-
Postów
6 076 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez Konrad_P
-
A gdyby tak tą szmatkę wpierw wymaczać w czymś no choćby w C2H5OH.
-
Wojtki bardzo dziękuję za informację. 1300mAh to jeszcze powinno wleść do kadłuba bez problemów.
- 5 088 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Już na PW Marcinowi pisałem że se kupił taką jajecznice że aż razi w oczy. No ale to co widzę to normalnie lał bym po łapach. Jeszcze nie polatał a już zepsuł i gmera w bebechach. PS Fajna, fajna i na pewno będziesz mega zadowolony. Choć gustuje w innym systemie to doceniam Jeti, fajne nadajniki robią. Tylko się tak zastanawiam, po chusteczkę haftowaną te snake, szachy itp. w nadajniku. W telefonie jeszcze OK ale w nadajniku?
-
Sie kurde dopiero wczytałem. Bardzo proszę o podanie absolutnie wszystkich danych co do tego pakietu, jaki, skąd, gdzie etc.
- 5 088 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przeczytaj koniecznie regulamin, dostosuje się i wówczas będziemy się witać.
-
Witaj na forum.
-
Wieczorem napisze Wam historię jaką własnie przeżyłem związaną z tym nieniemieckim fake-news. Ale kurde muszę się trochę uspokoić bo teraz na 20 "krzywych" umiałbym wstawić tylko jedno nie wulgarne słowo.
-
Jeśli jest to faktycznie Fake-News to powinni odnaleźć tego kogoś i przykładnie bardzo, ale to bardzo surowo ukarać i upublicznić to. Takie teksty doprowadzić mogą do bardzo niebezpiecznych sytuacji i narażają ludzi na duże kłopoty. Raz, że wszyscy są w stresie związanym z wirusem to do tego dodaje się jeszcze potężny stres związany z przeżyciem przez kolejne dni bez żywności, bo jestem pewien, że starsi i już chorzy nie byli w stanie zaopatrzyć się na te 10 dni. To jest czyste skurwysy...wo. Łeb urwać to mało.
-
Przyjmijmy, że wpis Bartka jest ostatnim w tej kwestii. Naprawdę każdy następny poleci do kosza a autor pożegna się z pisaniem na 2 tygodnie. To jest obietnica a nie puste gadanie.
-
Popieram apel Pawła. Panowie jeszcze jeden tego typu wpis i moderacja wkroczy stanowczo. Jeszcze raz. Tu dyskutujemy o COVID-19 a nie o religii.
-
No i ekstra. Tyle, że trochę sezon poszedł się chyba imać. Może jak się rozpoczęcie sezonu przeciągnie to zrobimy jakieś kameralne swoje zawody coby przetestować w boju tego statecznika.
- 5 088 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Informacja od mieszkańca Monachium. Zamykają wszystkie bez wyjątku sklepy włącznie ze spożywczymi na 10 dni. EDIT Robert mam linka do tych informacji ale właśnie zdechł mi telefon więc jak jesteś zainteresowany to daj znać to za dłuższą chwilę wstawię.
-
Jarek żeby była jasność. Ja Cię doskonale rozumiem, moje osobiste poglądy są tożsame z Twoimi, niestety ale osoby głęboko wierzące czują się dotknięte i już Twoje posty zostały skierowane do moderacji. Nie chcę tego robić więc jeśli mogę Cię prosić o odpuszczenie tego jednego tematu to będę wdzięczny.
-
Panowie dyskutanci bardzo proszę odpuście tematy związane z religią. Przecież można spokojnie prowadzić dyskusję na temat COVID-19 nie schodząc na sprawy religii. Bardzo proszę o to. A tak z ciekawostek to od poniedziałku w Niemczech przez 10 dni wprowadzono kwarantanne i będą zamknięte wszystkie sklepy w tym czasie. Jeśli u nich od jutra to u nas pewnie za 2 do 3 tygodni może się też pojawić taki scenariusz. Oby nie.
-
2 tygodnie mało, minimum 3 bo czas inkubacji jest w niektórych przypadkach dużo powyżej 14 dni. Moim zdaniem państwo kosztowałoby to dużo, dużo mniej pieniędzy gdyby zatrzymać życie w całym kraju na ten nawet miesiąc i potem wypłacać zasiłki. Wirusolog niemiecki powiedział, (wczorajszy artykuł), że jak sytuacja taka jak teraz potrwa w Niemczech dłuższy czas to sobie nie poradzą finansowo i organizacyjnie. U nas ponoć jest wszystko pod kontrolą i mamy rezerwy. PS 3 dni czekał Michał na badanie krwi. Wszystko pod absolutną kontrolą.
-
Jarek to prawda co piszesz. Więcej Ci powiem, oddziały np. okulistyczne, dermatologiczne, nefrologiczne, przekształcane są obecnie na zakaźne, wszyscy mają z oddziału wracać do domów. Przepracowałem w Szpitalach ponad 20 lat swojego zawodowego życia (nie jako lekarz), mam sporo znajomych lekarzy i jak uda mi się dodzwonić do któregoś to tak na prawdę nie chcą rozmawiać o obecnej sytuacji bo są nią przerażeni. Część z nich mówi to co już wyżej Tomek zauważył. Żeby opanować i nie dać się rozprzestrzenić COVID-19 należałoby zatrzymać wszystkich w domach na minimum 3 tygodnie. Musiałby zostać wprowadzony stan wojenny, starsi pamiętają to zjawisko. Tak jak to zrobiono w WuHan. Zatrzymano życie w mieście całkowicie i teraz na 11 mln miasto dziś zanotowano 11 nowych przypadków. No ale Chiny to bogaty kraj i mają rezerwy i poradzą sobie, u nas rządzący boją się zapaści gospodarki. Nie ma kasy na pomoc państwową do firm i ludności no poza 500+ bo właśnie przeczytałem że ten element pomocy jest niezagrożony. Nie jesteśmy biedni i nas stać byłoby na taką pomoc tylko hmm...
