dimmus

Tak jak to Przemek dobrze ujął, cegiełka . Nie bardzo lata wyrzucona z ręki. Tak jak jest teraz nie jest źle. Z pakietem 1000 waży 225g, mam do odbioru pakiety 850, więc pewnie z 15-20g będzie lżej. Ogólnie jestem zadowolony z efektu, tym bardziej że projekt w zasadzie spontaniczny nic nie kosztował, bo wszystko leżało od 2 lat nieużywane. Lotki ustawiłem lekko w górę i na wprost leci poprawnie, samo nurkowanie przy nawrocie nie jest bardzo głębokie, przy znikomej powierzchni bocznej chyba siłą rzeczy będzie lekko nurkować. Nakrętka śmigła odkręciła się i zgubiła, tak samo śmigło, zniknęło gdzieś w zbożu. Nakrętki nowe m5 lewe już zamówione. Nie wziąłem pod uwagę żeby odpowiednie śmigło założyć i żeby silnik kręcił się tak żeby nakrętka się nie odkręciła, błąd już poprawiony .

Oblatałem dzisiaj małego wariata, niestety filmu nie ma bo byłem sam. Zostanie ten emax 1806, bo bardzo fajnie daje radę przy zasilaniu 3s. Pomimo dość ciężkiego pakietu ładnie ciągnie pionowo w górę, ale i tak jest trochę za ciężki na ogon. Bardzo nerwowo się prowadzi i praktycznie cały czas trzeba trzymać gaz na max bo przepada i traci sterowność. Generalnie fajna zabawka na podniesienie adrenaliny . Jak przy nawrocie, pochyleniu skrzydła, skrzydło zaczyna nurkować to tak ma być? Czy jednak przesunąć SC trochę do tyłu?

Testowałem różne rodzaje zawiasów i najmniej problematyczne są płytkowe ze sztyftem. Pozostałe są albo za miękkie (dyskietki, taśmy klejace), a inne pękają prędzej czy później (butelki pet itp). Koszt zawiasów znikomy, a montaż bardzo łatwy i praca bezawaryjna, tylko przed montażem trzeba sprawdzić czy ruszają się bez problemu bo czasami wystaje "warga" i haczy przy ruszaniu zawiasem.

Dziękuję za link, przepraszam za lenistwo. Przeanalizowałem wyposażenie i zmienię silnik na innego mikrusa - jamara 2024 piccolo, 4g cięższy, ale jest pod 4s, ten emax jest na 3s i mógłby nie wytrzymać. Regulator też okazuje się muszę kupić inny, myślałem że w halówce mam esc pod 2-4s, a tu lipa, max 3s. Przeliczyłem SC, sprawdziłem jak wyjdzie wyważenie na modelu i dwoma pakietami 2s tego nie wyważę prawidłowo, dopiero przy 1000mah 3s zbliżyłem się do obliczonego SC.

Będąc na urlopie wystrugałem sobie skrzydełko ze styropianu, okleiłem taśmą macgyvera, serwa 9g, silnik 1806 2300kv, zasilanie 2x2s 300mah Śmigło 5x3 z drona Rozpiętość 60cm Waga niecałe 170g. W najbliższym czasie oblot, tylko gdzie mniej-więcej ustawić SC? Skrzydło strugane bez planów, jakiś tam profil skrzydła jest zrobiony, starałem się zrobić symetryczny.

Na gorąco raczej będzie kupa smrodu i szkodliwych oparów. Ja karty tnę nożem albo miniszlifierką typu dremel, płyt cd nie stosowałem, ale też chyba dremel, albo piła włosowa.

