Skocz do zawartości

czarobest

Moderatorzy Forum
  • Postów

    1 281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez czarobest

  1. czarobest

    Yamada YS110

    No ja jestem "znawcą" i się nią bawiłem plus oczywiście czyściłem (więc cały mechanizm rozkładałem), nie ma problemu z ustawieniem do fabrycznej wartości (przynajmniej w 91AC). Koszt przesyłki wtedy około 900 jenów teraz 1300 (na nasze prawie 50zł), ale wziąłem też części do innego OS'a. Ciut sporo, ale takie hobby . Biorąc pod uwagę obecną sytuacje idzie szybko (poprzednim razem było szybciej):
  2. czarobest

    Yamada YS110

    Jak nie ma części jak właśnie już są w Polsce prosto z Japonii do mojej mniejszej Yamady? Tym razem tylko "needle set" i pokrywa wałka rozrządu. A do drugiej, około rok temu, kupowałem zestaw wszystkich uszczelek, membrany i nawet "Yamadowy" zaworek zwrotny . Także części to żaden problem . A wydaję mi się że właśnie teraz i tak jest spore wzięcie na silniki, mam pewne teorię czemu, ale to tylko domysły . Wydaję mi się, że sporo 2T nawet podrożało ostatnimi czasy (a szczególnie na naszych OLXach itp, 4T aż tak nie śledziłem), co niestety trochę mi utrudnia .
  3. Bałbym się o kicie. Znalazłem na dysku fotki rosiczki łyżeczkowatej kiedy kwitła, to "rodzic" tych o których pisałem wyżej (te co są na zdjęciu z trzema doniczkami w prawym dolnym rogu) na fotkach miały one dość mało kropelek, normalnie jest więcej, być może przez to że kwitły i "energia" poszła na wypuszczanie kwiatów lub działa to jako zabezpieczenie przed łapaniem owadów które mogłyby zapylać kwiat (choć sam nie widziałem żeby coś latało i zapylało a kwiaty były otwarte tylko kilka godzin, sam nic nie zapylałem, a wydało mnóstwo nasion z których rosły normalnie nowe rosiczki które zresztą są na tym poprzednim zdjęciu). Mam też trochę materiału do kolejnego filmiku (tym razem lepszego), ale chcę jeszcze trochę pozbierać żeby było nieco więcej . A za tydzień po egzaminach mam nadzieję już wrócę też bardziej do modelarstwa (czyszczę "OS'e", latam i buduje ) , bo teraz miałem małą przerwę.
  4. Ale odkopię swój temacik , a to dlatego że w końcu wykiełkowała mi muchołówka. Podchodziłem do nich już 2 razy i nie kiełkowały tym razem 3 tygodnie i pierwsze nasionko wykiełkowało . Także trochę fotek i mam nadzieję wkrótce fotki z pierwszą pułapką. Zasadziłem też rosiczkę dwudzielną (Drosera binata) w tym samym czasie co muchołówkę, wykiełkowała (a nawet wykiełkowały bo pokazało się mnóstwo) po 2 tygodniach i tak wyglądała pierwszego dnia: To całkiem fajnie pokazuje wielkość Minął tydzień i w jednej najszybszej pokazał się już owadożerny liść, reszta też urosła jednak dalej są bardzo małe: No i muchołówka, na razie jest jej tylko tyle : Tutaj zapałka jest trochę za więc perspektywa trochę oszukuje (ciężko robić zdjęcia jak zakres ostrości ma kilka milimetrów ), ale nasiona muchołówki są większe niż rosiczek jednak dalej bardzo małe: A tutaj jeszcze reszta moich roślinek, te w prawym dolnym rogu to rosiczki łyżeczkowate (Drosera spatulata) są to już wnuki tych wyżej (z poprzednich postów)(tamte dały nasiona, wyrosły z nich kolejne a te są z nasion tych kolejnych, niestety te z których są nasiona nagle zaczęły marnieć i obumarły). A po lewo i na górze rosiczki przylądkowe (Drosera capensis) (też z podobnych nasionek co te pokazane wyżej) one ostatnio połapały bardzo dużo muszek więc widać sporo ich pozostałości na już otwartych liściach.
  5. czarobest

