Skocz do zawartości

czarobest

Moderatorzy Forum
  • Postów

    1 281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez czarobest

  1. O, no to miła informacja . W takim razie jeszcze będę szukał. I mam nadzieję, że jakoś wydostanę to tylne łożysko. Wyjąłem też łożyska od wałka więc zmienię, bo na szczęście są metryczne.
  2. Udało mi się ściągnąć wał, przede wszystkim zacząłem od ściągnięcia piasty śmigła ściągaczką do wycieraczek samochodowych, przykręciłem ją ręką i idąc po klucz puściło samo , bez piasty wał po podgrzaniu już całkiem lekko wyszedł z łożysk. Przednie łożysko też bez problemów, ale tylne już niestety nie. Siedzi mocno, a do tego otwór wewnętrzny jest taki sam jak otwór dalej więc nie ma nawet jak lekko pomóc mu wyjść z drugiej strony. Próbowałem oczywiście podgrzewając ale nie chce wyjść. Macie może jakiś patent na takie coś? No i chyba dobrze że zdecydowałem się zmienić te łożyska, mimo że wał chodził całkiem gładko i bez luzów to wyglądają słabo a i po wyjęciu wału już tak fajnie nie chodzą, co ciekawe przednie było kryte obustronnie a dodatkowo tuż przed nim jest uszczelka widoczna na zdjęciu. No i jak widać wał ma widoczne pociemnienia w miejscu osadzenia głównie tylnego łożyska po lekkim wyczyszczeniu. Może wyjmę i wymienię jeszcze łożyska od wałka rozrządu, choć one raczej tego nie wymagają. Fotki: PS: No to widzę, że sobie wymyśliłem , o ile tylne łożysko jest metryczne tak przednie jest calowe (0.3750 X 0.8750 X 0.2812 cala) i chyba trudno dostępne u nas. Jest W Boca Bearings, ale z dostawą to wychodzi drogo PS: Są jeszcze w RCJAPAN "oryginalne", zastanawia mnie teraz jak wielka różnica jest w łożyskach na stronie Boca Bearings, bo jest komplet za 13 dolarów (link) jak i za $35 (Link), no ceramiczne za $73 też .
  3. Dzięki, ale o tym starałem się pamiętać zgodnie z poradnikiem Patryka . No brzmi to fajnie . Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeśli chodzi o skrzydło to zostanę raczej przy większej rozpiętości czyli 1360mm, a nie jak na początku pisałem 1200mm. Było to raczej założenie a nie wymóg, a jakoś potoczyło się, że wyszło tak i niech będzie . Dodatkowo zacząłem modyfikować dodatkowo to skrzydło celem (chyba) lepszych wykresów. Udało się jeszcze je troszkę poprawić, ale zaczyna mnie zastanawiać czy ja będę w stanie takie skrzydło odwzorować czy wepchnąć tam lotki i serwa ?. No i w ogóle zastanawiam się czy robię to dobrze, efekt to ten różowy wykres (przerywany to z takim samym obciążeniem jak reszta przerywanych i pierwowzór). Nie wiem tylko czy te różnice są coś warte (choć jak by spojrzeć procentowo to chyba tak): Wcześniej wrzuciłem wykres rozkładu siły nośnej dla kąta zero stopni, choć pisałeś że to raczej ma sens dla większych dlatego tym razem dla 8: Dzięki też za wyjaśnienie sprawy z tą sprawnością, rozumiem o co chodzi, a kwestii dokładności komputerów nie musisz tłumaczyć .
