Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Faktycznie jak tak się zastanowić chwilę to można dojść do wniosku, że tak właśnie może być.
  2. To wiemy że to nie Twój sklep, tylko się zastanawiamy czy aby na pewno funkcjonuje i czy ta transakcja o której piszesz doszła do skutku. Ponadto jesteśmy zdania, że albo trzeba mieć dużo kasy albo niewielkie doświadczenie aby kupować w takim sklepie. Już nie raz bywało, że sklep funkcjonował przez 5-6 miesięcy i niby wszystko było OK ale potem jak spłynęło więcej kasy za zamówiony towar sklep się nagle ulatniał. Nawet zgłoszenie takiego faktu na naszą policję nie wiele da ponieważ domena sklepu jak pisałem pochodzi z Timoru Wschodniego i dojść to tego kto jest tak na prawdę właścicielem jest Ciężko. Jedynie po koncie bankowym można jakoś próbować dochodzić adresu właściciela. Reasumując - kupowanie w takim sklepie to nic innego jak proszenie się o kłopoty.
  3. Adres jest fajny zarejestrowany w Timorze Wschodnim A co, jak ktoś się będzie czepiał, że towar nie doszedł, no cóż kurcze daleko było więc przecież mógł. A kiedy dojdzie a kto to wie z Timoru przecież to kawał drogi a w zasadzie to odczepcie się bo mam was w
  4. Naprawdę rewelacja. Modelarstwo w czystej postaci. Nic dodać nic ująć. Gratulacje.
  5. Napisze naprawdę szczerze i mam nadzieję że obiektywnie. Moim skromnym zdaniem porównując Relaxa do Carbonary, Thermika3XL, Volcano, Chili (produkt kwiecień 2015) oraz kilku innych modeli bo nazwy nie pomnę, gdzie u czeskiego producenta w fabryce pracowało przy jednym modelu 3-4 pracowników (a w sumie to zatrudnionych było ponad 6 - może więcej ale tylu widziałem na raz ) to Witold nie ma czego się wstydzić a wręcz przeciwnie w detalach był moim zdaniem lepszy. Reasumując to te Relax -y, które widziałem to jakość światowa i wierzcie mi nie ma tu ani krzty przesady. PS. Sorry ale taka mała refleksja mnie naszła piszą o końcu Relax -a. Kurde mole mamy naprawdę w kraju zajebi...e zdolnych ludzi w dziedzinie lotnictwa/modelarstwa i się tak zastanawiam dlaczego u czechów jest tyle wytwórni a u nas jest - nie boje się tego powiedzieć - straszna posucha. Czy to tylko o kapitał chodzi, czy o coś innego. Tak się na głos zastanawiam i w sumie to nie umiem sobie na to pytanie odpowiedzieć, bo na pewno nie chodzi o rynek zbytu ponieważ Świat to taka większa wioska. U Valenty na ścianie była mapka gdzie latają jego modele, to chyba tylko puste były oba bieguny a tak wszędzie czyli na wszystkich kontynentach latają jego modele.
  6. Niestety taka jest smutna prawda. Jeszcze o jednej rzeczy nie mówiłem a mianowicie o jakości wykonania. Tu też jest spora żeby nie powiedzieć bardzo duża różnica między producentami. W przypadku Witolda to jakość powalała w tym pozytywnym sensie. Miałem możliwość porównać jakość wykonania dwóch czy trzech innych naszych producentów. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to była po porostu w dwóch przypadkach przepaść na korzyść jakości Witolda Relaxa. A tłumaczenie, że to ma latać a wygląd to drugorzędna sprawa - mnie osobiście osłabiało.
