Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Bez przesady model nie jest hermetyczny. Tomek nie stresuj się tym bo naprawdę nie ma czego. Mój szybowiec ma przekrój 28mm a silnik bierze 92A i nigdy nic się nie stało. Sinik ciepły pakiet też ale w granicach rozsądku. Jeszcze raz powtórzę to jest SZYBOWIEC i silnik będzie pracował 15-30s a przez 15 min będzie stygł.
  2. Nic nie ograniczaj. Silnik musi mieć kopa bo czasami to właśnie ratuje skórę nie tylko nowicjuszom. Z temperaturą się nie przejmuj tylko wywierć otwory we wrędze tak aby powietrze chłodziło silnik podczas lotów. Pamiętaj, że to jest SZYBOWIEC a nie model silnikowy i tego silnika będziesz używał raptem prze 15-30 sekund a potem przez kilkanaście minut szybowania silnik zdąży ostygnąć. 4s to jest moim zdaniem optymalna wielkość pakietu bo 5s to przesada dla tego silnika.
  3. Gratulacje z oblotu. Piękny model. Z niecierpliwością czekam na filmik.
  4. Ja nie kleję i jeszcze nie miałem problemów żeby się odkręciła, wręcz przeciwnie zawsze mam spore problemy z odkręceniem. Ponadto wręgę silnikową kleimy od wewnątrz a nigdy od zewnątrz. Spójrz jaki jest profil kadłuba - stożkowy. Silnik nigdy Ci nie wyrwie wręgi i nie odleci do przodu bo to jest fizycznie niemożliwe. Klejenie tylko od wewnątrz jest po to żeby wręga się odkleiła i wpadła do środka razem z silnikiem wówczas gdy zaliczysz kreta lub bardzo twarde lądowanie. Uchroni to silnik przed wygięciem ośki oraz łożyska przed wymianą.
  5. Kacper pewnie że można ale... z regulatorem to podobnie jak z "s" przy silniku, jak dasz wszystko przewymiarowane to pewnie, że spalisz albo silnik albo regulator. Zakładając, że silnik będzie latał do 5s a regulator będzie 60A to silnikowi nic się nie powinno stać.
  6. Zwłaszcza w powietrzu. A do czego Ci ta wiedza. Chcesz dać większe napięcie niż zalecane? Jeśli silnik masz do 5s to dając taki pakiet nic nie zrobisz silnikowi, Jeśli dasz większy rozmiar śmigła to spalisz regulator.
  7. Oczywiście nie chodzi tu o przepychanie ani udowadnianie. Szkoda na to faktycznie czasu w PL na 110% tak jest jak piszę .
  8. Nie ma takiej opcji żeby zginęło za 100 zł a ubezpieczyciel od razu wypłaca 30000,- To jest fikcja. W żadnym towarzystwie czy w naszym kraju czy zagranicą tak nie będzie. Musisz przedstawić co Ci zginęło i za to dostaniesz odszkodowanie do kwoty ubezpieczenia. Jeśli zginie więcej to też tylko do wysokości. Jeśli tak myślisz że jest jak mówisz to gwarantuje Ci że jesteś w błędzie. Hmm.... powiem tak, życzę Ci abyś był w tym błędzie jak najdłużej i abyś nie musiał spotkać się z realiami tej polisy.
  9. Ja ma w trzech Falconach 777 i sobie chwalę. Fakt kupowane ze 2 lata temu i luzów na serwach nie mam. Nie wiem czemu akurat na 778 występują czyżby inny producent? Więcej powiem do Relaxa kupiłem w zeszłym roku KST135MG i porównując je z 777 to te KST mają ogromne luzy od nowości. Myślę że mogliście trafić na jakąś wadliwą partię.
  10. No własnie o tym pisałem, że jeśli są to na snap-orczyk lub snap-dźwignia.
  11. Moim zdanie te luzy o których mówi Wojtek to są na dźwigniach a nie na serwach. Poza tym tak małe luzy jak pisze Wojtek przy tej klasie modelu nie odgrywają bardzo dużego znaczenia. To jest termik do wożenia się po niebie a nie szybkiego latania.
  12. Nerwowo ale pewnie. Wielkie gratulacje. PS. A starter to chyba bardziej zestresowany od Ciebie.
  13. Rafał ten drugi bowden to do wysokości. Kolega chyba jeszcze nie podjął decyzji czy serwo będzie w ogonie czy w kabinie.