  4. Faktycznie, ograniczyłem przecież do 10°, wykonałem teraz dokładniejszą analizę dla każdego profilu co 0.1° od -5 do 15°, później analizę skrzydeł również z podobnymi ustawieniami i co nieco dziwne wykresy przesunęły się na wykresie mocy w dół, ale już się nie urywają. Do tego skrzydło z wąskimi końcówkami wyszło teraz normalnie a nawet lepiej ?. Dla skrzydła 1360mm i różnymi profilami przeciągnięcie wyszło mi takie, wygląda chyba dość łagodnie. Tutaj wyszedł całkiem (chyba ) ładny wykres dla skrzydła 1360mm z profilami AG34-35-36 Fajnie też chyba widać różnicę tutaj: To jest zwężony płat z profilem tylko AG34 A to ten sam, ale z profilami AG34-35-36 Najgorzej wyszło skrzydło prostokątne: No to całkiem fajnie , mówiąc o w miarę długim locie miałem na myśli raczej 30-40 minut (to dla mnie byłoby bardzo fajnie) więc nawet jeśli ten wynik jest zawyżony o 3-4 razy to i tak dobrze . Tak pamiętałem o serwach i całej elektronice która na pewno trochę weźmie, ale tutaj również przy takim wyniku jeśli czas miałby się skrócić o połowę to dla mnie ok. Zaraz zmienię tylko nie wiem czy odpowiednio . Zrobiłem sobie też wykres sprawności i wygląda tak: Wygląda na to że prostokątne skrzydło odbiega dość od pozostałych wariacji. Dziwny wydaję mi się tylko ten wzrost sprawności na ujemnych kątach, a i to że część wykresów idzie ponad 1 co raczej jest niemożliwe . Ale to tak jak powtarzałeś daję porównanie ich do siebie.
  5. Ok, nie miałem w sumie porównania . Pewnie Ty to wiesz ale wrzucam jak wygląda profil Clark Y, AG12 i skrzydło z AG34, AG35, AG36 tylko już nie 1200mm a 1360mm rozpiętości. I teraz pytanie, czy jeśli wykres się "kończy" to oznacza że powyżej tej prędkości profil przestaję pracować? Patrząc na te wykresy to faktycznie Clark Y wypada słabiutko, ale AG12 nie ma wielkiej przewagi aż nie wchodzimy na wysokie prędkości - jeśli dobrze to rozumiem. A później zrobiłem trochę bałaganu . Na wykresie jest skrzydło (o rozpiętości 1360mm) zwężone dość mocno praktycznie na końcówce do 70mm i jego wynik to porażka - ten różowy oczywiście. Wykres biały to podstawowe skrzydło prostokątne na AG34 Żółty (pomarańczowy) to wydłużone skrzydło do 1360mm z profilami AG34-35-36, przerywana wersja to policzona z mniejszą wagą dla takiego samego obciążenia. Czerwony to skrzydło trapezowe z profilem tylko AG34, przerywane tak jak wyżej. Niebieski to trapezowe z profilami AG34-35-36, przerywane tak jak wyżej. Z ciekawych dla mnie rzeczy: Skrzydło o większej rozpiętości z kilkoma profilami mimo, że ma powierzchnię dalej mniejszą od prostego to wynik wygląda sporo lepiej. Skrzydło zwężone z profilem tylko AG34 ma wykresy nieznacznie niższe niż takie samo z profilami AG34-35-36, chyba tutaj są za małe różnice w wielkościach aby to miało duży wpływ, ale nie znam się . Zastanawia mnie jeszcze czy program tego nie liczy czy faktycznie nie ma to znaczenia? Chodzi o takie dwa skrzydła, o tych samych cięciwach i profilach ale nieco innym kształcie - wykresy dla nich są takie same: To tak na razie z ciekawości, ale wychodzi coś dużo. Dla skrzydła żółtego największa sprawność wychodzi mniej więcej przy 14m/s i jest to 8W, 8W*4 = 32W, akumulator 5000mAh 12V to 60Wh co daję niby prawie 2h lotu? I zasięg na poziomie prawie 100km? Kosmiczne liczby, nawet domyślając się że to jest mocno niedokładne. Współczuję, a jednocześnie fajnie, że tak mi się trafiło . ?
