-
Postów
6 068 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Odpowiedzi opublikowane przez Konrad_P
-
-
Bo na punkt to się ląduje na "dzidę".
-
Ładnie.
-
Rafał film jest prywatny
-
Przewagę modeli do F3J w dokładności lądowania bardzo mocno w tej koncepcji widać. Nie bez powodu napęd został przeniesiony w tył choć samo przeniesienie jest jak dla mnie trochę problematyczne - bardzo długi wał.
Co do latania w wietrznych warunkach to nawet z balastem będzie na pewno spory problem. Do modelu o wadze 760g nie da się (to tylko moja opinia) wsadzić 1000g balastu. Dźwigar tego najnormalniej w świecie nie wytrzyma.
Z balastem to może z 1500g taki model będzie ważył a to trochę mało na wiatr.
Na pewno bardzo ciekawa konstrukcja, kilka patentów świetnych. Robi to bardzo doświadczony producent więc można przyjąć że nim pokazał sporo testów zostało przeprowadzonych i na pewno da się tym latać.
-
Szczerze zazdroszczę. Rewelacyjnie wygląda.
Sam chętnie nabył bym takie cudo.
-
F5J stała się na świecie tak popularna (ba nawet do naszego kraju w końcu dotarła), że to nie dziwi że coraz więcej producentów zaczyna się specjalizować.
-
Faktycznie dopiero teraz zauważyłem że bez łopatek, więc golas jeszcze.
Nie mniej dalej podtrzymuje że ładny
-
Ładny.
Jaka waga do lotu?
-
Ja bym sprawdził na innym regulatorze ale uważam podobnie jak Jurek ze silnik jest walniety skoro tryby nie przeskakuja.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
Co do serwa 6100 to było by troche dziwne gdyby uszkodziło się w czasie lotu. Taki efekt jest jak najbardziej możliwy po wypadku modelu. Myślę że któraś zębatka ucierpiała i dla tego tak dziwnie teraz działa.
Dla tego typu modeli 3kg serwa są aż nadto wystarczające. Pomimo tego, że Jantar ma SW pływający to serwo 3kg spokojnie wytrzyma. Co to serwa Turnigy to pewnie się nada tylko mam małe obawy co do centrowania. Zwłaszcza na SW.
Może na SK dać właśnie Turnigy a na SW 6100.
-
Może czas najwyższy abyśmy sami zwrócili się do kilku firm z propozycją opracowania dla nas polisy, która mogła by zawierać różne opcje. Loty rekreacyjne, pokazy, starty w zawodach w kraju i za granicą. Co o tym myślicie?
Ja już o tym ze dwa lata temu pisałem w podobnym wątku.
Żeby cokolwiek wskórać w firmach ubezpieczeniowych trzeba się do nich zwrócić z konkretami. Ich nie interesuje jakiś tam modelarz czy nawet grupa modelarzy.
Żeby zaczęli rozmawiać trzeba pokazać liczby. Tylko liczby przemawiają do firm. Ile się da zarobić i jakie ryzyko może ponieść firma. Swego czasu byłem bardzo blisko tematów polis. Jak szedłem do towarzystwa ubezpieczeniowego to zawsze padały te same słowa (prawie jak mantra) ile możemy zarobić i ile możemy na tym stracić.
Życie.
-
Według moich informacji takowa nie istnieje.
Po polsku jedynie do 12 gdzie soft jest ponoć identyczny.
-
Rewelacja. Ale to co robili z Dawidem w drugiej serri o palpitacje serca przyprawiało. 6 belka potem 8 belka i w końcu 7 belka.
Że skoczył tak daleko to tylko świadczy o rewelacyjen formie Dawida.
Dawid gratulacje ogromne!
-
Jurek lata bez silnika, więc nie ma co liczyć... No chyba że ...
Sie nie znasz i już.
-
I ja oczywiście. Z nadania.
To jest oczywista oczywistość.