  7. Niestety trochę poszedłeś po bandzie Ja znam jak pisałem w tej klasie dwa Toxic i Respekt. Chodzi o to, że to są pełnowęglowe modele do wyczynu a Relax do powiedzmy pół wyczynu . Relax ma troszkę starszy profil i dla tego napisałem półwyczyn choć lata r e w e l a c y j n i e.!!!!!!!!! W tej klasie jest w europie czytaj Czechach sporo modeli ale cena i terminy - zwłaszcza cena sporo przewyższają tej klasy modele z rynku krajowego. Tak więc jeśli Witold zaprzestał produkcji Relaxa to rynek naprawdę zubożał o świetny model za rozsądne pieniądze. Model z ciężkim silnikiem gotowy do lotu wychodzi w granicach 2000g przy rozpiętości 3m. Proszę mi pokazać model w tej klasie o lepszych parametrach. PS Jestem pewien że na Świecie jest takich modeli sporo.
  8. Zapytam z ciekawości o jakich modelach mówisz bo na naszym krajowym rynku to ja znam może 1 góra 2 podobne modele. Być może mam małą wiedzę. Więc chętnie się dowiem o jakich mówisz.
  9. Hm... ciekawe co stoi za przyczyną zaprzestania produkcji. Powiem że wielka szkoda bo to bardzo fajny model.
  10. Z tym rozwiercaniem byłbym ostrożny. Nie wiem czy uda Ci się zrobić idealnie osiowo większą średnicę. Kołpak będzie krecił sie nieosiowo i w silniku szybko pójdą łożyska. Z podniesieniem na listewkach można ale jak już to zrób to tak aby serwo się nie ruszało. Zrób taką kieszeń po całości serwa a nie tylko pod śrubkami. Wówczas będzie pewnie i stabilnie siedzieć serwo. Tak na szybko to to znasz przysłowie ... "gdy się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy"
  11. Te modele które podałeś są do FPV a nie do nauki latania. Jak już pokazujesz modele z HK to kup tego http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__8359__AXN_Floater_Jet_Glider_EPO_1127mm_PNF_.html i będziesz bardzo zadowolony. Model sam lata jak mu się nie przeszkadza. Parametrami za bardzo się nie przejmuj na tym setupie polecą i będą w miarę przyzwoicie latać. Opanuj za niewielkie pieniądze odruchy b są nieco inne naucz się lądować i na kolejny sezon kupisz już bardziej zaawansowany model. Odpowiednikiem jest EasyStar II i tylko nie mów że go w GB nie ma bo nikt Ci nie uwierzy.
  12. No ładnie to zaczyna wyglądać. Co do półki z serwami to jak jeszcze nie wkleiłeś to pomyśl czy dasz radę o te 5mm wyżej wkleić i pomyśl nad tym aby półkę z serwami wkleić jeszcze głębiej. Wówczas trzeba będzie dociąć bowndeny ale to nie problem. Jak waga wychodzi duża to zastosuj BEC -a i zasil wszystko z jednego pakietu. A problem z wyważeniem to jest ciężki na nos czy ogon.
  13. No też tak miałem. Myślałem że to dla tego że do Polski wysyłali ale widzę że to standard.
  14. Tak. Możesz też odrobinę cienko posmarować dźwignię. Jak żywica wypłynie i będzie jej dużo to trochę czymś ostrym zbierz ale jak tylko taki 1mm kołnierz się zrobi to zostaw.
  15. Na żywice wlej dźwignie. Teraz jak zrobiłeś zdjęcia środka wnęki na serwa to już rozumiem w czym był problem. Jest OK.
  16. Masz jak byk napisane co Ci potrzeba. Akumulator (9.6V Ni-Cd AA700mAh) Tu masz link i szukaj http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/AKUMULATORY-I-PAKIETY/Pakiety-NiMh-i-NiCd/ Tu też możesz http://www.modelemax.pl/index.php?cPath=183_486 Ale powiem że 9,6V tak małych pakietów to nie widziałem. Kup 2000 mAh 9,6V i będziesz bawił się 3x dłużej.
  17. No to tak zrób będzie dobrze. Tylko jak teraz patrzę to bym wydłubał lub wytopił lutownicą styropian a nie ruszał za bardzo ramki.