  6. Ło mamo! Że Ci się chcę , wielkie dzięki. Do poszczególnych części się nie odniosę (bo nie mam jak ), a po prostu postaram się zrozumieć i wykorzystać do "zabawy", porobię tak jak piszesz i przetestuję różne konfiguracje. Oczywiście dobrze myślisz i wolałbym żeby to latało z sensownymi prędkościami. ale przy okazji dłużej niż po prostu stosując jakikolwiek profil. W zasadzie nie sądziłem, że tak potoczy się ten temat, bo miał być to taki prosty model z kanciastym kadłubem z EPP, mogący zabrać kamerę FPV + GoPro na pokład wraz z całym osprzętem (GPS, nadajnik wideo itp) i mieszczący ciut większy pakiet. Żeby w końcu polatać sobie przyjemnie w goglach . Ale oczywiście jestem bardzo wdzięczny, że poszło tak, bo czegoś się nauczę, a myślę że jakieś modele własnej konstrukcji będę jeszcze robił . Wykonałem też wykresy o których pisałeś, dodatkowo z dodanym skrzydłem trapezowym z mniejszą wagą (zielony wykres) tak aby obciążenie było jak w prostokątnym. Wykres CL/CD(Vx) teoretycznie ukazuje, że na skrzydle trapezowym powinienem lecieć dalej, a prędkość 14-18 m/s wydaję się całkiem fajna do latania . Jednak nie są one zbyt płaskie. A tutaj wykres Cl^(3/2)/Cx od Vx, jak rozumiem z niego wynika, że dla prędkości większej od 13.2 m/s zaczyna wychodzić przewaga skrzydła trapezowego ale jest dość niewielka.
  7. Coś tam porobiłem, na razie wrzucam jak to wygląda, abyś mógł powiedzieć czy w ogóle wyniki są okej i czy czegoś nie przegapiłem, a pobawię się bardziej nad kształtem jeśli potwierdzisz . Ogółem z tego co widzę to zwężone skrzydło wychodziłoby lepiej od około 14 m/s. Problem w tym że nie wiem jakiej prędkości przelotowej oczekiwać, a w zasadzie to nic nie wiem, bo waga też mocno orientacyjna. Jest jeszcze kwestia tego, że w miejscu największej cięciwy były by gondole silnikowe co pewnie zaburzało by co nieco. No i po kolei trochę screenów:
  8. Dzięki, ale może ktoś inny się skusi, ja muszę ograniczyć wydawanie na silniki .
  9. Tutaj było co nieco pisane: A wynalazek ciekawy, sam bym chętnie się pobawił .
  10. Dzięki, przyda się to wszystko przy budowie . Mam nadzieję, że uda mi się coś z tym pokombinować, szczególnie z mocowaniem silników w płacie. No to w takim razie też pójdę w LiIony . Zgrzewać i tak nie mam jak więc będą lutowane (robiłem taki pakiet na razie do wkrętarki i działa, więc nie powinno być źle). Dzięki za linki, również szukałem na razie ogniw tego typu (po demontażu) właśnie ze względu na Twoje wpisy i linki w innych tematach. Na ogniwa dokładnie zdecyduję się jak przyjdą do mnie silniki i pomierzę ile prądu biorą naprawdę. Liczę jednak, że oba motorki nie przekroczą 30A, oraz że model będzie leciał przy nieco mniejszej ilości prądu . O ładowanie się nie martwię, bo i tak najczęściej ładuję moje LiPo prądem mniejszym niż 1C. Dzięki też za informację odnośnie łączenia, przyznam, że myślałem raczej w inną stronę tzn. zrobić pakiety 3S i łączyć je wtyczką do modelu równolegle. Trudne pytanie . Z jednej strony super byłoby się dowiedzieć jak to robić (prześledzę przy okazji jeszcze raz przypięte tutaj tematy), ale moja wiedza ogólna odnośnie aerodynamiki niestety jest taka, że samolot leci i może być ciężko (patrz: CzarDrill, który może poleci, ale chyba nie jest genialną konstrukcją - tyle, że dla mnie ładną ). Dlatego nie chciałbym marnować Twojego czasu. Nie mam też jeszcze za bardzo nawet projektu całego modelu. Może spróbuję coś jeszcze raz poczytać i zrobić konkretniejszy zarys, żeby było nieco łatwiej. I na koniec jeszcze raz bardzo dziękuję Ci za obszerną odpowiedź .