    ENYA fanclub

    Oczywiście żart, fajnie wyszło i jak Jarek napisał ja też liczę na film, no i zazdroszczę tego open rockera .
  6. ? Dzięki Jarku, ale ja tu jestem chyba najmniej kompetentny z "silnikowców" do takich porad ?. A czeterosuwowego OS'a mam niestety tylko jednego , dwie prawie takie same Yamady i to tyle z 4T. Mimo wszystko skoro już, to jak widzę wał silnika ma być ustawiony tak aby czop był na górze (górne martwe położenie tłoka), a znacznik na kole zębatym od napędu rozrządu był na dole . A najlepiej zobacz tu: I tu - https://www.saito-mfg.com/english/Instructionmanual/English/4st-Engines/FA-125a.pdf
  7. czarobest

    Zdjęcia silników -

    Ja się cieszyłem, że mam już sporo silniczków, a tutaj za jednym zamachem prawie tyle co mam łącznie ?. Też miałem pytać o ten tłumik, bo już kiedyś się zastanawiałem o co chodzi, dzięki za nakierowanie .
  8. czarobest

    Saito FA-62b

    Wiem, wiem, oczywiście tylko się śmieję . A motorkowi na pewno nic nie będzie, powodzenia .
  9. czarobest

    Saito FA-62b

    No metanol niespecjalnie szkodzi i faktycznie lepiej silnik chodzi jak jest go nawet 80% ??. Nie neguję paliwka bez rycyny i być może wkrótce wypróbuję propozycję tutaj pokazane, ale tak jak napisałeś o zapachu, tak mi już ten Model Technics zaczął pachnieć i ciężko tak bez rycyny , a te 4% przynajmniej u mnie nie generuje syfu, zresztą przy Duraglo z 6% oleju rycynowego też było czysto, ale ja zawsze wszystko wycieram po używaniu dość dokładnie .
  10. No nie udało się znowu zmierzyć prędkości ?. Tym razem do przyklejenia tylko statecznik pionowy i kołki w skrzydle (te do mocowania w kadłubie), silnik na ziemi kręcił się do 17 000 RPM, ale wygląda jak by brakło mu trochę mocy. Być może gdyby nie to że puściłem go nad pole to by się udało, bo przy zwolnieniu widać, że zahaczył, a może gdyby nie to nabrałby już odpowiedniej prędkości. Ale nie ma co gdybać, naprawiam i będę próbował dalej . Swoją drogą muszę chyba zacząć zbierać te filmiki i kiedyś zrobić kompilację z kraks . A i w ciągu tego "lotu" GPS odnotował prędkość maks około 36 km/h jak widać to jeszcze "troszkę" za mało . Tak to wyglądało : GX010845_1.mp4
  11. czarobest

    FrSky TARANIS

    To tak ku przestrodze (i może pewnie ku małej uciesze przeciwników FrSky ) wrzucę to co dzisiaj zobaczyłem w moim X9D+, a to że zajrzałem do niego również jest pewną usterką. Ale dobra, rozłożyłem, bo lewe pokrętło S1 zaczęło mi coś nierówno pracować i nie chciało za każdym razem łapać centrum, oraz podczas poruszania lewym drążkiem czasem zmieniało się położenie S1. Stwierdziłem, że zobaczę, poruszam kabelkami i ewentualnie popsikam czymś potencjometr. Niestety albo stety jest on zamknięty, ale popsikałem poruszałem, odpiąłem i przeczyściłem styki na płytce no i ten temat na razie naprawiony, bo już ładnie centruje i wszystko działa. Ale pierwsze co zobaczyłem po otwarciu to taka kuleczka ?. Już chyba kiedyś ktoś wrzucał tutaj podobne zdjęcie także chyba warto otwierać przy zakupie i sprawdzać, jak długo to tam było nie wiem, pewnie od nowości (tj. od września), chyba nic nie zepsuło, ale mimo wszystko słabo.
  12. czarobest

    Saito FA-62b

    F/I -> Formula Irvine jak sądzę , na co wskazuje też nazwa Contest która jest właśnie jedną z wersji tego paliwa zawierającą 10% Nitro, ja mam wersje Champion mającą 20% Nitro (i tym samym mniej metanolu). Nie chcę się oczywiście sprzeczać, ale wydaję mi się, że tym razem się nie mylę i to paliwo zawiera te niecałe 4% oleju rycynowego w związku z tym że ma 18% Klotz Super Techniplate.
  13. czarobest

