Konrad_P

Regulator jest świetny. Stosuje go od dawna właśnie serię Lite i nigdy mnie nie zawiódł. Teraz mam wersję Talon i też jestem zadowolony. Silnik to jaki 1530?

O kur.... Irek wielkie dzięki, ślepota moja nie zna granic, mimo tego że mam 4 oczy to nadal jestem ślepy. Dokładnie jest tak jak mówisz. Trochę mnie Marcin zdezorientował i myślałem że to normalny temat a nie powitalnia. A że czytanie ze zrozumieniem u mnie dziś po myszowatej trochę nie teges więc wyszły takie kwiatki. Do @zuzia2013 Temat w powitalni zostaje zamknięty i tu już nic nie napiszesz. Kolejny temat załóż według instrukcji którą Ci podałem.

Trochę nie rozumiem twoich problemów ponieważ założyłeś bez problemu ten temat. Więc nie wie w czym masz problem. Możesz zakładać tyle nowych wątków ile chcesz. Zakładasz tak.

Och kurde masz faktycznie problem. W skrócie. Wątek to są nowe tematy, taki jak założyłeś np. w powitalni ten teraz w którym piszemy to jest wątek. Wątki składają się z postów czyli wpisów takich jak umieściłeś i Ty i teraz ja. Pisząc że masz w pierwszym poście nacisnąć Edit chodziło mi o to: Otrzymasz wówczas coś takiego. I teraz możesz edytować swój tytuł WĄTKU czyli to "Jak uruchomić lotki w Wicherku" na taki jaki chcesz.

W pierwszym poście na dole masz EDYTUJ. Kliknij w to i będziesz mógł wówczas zmienić tytuł tego posta.

Jarek tak to moim zdaniem powinno właśnie wyglądać i tak chyba też jest na tych naszych nielicznych lotniskach. Generalnie są dwa modele lotnisk. Pierwsze to właśnie takie jak Wasze czy już tu wyżej opisywane a drugi model to komercyjne czyli jest jakaś spółka która dzierżawi lub ma na własność teren i za kasę udostępnia modelarzom. Wówczas Ciebie nic nie interesuje poza lataniem, no chyba że ewentualnie jakieś tam drobne ustalenia typu kto jest dziś kierownikiem lotów. Te drugie znam tylko z opisu chłopaków z USA, RPA, Australii i Niemiec.

Każda tego typu inicjatywa warta jest nagłośnienia i propagowania. To, że są i muszą być koszty to jest oczywista oczywistość i moim zdaniem nawet nie warto o tym mówić czy pisać, ale niestety z własnego doświadczenia wiem, że jest to jeszcze dla bardzo wielu bariera. Ja tak sobie myślę, że to bardzie w głowie jest ta bariera a nie w kieszeni. No ale mogę się mylić.

No bo Adamie masz czym. Masz świetne lotnisko, włożyłeś bardzo dużo ciężkiej swojej pracy żeby wyglądało tak jak teraz. Pozazdrościć, naprawdę, bo jest czego.

Nawet dla Chrome nie wszystko działa. Ale to co najważniejsze działa tak więc nie ma problemu.

To już w ogóle nie ma o czym mówić. 125$ rocznie to koszt ze 3-4 serw, więc tym bardziej zazdrość d.pe ściska. Marcin niestety ale taka jest u nas rzeczywistość. Nie wiem czy byłby taki odważny w naszym kraju żeby kupić z 2-5h ziemi i tam zbudować infrastrukturę modelarską. Zapisałoby się pewnie z 5 pilotów i to wszystko a reszta tak jak pisałem latałaby pewnie tuż za płotem. Dlatego napisałem że tam jest inna kultura i nam jeszcze ze 100 lat potrzeba.

Mówiąc, że tam jest inna kultura miałem na myśli, że jak jest takie lotnisko to ludzie chcą przynależeć do niego pomimo opłat. 300$, to pewnie jak u nas 300 zł za rok, więc chyba nie aż tak wygórowana cena. U nas jak powstało by takie lotnisko i kazało sobie płacić 300 zł za rok to pewnie z 80% pilotów latało by poza nim tylko po to żeby nie zapłacić bo właściciel na pewno za te pieniądze to sobie pałac 600m2 wybuduje i kupi najnowsze Ferrari. Tam jest inaczej. Jest miejsce i tam się lata bo właściciel robi wszystko tak żeby modelarzom latało się przyjemnie, bezpiecznie. U nas w tej chwili to jest jeszcze czysta abstrakcja. Oczywiście są wyjątki, choćby chłopaki z Kęt ale to są naprawdę wyjątki.

Ależ możecie pisać o lataniu i tutaj. No bo to w końcu kwarantanna nas Wszystkich a latanie to rodzaj terapii choć nie do końca legalnej (chyba). Mi chodziło bardziej o temat związany o PANSA.

Panowie tu powstał przez Czarka odpowiedniejszy temat niż ten w którym obecnie jesteście. Myślę że dalej już powinniście tam kontynuować dyskusję.

