Skocz do zawartości

Patryk Sokol

Modelarz
  • Postów

    3 201
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    78

Odpowiedzi opublikowane przez Patryk Sokol

  1. A jeśli to będzie tylko kopia?

    To zrobię od razu dwie. Ktoś musi pchać świat do przodu.

    Inną kwestią jest jakby wtedy ogarnąć kwestię "bliskich kontaktów" między kopiami?

    Czy to było by "kontakty" z kimś czy, raczej solo?

    Czy słowo "samogwałt" nabrałoby sensu?

     

    Nie chodzi o zwalanie na młodych odpowiedzialności bo niby czemu ? Raczej o to, że takie sytuacje będa bardziej ich dotyczyć niż moje pokolenie.

     

    Swoją drogą narzekanie, że karp cierpi to takie modne jak malowanie grubą kreską brwi-śmieszne .

    No, młode pokolenie dłużej pożyje.

    Ale pamiętaj o tym, że młode pokolenie jest biedniejsze niż pokolenie w średnim wieku. Więc w kwestii rozpowszechniania negatywnych trendów technicznych, to właśnie starsze pokolenie ma więcej do powiedzenie. Raz dlatego, że wydaje więcej pieniędzy. Dwa, że z powodu mniejszej świadomości, że ktoś ich podgląda, czy ogranicza w kwestiach technologicznych, to częściej się na to godzi.

    IMO niezależnie od wieku nie da się zrzucić odpowiedzialności z siebie w kwestii rozwoju społeczeństwa.

     

    A czy karp który cierpi jest śmieszny, to kwestia poczucia humoru.

    Ale co do tego, że jedzenie produktów mięsnych jest szkodliwe dla środowiska (wyguglajcie sobie "ślad węglowy, a produkty zwierzęce") to możesz się albo zgodzić, albo zaprzeczać rzeczywistości.

  2. Uważam że świat całkiem zmierza ku otchłani jak widzę w telegazecie coraz więcej seriali typu za ciężkie sprawy czy dlaczego nie ja. Wydawało mi się że nikt tego nie ogląda do czasu jak raz usłyszałem w autobusie jak dwie osoby ( około 60 i 40 lat ) relacjonowały sobie jeden z odcinków i wyglądało że tak na serio.

    Ech tak... Wszyscy umrzemy, jest gorzej niż kiedykolwiek, aż strach na ulicę wyjść, a społeczeństwo ulega rozpadowi...

     

    I żadne pokolenie tak nie twierdziło, nigdy wcześniej...

     

    A żeby rzucić czymś poza czystym sarkazmem:

    isolation.png

  3. To jest polowanie z nagonką ! Nie pasuje ci to nie kupuj komputera, nie pasuje ci to ,to lub tamto olewaj . 

     

    Ale to podejście bardzo mocno upraszcza sprawę.

    Tzn. Nie pasuje Ci telemetria w Windows 10 - używaj Linuxa.

     

    Nie pasuje Ci monitorowanie telefonem - kup taki co nie monitoruje.

     

    Podejście gdzie kupuje się produkty, a później się na nie narzeka jest po prostu śmieszne.

    Bo to jak podejść do kogoś, dać mu 100zł ,a później mu powiedzieć, że się go nie lubi. Kasę ma to ma, co go obchodzi, że się krzywisz.

     

    Narzekanie na tego typu rzeczy, później wydawanie na nie pieniędzy jest trochę jak bycie zbuntowanym nastolatkiem, co to chce palić kościoły, a później pójdzie na lekcję religii, bo rodzice nakrzyczą, a do tego wszyscy koledzy chodzą itp.

    Ot taki tani prosty bunt z którego nic nie wynika.

    Przerzucanie odpowiedzialności za ten stan rzeczy na młodych też jest takie bardzo wygodne, bo zakłada chęć nie robienia nic, a jedynie czekania aż inni zrobią efekty.

    Aż przypomina mi się Wigilia, gdzie cala rodzina zrzędziła na nieludzkie traktowanie karpi, mając rzeczonego karpia na talerzu. Karp już jest martwy, pieniądze są zarobione, co komu po gadaniu?

    Ja w dyskusji nie uczestniczyłem, bo sensu w tym nie było, zdecydowanie preferowałem nie nałożyć sobie karpia na talerz (ani nic innego co o własnych siłach biegało/pływało/latało)

     

    Ale

     

    Żeby nie było za prosto. To się tyczy wszelkiego rodzaju elektroniki konsumenckiej. Tutaj głosujesz portfelem, bądź blokujesz co Ci się nie podoba i wsio, tak się okazuje przeciw.

    Ale poruszasz temat monitoringu i to już jest bardzo problematyczne. Bo o ile mogę zainstalować sobie Androida bez GAppsów, tak nie mogę mieć chodnika bez kamer.