  18. Na zdjęciu widać troche inaczej. Serwo daj tak blisko lotki jak tylko możliwe, oczywiście żeby szło przykręcić śrubę. Czym krótszy popychacz tym lepiej. A dziurę to możesz zrobić głęboką aż do powierzchni skrzydła. Ten wypust na dekielek jak będzie w jednym miejscu goły to się nic nie stanie. A i tak dekielek przykryje dziurę, wiec się nie ma co przejmować.
  19. Dziurę zrobiłeś jak lej po bombie ale jest OK. Tych kabli to wypuść trochę więcej bo będzie Ci ciężko polutować je.
  20. Nie są takie małe, delikatnie tylko podszlifuj pod śrubę tą po drugiej stronie dźwigni. Wsadź go pod kątem tak byleby wlazło. Te śruby naprzeciwko siebie spokojnie przykręcisz śrubokrętem pod kątem. Kable które idą przez sewro podklej albo jakoś przymocuj nad serwem tak żeby omijały serwo.
  21. Tą półkę na serwa trzeba dokładnie wkleić. Te 8 cm co mówi producent to moim zdaniem taka przybliżona odległość, jak będzie 7 cm to też będzie dobrze.
  22. Też mi się tak wydaje że 0,1 nic nie zrobi. Sprawdziłem to na radiu i jest to 2 kliknięcia trymerem żeby kąt przestawić o 0,1 stopnia.
  23. Wracając do uzbrajania modelu to po nadgonieniu zaległości w pracy zawodowej mogłem się zająć przyjemnymi rzeczami czyli składanie modelu. Postanowiłem zająć się dziś ustawieniem kąta statecznika poziomego. Z forum niemieckiego http://www.rc-network.de/ na 50 stronie wątku zapożyczyłem poniższy obrazek usera WigiWare i na podstawie tych założeń ustawić statecznik w swoim modelu. Samo regulowanie długości dźwigni jest w tym przypadku dość upierdliwe. Po pierwsze snap kulowy oraz klasyczny musiałem wybrać jak najmniejsze, a i tak w kulowym musiałem uciąć 1/2 gwintu żeby oba się zmieściły. Niestety nadal jest ciut za długo ponieważ w górę statecznik wychyla się o 20% więcej niż w dół. (tzn. jak ciągnę to jest więcej niż jak oddaję). Na razie musi tak zostać bo regulacja jest strasznie upierdliwa. Poniżej jak to sobie wykombinowałem. Zabrałem się przede wszystkim do umocowania kadłuba tak aby mi się nie przesuwał w czasie ustawiania statecznika. Teraz cała misja zależeć miała od prawidłowego wypoziomowania deski na której leżał kadłub oraz prawidłowym ustawieniem kadłuba żeby osiągnąć te 1,50 Nie powiem że główkowałem kilka dni jak to prawidłowo zrobić, aż na chwilę kolega Alzheimer postanowił dać mi szansę. No i sobie przypomniałem że dawno, dawno temu kupiłem po coś takie urządzonko. Przez te 4 lata się kurde zastanawiałem na chusteczkę to kupiłem, aż do dziś . No właśnie po to kupiłem żebym dziś bez stersowo mógł ustawić prawidłowo Thermika. No ale radości była tylko chwila jak się okazało że ktoś mnie kłamie jak psa. Trzy poziomice i każda pokazuje coś innego. I jak to człowieku pracować jak idzie o 0,1-0,2 stopnia. Różnica między elektroniczną poziomicą a manualną to około 0,20 Postanowiłem się tym nie przejmować i wszystkie kąty ustawić według tej elektronicznej. Niestety ta elektroniczna poziomica ma jedną wadę. Cały czas wynik waha się o 0,1 stopnia. Raz pokazuje że statecznik jest ustawiony na 0.0 a raz na 0.1 stopień.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.