wyglądać będzie? A tak dla przypomnienia Sopwith trójpłat Wojtka (o podobnej rozpiętości) ważył 164g, ale to inna bajka, bo tam było sporo fikuśnych detali (jak to przy redukcji).
-
Dzięki Marcin (marcinolesno) za patent i linka. Wczoraj udało mi się jeszcze kupić w mojej Bied...ce. Szkoda, że mieli tylko w niebieskim kolorze (może tylko takie były?). Ciekawy materiał na oponki i różne amortyzatory, wykonany (jak podaje producent) ze spienionego tworzywa EVA. W dotyku jak mikroporowata guma i w niczym nie przypomina miękkiej pianki do ocieplania rur (całkowicie zgniotliwej w palcach - ja mam taką z OBI i mogłem porównać), o której wspomniał wyżej Robert (robertus). Co ciekawe ten biedronkowy blok pianki EVA: waży tyle co miękka balsa (sprawdziłem: ciężar właściwy wyszedł mi: 0,055g/cm3). Podobną piankę EVA można kupić w postaci zwijanych mat różnej grubości, ale o dwa razy większej gęstości (czyli tyle co średnia balsa) i grubości tylko do 2cm (z Bied. mamy prawie 8cm ) : TUTAJ. No i pewnie trzeba kupować całą formatkę, czyli 2m x 1m, a tu już ceny są mało atrakcyjne. Kilka fotek mojego nabytku: ... porównanie struktury materiałów: bloku EVA vs otulina POLIFLEX 15/9 (na malutkie kółeczka do wolnolataczy): PS Dokładne wymiary mojej kostki [mm]: 78 x 148 x 232, waga: 146g
-
Jarek, zanim ty zadałeś tu pytanie (chyba jakaś telepatia ), to ja 20 min wcześniej, dokładnie TO SAMO pisałem do Patryka, bo tez mi się jakoś to źle czytało! Patryk napisał tak SPECJALNIE, wiem dlaczego i może tak zostać, bo się z nim w 100% zgadzam. , a wcale nie musimy o tym pisać na forum. Ostatecznie to JEGO wątek i zrobi tak jak zechce.
-
Biorąc pod uwagę to co niegdyś pisał Papa Schier (a on wiedział o czym pisze - poniżej cytuję): Dla cięciwy 120 mm (110 to miałbyś przy skrzydle prostokątnym, jeśli rozpiętość jest faktycznie 600) i profilu o grubości do 12% (tak wynika z planu tego Mustanga) zakres prędkości krytycznych wychodzi mniej więcej od ok. 5m/s do 9m/s (18km/h - 32km/h). W związku z tym trzeba go budować albo jako bardzo lekkie chuchro - wolnolatacz, latający w zakresie prędkości podkrytycznych do 5m/s (co przy tej wielkości modelu może być już kłopotliwe, ze względu na konieczność utrzymania niskiej wagi przy zachowaniu stosownej sztywności konstrukcji i lekkości wyposażenia), lub jako wyjątkowo szybkiego "bzyka", a wtedy model łatwo może przekształcić się w trudną w pilotażu "cegłę" ze względu na konieczność zastosowania mocniejszego silnika i cięższego aku, aby zapewnić właściwą prędkość lotu. Ciekawe jak to wypadnie u Ciebie? Bariera Reynoldsa to UTRAPIENIE przy budowie maluchów. Na wielu forach modelarskich co rusz pojawiają się takie tematy, gdzie delikwenci zastanawiają się dlaczego mały model (na dodatek często zbudowany z pomniejszenia wprost planów oryginału) nie chce dobrze latać i zachowuje się dziwnie! Czym będziesz pokrywał skrzydło: klasyka, czy jakaś tam termo-folia? U nas na rynku ciężko jest kupić cienką i lekką folię do małych modeli.
-
Patryk, podaj średnią cięciwę skrzydła pi-razy-oko (bez liczenia) mierząc z planów, zgodnie z tym rysunkiem (dla skrzydła trapezowego): PS Zakładam, że: I śr = ok. 120mm ?