    I te problemy należy rozróżniać, ze względu nawet nie na skalę, a wolność wyboru. Bo jak już wspomniałem mogę wybrać brak SmartTV (a np. zastąpić SmartTV małą przystawką z komputera za 50zł i darmowego Linuxa), tak nie mogę wybrać chodnika bez monitoringu, czy internetu bez państwowego filtrowania treści.

    Stąd - jak ktoś narzeka na inwigilujący go telefon (a raczej - zbierający na jego temat dane), za który jeszcze sam sobie zapłacił, to niech cierpi, jego wybór.

    Ale - na wszelkich demonstracjach za wolnością internetu, czy nieograniczaniem praw obywatelskich - tam się już mnie znajdzie, bo tu nie mogę portfelem zagłosować.

    • Lubię to 3
  4. No nie do końca Patryk, bo aby korzystać z funkcji SMART akceptujesz regulamin.I teraz tak powinno byc prawo wyboru.Bo poco komu smart i wydane dodatkowe pieniądze przy zakupie sprzętu jak nie będziesz z tej funkcji korzystał,bo nie zaakceptujesz regulaminu.

    No o tym mówię  

    Nie musisz mieć SmartTV, nie akceptujesz tego to glosuj portfelem 

    To jedyny głos jaki się dla korporacji liczy. 

  5. . Nie dzieje się to z twojej osobistej zgody ale z działania systemu. Nawet jeśli już to muszą istnieć podstawy do śledzenia obywatela . 

    Jak by nie nazwał oko Wielkiego Brata aż się prosi by je wydłubać ale to rola młodych...

     

     

    Tylko, że nie...

     

    Kiedy uruchamiasz telefon z Androidem (iPhone'y na pewno też) to wyrażasz na to zgodę (przy akceptacji warunków prywatności i licencji użytkowania).

    Tylko, ze mało kto licencję czyta.

     

    A jak komuś to przeszkadza - root + parę aplikacji i z głowy.

    A jak komuś przeszkadza nawet bardziej to jakiś wyczyszczony rom na telefon.

     

    W sumie to jeden z tych momentów na przytoczenie cytatu z Carla Sagana:

    "We live in a society exquisitely dependent on science and technology, in which hardly anyone knows anything about science and technology."

     

    To trochę tak jak narzekanie, że ktoś zrobił sobie krzywdę wiertarką

     

    Innym pytaniem jest na ile to moralne etc. ale tak długo jak nie masz obowiązku posiadać smartphone'a tak długo nie można mówić o inwigilacji, bo możesz się od tego odciąć (a dumbphone'ów też dużo na rynku)

  6. Po updacie quad lata naprawdę fantastycznie.

    Nie podejrzewałbym tutaj ramy o jakąś magię (to w końcu tylko kawałek węgla), ale pewnie to kombinacja mniejszego rozstawu osi, mniejszej masy (dużo mniejszej, prawie 80g zdjąłem łącznie z modelu) i porządnej regulacji BFa.

     

    Dodatkowo Runcam Swift to inna jakość względem tej poprzedniej kamerki. Powiedziałbym nawet, że obraz jest przyjemny dla oka (mimo FPVowej rozdzielczości)

    Na Runcamie obraz ma tyle więcej szczegółów i jest o tyle ostrzejszy, że po locie nie czuję żadnego zmęczenia wzroku.

    W efekcie przestałem się bać przelatywania przez dziury, czy szybki split-esek, bo dużo łatwiej za tym nadążyć.

    No i ku mojemu zdziwieniu - przy oświetleniu nocnym ,też przyjemnie się lata. Wprawdzie kolorów już się nie uświadczy, ale wszystko jest kontrastowe i czytelne. W warunkach złego oświetlenia ta kamera widzi wręcz więcej, niż ja gołym okiem (no ok - nie do końca. Przy oświetleniu z lamp sodowych tak to działa. Przy oświetleniu LEDami, na nowszym parkingu, kamera widzi porównywalnie do mnie)

     

    Niestety jednak - spalił się nadajnik FPV. Wprawdzie był stary, złej jakości itp. ale mógł poczekać do czwartku (czyli do powrotu ze świąt).

    Tak muszę zabawiać się jakoś inaczej, więc włączyłem tryb 3D w quadzie:

     

    Co by nie mówić - quad helikiem nie jest, zmiana kierunku ciągu bywa ryzykowna (ma tendencję do szarpania), ale to też dobra zabawa :)

  7. Quad doczekał się naprawy (pod postacią nowej ramy - GepRC AX5) i sporego upgrade'u (pod postacią Runcam Swift 2)

     

    Planowałem inną ramę (Roostera, albo Martiana II), ale z racji pożaru poprzedniej ramy (i jej zmięknięcia po spaleniu się żywicy) potrzebowałem czegoś dostępnego od ręki w Polsce (bo jechać na święta bez sprzętu do latania, to lepiej nie jechać).