Ponieważ mam zamiar latać i w sobotę i w niedzielę jak nie będzie padać więc właśnie założyłem sobie konto w PANSA, zweryfikowałem telefon i założyłem dwie misje. Jeśli jest taki obowiązek to nie zamierzam ryzykować i będę latał legalnie.

To prawda ale tam jest inna kultura no i jest trochę więcej pieniędzy.

No to poważny mój błąd. Sorry. Oczywiście 1000kv zmienia i to bardzo dużo. Tym bardziej to co pisali na RC-Network to albo jakaś ściema albo ten sam błąd jaki ja popełniłem. Silniczek z 1000Kv i skoku 10,5 to będzie pracował dokładnie tyle ile pracował u kolegi Jacka. Ja swego czasu kupiłem w HB łopatki 13x6,5 węglowe z których byłem mega zadowolony. Regulator w porównaniu z AerNautami przestał mi się grzać. Tyle tylko że tu idzie o 5kg model i tak się zastanawiam czy podoła. Paweł albo podaj troche danych albo sam spróbuj w ecalc -u https://www.ecalc.ch/motorcalc.php Tu dostaniesz szacunkowe dane o możliwości tego silnika oraz będziesz mógł dobrać sobie wielkość łopatek tak aby nie zjarać tego silnika.

Jeśli chodzi o szlifowanie Kevlaru to ostatnio (no tak w zeszłym roku) szlifowałem. Przerąbane 5x dłużej i nie tak ładnie jak węgiel czy szkło.

Aż nie chce mi się wierzyć, że takie śmigła stosowali. to tak jakby dać 15,5/16x8 do tego silnika. To jest według mnie naprawdę dużo za dużo. Wątpię żeby to była wda silnika, że Ci się spalił.

Hmm.. faktycznie trochę szkoda bo i u nas pogoda fajna, ale jak popatrzę na statystyki to siedzę w domu ze zrozumieniem. Niestety coś za coś.

Spaliła się bo miała prawo. Zastosowałeś mocno niewłaściwe łopatki. Ten skok x10,5 to bardzo za dużo. Gdybyś dał 8,5 to nie byłoby prawdopodobnie problemu. A co do Salamandry: Dając łopatki 14x8 nie powinno być problemu i silnik się nie powinien spalić. Chodzi o to żeby wytworzyć odpowiednio duży strumień zaśmigłowy który ułatwi Ci start. A te opory nie będą aż tak wpływać na tą Mege. Jedynie będziesz musiał ciut dłużej pojechać na silniku żeby osiągnąć wysokość. Przy dobrze zrobionym chłodzeniu silnika nic się nie powinno zdarzyć. Przecież nie będziesz latał 5min na silniku tylko te 30-40s no może 1min, potem tylko szybowanie. Regulator masz z dużym zapasem więc nie powinien się grzać. No ale szczerze trzeba przyznać, że Mega to nie jest wysoka półka tylko budżetowa więc cudów od takiego silnika nie można oczekiwać.

Trochę posprzątałem.

No to rewelacja. Piękny model, jeden z moich ulubionych. Mam ogromny sentyment do wszystkich szybowców retro i dwupłatowców. No ale rozpiętość 3m robi w tym modelu wrażenie, koniecznie nagraj oblot. Ale nie zmienia to faktu, że ta Mega spokojnie powinna pociągnąć ten szybowiec. Tu nie potrzebujesz startu pod kątem 60-70 stopni tylko spokojnego pod kątem 20-30 stopni. Jeśli będziesz go startował sam z ręki to będziesz musiał faktycznie go mocno rzucić ale jak pomoże kolego to start moim zdaniem powinien być spokojny.

Tej aerodynamiki w szybowcu nie kumam. Gdybyś chciał go przymocować do skrzynki po ziemniakach to pewnie bym zrozumiał ale w szybowcu. Co do tego pierwszego silnika to się nie wypowiem bo nie znam. A co do MEGI to silnik powinien sobie spokojnie w szybowcu poradzić. Silnik ma 800Kv więc ja osobiście wsadziłbym do niego łopatki 14x8 przy regulatorze 60A i zasilaniu 4s. Moim zdaniem spokojnie obsłuży ten silnik szybowiec o wadze do lotu 5kg. Jedynie co może martwić to sam start przy którym będziesz musiał trochę włożyć pracy i po prostu go mocno ciepnąć.

Patryk wrzuć linka do swojego wątku niech sobie Tadek poczyta. Tadek poczytaj forum. Nie idź na łatwiznę jak nastolatkowie tylko włóż trochę swojej pracy i zobacz jak ludzie tu na forum budują kłady. Wówczas będzie Ci łatwiej gadać o szczegółach np. z Patrykiem. Polecam zwłaszcza Patryka tematy, tam jest wszystko albo i jeszcze więcej. Poważnie.

Ten nie działa na pewno. Robię to od dawna i parują jak parowały. Spróbuje ten z mydłem. Dokładnie jak piszesz, nie będzie pomyłki. Parametr o rozstawie źrenic to spróbuję poprosić lekarza o podanie.