  11. Dzięki, wygląda faktycznie na prosty w budowie ze względu na "płaski" spód . Czy warto robić jakoś zwężane skrzydło czy zwykły prostokąt jest okej? Jeszcze zapytam, bo wiem że masz z tym doświadczenie, lepiej w takim wypadku zastosować pakiet 3S LiPo 5000mAh ważący cały niby 360 gramów, czy złożyć sobie pakiet 3S2P z ogniw 18650 (teoretycznie 270gramów, pojemność 4200mAh, plus pewnie parę gramów na złączki)? Bo mam jakieś, być może bez sensu, obawy np. w kwestii monitorowania napięcia na celach w takim pakiecie z ogniwami łączonymi równolegle.
  12. Widzisz to nauczyłem się czegoś nowego , w głowie miałem jakiś wykres w którym otwarcie pokazane było 5 stopni przed GMP, ale sprawdziłem teraz nawet w OSie FS-48 i w nim zawór dolotowy zaczyna się ruszać jakoś 25-30 stopni przed GMP. W takim razie tym bardziej ciekawe jest to, że w Yamadzie otwiera się on tak późno, być może z powodu tego doładowania (nie wiem, tak się zastanawiam ), aby nie blokować tłoka idącego jeszcze do góry a wepchnąć zgromadzone powietrze od razu do zasysającej komory, tyle że w normalnych prawdziwie uturbionych silnikach jest chyba na odwrót ?. PS: Dlatego też z powodu mojej "mądrości" w tych tematach nie odrzucam tego co napisał Wojtek odnośnie przestawienia wałka, ale próbuję zrozumieć dlaczego miałoby tak być, tylko że na mój rozum wszystko wskazuje że to nie powinno mieć znaczenia .
  13. Czy aby na pewno dolot otwiera się 30-40 stopni przed GMP, według tego co mi wiadomo jest to raczej tuż przed GMP np. 5 stopni? Choć nie mówię, że nie bo się nie znam tylko że w takim wypadku wydaję mi się, że powietrze byłoby wręcz wypychane do dolotu. A z łożyskami niestety nie tak fajnie, bo jednak imadło dalej za małe, a mimo podgrzania wał ani drgnie. Musiałbym znaleźć chyba dojście do jakiegoś większego imadła czy prasy aby je wyjąć. Chyba, że tutaj jest jakiś zmyślny system blokady piasty śmigła, ale to muszę ogarnąć.
  14. Cześć, chciałbym prosić o poradę jaki profil najlepiej zastosować do modelu dwusilnikowego z silnikami na skrzydle, o rozpiętości jakieś 1200mm i służącego do latania FPV, czyli chyba dość spokojnie (chyba że zostanę zaraz wyrzucony z forum za FPV ?), oczywiście z lotkami. Niestety nie wiem jak z wagą tego modelu, ale chciałbym wsadzić tam jakiś większy pakiet, aby polatać dłużej i to jest też rzecz którą bym chciał - w miarę długi czas lotu. Jeśli chodzi o aerodynamikę to jestem zielony, nie mówiąc o jakimś rozeznaniu wśród profili (mimo że czytałem trochę tematów w tym dziale) dlatego potrzebuję jakieś małej porady . Skrzydło planuję drewniane pokryte folią. Pewnie profil nie będzie miał jakiegoś ogromnego znaczenia szczególnie, że model będzie z kontrolerem lotu, ale mimo wszystko jeśli można zrobić lepiej niż dobrany trochę "na chama" profil to czemu nie .
