




Atomizer
Modelarz-
Postów
1 559 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Atomizer
-
Witam ! Poszedł w kukurydze jak dzik w żołędzie ? I tak zakończona kariera wysłużonego modelu , do którego już straciłem cierpliwość... a to za sprawą przeróbek pod spadochron. Krótki opis : samolot po przygotowaniu ładnie wystartował ale poluzowała się klapka spadochronu przez co model stracił właściwości aerodynamiczne, stawiała za duży opór i nie można było sterować ! nawet do głowy mi nie przyszło żeby nacisnąć przełącznik i zwolnić tą klapkę, żeby wypuścić spadochron ! tylko próbowałem awaryjnie wylądować. Kto wie jak by się zakończyło gdyby w porę wypuścił spadochron... W takich sytuacjach brakuje praktyki i doświadczenia aby się połapać gdzie i co wcisnąć, bo czasu na myślenie co tu zrobić nie było wcale. Model zanurkował w kukurydzę jak dzik !
-
A tu filmik z lotu
-
Przy jakim napięciu na celę odcina zasilanie regulator? Model dość szybko tracił wysokość ale na pewno ciężki w porównaniu do wielkości. Ostatnio jak latałem moim F-16 miałem podobną sytuację, fajnie się latało i w pewnym momencie odcięcie zasilania! Fabrycznie ustawione chyba na 3,6V. 3,6V dla mojego F-16 rozpiętość 700mm i wadze 740g to za mało żeby podtrzymać lot, a dodatkowo model obciążony kamerą! Udało mi się zrobić koło aby ustawić się do podejścia, ledwo co przeleciałem nad czubkami drzew i już myślałem, że nie uda się dolecieć do miejsca lądowania ! Zaliczyłem twarde lądowanie na samym początku lądowiska , aż się zakurzyło... ale bez uszkodzeń. Można wyciągnąć jeden wniosek, jak lata się już dość długo i nie wiadomo ile jest jeszcze czasu do odcięcia to lepiej latać wyżej i wtedy można spokojnie przygotować się do wylądowania jak nastąpi redukcja mocy. Czasami zabieram na pokład buzer , ale nie zawsze słychać alarm jak silnik pracuje i model jest w oddali.
-
Tak, z przodu mam wklejone patyczki a z tyłu przykleiłem folię. Folia foli się trzymała dobrze, ale jak zerwałem i pomalowałem model to farby już słabo się trzyma i w locie się odkleiła. Musze poszukać magnesik i będzie zrobione.
-
Pomalowałem samolocik, malowanie budżetowe ! Malowałem tym co miałem, żeby nie kupować nowych farbek. Wczoraj na koniec dnia polatałem, ale za mocny wiatr ! Więc i lot nie był komfortowy, a w dodatku muszę wymyślić inne mocowanie kabinki pilota. Zgubiłem kabinkę a wyglądało to jakby pilot się katapultował ! Dobrze, że model dalej leciał w miarę poprawnie bez kabinki ale od razu awaryjnie wylądowałem. Model dalej wykręca po dodaniu gazu do dechy ! Ale rzucam bardziej pionowo do góry i zdążę złapać za drążki i wyrównać lot.
-
Bardziej lekkie w stosunku do wielkości wtedy wiatr robi z nim co che. Ale jak odpowiednia moc silnika to da się latać. W domu mam drona z Lidla to wiatr już kilka razy mi go wyprowadził hej daleko , raz szukaliśmy z pół godziny w polach...
-
Też nie wierzę w inflację na poziomie 12% ! Niektóre rzeczy podrożały ponad 100%. Ale te 100zł to i tak tanio jak na samolot RC ! Ja jak liczyłem to najtaniej wyszło 162zł zbudowanie modelu o średniej wielkości 800mm.
-
Film z YouTube
-
-
F-16 po akcji ! Tak tak to ciągle ten sam F-16, tylko po kraksie zerwałem całą folię! Model lata znakomicie mimo dość mocnych podmuchów wiatru. Tak jak przewidywałem ! Model rzuciłem bardziej do góry i pod wiatr, a kedy go wykręciło po dodaniu gazu udało się skorygować i poleciał... ! Na pakiecie 3s na pełnym gazie z wiatrem to nawet potrafi pędzić szybko... A folię zdarłem bo była źle oklejona i dlatego po pomalowaniu odklejała się na krawędzi bo farba ściągała. A gdy kleił się dziub to model był na strychu i w południe świeciło słońce to na folii w niektórych miejscach pojawiła się jakaś dziwna fala. Prawdopodobnie będę malować farbami akrylowymi ale wcześniej zrobię próby czy się da !