-
Dawidowi o tyle wyszło że chyba się załapał na stypendium. Fajnie było by gdyby dostał to stypendium bo choć odrobinę odetchnął by finansowo.
-
Zaraz nie ma sensu
Osobiście latam z silnikiem na TH i motylu na sliderze (bez wykluczania jakimś programem/fazą lotu silnika). Dla mnie bajka.
Warunek konieczny by slider działał proporcjonalnie. W moim przypadku po tej samej stronie co drążek gazu. W razie potrzeby BT na zero, łapię gaz i uruchamiam silnik - podejrzewam że dłużej wyjdzie przełączenie pstryczka i złapanie gazu
Nie chcę się spierać co lepsze bo to bez sensu (wyższość świąt....itd), ale też nie gorsze
PS
Oczywiście slider, sliderowi nie równy patrząc np na JR9503 i Jeti DC-16... W Jeti bardzo precyzyjnie się nim operuje, tak jak gazem.
A bo masz odjechane radio i się chwalisz.
W moim radiu slider działa topornie jak dla mnie. Ja osobiście nie wyobrażam sobie precyzyjnego lądowania na punkt.
Ale dokładnie nie będziemy się spierać, najważniejsze aby działało.
- 1
-
Z tym sliderem to potwierdzę to co napisał Jurek. Kompletnie żadnego sensu nie ma ustawienie BT na sliderze. Próbowałem i z doświadczenia mogę powiedzieć, że lepiej zostać na pstryczku niż dawać BT na slider.
Również przyłączę się do spostrzeżenia Jurka, że nawet jak wychylę drążek z BT na maksa to model: Jak nie mam dobrze dobranego SW wyskoczy początkowo odrobinę do góry i dopiero przyjmie właściwy kąt schodzenia, albo jak jest dobrze dobrany kąt SW zacznie opadać, ale nie więcej niż tak jak napisał Jurek jakieś 10-20 stopni.
Niestety żeby obrze dobrać ustawienie BT to trzeba wykonać naście lub nawet dziesiąt lądowań. Raz wieje, raz piździ a raz jest cisza. Za każdym razem ten sam BT będzie się inaczej zachowywał. I dla tego właśnie jak jest na drążku gazu można sobie łatwo poradzić przy każdych warunkach bez konieczności gmerania w ustawieniach.
-
Właśnie z tego powodu co pisze Tomek zacząłem płacić przy odbiorze. Jest to o te 3-5 zł na przesyłce więcej ale mam 100% gwarancji że płacę za to co zamówiłem.
Jesli kurier chce ode mnie niższą kwote niż opiewało zamówienie to wówczas patrzę co jest i albo odbieram albo nie z adnotację że niezgodne z zamówieniem.
-
Lub i gaz i BT na tym samym drążku. Widziałem że tak lata kilku ludzi.
Niestety stare nawyki są bardzo trudne do przezwyciężenia.
-
Tomek jak masz wprawę to maść może być, ale jak nie to zdecydowanie lepsza jest folia.
Rafał na wklejał się już tych serw pewnie sporo i wie ile dać żywicy żeby się nie dostała pod serwo.
Folia is the best
-
Oki, czyli rozumiem że z wyposażeniem trzeba uciekać do tyłu.
Na powyższych filmach z oblotu, Jantar ma śmigło 12x6 czy większe ?
Zgodnie ze specyfikacją producenta to przy 3s dla tego silnika dedykowane łopatki to 12x6,5. Swego czasu używałem takich łopatek z HK w wersji węglowej i byłem więcej niż zadowolony z tych łopatek. Takie:
https://hobbyking.com/en_us/folding-carbon-fiber-propeller-12x6-5-1pc.html
-
Pisz jak będziesz miał jakieś problemy. W weekend mam trochę mniej czasu ale telefon odbiera forum więc będę śledził na bieżąco.
Jak będę miał chwilę to odpowiem.