-
Żeby to nie zabrzmiało jak fake news ale jak teraz się dowiaduje co Michał, bo tak kolego syna ma na imię, przeszedł i jak go traktowano to szczerze powiem wam, że scenariusz szykuje się - Włochy x2. W tej chwili czeka się na badanie i nie wszystkim jesteśmy jako kraj je zapewnić. Teraz! jak choruje jeszcze tak niewiele osób. Za miesiąc jak przewidują wirusolodzy zachoruje nas ponad 10-15 tysięcy. Wówczas będziemy w stanie przebadać co setną lub dwusetną osobę. Starsze osoby lub samotne będą umierać tak jak teraz we Włoszech w samotności we własnych domach.
-
A czy to w naszym hobby się da. Moim zdanie nie bardzo zawsze coś potrzeba. Taki już los modelarza. PS Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało. To co wiem to na pewno przekaże.
-
Wojtek ale takie ekscesy to przy półprofesjonalne lub profesjonalnej produkcji elementów. Taśma po naszemu nazywa się butylowa i potwierdzam jest rewelacyjna. Tyle, że kosztuje x razy więcej niż zwykły pospolity akryl. Na jeden czy dwa elementy nie ma co się szarpać na taką taśmę.
-
Andrzej worek a tak na prawdę folia powinna być ciut grubsza. Czy worek na śmieci wystarczy to nie wiem, wydaje mi się że może być za cienki. Poza tym dobrze żeby folia była przeźroczysta wówczas nawet po odessaniu coś tam widać i jak sie okaże, że jest jakieś nie halo z tkaniną na kopycie to zawsze możesz wyłączyć wszystko i poprawić a jak folia będzie kolorowa nie przeźroczysta to nic nie widzisz i będzie po ptokach. Folia też nie może być jakaś super gruba bo się może nie ułożyć odpowiednio na kształtach. Kurde nie wiem jak Ci to powiedzieć ale folia musi być nie za cienka i nie za gruba, dobre ale Ci pomogłem. Tak musisz kupić zawór który wepchniesz w worek i do którego podłączysz wąż ze sprężarki. Taki zawór gęsto smarujesz akrylem i przyklejasz folię. Potem nasłuchujesz gdzie syczy i tam ewentualnie dodajesz akrylu i dociskasz folie do folii żeby się trzymało czytaj nie syczało. Co do lakierowania kopyta czy jak to mówisz foremnika to tych warstw musi być kilka. Po każdej papier wodny i szlifujemy. Pierwszy zgrubny 320 i warstwa lakieru, następnie 500 i warstwa lakieru, potem 800 lub od razu 1000 i warstwa lakieru. Jak się będzie już lśniło jak u psa na Wielkanoc to możesz kłaść rozdzielacz.
-
Teraz już widzę o co kaman. Jak dla mnie to rewelacja. Własnie takie, że tak się wyrażę, skromniejsze bo te na Migach to wielkie takie jakieś. No i oczywiście na pionowy też taki delikatny.
-
Mnie się podoba, tylko czy proporcjonalnie nie jest zbyt mała. Powiększenie jest spore i trochę zaburza efekt końcowy. Osobiście to właśnie ta szachownica najbardziej mi się podoba.
-
Kurde marzenie ściętej głowy. Teraz po dzisiejszym stresie to chętnie bym do końca roku nie wyszedł z domu. Niestety ale tak się nie da.
-
Andrzej zanim będziesz laminował mocno ale to naprawdę mocno wywałkuj tkaninę. Mocno to nie znaczy fizycznie mocno, ale delikatnie i długo. Kopyto też pokryj wałkiem z żywicą. Oczywiście wpierw kopyto musisz pokryć rozdzielaczem. Potem odsącz np. ręcznikami papierowymi również wałkując delikatnie ale skutecznie lub wsadzając w kopyto obłóż ręcznikami i odessij powietrze przez 30min -1 godzinę. Następnie zdejmij ręczniki i ostatecznie odessij powietrze. Tkanina praktycznie powinna być prawie sucha. Dobrze jest pracować z utwardzaczem 2 lub 4 godzinnym bo wówczas masz sporo czasu na wszelkie prace. Co do worka to tak na prawdę nie musi być to worek tylko dwa prostokąty folii połączone sylikonem akrylowym. Trzyma rewelacyjnie. No i jak już będziesz miał ostatecznie tkaninę odessaną na kopycie to dobrze byłoby dać to wszystko na jakiś grzejnik. Jeśli kompresor Ci pozwoli to zostaw to wszystko nawet na noc do następnego dnia.
-
Jarku do wczoraj. Powiem, że chyba się załamie jak drugi raz będę musiał przechodzić taki stres. To przeczucie i strach tak na dobrą sprawę nie o siebie ale o rodzinę i najbliższych jest straszny. Chłopaki które były u nas 6 nerdów-graczy młode żonkosie - rówieśniki mojego syna maja dzieci - noworodki rodzone grudzień- styczeń. Strach i przerażenie, że zatargali to cholerstwo do siebie do swoich rodzin mnie osobiście sparaliżowało. Żona nie odezwała się przez prawie cały dzień. Mówię wam straszne uczucie. Nie wściekłość, tylko ta bezradność, że nic kompletnie nie możesz zrobić jest paraliżująca i obezwładniająca. A open space to chyba najgorsze dziadostwo jakie może być, mam nadzieję że może po tym wszystkim ktoś rozsądny pójdzie po rozum i zmodyfikuje ten sposób organizacji biur.