-
P-51D Mustang 1:96 RC electric 8ch - FILM Z LOTÓW!!!
ssuchy odpowiedział(a) na ssuchy temat w Mini i mikromodele
Pytanie. Działają u Was linki do strony Martina Newella, te które zapodalem powyżej? Przeniesiona, czy jak? [Edit: 21-06-2018] Strona zniknęła z netu po 3-01-2017. Jest dostępna w web.archive.org -
Patryk, jakoś mi się nie widzi Mustang bez lotek, bo trzeba poprawiać stateczność poprzez całkiem spore zwiększanie wzniosu obu połówek skrzydła (model musi być samostateczny poprzecznie), a przy dolnopłatach wygląda to nieco dziwacznie (przynajmniej dla mnie). Masz cztery kanały, więc starczy i na lotki (jedno serwo na obie lotki). Przykład małego 12g i prostego P-51 elektryka z siłownikami magnetycznymi RC, a nie serwami (f-my: Plantraco): Film 1 Film 2 Twój Mustang będzie co prawda większy, ale myślę. że spokojnie do maluchów można go jeszcze zaliczyć (no i wyglądał będzie znacznie lepiej od tej sylwetkowej zabawki). Ciekawe, czy się zmieścisz ze wszystkim w 100 g? Czekamy i podziwiamy. TEGO mikrusa - Mustanga pewnie widziałeś? Rekord co do miniaturyzacji modelu 8-mio kanałowego chyba jeszcze nie pobity? To jest dopiero LATAJĄCY maluch RC! Ktoś u nas porwie się kiedyś na coś takiego?
-
Fajnie, że "klub" się powiększa i o to właśnie chodzi! Co do "starej sitwy mikrusowej" (Andrzej [rajaner], Andrzej [jędrek], Wojtek [safari28] ), można mieć pewność, że jeszcze niejedno nam tutaj zademonstrują, a póki co życzmy jędrkowi żeby jak najszybciej doszedł do pełnej sprawności fizycznej po wymianie "łożysk w podwoziu" na nowszy model (o czym sam pisał w innym wątku: TUTAJ) i oby szybko mógł powrócić do ulubionego hobby! To fakt, że natura może sporo namieszać w przypadku maluchów, ale podobnie jest obecnie z modelami w skali makro tyle, że ze względu na obowiązujące od paru lat restrykcyjne przepisy dla modelarzy lotniczych (złagodzone w 2016 o małe modele do 0,6kg wagi). Nie każdy ma takie możliwości, że wychodzi z chałupy na własne pole w strefie G (a tam nie ma kolizji ze strefami mniejszych, czy większych ograniczeń) gdzie może sobie polatać swobodnie i bez konieczności ustalania tego faktu z kimkolwiek na parę tygodni wcześniej! Wiem, wiem, że większość ma te przepisy daleko w d.... (świadczą o tym odpowiedzi w wątkach, gdzie poruszałem problemy prawne związane z modelarstwem), a pewnie jest wielu takich (szczególnie "młodych", niekoniecznie wiekiem, np. powracających po latach do hobby, jak właśnie ja), którzy mogą nie mieć nawet pojęcia o istnieniu obecnie sporych ograniczeń dla modelarzy lotniczych. Patryk czekamy na relację w oddzielnym wątku. Domyślam się (podobnie jak Andrzej [rajaner]) co to będzie, ale cicho sza. (chyba "jakiś czas temu" rozmawialiśmy na ten temat?)
-
Podwozie w latającym skrzydle.
ssuchy odpowiedział(a) na sp350D temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Marek, no nie tak do końca, przykład: plany: borysko_tailless.pdf -
WAZNE-ZANIM ZACZNIESZ NADAWAC-PRZECZYTAJ!!!