-
Najlepiej to mieć kogoś do pomocy ! Wtedy jesteś przygotowany i można natychmiast wykonać korektę po wyrzuceniu modelu. No ale z tym kimś to ciężka sprawa, jak zaproponujesz darmowy browar do oporu (odcięcia) to chętnych może być sporo. Dobrym rozwiązaniem była by jakiegoś rodzaju katapulta, ale to nie takie proste zbudować. Mode się klei, po naprawie wezmę i wyrzucę pod dużym kątem i zobaczę czy to dobry pomysł w tym przypadku ! Nie mając pewności czy pierwszy model F-16 będzie dobrze latać wyrzuciłem go prawie pionowo do góry co było dobrym pomysłem. Poniżej foto z tej próby !
-
Ja wszystkie moje modele rzucam z ręki , ale czasem się nie udaje ! A ten model ciężko się startuje. Jak go poskładam to wezmę na wysokie trawy i jakieś próby wykonam jak najlepiej wyrzucać. Może za dużo gazu daję na początku?
-
EDF 80 mm - starty i lądowania
Atomizer odpowiedział(a) na qbapfmrc temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Dla EDF siła skręcająca model jest mniejsza czy większa? Bo mi się wydaję , że śmigło wytwarza większy moment skręcający z czym mam problem w F-16 ze startem z ręki. -
Model naprawiony i oblatany ponownie ! Ogarnę film to wrzucę na YouTube. Winglet do góry Winglet do dołu Jak winglet, końcówki aerodynamiczne są ustawione do dołu to trzeba bardziej skupić uwagę na model i sterowanie ponieważ jest trudniejsze, a jak do góry to łatwiej się steruje. Ogólnie model lata najlepiej i jest najprostszy w pilotażu ze wszystkich które do tej pory zrobiłem, jak ogarnę film to dodam na YouTube. Chociaż w tym modelu mam dwie powierzchnie sterowe więcej niż w poprzednim i trochę mi zajęło wyregulowanie w trakcie lotu. Model może lecieć naprawdę wolno i lądować gdzie tylko chcę. Lecz materiał z którego jest zrobiony słaby i kruchy.
-
Wczoraj fajnie się latało A6M ZERO , ale nie obyło się bez malutkich problemów i lądowania awaryjnego zaraz po starcie i usunięciu usterki po czym z powrotem w przestworza ! Powodem awaryjnego lądowania było odczepienie się maski silnika, wkręt którym była dokręcona poluzował się i musiałem wymienić na grubszy gwint, który mocniej trzyma. Jak ogarnę film to dodam na YouTube.
-
Mój drugi F-16 z napędem na śmigło przy trzecim starcie zaliczył potężną kraksę !!! A był taki piękny... Pomalowałem go na ten sam wzór co pierwszy F-16 z napędem EDF. Chwila przed mega zderzeniem z ziemią ! Jak widzicie model tuż po wyrzuceniu z ręki jest mocno pochylony w lewo! Siła odśrodkowa jaka wytwarza śmigło jest bardzo duża przy tym modelu! Pierwszy raz to model momentalnie wykręciło do góry nogami nim nabrał prędkości i można było sterować... nie wiem jak, ale udało mi się opanować sytuację. Za drugim razem było już lepiej. Trzecia próba totalnie nieudana! Po pierwsze model rzucałem z wiatrem zamiast pod wiatr, dwa model rzuciłem zbyt płasko w związku z czym nie miałem czasu na jakąkolwiek reakcję. Gdybym wyrzucił go bardziej do góry miałbym więcej czasu na chwycenie drążka i korektę położenia modelu. Zdjęcie to ostatnia chwila jak model widać na filmie przed uderzeniem w ziemię i nie widać żeby lotki korygowały położenie w tym momencie. Nastąpiło to dużo później, niestety trochę za późno i nie widać na nagraniu bo F-16 zniknął z kadru. Mam jeszcze nagranie z pokładu maszyny! Ale nie było czasu przejrzeć całej sytuacji, a na pewno jest bardzo ciekawe ujecie ! Da się to naprawić! Ale nie w 5 min. Złamany dziób F-16
-
EDF 80 mm - starty i lądowania
Atomizer odpowiedział(a) na qbapfmrc temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Ciężka sprawa, tym bardziej, że będzie to 2,5-3kg. Na moim kanale jedno z twardszych lądowań F-16 , po którym lekko porysowany został spód modelu a waga tylko 740g. Początek podejścia 1:20 Co prawda miałem tylko kilka metrów trawki aby wycelować i trafić w najlepsze miejsce, ale przestrzeliłem dobre 2-3m! -
Na pewno jest możliwe zbudowanie modelu ptaszka, który nie musi mieć pionowego statecznika! Są nawet filmy na Youtube, które przeglądałem, ale mają niestandardowe sterowanie. Sam mam w planach budowę orła bielika o rozpiętości 2m ! Ale na razie zatrzymałem się na prototypie 80cm wykonanego ze styropianu do testów i wyważenia aby ustalić SC. I bez pionowego statecznika ucieka w locie na bok po czym się zawija. Nie mam zdjęcia ale czasem w tle gdzieś się pojawia ukryty, przyczajony do ataku ?