  14. E no żadna kłótnia tylko jak dla mnie merytoryczna wymiana poglądów. Doskonale Cię rozumiem - nowy nadajnik mnóstwo nowych funkcji mikserów no i chciało by się je wszystkie wykorzystać a przynajmniej zobaczyć jak to w locie działa. W tym modelu sobie całkowicie odpuść. Potrenuj polataj nabierz doświadczenia a potem sobie spraw coś co będzie miało pełną mechanikę skrzydła. Tam sobie wówczas będziesz mógł stosować większość tego co masz w nadajniku. Po sezonie wyłączysz 1/3 tych bajerów po drugim sezonie wyłączysz kolejną 1/3 mikserów i na koniec zostanie Ci jeden przełącznik 3 pozycyjny na którym upchniesz to co najważniejsze Seep/Normal/Termika.
  15. Wacek ale tu naprawdę nie ma co dyskutować na temat mixów w EG Pro. Miałem ich w karierze chyba ze 4 szt. i nigdy w żadnym nic nie domiksowywałem, bo nie ma takiej potrzeby. Model nie ma pełnej mechaniki skrzydła, SK to atrapa, model nie nadaje się do szybkiego latania aby w ostrych zakrętach podpierać się SK. To jest klasyczny model do wożenia się po niebie. Wychylanie klap podczas lądowania do góry też jest problematyczne bo przy większym wietrze model robi psikusy. Dobrze ustawiony EG Pro to cała przyjemność. Można go zostawić w górze i pójść rozpalić grilla a model w tym czasie będzie tam gdzie zaplanowaliśmy że będzie. Ja jak było zimno to obie łapy wkładałem w kieszenie a model potrafił sam sobie latać przez ładnych kilka minut i nie trzeba było nic kompletnie gmerać po drążkach. Tu trzeba tylko latać i się cieszyć frajdą. Ale jak kogoś świerzbią palce i chce se w nadajniku koniecznie pogmerać to cóż można doradzić, niech se gmera na własne ryzyko. Powtórzę jeszcze raz, nie ustawiać żadnych miksów, tylko latać, latać i się cieszyć.
  16. Jakie mixy chcesz ustawiać. Ten model jest prosty jak konstrukcja cepa, sam lata. Po co mu przeszkadzać! Co najwyżej możesz podnieść lotki do lądowania ale moim zdaniem to też zbyteczne bo tym modelem ląduje się do ręki. Tak jak Przemek mówi trzeba latać latać i jeszcze raz latać i ćwiczyć starty i lądowania. Jak wylądujesz modelem 20x pod rząd tak aby po model zrobić tylko jeden mały krok to wówczas możesz się zastanowić nad modelem szybszym do akrobacji. Tam sobie będziesz mógł coś pomiksować.
  17. Adrian ale po co aż tak mocno to kleić. Pytam bo nie znam modelu. Moim zdaniem nie ma potrzeby tak mocno to kleić i lepiej zrobić je odejmowane. W locie na pewno nie odpadną jak je przyklei się taśmą.
  18. Wystarczy albo zwykła taśma przeźroczysta taka biurowa albo zwykła izolacyjna. Żadna dwustronna bo kleisz po wierzchu. Ja mam 3m szybki model i wszystko kleje na taśmę przeźroczystą skrzydła do centropłata. Latam 2-3x szybciej niż ty będziesz i nie ma z tym kompletnie żadnych problemów. A taśma to jeszcze taki mały bezpiecznik bo w razie czego puści taśma i winglet odpadnie zamiast się połamać.
  19. Zasada jest że żebro do żebra. Ja bym tylko przykleił żebra i nie dawał kleju na bolce ustalające. Po rozwaleniu skrzydła łatwiej odkleić i naprawić żebra niż rżnąć piłą do metalu wklejone kołki ustalające. Edit A tak na prawdę to w ogóle bym wingletów nie kleił na klej tylko na taśmę przed każdym lotem. Wyjmowane winglety pomogą lub ułatwią przewożenie modelu i nie będą narażone na uszkodzenia mechaniczne w czasie transportu.