     

    Całośc po przemontowaniu prezentuje się tak:
    post-187-0-71180300-1545427061_thumb.jpg

    post-187-0-12039800-1545427060_thumb.jpg

    post-187-0-19282800-1545427111_thumb.jpg

     

    I muszę przyznać, że mi się podoba.

    Niemniej -- zadziwił mnie rozmiar tej ramy. Tzn. wiedziałem, że śmigła 6" się nie zmieszczą, ale nie spodziewałem się, że część centralna będzie aż tyle mniejsza:

    post-187-0-02104700-1545427150_thumb.jpg

     

    Przy tej ramie to stara wygląda jak autobus.

    Na tyle mnie to zaskoczyło, że PDB się nie zmieściło i całość jest lutowana na kablach (nie cierpię tego rozwiązania). Upchanie całości w środku wymagało nieco przemyślenia i zachodu, ale udało mi się to zrobić tak, że po zdjęciu czterech śrubek to rama rozkłada się na dwie części pokazując wszystko na wierzchu. Po prowadzeniu kabli między dwoma płytkami dolnej części ramy w poprzedniej - jest to spora ulga (wtedy dobranie się do czegokolwiek wymagało 15min rozkręcania samokontrujących się nakrętek..

     

    No i jeszcze przed pożarem zacząłem się bawić wersją pre-release Betaflighta 4.0. W tej wersji pięknie poprawiono prowadzeniu w strumieniu zaśmigłowym. Na defaulcie już było podobnie jak na moich dopieszczonych ustawieniach z poprzedniej wersji BFa.

    Ale dostroić porządnie nie zdążyłem, pożar ramy przeszkodził. Niemniej - już teraz wysokości schodzi się gładko jak samolotem, quad nie zauważa własnego strumienia zaśmigłowego.

     

    Ciekaw jestem o ile Runcam będzie lepszy od poprzedniej kamery. Miała ona tendencję do ślepnięcia przy przejściu jasne-ciemne (i vice-versa). Liczę, że Runcam się tak zachowywać nie będzie.

    No i ciekaw jestem ile sama rama zmieni w pilotażu. Mniejsza powierzchnię ma, węziej rozstawione osie silników i jest nieco lżejsza. Jeśli będzie prowadzić się tak samo, to będę sporo zawiedziony.

     

    Podsumowując- ten quad jest coraz lepiej latającą maszyną, która wciąż jest poskładana z różnych dziwnych elementów, więc serwisowanie jest wyjątkowo upierdliwe. Podobnie było z moim pierwszym TRexem 450tką. Poskładany z róznego żłomu, dobrze latający, ale upierdliwy bardzo. Liczę, że nowy quad pozwoli mi przestać się tym zajmować, tak jak 470tka pozwoliła mi skupić się na lataniu helikiem, a nie dłubaniu przy nim :)

  8. Ja głosuje dosyć mocno za większym quadem.

     

    Jednak taki mały bączek jest dosyć upierdliwy w prowadzeniu i serwisowaniu, a latając z włączoną stabilizacją nie nauczysz się nic.

     

    Pamiętaj o jednej istotnej rzeczy - 250tki są naprawdę debilnie odporne na gleby.

    Nawet nie wiesz jak bardzo musiałem się starać żeby uszkodzić swoją. A gwarantuję Ci, że przy nauce latania nie wbijesz się w beton :D

     

    A co do nauki latania w LOS, a FPV - w FPV jest prościej.

    Tzn. odpada Ci zmora wszelkich helikowców i quadziarzy, czyli zawis nosem do siebie. Jedyny kłopot w FPV to ewentualne problemy z orientacją, ale tutaj wysokość załatwia problem (tzn. latają nisko łatwo się pogubić, bo mało czasu).

  9. Dziś za to Quad zapłonął...

     

    Wylądowałem dziś po locie koło siebie i zacząłem grzebać w ustawieniach quada (bawię się PIDami), aż nagle stwierdziłem, że ktoś znowu pali jakimś tworzywem sztucznym w piecu.

    Okazało się, że nie ktoś, tylko ja i nie w piecu, ana powietrzu:
    post-187-0-76094600-1544702686_thumb.jpg

    post-187-0-10238200-1544702696_thumb.jpg

     

    Co tu się wydarzyło?

    Ta rama ma wbudowane PDB. Tzn. dolna płytka robi jednocześnie za płytkę na której jest rozprowadzanie napięć po reglach i ma wbudowane stabilizatory 5 i 12 V.

    Problem polega na tym, ze w miejscu gdzie przechodzą śruby skręcające ramiona quada też jest miedź. Na dolnej powierzchni płytki jest +, a na dolnej - i kiedy śruba przetarła farbę na miedzi, to doszło do problemu :mellow:

    Szczerze mówiąc - to tak karygodny błąd projektowy, że nawet nie umiem się złościć, po prostu patrzę na to z wielkim zdziwieniem. 