-
Trzeci F-16 powoli się klei. W sobotę wyciąłem 25 modułów kadłuba, oczywiście wyrzynarką. Zajęło to chwilę, ale i jakość odpowiednia. Wszystko się dopracuje i wyrówna ! Czasem nóż na łukach potrafił zgubić kąt i musiałem albo robić naddatek albo wycinać jeszcze raz zepsuty moduł. Na razie pokleiłem po dwie sztuki przekrojów aby ładnie w środku wykończyć na łączeniach. Różowy XPS jest bardziej miękki od żółtego.
-
GROT III 50 mm EDF projekt własny
Atomizer odpowiedział(a) na Hukos1 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Według mnie to ten wlot jest zbyt mały i turbinka nie będzie pracować z pełną wydajnością. W moim F-16 musiałem zrobić jak to nazwać skrzela od spodu tuż przy wentylatorze dopiero wtedy poprawiły się osiągi, a bez tego to mógłby w ogóle nie latać bo ciąg był dość słaby. Ogólnie ciekawy projekt, obecnie buduję już trzeci F-16 o tych samych rozmiarach (rozpiętość 80cm) i będę go zasilać 4s i EDF 70mm a waga około 1kg, w każdym bądź razie na pewno więcej niż 800g, bo F-16 o rozpiętości 70cm waży 740g. -
GROT III 50 mm EDF projekt własny
Atomizer odpowiedział(a) na Hukos1 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Ciekawe malowanie i technika ? Ale ta żółta taśma to nie bardzo się nadaje, odkleja się, słabo się trzyma czegokolwiek i podchodzi pod nią farba. Sam szukam jakiejś lepszej taśmy. Ostatnio jak malowałem model to okleiłem go taśma izolacyjną bo ta żółta ciągle gdzieś mi się odklejała. Ile będzie ważyć model? Na tej samej turbince 3s 4900kv mam F-16 i waży około 450g. Wlot powietrza do turbinki będzie tylko u góry ? -
To zależy... jak prędkość lotu będzie już za mała to może i tak być. Ja jak ląduje swoim spitfire z 2021 roku to cały czas kontroluję prędkość aby za bardzo nie zwolnił przed miejscem do wylądowania, ale cały czas z wyłączonym silnikiem i tylko jak model zwalnia to daję lekko w dół. Nie zawsze wychodzi idealnie, ale im więcej prób tym lepiej. A jak zaczyna się wychylać na którąś stronę to daję gaz do dechy i kółko na drugie podejście ?
-
Mam messerschmitta o podobnej wielkości , rozpiętość 1280mm to potrzebuję 1h ziemi aby wylądować! A zwalniam model już dużo dalej przed tym polem, ponieważ potrzebuje dużo odległości na lot poziomy by wyhamować prędkość. Ale odkąd zamontowałem płozy ślizgowe to mogę lądować wszędzie, na wiosnę pole było bronowane, to brony powyciągały dużo kamieni na wierzch, które powinienem pozbierać i nierówne też jest, wiec trudne warunki. Ale nim wyląduję to robię dwie lub trzy próby aby podejście było jak najlepsze, bo łatwo uszkodzić model, w szczególności te co mam ze styropianu, bo z XPS to dużo mocniejsze są. Staram się zawsze lądować pod wiatr i przed zbliżeniem się do pola, na którym ląduję wyłączam napęd i model szybuje stopniowo opadając i zwalniając lot.
-
Oglądam nagranie z lotu to chyba wylądował dalej niż było planowane ? Dlatego powstały drobne uszkodzenia poszycia. Jakiś hamulec aerodynamiczny by się przydał to by wyhamował i ładnie na trawce wylądował ! Sam jak już chcę wylądować to robię czasem kilka prób aby wyczuć model o ile pakiet li-pol na to pozwala i można zrobić kolejne podejścia !