  20. Dokładnie tak to powinno wyglądać. W instrukcji dali te beczyłki czy jak to nazwać na orczyk aby przykręcić popychacze ale takie rozwiązania są nietrwałe i mogą być zawodne. Przy tego typu modelach powinno się minimalizować możliwości awarii ponieważ model jest duży i będzie miał sporą masę i przy awarii może narobić bardzo dużego bałaganu (tfu, tfu przez lewe ramie) i ogromnego nieszczęścia.
  21. Instrukcja jak instrukcja po Chińczykach nie można się niczego więcej spodziewać. Cisz się że masz tak dokładną. 25 mm wychylenie to jest jakieś przegięcie. Dokładnie jak Rafał pisze w akrobatach a nie w szybowcach. Ja w szybkim laminacie 3m mam 5/5mm a w konstrukcyjnym 7/5mm (góra/dół) A wracając do składania i instrukcji to jak Rafał zauważył ster kierunku jest niewłaściwie co do wysokości zamontowany. W instrukcji dokładnie widać jak powinien. No chyba że Twoja fotka jest tak zrobiona że przekłamuje. Zobacz że dolna krawędź steru kierunku jest dokładnie na tej samej "wysokości" co statecznik pionowy. Dopasuj od dołu a góra Ci sama już wyjdzie. Co do dziur po orczykach to spokojnie możesz zalać żywicą ale tak aby było równiuteńko z powierzchnią lotki. Ale też możesz posmarować klejem jakiś kolek okrągły np. patyczek do szaszłyków i wepchnąć w te dziury. Wedle uznania.
  22. No oczywiście wkradł się skrót myślowy. Dźwignia przy serwie a w zasadzie to dziura do której będziemy mocować popychacz a raczej snapa powinna być w miarę jeśli jest to tylko możliwe na tej samej wysokości co dziura na orczyku montowanym na lotce lub klapie do której montujemy snap. Tu powaliła mnie ta duża różnica wysokości i w ferworze poszedłem na skróty.
  23. No ale czy wiesz o co mi chodzi. Mam nadal wrażenie że nie masz pojęcia jak to poprawić. Dołącze Ci 2 strony z instrukcji od innego modelu szybowca. Tam jest pokazane bardzo dokładnie jak mechanika skrzydła czytaj lotki i klapy powinna być zamontowana. Zwróć szczególną uwagę na oś dziury w orczyku na lotce (podpowiem że ma numer 2-8). Ta oś ma iść dokładnie równo z krawędzią lotki. Orczyk klapy ma numer 2-81 tam już nie musi być idealnie w osi bo klapa wychyla się tylko w jedną stronę (w dół). Urżnij te orczyki i zostaw maksymalnie 1 góra 2 dziury. Jak nadal będzie popychacz tak ostro sterczał to wywierć w orczyku (dźwigni) nową dziurkę tak aby popychacz szedł jak w załączonym pdf -ie Albatros3.0.pdf EDIT 2-5 - to popychacz. 2-6 - to snap 2-8 to orczyk inaczej dźwignia "Z" to popychacz wygięty w literę "Z" ale lepiej dać i przy serwie snapa.
  24. Mam co do ostatniego i przedostatniego zdjęcia ogromne zastrzeżenia. 1. Dźwignia razem z orczykiem musi być na tej samej wysokości. Orczyk absolutnie nie może być tak zamontowany na lotce czy klapie. Musisz go wyjąć i zamontować tak jak się powinno. Jak nie wiesz to naprawdę wysil się i poczytaj forum. Wybacz ale to jest masakra a nie modelarstwo. Przy tak zamontowanym orczyku nigdy lotka nie będzie działała czytaj wychylała się proporcjonalnie. Popychacz równolegle do powierzchni. 2. Wywal te beczułki. W takim dużym modelu na 90% nie wytrzyma i się wyrwie popychacz. Zamontuj snapy. Naprawdę brak słów. Gdzieś ty to wypatrzył, że się tak montuje mechanikę skrzydeł EDIT. Ster kierunku to też porażka. Czy Ty nie masz jakiejś instrukcji? Ster kierunku powinien przylegać do statecznika pionowego. Odległość nie powinna przekroczyć 0,5mm a u Ciebie to chyba z 5mm. To co pokazałeś na ostatnich zdjęciach to jest wszystko do przerobienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.