Generalnie to się dobrze przygotuj. Już teraz możesz sprawdzić czy Twoja płyta jest bootowalna, bo jak nie to trzeba będzie gdzieś nagrać system żeby wystartować komputer. Zmień w wolnej chwili w biosie kolejność bootowania, to niczym nie grozi tylko komputer włączy się kilkanaście sekund później bo będzie sprawdzał czy w CD coś jest. Jak nic nie będzie to wystartuje z HDD.
Jak włożysz płytę do CD i zrestartujesz komputer to zobaczysz czy komputer wystartuje z płyty czy da komunikat że brak systemu.
Jak zapyta czy instalować to znaczy że jest wszystko OK. Wówczas wyjmij normalnie płytę i jeszcze raz zrestartuj kompa żeby system uruchomił sie normalnie. Jak napisze że brak systemu to trzeba będzie gdzieś coś załatwić co będzie miało system. Jak masz sprawny napęd FDD i działającą dyskietkę to nie będzie problemu (format b: \s) wówczas na dyskietkę wgra się system, jak nie masz to trzeba będzie zrobić CD-ROM bootowalnego. Jak to zrobić poczytaj w googlu. Wstyd się przyznać, ale nigdy tego nie robiłem.
Dalej: koniecznie musisz zgromadzić sterowniki do wszystkich urządzeń, do karty graficznej, do karty sieciowej, do Biosu do karty muzycznej.
Generalnie komplet sterowników do płyty głównej. Jak nie masz oryginalnych płyt to trzeba otworzyć komputer i przeczytać jaka siedzi tam płyta główna. Stawiam na MSI lub Asusa bo wczas to były najpopularniejsze płyty i najtańsze.
Ale bez tych wszystkich sterowników nawet nie zaczynaj bo zaliczysz porażkę.
Być może będzie potrzebne podniesienie wersji Biosu do najnowszej i powiem że zrobił bym to jeszcze teraz bo jak pamiętam kiedyś problem USB z nowymi smartfonami się rozwiązał właśnie po podniesieniu Biosu.
Tyle, że to mocno stresująca operacja bo jak się coś nie uda to komp na śmieci.
Po namyśle lepiej bawić się z Biosem po instalacji na czystym XP -ku. Większa gwarancja, że jakiś chaszcz nie spieprzy instalacji.
Co jeszcze.
Jak już zaczniesz właściwą instalację XP -ka to po wystartowaniu płyty instalacyjnej wybierz pełną instalację włącznie z pełnym formatowaniem, bo XP nie robi reinsytalacji tylko sprawdza czy są konkretne pliki. Ja są to ich nie przykrywa tylko omija i idzie dalej. Jak któryś plik jest "uszkodzony" to po takiej reinstalacji dalej jest "uszkodzony".
Będzie instalator pytał Cię chyba 3 razy czy jesteś pewien, że chcesz formatować - pamiętaj masz być twardy
Jak se coś do weekendu przypomnę to jeszcze napisze.
-
No to jak masz oryginał i dysk podzielony to co jest Ci potrzebne a leży na "C" przegraj na "D" lub "E".
Oczywiście żadnych systemowych i tego typu tylko prywatne pliki.
Za pomocą klawisza DEL lub F2 (lub takiego jaki się wyświetla przy uruchomieniu komputera) powinieneś wejść do Biosu.
To tylko Jantar
w Motoszybowce
Opublikowano
Wojtek sroce z pod ogona nie wypadł, więc z pewnością prędzej czy później ogarnie temat i wyreguluje model pod swoje indywidualne potrzeby.
To co wyżej napisał Jurek to jest według mnie takie abecadło bez którego w zasadzie ciężko coś w temacie powalczyć. To co napisał odnosi się w zasadzie do każdego modelu i każdej osoby która chce ciut więcej niż latanie na oślej łączce.
Aby troche bardziej zmotywować Wojtka i żeby zaczął myśleć nie tylko o tym, żeby zaliczyć start tylko może o czymś więcej wstawiam fotkę.
Wojtek popatrz, naprawdę można zlać każdego!