    Saito FA-62b

    Żeby być dokładnym to to paliwo (bo jak sądzę po składzie będzie to Model Technics Formula Irvine) ma w składzie 18% oleju Klotz Super TechniPlate który zawiera w sobie syntetyk oraz 20% oleju rycynowego . Ale mimo wszystko, choć nie jestem żadnym znawcą ani nie mam wielkiego resursu w moich silnikach (tzn. u mnie, bo nie wiem jak wcześniej , a i nie mam jeszcze żadnego Saito - chyba będzie trzeba to zmienić ) mogę polecić to paliwko (bo sam używam, tyle że 20% Nitro) i sądząc po spalinach, pracy silnika jak i osiągów oraz temperatur jest bardzo fajne . A te kilka procent oleju rycynowego moim zdaniem może czasami pomóc, bo z tego co wiem w pewnych skrajnych sytuacjach to ten olej ma przewagę nad syntetykiem i razem się dopełniają .
  14. czarobest

    Moja kolekcja

    Dzięki, ale teraz uważam, że dużo rzeczy mogłem zrobić sporo lepiej , na wytłumaczenie jednak to był mój pierwszy drewniak i spalinka w jednym . A i to do silnika od niego zrobiłem ręcznie korbowód . Więc ten model ma duży wkład do mojej przygody i pokochania silników . ja jestem w wielu względach leniwy, ale ręcznie cięcie lubię, nie za bardzo przepadam za to za szlifowaniem . Miałem kiedyś zainwestować w stołową piłkę włosową (znaczy wyrzynarkę), ale hałas i przede wszystkim brak miejsca na cokolwiek (te moje modele w większości leżą na moim łóżku w dzień ) nieco to uniemożliwiają. Ja na sklejkę albo naklejam wycięte szablony z kartki, albo jeśli plany są z drukarni przenoszę acetonem bezpośrednio na drewno.
  15. czarobest

    Moja kolekcja

    W Toto dużo cięcia drewna nie było , to był mój totalny początek i używałem tego co miałem także była to mniej więcej taka piłka ?: Po niej oczywiście trochę szlifowania. Ale to nie jest najlepsza możliwość , przy kupnie materiałów do Wicherka kupiłem też już taką (LINK) i nią wyciąłem całego Wicherka (łącznie z ażurowaniem żeberek) jak i całe następne drewniane modele. Używam do tego cienkich brzeszczotów wydaję mi się że mniej więcej takich (dokładnie już nie wiem który rozmiar szczerze mówiąc, a już mi się kończą i będę musiał niedługo kupić) - NIQUA SPEED, fajnie się takimi pracuje, można zakręcać i równiutko idzie . Najczęściej jednak i tak tnę z minimalnym zapasem do szlifowania. W ToTo chyba trzeba wyciąć kilka elementów z grubszej (koło 3mm) sklejki to tam można wziąć grubsze brzeszczoty, wyciąć z lekkim naddatkiem i wyszlifować. Balsę można albo nożykiem jak cienka, albo jak grubsza to też jadę cienkim brzeszczotem (szczególnie jak w poprzek). Tarcze do Dremela używam dość rzadko jeśli chodzi o drewno, a frezów w sumie do tej pory w ogóle (teraz mam statyw, to z odpowiednim frezem mogę fajnie obrabiać drewno, ale to tyczy się raczej litego drewna, a nie sklejki), bo w metalu jest super, ale jak już to raczej do równych linii gdzieś gdzie jest dobry dostęp lub do jakichś nacięć. Ale za to odkąd spróbowałem tego: jestem zakochany , trzeba uważać żeby nie przesadzić ale szlifowanie z tym to bajka , z większą gradacją można nawet praktycznie na gotowo, choć na łuki i tak preferuję później nieco ręcznie . Zalecam jednak maskę i okulary bo pyli strasznie (a szczególnie przy balsie).
  16. Dziwne, ale wygląda na to, że w zestawie nie ma nic do ładowania XT60. Np. w Imaxie B6 Mini miałem w zestawie T-Dean->XT60. Ale będziesz musiał chyba sobie coś załatwić, albo kupić coś w stylu T-Dean->XT60, albo od razu Goldy(banany)->XT60, mógłbyś też przerobić to co masz (bo w zestawie dostajesz komplet XT60 i Dean z tego co widzę) i odlutować Deana a przylutować XT60 tylko wtedy tracisz jakby resztę przejściówek, jeszcze inna opcja to wziąć żeńskiego T-Deana i na krótko przylutować go do męskiego XT60 wtedy masz przejściówkę do ładowania baterii. Możliwości sporo . Myślę, że jednak najwygodniej zrobić/kupić sobie Goldy->XT60 bo domyślam się że z tego najczęściej będziesz korzystał. A i akumulatorek Redoxa może Cię niestety trochę zawieść, bo z mojego doświadczenia są one słabe. Jeden szybko spuchł drugi stracił wydajność (oba używane ze sporo mniejszym prądem niż teoretyczna wydajność, ładowane jakieś 0.5C i przechowywane na około 3.8V), to było w czasie moich początków (może teraz są lepsze) i wtedy wolałem taniej, jednak teraz już mogę stwierdzić że nie warto iść w tanie aku, np. droższy Gens Ace mimo lat nie okazuje oznak zużycia i silnik nie słabnie zaraz po starcie (no i nie puchnie w ogóle, ale one chyba mają jakieś blaszki dodatkowo ). Ale w sumie do pierwszego modelu (bo tak chyba jest?) pewnie się nada i ewentualnie nie będzie tak szkoda jak trochę się poobija .
  17. czarobest