Zamówiłem pakiety LiPo HV, żeby je poprawnie naładować muszę zaktualizować oprogramowanie ładowarki, niestety wywala błąd. Czy ktoś borykał się z takim problemem i poradził sobie? Sterowniki zainstalowana poprawnie, komp rozpoznaje urządzenie prawidłowo, kabel jest sprawny, testowałem 2 kable USB w różnych gniazdach w kompie, próbowałem z wyłączoną ładowarką, potem z włączoną, niestety cały czas ten sam błąd. EDIT: już się udało. Jednak instrukcję należy czytać całą i ze zrozumieniem. W trakcie wykrywania urządzenia przez program trzeba włączyć ładowarkę. Temat można usunąć, chyba że mod stwierdzi ze warto zostawić temat

Z tego co piszesz wnioskuję że członkowie koła mają finansować projekt, czyli skończy się na kartce. Tak jak koledzy wcześniej pisali, odpuść sobie to stowarzyszenie puki zbyt wiele nie zainwestowałeś czasu, pieniędzy i innych takich.

Po dzisiejszym spotkaniu pewnie wiele się wyjaśni. Wydaje mi się że taki projekt na polibudzie będzie rozłożony na kilka lat i może kilka prac dyplomowych, tak przynajmniej było u mnie jak polibuda "robiła" samochód. Raczej nie ma się co za bardzo ekscytować. W zależności od tego z jakiego kierunku są osoby w kole powinno zależeć jak cały projekt ma wyglądać. Może są tam przyszli inżynierowie materiałowi i laminaty, kompozyty i inne kosmiczne technologie były by wskazane. Wieżę w rozsądek prowadzących i mam cichą nadzieję że model nie będzie odrywał się od ziemi. O pismo chodziło mi dokładnie o to co kolega wyżej napisał. Ja wstydzilbym się taki rysunek pokazać będąc studentem . Jeszcze jedno. Tutaj spotkałeś się z opinią ludzi którzy znają się na rzeczy. Jeżeli chciałeś usłyszeć pochwały i przytakiwanie Twoje pomysły ( bo takie mam wrażenie czytając ten temat), trzeba było posta na fejsbyk wstawić i lajki zbierać. Mam nadzieję że się nie obrazisz, bo nie taki mam zamiar. Pozdrawiam i trzymam kciuki za rozsądne podejście do tematu i może opatentowanie nowych technologii, bo kto wie...

Włącz program ładowania nimh, albo Pb, jak napięcia podniesie się do poziomu jakieś 5,5 - 6v włącz program lipo, u mnie tak dawało radę.

Tak może trochę nie w temacie, ale jak zamierzasz ten rysunek pokazać na kole, to lepiej popraw te napisy na pismo techniczne, albo przynajmniej czytelne i jednej wielkości! Moim skromnym zdaniem projekt powinien uwzględniać poziom trudności pilotażu takiego modelu i choćby z tego powodu model jaki by nie był nie powinien być wypuszczany sterując nim RC. Albo sznurek i lot na uwięzi w odpowiednio przygotowanej klatce, albo tunel aerodynamiczny. Chyba że model ma postać, ale nie latać. Prędzej czy później kogoś poniesie ułańska fantazja i oby wtedy nikomu krzywda się nie stała.

Tam gdzie latam idę z modelem pod pachą , nic między mną a modelem nie stało. Ta wieża nadaje kilka częstotliwości z mocą 100kW i kilka z 60 kW. Co prawda daleko od 2.4 gHz ale może wpadło w wielokrotność fali i coś się zakłuciło. Na lotnisku w Nysie nie zaobserwowałem żeby coś podobnego się działo. Zapomniałem że mam nadajnik telemetrii do mojego sprzętu, tym spróbuje sprawdzić zasięg w miejscach "katastrof".

Po pierwsze nie napisałem że podejrzewam utratę zasięgu, tylko zachowanie modelu na to wskazywało, ale dioda utraty nie migała, co znaczy że odbiornik nie zanotował zerwania linku. Odbiornik nie notuje chwilowego braku napięcia, ale też zachowanie modelu na to nie wskazywało. Zasilanie mam pojedyncze z BEC regulatora w obu modelach. Kolega ma graupnera, może pożyczy na kilka godzin żeby lotnisko "przeskanować". Nadajnik kilka km ode mnie to wieża nadawcza TV, z dosyć mocnym sygnałem z tego co słyszałem ( nie znam się na tym ). Dzięki za sugestie, z tym graupnerem to całkiem dobry pomysł.