     

    Szczęśliwie żadna elektronika nie ucierpiała, wymienię ramę i będzie dobrze.

  10. Panowie powiem Wam tak.

     

    Każdy kurier z którego korzystałem, czy to Poczta Polska, czy InPost, czy DHL czy cokolwiek w końcu dawał (_!_).

    Najgorszą statystykę ma bez wątpienia FedEX, tych to należałoby zdelegalizować. Reszta z grubsza podobnie.

    Najczęściej korzystam z PP i InPostu, bo mogę odebrać kiedykolwiek i nie muszę gadać z kurierami.

  11. Ad1. Fakt - to sprzęt czysto dronowy. Inava na tym nie postawisz. Z drugiej strony po co Ci inav do freestyle? Masz zamiar robić później jakiś przeszczep do innych zastosowań? Chodzi Ci po głowie jakiś "hypowy 7" long range" ze będziesz potrzebował GPS?

    Zaleta Kissa jest jego mega precyzja. Tam nie ma jakiś głupich filtrów które przewidują działanie pilota. Moje dzieciaki latali na Hobbywingach F4 ale w połowie tego roku "odkryli" Kissa i zakochali się. Mówią, że porównanie jest jak jazda samochodem który ma luzy w kierownicy i pływa (betaflight) lub jest super sztywny (kiss). Po prostu latają na pamieć - quad wykonuje dokładnie to co Ty mu każesz. Nie przestrzeliwuje zakrętów. Robisz ruch drążkiem o 10st i quad zawsze robi to samo. Beta ani inav tego nie ma.

     

    Ad2 - o gustach się nie dyskutuje.

    Ad3. pisałem z telefonu i geniusz sam poprawił po jakiejś literówce - zamiast "albinos" miało być "albo coś od": 

    Kelpie: https://www.actuna.com/en/frames/161-monsterquads-kelpie-by-chillifpv.html

    Blaze: http://demonrc.eu/product/drc-blaze-5xs3d-low-profile-professional-freestyle-frame/

    Aura: http://demonrc.eu/product/drc-aura-professional-low-profile-freestyle-quad-truex/

    Owszem - trochę drogo, ale warto. Wiem - bo moje dzieciaki latają na sprzęcie Demonrc - ujeżdżają Furie Light i Rage. Masz lokalne wsparcie - jak potrzebujesz zapasowe ramie (o ile będziesz potrzebował) to telefon i 2 dni później masz u siebie.

    Ad4. ciekaw jestem wyników

    Ad5. weź pod uwagę ze gdybyś chciał latać w zawodach to potrzebować będziesz "certyfikowany" sprzet - czyli TBS lub Immersion. Do latania dookoła bloku możesz mieć cokolwiek

    Ad6. Jeżeli jest jak mówisz tzn ze jest OK. Kissy tez właśnie tak działają (ograniczenie prądowe, ograniczenie temperaturowe itd) - maja wykrywanie zablokowanego silnika. Bierz i testuj.

     

    ad.1 W dużym skrócie - potrzebuję przetestować jakąś płytkę na tyle, że jak będę pewny, że jest ona sensowna to pójdzie do innego projektu, gdzie będzie musiała latać pod iNavem. Nie bardzo teraz chcę w chodzić w szczegóły, ale pewnego dnia pokażę co tam dłubię.

    ad.3. OK Ramy do przemyślenia. Acz wciąż czekam na jeszcze jakieś polecanki

    ad.5 Raczej mało prawdopodobne, żeby mnie na zawody zawiało.

    ad.6 No testuję już na co dzień :) Acz obecne regle nie mają zabezpieczenia prądowego. Ale mimo to nawet turtle mode'a się nie ma co bać.

     

    Mam ten FC od Mateka i niedawno złożyłem na nim pierwszego quada.

    Na razie mogę powiedzieć, że lata. Poza odwrotnie założonym smiglem, zero problemów z ulotnieniem.

    Polecam do niego dedykowane PDB od Mateka, wtedy PDB i FC łączysz taśmą.

    Z drugiej strony. Zastanów się czego Ci brakuje w obecnym na dzień dzisiejszy, ewentualnie na najbliższą przyszłość i pomyśl czy rzeczywiście potrzebujesz zupełnie nową maszynę.

    Może wystarczy w obecnej zmienić kamerkę (z tego co pamiętam miałeś jakaś prowizorkę) i tyle.

    Jesteś pewien, że na tym FC? Ten ma wbudowane już PDB i nie widzę nawet gniazda na taśmę u niego.

     

    A zastanawianie się mam już za sobą. Obecny quad lata całkiem w porządku i jestem z niego zadowolony. Rzecz polega na tym, że nie chce ciągnąć dwóch serii wysokoprądowych pakietów, więc zależy mi żeby latać na 6s (bo jak pisałem w pierwszym poście - dogada się wtedy quad z helikiem pod tym względem). Ogólnie ja nie planuje starego quada olać. Trochę czasu minie zanim tego poskładam, a w tym czasie będę obecną 250tkę katował do oporu. A kiedy będę już miał nowego to obecnego quada mam komu oddać.