    Os max 40 SF

    Pojemność najpewniej 0.40 cala sześciennego jak wynika z nazwy , także na nasze jest to około 6.5cm³ pojemności. Tutaj też krótka instrukcja z paroma danymi technicznymi, zalecanymi śmigłami itp., może się przyda - http://www.dieselrc.com/download/os_40sf.pdf
  18. czarobest

    COXownia

    Pozwolę sobie zaspamować . Moja kolekcja Coxowych motorków się lekko powiększyła o Babe Bee oraz Space Bug Jr. i wygląda teraz tak: Więcej fotek "nowego" Babe Bee, parę słów i film z odpalenia tutaj: A parę słów, zdjęcia i film ze Space Bug Jr. tutaj: Dochodzę też do tego (dzięki coxengineforum.com) że ten Bebe Bee to może być dość stary egzemplarz .
  19. czarobest

    Renowacje Czarka

    No dobra to drugi, ten chyba nieco ciekawszy bo jednak nieco rzadszy, to może ktoś popatrzy . Mianowicie Cox Space Bug Jr., na moje oko jest to pierwsza seria, czyli lata około 1953 ?, choć mogę się mylić. Wnioskuję to po tym, że silnik ma dwa zawory płytkowe jeden za drugim. Jeden z nich bardzo cienki i wiotki, drugi troszkę grubszy i tym samym bardziej sztywny. Zbiorniczek według mnie ciekawy ze względu na to, że przeźroczysty. Niestety on jest w kiepskim stanie (jakby obdrapany lub podtopiony), stąd pewnie wcześniej była jakaś uszczelka, ja użyłem oringów od zegarków (w zasadzie włożyłem dwa) trochę się nie ułożyły, ale nic ze zbiornika nie ciekło, zmieniłem też ten malutki oring w zbiorniku, bo on również był skamieliną. Początkowo był rdzawy nalot połączony z olejem rycynowym na całym wale korbowym jednak tutaj jestem zadowolony, bo całkiem ładnie się to usunęło i wał teraz wygląda całkiem dobrze . Reszta oczywiście porządnie umyta i karter nabrał fajnego wyglądu. Podoba mi się ten nieco inny wygląd i jednak jest to jeden z pierwszych Coxowych silniczków, także cieszę się, że go mam . Mam też zbiorniczek, jak sądzę od normalnej wersji (tzn. nie Junior), ale bez iglicy oraz układu zaworowego, a nie chciałem na siłę wciskać tego z plastikowego , może kiedyś się przyda. Fotki podobnie jak wyżej przed/po, wydaję mi się że efekt niezły : I filmik, śmigło 5x3, paliwo 20% nitro i niestety troszkę gorsze osiągi bo kręcił się do około 15 000 RPM. Bywały chwile, że obroty spadały i zaczynał wibrować, może kwestia jakichś nieszczelności, do tego też był lekki problem ze sprężynką od iglicy która działała jakby skokowo i ustawiała iglicę również skokowo co trochę utrudniało regulację, ale to jest do ułożenia
  20. czarobest

