dimmus

Z budą temat załatwiony. Też mam zębatkę 16T, ale po 10 minutach "dzidy" na 2s silnika nie da się dotknąć. Dlatego chce zmniejszyć przełożenie, bo wydaje mi się za duże. W stradzie po 20 minutach ostrej jazdy silnik jest ledwo ciepły. W ostateczności kupię jakieś mocniejsze kombo.

Mam redoxa chyba z 3 lata i jest wystarczająca. Są rozgałęźniki do ładowania do 5 pakietów na raz. Ja ładuje 6 pakietów 2s na raz. Wszystkie wtykam do złącza balansera w pierwsze piny, środkowy pakiet pod złącze prądowe ładowarki i się ładują. Dużym prądem bym nie ryzykował, ale ja tak ładuję 300mah pakieciki, ustawiam 1.8A prąd lądowania. Wszystkie pakiety rozładowane do podobnego napięcia.

Kolejne pytanie do posiadaczy wersji pro z fabrycznym napędem. Jaką macie zębatka atakującą? Kupiliśmy trochę używanego i nie mam pewności co jest fabrycznie, a silnik dość mocno się grzeje, regulator trochę mniej. Wiem że najlepszą metoda prub i błędów, ale może zamiast kupować 4 różne zębatki i testować kupię 2 przy Waszej pomocy . A i od razu czy ktoś testował fabryczny silnik na lipo 3s? Dałbym najmniejszą zębatkę jaka wejdzie i do tego 3s o ile silnik to wytrzyma.

No to chyba utwierdziliscie mnie w wyborze, t14sg to będzie to, tylko w związku z tym chyba zakup się odwlecze bo będę musiał dozbierać $ o których żona nie wie .

Mi najbardziej podoba się futaba, ale jak to dziadzio mówił, z ładnej miski się nie najesz. Chodzi generalnie o link i ewentualnie zaklucenia, bo jeżeli chodzi o ustawienia to w ten czy inny sposób zamierzony efekt uda się uzyskać. Uogulniajac, myślę że więcej jak 6 kanałów na razie nie będzie potrzebne, bo do akro 4 wystarczą, do bobra potrzebuje 5ty na klapy, reszta to taka odległa przyszłości, ale chciałbym raz zainwestować i nie martwić się o ten aspekt latania RC. Raczej nie będę uskuteczniał makiet z wyrzutniami i nie wiadomo co. Chciałbym nie martwić się o zaklucenia jak wpadnę na pomysł że może jednak spalina. Na razie tgy 9x spełnia moje oczekiwania, ale... . Na pewno na razie nie będę rezygnował z tgy, bo mam 4 modele z odbiornikami dostosowanymi, a przesiadka to kolejne około 600 na odbiorniki. Jeżeli tak na prawdę bez znaczenia to pójdę w futabę.

Nie, ale chciałbym "coś lepszego". $ się znalazły, a o innej apce od dawna myślę, więc chciałbym nie tyle zmienić co dokupić dla "drozszych" modeli.

Zdaję sobie sprawę że dużo zależy "do czego". Generalnie bardziej ciągnie mnie do akro i raczej elektro, aczkolwiek nie skreślam spaliny w przyszłości. Chciałbym zainwestować w apke na dłuższy czas, na razie latam na tgy 9x. Prośba o podpowiedź, jak na razie mój typ to futaba 10j, ale jak warto to znajdę na spectrum , albo coś jeszcze innego.

Nie widziałem i nie latalem nigdy takim maluchem jak f949, ale wydaje mi się że to strata pieniędzy jak na pierwszy model. Jeżeli samolot to coś większego tak jak pisałeś np Pioneer albo coś w tym stylu że śmigłem pchającym, albo coś w stylu thunderbolt czy vento, ale powyżej metra rozpiętości i chyba proponowałbym coś z lotkami od razu. Też zastanawiałem się nad czymś pokroju f949, ale na halę za szybkie, a na dwór tylko jak nie ma wiatru, bo takie to lekkie. Można też kupić zestaw bez aparatury, a tą kupić osobno. Jest jeszcze inna droga, kupić używany model z aparaturą bardziej rozwojową niż te ż zestawu rtf. Czasami wyposażony piankowy motoszybowiec można za 200 wyrwać. Aparatura nawet turnigy 9x, a jak się nie spodoba to odsprzedasz niewiele tracąc (Chyba że model do kasacji, ale takie ryzyko zawodowe).