  15. @bynek nie wiem za bardzo co oznacza ZZ, ale sprawdziłem różnicę między dwoma sposobami montażu rozrządu i nie ma różnicy . Na zdjęciu zaznaczyłem kiedy zaczyna się ruszać zawór dolotowy (w obu przypadkach) i pokrywa się to z prawdziwym górnym martwym punktem. Ten punkt jest około 10° na głównym wale od "górnego położenia tłoka" który jest na zdjęciach w poprzednim poście. I profesjonalna wizualizacja :
  16. Nie lubię pisać w takich tematach ale przyznam, że smutne jest dla mnie to co piszesz, jeśli normalnością jest jak największa kontrola i zakazy . Już teraz młodych modelarzy zdaję się jest jak na lekarstwo, a co dopiero jeśli wprowadzić takie rzeczy. Na swoim przykładzie mogę się domyślać że jeśli byłoby tak jak piszesz to nie pisałbym tutaj teraz, bo nie miałbym ochoty, a może nawet możliwości aby spróbować polatać. Nie mówiąc o osobach z poza większych miast, bo gdzie piętnastolatek będzie robił wyprawę do miasta żeby zdobyć licencję i pozwolenia aby spróbować polatać jakąś pianką... Teraz może jeszcze spróbować, szczególnie mając np. hektary pól bez zabudowy. Ale ja lubię po prostu swobodę i korzystanie z własnego rozumu . Oczywiście za latanie nad głowami i zabudowaniami powinny być kary, a przede wszystkim fajnie jak by uświadomić ludzi jakie to niebezpieczeństwo, aby sami nie wpadali na takie pomysły - choć fakt, to niestety może być bardzo trudne.
  17. Przez to że Darek pokazał Yamadę przypomniało mi się i nie mogłem przestać myśleć na temat tego rozrządu w tej mojej , inna sprawa że przez jego temat i sprawę z łożyskami postanowiłem też, że zmienię je i u siebie, bo mimo że nie dają oznak to wyglądały (i wyglądają) słabo, a teraz mam troszkę większe możliwości by wypchać wał - może się uda oraz przy okazji zmienię wszystkie uszczelki które mam kupione. W każdym razie w sprawie rozrządu, po sprawdzeniu dalej jestem zdania że to trochę dziwne by zmiana o 180 stopni miała wpływać na pracę, może moja głowa tego po prostu nie ogarnia, ale sprawdziłem to i z tego co widzę nie ma to wpływu na ułożenie czegokolwiek, bo i tak po obróceniu wału o jeden obrót, wałek rozrządu ustawia się tak jak w ustawieniu z kropką po innej stronie. Zresztą jeśli nie byłoby tu przełożenia 2:1 to przecież po kilku obrotach wszystko byłoby źle . Na zdjęciu porównanie ustawienia rozrządu w sposób który miałem czyli kropka na dole w "górnym" położeniu tłoka które faktycznie jest nieco przed "prawdziwym" górnym martwym punktem, z ustawieniem rozrządu na kropkę na górze. Dodatkowo na zdjęciach sytuacja po ustawieniu i obróceniu wałem głównym o jeden pełny obrót. Na tym zdjęciu widać ustawienie tłoka w analogicznych sytuacjach co na zdjęciu powyżej. Jak widać niezależnie od ustawienia wałka pozycja tłoka jest taka sama gdy kropka jest w linii z popychaczami. Tutaj oczywiście pomyłka na fotce powinno być 360 stopni Zdjęcia z ręki więc mogą być lekkie odchyłki ale chyba widać że jest tak jak moim zdaniem powinno czyli nie ma znaczenia czy założy się wałek kropką w dół czy w górę byleby ustawić kropkę w linii z popychaczami.
  18. czarobest

    .

    Najpewniej tak jak wcześniej pisałem jest odpowiednie doprowadzenie paliwa poprzez otwory w obudowie gaźnika jak i karterze. Darek może potwierdzi czy są otwory w obudowie gaźnika pokrywające się z otworami w karterze na ich styku. Zaznaczyłem mniej więcej o co mi chodzi na screenach . A motorek jak dla mnie będzie jeszcze ładnie pracował, moja miała na początku zatarte popychacze przez co zawór był otwarty, ale po mojej małej naprawie chodzi chyba nieźle, czego i Tobie życzę . Swoją drogą chyba też muszę swoją przepalić i sprawdzić w końcu czy coś zmieni przestawienie rozrządu o 180° .
  19. czarobest

    .