    Renowacje Czarka

    Nowy (stary) Cox tym razem Babe Bee 049 Thimble Drome. Okazało się, że znowu brakuje mi kluczyka, bo jest to motorek z jakby mniejszym cylindrem (stąd wnioskuję, że dość stary) ale na szczęście nie był zaklejony i łatwo się rozkręcił, podobnie jak drugi inny ale o nim napiszę możliwe, że wieczorem lub jutro . Ten akurat był w dość niezłym stanie, wyczyściłem, wymieniłem oring w zbiorniku (stary był skałą) i troszkę wypolerowałem . Jedyny minus to zawór który jest trochę powyginany, starałem się go naprostować ale i tak lekko puszczał w drugą stronę przy testowaniu ustami , stąd osiągi mogą nie być idealne mimo zaskakującej kompresji, bo ciężko go obrócić palcami za samą piastę. Motorek by pewnie chodził od razu po kupnie i wiele go nie usprawniłem, ale jednak silnik musi też wyglądać, a chyba jest troszkę lepiej . Swoją drogą uruchomił się od pierwszego (naprawdę dosłownie mojego pierwszego) zakręcenia . Fotki przed/po tutaj (będą na zmianę): I oczywiście film, na początku odpalił w drugą stronę, ale na filmie widać, że odkręciłem mu trochę paliwo i przytkałem wlot po czym odbił już w dobrą. Śmigło 5x3, paliwo 20% Nitro i osiąga około 16 000 RPM, może nie jakiś odlot ale całkiem dobrze szczególnie biorąc pod uwagę że zawór mógłby być w lepszym stanie, postaram się albo kupić, albo po prostu znaleźć odpowiednią mosiężną (?) blaszkę do wycięcia, może przez to tak się też trząsł. Dziwne jest to, że mam wrażenie że był głośniejszy nawet niż TeeDee i po tym filmie, aż czułem lekki ból uszy, a nawet po zatkaniu lekkie piszczenie ?.
  21. czarobest

    Zdjęcia silników -

    Fajny . Jak bym wygrał w to Lotto to bym od Ciebie kupił , choć w sumie chyba wolałbym używany.
  22. Ja do baryłek używam kleju do śrub (konkretnie takiego, ale to raczej bez większego znaczenia - ZAP Z-71). Nic się nie odkręca, a jeśli trzeba to bez problemu da się to później odkręcić, osobiście nakładam kropelkę na gwint i nakręcam nakrętkę do lekkiego oporu na dźwigni (tak aby baryłka mogła się bez większych przeszkód obracać na dźwigni), z tym że najczęściej mam w zestawie i stosuję jeszcze po podkładce z obu stron.
  23. czarobest

    FrSky TARANIS

    No to ja też jestem trochę dziwny, bo właśnie kiedyś już pisałeś o tym sterowaniu mocą silnika i takie coś też chciałbym zrobić w swoim modelu do FPV (O ile ogarnę przesyłanie danych z kontrolera do telemetrii FrSky), nie po to by mieć z tego jakieś korzyści, a po prostu dla pokombinowania . Tyle, że HobbyKing nie wysyła mi serw od 3 miesiący (zamienili na backorder mimo, że jak kupowałem były na magazynie) i tak sobie czekam ?, choć i tak teraz mam dużo na głowie i nie wiem jak by było z budową, ale to tak na marginesie, żeby nie było, że Twoja (i innych) pomoc z projektowaniem się zmarnuje ..
  24. czarobest

    Silniczek 2.5

    Ale przecież już kilka postów wyżej Andrzej napisał: Myślę, że nie trzeba aż 3 dodatkowe razy pisać o tym mocowaniu ?. Choć trochę rozumiem bo to ze zdjęć wygląda strasznie i to fakt .
  25. czarobest

    Silniczek 2.5

    Zacytuję siebie , bo właśnie sam korzystałem z Motula 710, moim zdaniem jest okej, wylatująca mieszanka była odpowiednio "tłusta", choć ilość oleju w mieszance też była spora + trochę oleju rycynowego, a motorki chodziły chyba okej .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.