  12. Patryk. Wbij na kanał Chilli fpv na yt. Pod kaDym filmem mają opisany setup.

     

    Po pierwsze kontroler - tu polecam kiss. Serio. On lata jak po szynach - nie potrzebuje żadnych butterflightow ani udziwnien i jest bardzo precyzyjny.

    Po drugie silniki - Brother Hobby to bardzo dobry wybór. Mamy tonę R5 których po prostu nie da się ubić.

    Po trzecie rama - kolega z zespołu chili robi Kelpie - dobra ramka. Lokalna. Albinos od DemonRC.

    Po czwarte kamera - eeee . Mieliśmy raz owla 1. Ona nie nadawała się do niczego innego tylko do latania po zmroku. Za dnia było koszmarnie. Wiec zastanów się 3 razy.

    Po piąte : nadajnik VTX to wszystko jedno.

    Po szóste - regle. Tez polecam kiss. Mają zabezpieczenie przeciwprzeciazeniowe. We freestyle gdy wlecisz w niejedną przeszkodę to jest bardzo pomocne i ratuje sprzęt.

     

    ad.1 Kiss ma tą wadę, że nie będę mógł władować w niego iNava. Nawet jeśli jest lepszy przy racingowym lataniu quadem, to nie mógłby mi służyć do testów różnych dziwnych rzeczy.

    No i co by nie mówić - drama przy powstaniu Butterflighta była tak piękna, że dla samego poznania jej historii warto było władować się w Betaflighta.

    ad.2 No i git. Fantastycznie będzie coś tak brzydkiego wozić na modelu.

    ad.3 Mogę prosić o więcej info? Jak wpisuje "Albinos Demonrc" w google'a to znajduję rzeczy których oglądać ochoty nie mam.

    ad.4 Jestem gotów zaryzykować. Nagrania DVR z Owla 2 wyglądają ok. Owl 1 faktycznie prezentuje się źle w dzień.

    ad.5 Na to trochę liczyłem ;)

    ad.7 Ale cenę mają niezłą... Jak narazie testowałem zabezpieczenia na BlHeli_32 i działają nad wyraz bezpiecznie. Tj. regler wykrywa, że silnik nie chce ruszyć (a ja mogę określić jak bardzo ma próbwać zanim odpuści), zabezpieczenie temperaturowe również działa bardzo zacnie. W tych co podlinkowałem można dodatkowo ustawić ogranicznik prądowy i to powinno wystarczyć.

  13. Czołgiem Panowie :)

     

    Z racji tego, że spodobały mi się wyścigowe quady (po tym projekcie: http://pfmrc.eu/index.php/topic/76970-zrobi%C5%82em-racingow%C4%85-250tk%C4%99-ju%C5%BC-maj%C4%85c-pow%C3%B3d/page-1) to postanowiłem pójść drogę którą poszedłem w helikach. Czyli kupić porządny sprzęt i mieć wydatki na naprawy z głowy (w helikach się sprawdziło. W starej 450tce co chwilę coś wymieniałem, a 470tką po prostu latam).

     

    Z racji tego, że w quadach jest sporo większy wybór jak w heli to zdecydowałem się zapytać Was o poradę co do mojego doboru sprzętu i co do pozostałych luk w sprzęcie.

     

     

    Zacznijmy od założeń.

    -Quad bardziej do freestyle'u niż racingu. Tzn. może być cięższy, zależy mi bardziej na odpornej na uderzenia ramie.

    -Musi latać na pakietach 6s. Nie chodzi już o dyskusję, czy to lepsze, czy nie lepsze - wybór jest stricte ekonomiczny. Dzięki temu będę miał takie same pakiety do quada jak do helika, a to naprawdę duża oszczędność

    -Konieczne jest dla mnie żeby rama miała regulowany uptilt. Jeśli dodatkowo regulowany byłby uptilt kamery HD to byłoby rewelacyjnie.

     

    I teraz idąc po kolei co dobrałem:

     

    Flight controller:
    https://www.banggood.com/Matek-System-F722-SE-F7-Dual-Gryo-Flight-Controller-w-OSD-BEC-Current-Sensor-Black-Box-for-RC-Drone-p-1379603.html?rmmds=search

    Zdaje się mieć wszystko co trzeba. Nie wiem na ile przydaje się żyroskop mogący pracować na 32kHz, ale to zawsze dobra zabawa, żeby sprawdzić. No i F7 gwarantuje bardzo długie wsparcie przez programistów BetaFlighta

    Pytanie do Was na ile Matek jest sprawdzony i niezawodny. Wszelkiego rodzaju Realcci, Towery i Omnibusy to była droga przez mękę. Potrafiły się spalić bez wyraźnego powodu, np. po podłączeniu USB.