    Śruba służy do regulacji przy jakim ciśnieniu ma się otwierać zawór. W zasadzie fabryczne ustawienie powinno być idealne i nie ma potrzeby tego ruszać, chyba że się rozłoży tak jak ja . I moim zdaniem dalej jest to zawór a nie pompa, rozkładałem to, bawiłem się na różne sposoby i testowałem dmuchając czy puszczając paliwo . http://www.gbrcaa.org/acrobatfiles/YS Evolution of Fuel Control Systems.pdf
  20. czarobest

    .

    I znowu nie będę się zgadzał . Tak jak i w mojej Yamadzie jest to regulator paliwa który otwiera się w odpowiednim momencie a sterowany jest ciśnieniem w skrzyni korbowej i odpowiednim otworem w wale. Silnik opisywany jest pewnie jako "fuel injected" z powodu tego, że tak jak i u mnie ciśnienie ze skrzyni jest kierowane do zbiornika paliwa, po drodze należy zastosować zawór zwrotny, a stamtąd "czeka" pod ciśnieniem aż regulator paliwa otworzy mu drogę i jest właśnie w pewnym sensie wtryskiwany . PS. Pewnie gaźnik jest raczej gaźnikiem tyle, że paliwo idzie odpowiednimi otworami przez korpus właśnie od regulatora. I gdzieś tam w okolicach iglicy powinien być otwór dla paliwa . http://www.yspower.co.jp/en/data/pdf/61rclassic.pdf
  21. To co wrzuciłem powinno działać właśnie tak jak na rysunku, dzięki krzywej mamy cały zakres drążka od dołu do góry jednak na dolnej pozycji wysyła on sygnał tak jakby zawsze 0%, a w maksymalnej górnej 100% lub -100% w zależności od trzymania przycisku. Niestety za bardzo nie wiem jak działa Twój regulator, a właściwie to nie miałem do czynienia z regulatorem dwukierunkowym w ogóle więc trudno mi będzie więcej pomóc.
  22. A tu może zaskoczę , jakiś czas temu taką widziałem i udało się znaleźć: https://forbot.pl/blog/rakieta-elektryczna-diy-zasilana-superkondensatorami-id37843 No ale trzeba przyznać że rakieta na prąd traci dla mnie pewien sens jeśli chodzi o zabawę . Ostatnio kupując eter do paliwa miałem ochotę "przy okazji" kupić składniki na paliwo rakietowe i zacząłem nawet szukać jakichś instrukcji do budowy rakiety, ale ostatecznie zrezygnowałem, bo mam tyle rozpoczętych rzeczy których nie kończę, że aż wstyd więc na razie rakieta musi poczekać.
  23. Ja bym zrobił tak: W mikserach dodałbym pozycję na kanale gazu Pierwsza standardowo z tym że korzystająca z Krzywej 1, druga włączana przełącznikiem korzystająca również z Krzywej 1 tyle, że z wagą -100 która zastępuje pierwszy mikser. A krzywa wyglądała by tak: Możliwe jednak że są lepsze metody, a na pewno znajdą się inne .
  24. @AKocjan spoko, to o tych błędach było tak bardziej ogólnie .
  25. Arek wkłada pracę żeby przekazać jakąś wiedzę, do tego nawet jeśli się myli w niektórych kwestiach to forum jest właśnie po to by móc podyskutować, dzięki czemu inni mogą wszystko dodatkowo wyjaśnić za co ja doceniam i Arka i całą reszta której chce się dzielić wiedzą i wyjaśniać pewne sprawy. Z podejściem takim, że jeśli ktoś się dostatecznie nie zna to niech nie pisze, moglibyśmy zupełnie tutaj nie pisać... A właśnie dzięki takim filmom i postom wyjaśniającym pewne sprawy laikom, ktoś może wejść łatwiej (lub w ogóle) w modelarstwo, tak jak ja oglądając kiedyś poradniki nawet z głupim połączeniem serw itp. Tak teraz mogę poczytać opinie wszystkich tutaj piszących i wysunąć jakieś własne wnioski
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.