Można podłączyć pod glowny równolegle i tak ładować kilka na raz, ważne żeby miały tą samą pojemność i najlepiej do podobnego poziomu rozładowane. W podobny sposób ładuję 2s do halówki. 4 pakiety do balansera równolegle i jeden pakiet do portu głównego. Wszystkie pakiety są równo naładowane. Ewentualnie jak się obawiasz, to są rozgałęźniki do ładowania chyba 6 pakietów na raz.

Chyba tylko na gorąco. Tego typu koła są wgrzewane na oś.

Młody dostał od Mikołaja quada z Lidla. Całkiem przyzwoicie to lata, rozpiętość 15cm, całe 34g wagi, z osłonami na śmigła. Do latania po mieszkaniu większy byłby problematyczny. Aż mnie zaczęło kręcić żeby coś poważniejszego skręcić dla siebie . Tylko ogniw trzeba dokupić bo zabawa szybko się kończy .

Tak się dołączę, bo mam co prawda samochód i chciałem silnik zmieniać, bo w/g danych producenta jest na 7.4, moc jest Ok, bo silnik po jeździe jest chłodny, ale autko mogłoby być szybsze. A tu widzę że chyba nie będzie trzeba silnika zmieniać, oczywiście bezszczotka. Obawiałem się właśnie przebicia i spalenia uzwojeń, ale z tego co czytam to powinno być ok. Regulator obsługuje do 4S, ewentualnie zębatkę atakującą zmienić na mniejszą? Chodzi o mały model 1:18.

Najważniejsze żeby były części dostępne. A w tej cenie co byś nie kupił, będzie podobnej jakości. Do puki się nie polanie to będziesz zadowolony. Na przesyłkę z chin już może być trochę późno jak ma być pod choinkę. Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Mam mavericka xt, w modelarskim ostatnio oglądałem vrx chyba blade i jakość raczej jest taka sama, podejrzewam że himoto to też będzie to samo. Ja kupiłem strade z silnikiem szczotkowym i potem przerabialem na BL. Napęd całkiem radzi sobie z przeniesieniem mocy, problemem są raczej zderzenia z przeszkodami. Do strady części dostaniesz w pl za małe pieniądze, do himoto z resztą też chyba te same pasują. Duża dostępność części tuningowych. Jak dla mnie strada to dobra opcja na początek. Co do ładowarki to za dobre pieniądze (okolo 100) dostaniesz redox beta, albo bliźniacze. Dobrze pomyśleć o dodatkowym pakiecie, my jeździmy na 2s 5000mah, jest około 30 minut jazdy. Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ja bym proponował kupić coś w stylu Pioneera albo Vento, i tak będzie dużo roboty z naprawianiem. Raczej unikałbym modelu konstrukcyjnego, bo naprawy trwają długo i nieraz po krecie nie warto naprawiać. Jak koniecznie chcesz coś zbudować, to może coś w stylu magnum? Ja swój pierwszy model zbudowałem i był to yak-krzyżak, nauka latania to była droga przez mękę. W zeszłym roku kupiłem vento i żałowałem że jego nie wybrałem jako pierwszy model. Moim zdaniem żeby się nie zniechęcić to tylko model z epp - łatwy w naprawie, najlepiej coś co prawie samo lata, bo emocje i tak będą duże przy pierwszych lotach. A trochę przykro wraca się do domu z rozbitym modelem. Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Niekoniecznie... wszystko zależy jakim modelem się lata. Podczas latania modelem akro tryb z ograniczonym dr jest bardzo pomocny, przynajmniej dla mnie. Jak przekombinuje w powietrzu i trzeba model "uspokoić" i siebie przy okazji, to pstryk i już, tak samo używam przy niskim powolnym lataniu (z moimi umiejętnościami niskie latanie z pełnym wychylemiem to nie najlepszy pomysl). Tak samo np przy szybkim locie nożowym. Jak latam vento albo beaverem to faktycznie w locie nie trzeba nic przełączać, nawet do lądowania ewentualnie wystarczy ustawić klapy na potencjometrze lub klapolotki na przelaczniku, ale przełączanie ograniczenia wychyleń + klapy/klapolotki, pomaga w łagodnym lądowaniu. Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ja po 2 latach życia w nieświadomości, będąc na lotnisku przyuważyłem jak kolega kręcąc akrobacje pstrykał przełącznikiem. Nie bardzo wiedziałem po co, więc też zadałem to niby głupie pytanie " po co pstryka". Od kilkunastu lotów zacząłem używać trybów, w zasadzie 2 i przestałem rozbijać modele . W każdej aparaturze inaczej się ustawia, moja tgy9x z fabrycznym oprogramowaniem też niby miała taką możliwość, ale DR każdego steru na osobnym przełączniku, na szczęście jest er9x i już wszystko można "normalnie" ustawić. Generalnie tryby znacznie ułatwiają start, latanie i lądowanie .