     

    Regle:

    https://www.banggood.com/DYS-BLHeli_32bit-35A-35amp-Brushless-ESC-2-6S-Dshot1200-Ready-For-FPV-Racing-p-1148598.html?rmmds=detail-left-hotproducts__3&cur_warehouse=CN

     

    Droższe regle z BlHeli_32 zamiast tańszych, głównie ze względu na pomiar prądu z telemetrii (tańsze regle na BlHeli_32 tego nie mają). Tu może nie jest to bardzo potrzebne (bo FC mierzy prąd), ale zależy mi na przetestowaniu funkcji ograniczenia prądowego na potrzeby bardziej poważnych projektów. Waham się jeszcze nad reglem 4-in-1, ale jakby coś poszło nie tak to taniej wymienić pojedynczy regler, a o każdy gram nie walczę

     

    Silniki:
    https://www.banggood.com/BrotherHobby-Returner-R6-2207-1750KV-2400KV-2700KV-4-5S-Brushless-Motor-For-RC-Drone-p-1286956.html?rmmds=search

    bądź
    https://www.banggood.com/EMAX-RSII-2306-1600KV-1700KV-1900KV-2400KV-2600KV-Race-Spec-2-6S-FPV-Racing-Brushless-Motor-p-1307136.html?rmmds=cart_middle_products&ID=523222&cur_warehouse=CN

     

    Cenowo wychodzą podobnie, choć BrotherHobby mają więcej opinii na zachodzie. Tutaj jestem całkowicie otwarty na inne propozycje, ciężko cokolwiek mi tu mądrego powiedzieć, poza tym, że BrotherHobby są tak brzydkie, że aż czuję potrzebę, żeby na nich latać.

     

    Kamera:
    https://77hobby.pl/runcam-owl-2-p-224.html

     

    Głównie ze względu na chęć do latania wieczorami i po nocy. Nie znalazłem nigdzie informacji, że na czymś cierpi na tym umiejętność radzenia sobie przy wyjściu na słońce z cienia, więc zdaje się to mieć same zalety.

     

    Nie mam pojęcia jak ugryźć temat video. Tzn. mogę zastosować jakiegoś-tam Bosscama i pewnie by.ć zadowolonym. Stąd pojawia się pytanie czy warto zapłacić za np. coś takiego:

    https://www.banggood.com/Matek-5-8G-40CH-25200500mW-switchable-Video-Transmitter-VTX-HV-with-5V1A-BEC-Output-for-RC-FPV-Racing-Drone-p-1175514.html?rmmds=search&cur_warehouse=CN

    Tzn. na pewno zyskuję możliwość zasilania bezpośrednio z pakietu 6s, ale stabilizator nie stanowi dużego problemu. Z racji tego, że raczej nie planuje ścigania się tym z kimś innym to bez SmartAudio też chyba mogę żyć.

    Niemniej - jeśli warto to dopłacę.

     

    No i ostatni problem to rama.

    Ram jest dużo, na tyle, że po 15min na Banggood zaczynają mi się wszystkie mieszać.

    Na tę chwilę bardzo podoba mi się ta rama:
    https://www.armattanquads.com/Chameleon-6-inch/

     

    Ale cena jest sporo za wysoka. Tzn. powoduje, że mam ochotę sam coś podobnego zaprojektować i wyfrezować. Znacie jakieś inne ramy w podobnym formacie, które cenowo wypadają lepiej?

     

    Pozostaje jeszcze tylko kwestia śmigieł i odbiornika, ale śmigła są rzeczą ulotną, a odbiornik wybrany został dawno temu, czyli Frsky XSR

     

    Macie jakieś uwagi, propozycje, zastrzeżenia? Wciąż jest jeszcze nieco czasu zanim całość zamówię, więc można to wykorzystać :)

     

     

     

     

  14. Ok, 250tka ma już nabite solidne 2 godziny w powietrzu, więc już można coś powiedzieć.

     

    Po 2h moje latanie wygląda tak:

     

    Na tę chwilę już nie planuje nic poza PIDami zmieniać (a te zmieniać będę dopiero teraz, bo jeden z silników generował nadmierne wibracje, po wbiciu się w beton).