Wczoraj bawiłem się Vento w termice i całkiem fajnie się latało, do momentu lądowania. Na chwilę straciłem model z oka, przysłoniło go drzewo, model był jakieś 20m na ziemią. Przebiegłem kawałeczek żeby widzieć model i podejść do lądowania. Nakierowałem samolot na kurs lądowania i na chwilę model przestał reagować, około 3 sekundy, potem odzyskałem sterowanie, ale za chwilę znowu ta sama historia. Model był na tyle blisko że widziałem i słyszałem sygnały z regulatora. Otóż pikał jakby stracił zasięg, silnik wtedy powoli kręci śmigłem, stery idą w pozycję neutralną i tak 3 razy zanim modelu nie posadziłem, trochę twardo, ale nic się nie stało. Nadajnik to spektrum DX8, odbiotnik chinska kopia AR6210 z satelitą. Historia o tyle dziwna, że latałem daleko i wysoko jak jeszcze nigdy i model cały czas reagował prawidłowo, po wylądowaniu dioda utraty zasięgu nie migała, czyli podczas całego lotu ani razu odbiornik nie stracił zasięgu. Jest to drugi model który w podobny sposób się zachowuje. DHC2 przez takie coś czeka na odbudowę. W obydwu modelach są inne odbiorniki, żadnej elektroniki nie przekładałem, elementami wspólnymi są nadajnik i pakiet. Napięcie pakietu nadajnika 8V, napięcie pakietu w modelu 11,8V, do lądowania podchodziłem bez silnika, a samo pikanie silnika przy utracie zasięgu nie wskazywało na brak napięcia w modelu. Zaczynam już podejrzewać lokalizację w jakiej latam. Kilka kilometrów w lini prostej jest wierza nadawcza w Chrzelicach, może jej sygnał zakłóca nadajnik kilka metrów nad ziemią? Czy ktoś miał podobny przypadek, albo ma jakiś pomysł co i jak sprawdzić, szkoda mi kolejnych modeli. Ewentualnie przełożę oryginalny odbiornik spektrum i sprawdzę, ale objaw występuje na 3 różnych odbiornikach, w wysokości około 10 m nad ziemią, utraty zasięgu na tej wysokości wystąpiły nie dalej jak około 70m ode mnie.

Jeżeli model ma być prosty w pilotażu to może model na sznurku do latania po okręgu? Obawiam się że z niewielkimi umiejętnościami pilotażu modeli rc to tylko krzywdę komuś można zrobić, albo napracujecie się i w kilka sekund cała praca legnie w gruzach. Poza tym przeliczcie fundusze. Do takiego pełnego RC same wyposażenie trochę będzie kosztować. Na pierwsze posiedzenie proponowałbym obgadać temat samego silnika, ewentualnie stacjonarnej hamowni do niego, jak już będzie działał na tyle bezawaryjnie żeby go w model montować to można zastanawiać się jaki to ma być model.

Jak tattu nie dostaniesz to turnigy nanotech na HK są za 5€, 45C albo chyba nawet 65C, dualsky nie bardzo się u mnie sprawdziły, nie miały odpowiedniej wydajności prądowej. EDIT: Mała poprawka, TGY są 35C i 45C - https://hobbyking.com/en_us/turnigy-nano-tech-300mah-2s-45-90c-lipo-pack.html.

Bardzo dobre są turnigy nano 300mah 45C. Ewentualnie tattu 300mah 45C, ale dawno ich nie widziałem. 250g na halę to faktycznie trochę dużo, może wystarczy zamienić serwa i napęd na lżejsze?

Rozwiń proszę myśl. Chętnie zrobię tak jak powinno to się robić.