Także przymierzam się do gt3, ale chce "C" z pakietem w zestawie, także przez Aliexpress. Pytanie czy potem odbiorniki kupowane w polskiej dystrybucji będą bindowały się bez problemu, czy będę skazany na zakupy w Ali... itp?

A tam od razu badziewne. Działa, pozycję zero trzyma, to nie samolot że jak serwo padnie to się rozbije. Wiem że jest trochę słabe, ale dla młodego narazie na pewno wystarczy. Najpierw kilka pakietów muszę kupić, bo na tym nimh co jest teraz to bidnie jeździ. Na serwo też przyjdzie pora. Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Buda jest oryginalna i wydaje mi się że na zdjęciach które oglądałem wygląda tak samo. Myślałem o cięciu budy, ale to chciałem zrobić w ostateczności. Myślałem o przełożeniu cięgna na dół, ale chyba będzie haczyło przy ruchach.

Udało mi się nabyć troiana w wersji bezszczotkowej. Autko kupiłem używane, więc reklamacje i zwroty nie wchodzą w grę. Stan prawie sklepowy, ale nie o tym. W krańcowej pozycji wychylenia serwa ramię, a w zasadzie popychacz haczy o budę. Pytanie czy ktoś tu obecnych także ma troiana i czy też ma tak samo, może ja mam coś źle złożone. Poniżej zdjęcia o co kaman. Trochę ciemne, ale chyba widać o co chodzi. Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Przede wszystkim muszę przetestować samolot na hali, bo na razie odbyłem kilka lotów na boisku Orlika, żeby mieć choć namiastkę ograniczonej przestrzeni. Jak pakiety się skończyły polatalem trochę większym yakiem, wisi na śmigle na pół gazu i odejście jest bardzo dobre, może to sprawiło że czuję pewien niedosyt. Moje stanowisko co do silnika może zmienić się po lotach w całkowicie zamkniętej przestrzeni. Ale zauważyłem że z tą zabawą jest jak z motocyklami, ciężko przejść z mocniejszej maszyny na słabszą. Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ta tylko w kwestii wodoodporności, widziałem kiedyś filmik jak zabezpieczano serwo auta rc preparatem "plastidip". Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Hejka Irku , robiłem dzisiaj próby na 8x4,7sf i 8x6sf i jest prawie tak samo, na 8x6 jest trochę lepiej ( w obu przypadkach silnik i regulator nie grzeją się nadmiernie), ale chciałbym jeszcze lepiej . Na obu śmigłach model odlatuje powoli pionowo, ale to chyba nie to co bym chciał. W locie poziomym jest bardzo OK. Testowałem na boisku otwartym, bo dzisiaj nie wiało nic, jeszcze drzewa dookoła. I tak mam obawy co do pierwszych lotów w przestrzeni zamkniętej, bo "czy miejsca wystarczy?". Ale zrobiłem kółko po gościnnym pokoju i jest szansa że na hali też się zmieszczę .

Oj tam od razu cegła. Prawie 150g , całość z epp. Mam jeszcze leżeć emax pm1806, trochę dostanie na śmigle 8x4 ale najwyżej się spali, tylko propsaver wymyśleć. albo coś takiego https://abc-rc.pl/silnik-th2206-f3p RTF wyjdzie jakieś 175g.