     

    Przede wszystkim - ten quad lata naprawdę dobrze. Tu nie ma żadnej magi, regle na BlHeli i dopracowany soft w FC robią swoje. Efekt jest taki, że nawet przed dokładną regulacją, na stockowych PIDach zachowuje idealny tor lotu po gwałtownym trzepnięciu przepustnicą. Drobne problemy (ale tak drobne, że gdyby nie helik to bym nie wiedział, że tak nie powinno być) są jedynie po wejściu we własny strumień zaśmigłowy. To jest najpewniej kwestia filtrowania, ale tym się zająć mogę dopiero teraz, po wymianie silnika

     

    Jestem też nieco zaskoczony niskim progiem wejścia. Nie ma co ukrywać - 2h nalotu quadem z uptiltem to tyle co nic, a nie mam większych problemów z trafianiem w wąskie otwory, spli-skami, powerloopami itp. Oczywiście daleko mi do jakiejkolwiek precyzji pilotażu (bo to zwyczajnie wymaga praktyki), ale jestem już w tym miejscu, gdzie ćwiczenia to dobra zabawa, a nie żmudne ćwiczenie zawisu i zakrętów. To też nie jest raczej jakaś magia, czy talent, a po prostu masa nalotu innymi sprzętami w FPV i w heliku.

     

    No i pakiety 3s nie dają rady Na pełnym gazie kamera potrafi oślepnąć jak po metanolu. Oczywiście to wina kamery i żaden RunCAM by nie narzekał, ale to jasno świadczy, że pakiety prądowo nie wydalają. Niemniej pojemnościowo wydają się ok. 3-4 minuty lotu są jak najbardziej w porządku.

    Biorąc pod uwagę, że po locie wszystko w tym modelu jest w temperaturze otoczenia, a pakiety minimalnie cieplejsze, to docelowo wylądują tu 4s.

  15. Udało mi się w końcu wygrać z tym modelem :)

     

    Tzn. dostał nowy, dwuantenkowy odbiornik (na D16, podpięty po FPorcie) oraz klasyczną kamerę do FPV (Sony).

    To już sprawiło, że model w końcu stałby się latalny.

    Jednakże w międzyczasie odnalazła się paczka z Banggood (z miesiąc miała ten sam status na trackingu, aż nagle doszła nez słowa zapowiedzi).

    W rezultacie quad dostał znowu regle BlHeli_32 (i gra Marsz Imperialny, to przecież ważne) i Omnibusa F4. Główną przewagą Omnibusa było to, że ma wbudowane OSD (bo obecna F7 nie ma). Niestety Omnibus zmarł podłączony do USB. Bez wyraźnego powodu, ot zgasły diody i zaczął się grzać (i to kolejna płytka tego producenta która zrobiła to samo - w dużym skrócie nie polecam).

     

    Wróciłem więc do F7, a brak OSD obszedłem w taki sposób, że podpiąłem telemetrię z regli (coby mieć odczyt napięcia, bo ten FC nie ma pomiaru napięcia zasilania), a w Taranisie ustawiłem alarm napięcia (bo D16 pozwala przesyłać telemetrię). Więcej w sumie nie potrzebuję w tym modelu, więc póki co mogę obyć się bez OSD.

     

     

    Efekty prezentują się tak:

     

     

    No i w końcu zrobiłem uczciwą glebę, taką co wynikała z błędu w pilotażu:

     

    Nie powiem - miło przywalić w glebę z własnego błędu, a nie przyczyn technicznych.

     

     

    No i oczywiście coby zbyt fajnie nie było - mam problem z odczytem napięcia w Taranisie.

    Tzn. Ustawiłem alarm napięcia wg. tego tutoriala:
    https://oscarliang.com/taranis-logical-switches-voltage-alarm/

     

    I wszystko działa prawidłowo - tzn. logical switch się załącza kiedy powinien, ale Taranis gadać nie chce.

    Nie jest to problem z plikami, bo kiedy ustawię funkcję specjalną, która miała zmuszać nadajnik do gadania napięcia zasilania to działa ona czasem. Tzn. raz na jakiś czas przerzucenie switcha powoduje podanie wartości napięcia, ale w 90% jednak tego nie robi.

  16. Jak w weekend 2 tygodnie będziesz w Wawie to wpadnij na night racing vol3 - pomacasz sobie trochę profesjonalnego sprzętu. Bedzie ze 40 osób ze swoimi maszynami.

     

    A to brzmi jak fun :)

    Postaram się tam znaleźć

     

    A tymczasem:

     

    Przetestowałem quada na swoich ulubionych Li-Ionach (Samsungi 2600mAh). Mimo dużej wagi i niższego napięcia pod obciążeniem, to lata się zadziwiająco przyjemnie. Nie jestem pewien jak te Li-Iony zniosą piki prądowe, ale zagrzać mi się ich nie udało, więc jest nadzieja, że jakąś żywotność będą miały.

    A jak nie będą miały - to są w cenie płatków śniadaniowych.

  17. Patryk - latanie szybkim quadem na kamerze HD to się robiło 4 lata temu. Nadal jesteś w prehistorii... Kup sobie kamerkę CMOS lub CCD a Runcama zostaw do nagrywania HD.

     

    Ale ja o tym wiem :)

     

    Po prostu zamontowałem co w szufladzie było. Właściwa kamera idzie do mnie już InPostem.