Ja właśnie męczę ten sam temat ale w spektrum, mam do wykorzystania tylko 6 kanałowy odbiornik i niebardzo mi to idzie. Tak jak mialem zrobione w turnigy, to trzeba przypisać krzywe gazu ( plasko na 0 )albo throtle cut do tego samego przełącznika który uruchamia program klap. Potem trzeba ogarnąć reversy i offsety żeby działało tak jak należy. Przy 2 serwach na skrzydło i z każdym wpietym w osobny kanał można zaprogramować buterflya, ale też miksów w apce musi starczyć, mi w dx8 chyba zabraknie. Pod względem programowania najbardziej przyjazny chyba jest frsky i pochodne. Edit: Krzywa gazu nie działa u mnie, mogłem tylko zaprogramować throtle cut, przy krzywej gazu na 0 i odpowiednim mixie kanał w ogóle nie był wysterowany. Nadajnik nie bierze pod uwagę fizycznego wychylenia tylko "przefiltrowane" przez krzywą gazu. Musiałem też odcięcie zrobić na jednym przełączniku, mixy klap uruchamiane drugim przełącznikiem.

Dziekuję Wojtku za podesłanie updatu, niestety nie startuje, zapewne jest zabezpieczenie z numerem seryjnym. Musiałbym napisać do suportu o odblokowanie nadajnika, tu niestety pojawia się mały problem, a mianowicie moja słaba znajomość języków obcych. Czy ktoś znający język angielski jest w stanie pomóc mi w napisaniu prośby o odblokowanie nadajnika? Będę bardzo wdzięczny . EDITITI: Już napisałem maila, google pomogło .

Wojtku, sn wysłałem przez PM. Wiem Andrzeju że moja aparatura nie ma modułu i aktualizacja nic nie da w kwestii komunikatów czy też pipka vario. Moduł Vspeak rozbudowuje możliwości apki o komunikaty głosowe, ale chyba wolę odłożyć na di12, albo dx18.

Szukałem informacji na ten temat i znalazłem temat na rcgroups który umarł w 2014 roku bez rozwiązania. Próbowałem aktualizować, ale jest problem, bo trzeba zarejestrować nadajnik, niestety jest już przypisany do innego konta i nie jest to konto kolegi z lotniska od którego nadajnik kupiłem. Spróbuje napisać maila, może uda się przepisać nadajnik i wtedy sprawdzę oprogramowanie. Wpadło mi do głowy jeszcze jedno rozwiązanie, odłożę trochę grosza i kupię spektrum z komunikatami głosowymi i większą ilością kanałów .

Dzięki Robercie, błądziłem po tych stronach i nie mogłem znaleźć cennika. Wiem że dx8 pokazuje tylko aktualną wysokość, ale po zamontowaniu tego urządzenia działa też pikawka vario, ale cena nie powala. 120€, do tego czujnik vario trzeba dokupić, prawie 400pln. Chyba zamiast tak kombinować kupię taranisa Q7 do szybowców, a dx8 zostanie do reszty.

Jestem posiadaczem Spektrum Dx8 pierwszej generacji z telemetrią. Staram się ogarnąć temat vario w tej aparaturze. Z samym czujnikiem vario na aparaturze tylko wyświetla się aktualna wysokość, mi zależy na pipku, ewentualnie komunikacie o aktualnej wysokości. Doszedłem do modułu Vspeak http://www.vspeak-modell.de/en/speech-module/spektrum , tylko nie bardzo wiem gdzie i nawet za ile można to kupić, oraz czy gra jest warta świeczki. Jest kilka filmików gdzie jest pokazane jak to działa, więc jeżeli cena jest do przejścia, to chcę to mieć . Drugie pytanie w temacie telemtrii Spektrum, czy Altis może robić za czujnik vario? będzie działać jak podłączę do TM1000, czy trzeba jakiś dodatkowy konwerter sygnału?

Bardzo fajny temat, dodaje do obserwowanych. Dodałbym pytanie o jakieś tanie vario - zwykłą pikawkę. Pitlab niestety już nie jest produkowany.