ssuchy odpowiedział(a) na Peter temat w Nadawanie i odbiór, anteny
Poprawiłem linki wyżej (gdyby ktoś chciał się z tym zapoznać), bo nowa strona UKE (po zmianach) jest o "d..ę potłuc", jeśli chodzi o łatwość znalezienia interesujących modelarzy danych! PS Marcin, już byli tacy, co próbowali tam "stukać" i tylko zostali wprowadzeni w jeszcze głębsze szuwary! -
Noo cóż, chętnych i zainteresowanych do współpracy nie ma. Muszę sam pokombinować. Zajrzałem do źródła (Open Source - program w assemblerze AVR): DC_esc_ATTiny10.zip - źródło Program zajmuje tylko 164 bajty, a w ATTiny 10 mamy do dyspozycji 1KB Flash, więc możliwości rozbudowy od strony programowej tego projektu ESC są spore. Do kontrolowania napięcia z aku. LiPo dla funkcji cut-off dla silnika (w celu zabezpieczenia modelu i nadmiernego rozładowania aku.), najbardziej wskazane jest chyba użycie portu PB1 ATTiny10 (wolny pin3). Co prawda jest jeszcze wolny port PB3 (pin6), ale wykorzystanie go jako I/O, związane z odłączeniem RESET, czyli zablokowaniem mikrokontrolera dla typowych programatorów szeregowych (z szyną TPI), raczej korzystne już nie jest.
-
Patryk, staramy się z Andrzejem [rajaner], jak możemy, żeby zwiększyć zainteresowanie mini / mikro (w miarę naszych możliwości czasowych). Fajnie byłoby jakby jeszcze inni Koledzy - modelarze "całą gębą", tak chociażby dla oddechu od skali makro (jak np. Andrzej [jędrek], czy Wojtek [safari28]), zechcieli od czasu do czasu, coś w skali mini / mikro zdziałać. Mam tu na myśli przede wszystkim propagowanie modelarstwa lotniczego dla młodzieży, gdzie bezwzględnie istotne (dla przeciętnego zjadacza chleba w naszym kraju) koszty wykonania małego, acz klawego mikrusa, mogą być nieporównanie mniejsze, niż budowa "wypasionego" modelu (dla koneserów), jak np. TUTAJ.
-
Andrzej, faktycznie zainteresowanie maluchami u nas w kraju jest znikome (szkoda) - świadczy o tym asortyment towarów dostępnych w sklepach modelarskich, a jak wiadomo popyt napędza rynek. Przykładowo kupienie mikrosilnika 8,5x20 w komplecie z przekładnią i śmigłem nie jest łatwe, W wielu sklepach na naszym rynku można dostać sam mikrosilnik: 8,5x20 (oraz inne mikrosilniki i luzem małe śmigła, jako akcesoria do mikrodronów - np. TUTAJ), ale kompletny zestaw napędowy do małego modelu samolotu (nie drona), to już gorzej. Gammodel (nie znałem tego sklepu wcześniej) to chyba jeden z nielicznych gdzie mają taki zespół napędowy od ręki w rozsądnej cenie. PS Moim zdaniem, takie mini / mikromodelarstwo powinno być obecnie preferowane, bo aktualnie obowiązujące (od 2016 r.) przepisy zezwalają na loty małymi modelami do 0,6kg wagi nawet w strefach CTR/ATZ (nie bliżej jak 1km od granicy lotniska). Mam nadzieję, że handel się "obudzi" i zwiększy asortyment podzespołów do budowy małych modeli (nie tylko gotowych modeli typu RTF).
-
BRAWO PANOWIE! To jak MAGIA, ale to się tylko fajnie pisze, bo jak patrzę na wasze wychudzone twarze, to dopiero rozumiem, jaki wysiłek trzeba włożyć w przygotowania i treningi, żeby uzyskać TAKIE rezultaty!
-
No i fajnie wyszedł! Mam nadzieję, że jakiś filmik z lotów nam zapodasz. Zamierzam jeszcze popracować przy tym regulatorze do maluchów i zrobić wersję z funkcją cut-off, oraz z BEC-em, a może SBEC-em 5V do uniwersalnego zasilania z aku. LiPo 1S-3S. Andrzej, jakbyś na ostatniej fotce postawił obok gotowego modelu np. pudełko zapałek, to oko miałoby się na czym oprzeć, żeby ustalić skalę odniesienia (co by się przekonać, że model jest mały).