    Aczkolwiek fakt, że mogłem się powstrzymać, ale wiesz jak jest - ciekawość była większa.

     

    A swoje przemyślenia publikuje z innego powodu - jakby ktoś inny się znalazł, kto byłby ciekawy czym się kończą takie pomysły. Może przez to quada nie rozbije :)

  18. Nie wiem co to za odbiornik tam masz - na zawodach 2 kolegów latało z chińskim odbiornikiem do Futaby - i niezłe cyrki mieli (failsafe non stop, quady same odlatywały...).

     

    Betaflight w standardzie nie obsługuje 2 odbiorników na raz. Ale gdybyś był koksu z programowania to mógłbyś sobie dopisać kod na 2 odbiorniki. Nie wiem czy nie prościej zainwestować po prostu w sprawdzony sprzęt. 

     

    EDIT - był taki pomysł ale umarł: https://github.com/betaflight/betaflight/issues/2545

    Nie no wiadomo, że lepiej. Ale czasem lubię pokombinować, choćby i dla sportu.

     

    W każdym razie - odbiornik za jakąś chwilę zmienię ;)

     

    Nie wiem co masz ustawione w failsafe, ale może warto trochę wydłużyć czas stage 1 w Betaflight.

    A to niegłupie - podniosłem do 1s.

     

     

    Tymczasem mój epicki quest, aby wylądować quadem 250tką w FPV (bo do tej pory tylko startuję :| ) trwa.

    Przeniesienie antenki dalej od ramy poprawiło sporo pracę tego złomiastego odbiornika i dziś już trzy loty zrobiłem bez żadnego problemu (patrząc na model z zewnątrz).

     

    Stąd stwierdziłem, że spróbuje się przelecieć w FPV i efekt wyglądał tak:

     

    Najlepsze, że po uderzeniu w tego badyla quad odbił się od jedynego kawałka betonu w okolicy, tylko po to żeby wpaść do dołu zasypanego wapnem (a co wapno robi w Rembertowie, to już mnie nie pytajcie) - jak mówiłem ten model jest przeklęty :D

    W każdym razie kolejnych uszkodzeń się nie dorobiłem, tylko śmigła się pokrzywiły (swoją drogą te Dalpropy są niezniszczalne, wręcz jak śmigła FSK z dawnych lat).

    To się stało ewidentnie przez latanie z Runcama 2 (znaczy nie do końca - Runcam 2 quada nie rozbił :D , wina leży po mojej stronie, ale warto wyjaśnić skąd to się wzięło). Jak mówiłem wcześniej - ta kamera ma znaczące opóźnienie, a dodatkowo latałem na włączonej cyfrowej stabilizacji i kamerze umocowanej do platformy na amortyzatorach gumowych. Efekt taki, że jak latając klasycznie czuję tego quada idealnie, tak w FPV nie chciało to chodzić za ręką. Na razie pobawię się latając z zewnątrz myślę, że szkoda sprzętu na latanie bez porządnej klasycznej kamery do FPV.

     

    Szybka EDITa:

     

    Porównałem właśnie ze sobą Runcama 2 i taką badziewiastą kamerkę z wbudowanym nadajnikiem. Nie jestem tak pewny czy aż tak bardzo chodzi o opóźnienie, ale to co na pewno przeszkadza w Runcamie to rozmazywanie się obrazu przy szybkim ruchu. W przypadku kamerki AIO całość zostaje ostra, tak przy Runcamie przy szybkim obrocie obraz staje się jedynie poziomymi paskami.

  19. Znajdź odbiornik który ma 2 anteny i można je wyprowadzić na obie strony quada. Inaczej zawsze znajdzie się orientacja przy której 1 antena będzie zasłonięta.

    Docelowo na pewno to zrobię.

     

    Aczkolwiek nieco mnie to dziwi, bo miałem sporo jednoantenkowych odbiorników w węglowych konstrukcjach (DLG) i takie problemy to dla mnie nowość (ale ok - po pierwsze to był Multiplex nie FrSky, a po drugie (chyba ważniejsze) - tam utrata zasięgu na ułamek sekundy jest niezauważalna).

     

    Na tę chwilę z dwuantenkowych odbiorników to mam tylko odbiorniki z wyjściami PWM.

    Zobaczę czy w Betaflighcie da się skonfigurować dwa odbiorniki ;)

  20. No więc - przegrzewanie to fałszywy trop.

     

    Tzn. W zawisie koło nogi można latać i 10min i nie ma żadnego problemu. Później sprawdziłem jeszcze na hamowni (w imadle :D ) i kiedy silniki pracują to FC jest chłodniutki. Co w sumie nie jest aż tak dziwne, bo przewiew ma bardzo konkretny.

    Innymi słowy - FC grzeje się tylko gdy coś się dłubie na rozbrojonym quadzie.

     

    Biorę się do przestawiania anteny odbiornika i samego odbiornika w inne miejsce.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.