Skocz do zawartości

pawel

Modelarz
  • Postów

    206
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pawel

  1. Prowadze dziennik przepracowanych minut w swoich silnikach. Miałem DLE 55 - po 45 godzinach rozlecialo się łożysko igielkowe przy czopie wału korbowego. Identycznie było z ZDZ 40!!! Ok 45 godzin i na złom- brak odzewu ze strony producenta (było o tym w wielu wątkach). Saito - przy ok 43 godz zaczynał już tracić moc.
  2. Chyba z przyzwyczajenia powstał malutki bląd .....DH-60 Moth. Bez "Tiger"....
  3. Kupowałem w Modelemax. Zakładka Materiały do budowy modeli, podgrupa: Dźwignie lotek i sterów
  4. Kolego enter1978 nie rozczulaj się nad tym wgnieceniem. Wytnij zniszczony kawałek krawędzi natarcia i kesonu. Następnie wklej nowe, Mozesz użyć szpachli do balsy potem zaklej dokladnie folia i całe to larum niepotrzebne. Skrzydła Ci się na bank od tego nie złożą. Obciążenie głównie przenosi dzwigar to po pierwsze. Uszkodzenie jest bliżej końcówki skrzydła wiec tam moment zginajacy jest mniejszy niż przy kadlubie.
  5. pawel

    Pytanie o paliwo

    Oczywiście! Zwykła benzyna bezolowiowa 95 i olej syntetyk Castrol lub Motul do 2T. W DLA 64 chyba 1:30 (tak było w pojemności 55gg).
  6. Tam są śruby M5. Zastosujesz kl.8.8 i będzie dobrze. Długości nie Pamietam ale chyba nie ma problemu kupic np trzech długości 20, 25, 30mm.....?
  7. Proponuje wymień te zawiasy bo lubią pękać zwłaszcza w modelu benzynowym. Zastosuj tradycyjne z bolcem. To tylko moja sugestia.
  8. Wiesiek, czy mógłbyś wrzucić fotkę zawiasów?
  9. Zbyszku, popieram w 100%. Na wszystkie inne modele F3A i akrobacyjne Extry, Edge'e,Veloxy, MX'y przyjdzie czas.
  10. Na pytanie jaki silnik....wybierz benzynowy, tak jak koledzy podpowiadają. Najtańszy w eksploatacji przy tej wielkości modelu. Żarowy, markowy, będzie drogi w zakupie, drogi w eksploatacji i brudzacy model. Gdzie dotkniesz-tam olej, odchodzaca folia itp. Elektryk- koszty aku są spore. Po sezonie praktycznie musisz kupic nowe.
  11. Zrobiłem kiedyś Wicherka 50 na standarsdowych HS-300; silnik MDS 6,5ccm. Latał naprawdę rześko. Wicherek jako pierwszy drewniaczek to bardzo dobry pomysł.
  12. Zgadzam się odnośnie serw Hitec HS-5645. Dobre, mocne i trwałe serwa. Nie zgodzę się natomiast z poborem 300mAh/cały dzień!!!! Chyba ze zrobisz jeden lot...... Proponuję kupić do zasilania Jeti Max Bec'a (przy jednym aku np 7,4V) lub Jeti Max Bec;a 2 (przy podwójnym zasilaniu). Sprawdzone tutaj przez wielu i pewne. Jasne diody sygnalizują poziom naładowania baterii pokładowej.
  13. Mój kolega posiada model pierwszej Twojej opcji tj Edge'a 540. Lata na boxerze RCGF 40. Model lata bardzo szybko (takie przeloty preferuje doświadczony pilot). Jeśli masz jakieś dziwne lotnisko z płotem betonowym itp w sąsiedztwie to proponuję zrezygnuj z opcji 1, 2 i 3 bo przysporzysz zmartwień sobie a przede wszystkim żonie, która wyraziła zgodę na kupno modelu (czyt. poprzednie posty). Nasz pas startowy ma "82 kroki" długości i "15 kroków" szerokości. Lądowanie do najłatwiejszych nie należy. Może ochłoń trochę, zastanów się bo działasz niesystematycznie.....projekt taki, za chwilkę inny, rozpoczęty, nieskończony
  14. Dokladnie tak go powinieneś ustawić. Czyli: zamek pierścienia nie może być w przestrzeni kanału pluczacego bądź wylotu. Powinien być bolec ustalajacy w tłoku a dokladnie w rowku pierscieniowym. Kiedyś w Mintorze 33 wyleciał mi ten bolec.....tuleja w stanie agonalnym,
  15. pawel

    futaba t7cap

    Cześć W tej aparaturze nie ma takiej możliwości. Obsługę steru np wysokości z dwóch serw, robiłem przy pomocy Match boxa (standardowo możesz wpiąć 4 szt.). Podobnie z lotkami itd.
  16. Moje zainteresowanie modelarstwem i lotnictwem miało początek w 1985 lub 86' gdy wujek zabrał mnie na "żużel" . W przerwie, na płycie boiska Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu, pojawili się modelarze z modelami do walki na uwięzi. Oczy miałem wielkości kołpaków samochodowych . Później pojawił sie prawdziwy akrobacyjny Zlin nad murawą ;) . Zakochałem sie w lotnictwie. Zaczęły się pierwsze periodyki "Modelarz", plastiki, kartonówki i w końcu RC. Akceptacja otoczenia....hmmm z tą jest różnie. W naszym środowisku dla każdego temat znany i czasami przysparzający więcej smutku niż radości. . Wieczne kombinacje z przemyceniem do domu nowego silnika, aparatury; obcinanie zer na paragonach itd
  17. pawel

    TURBINATOR

    Piotrze - ostatni post; czwarte zdjęcie - czy listwa mocowania serw jest przyklejona tylko na styk do boków kadłuba??? Jeśli tak, zastanów się czy nie warto dać dodatkowych wzmocnień np. trójkątnych żeber itp. Ogólnie bardzo fajna, czysta robota! Trzymam kciuki i kibicuję
  18. Darku chyba będziesz tutaj pierwszy na Forum, który będzie budował model tą technologią. Trzymam kciuki! Gdybyś potrzebował wydruki Cad wielkoformatowe, służę pomocą. Osobiście dwa miesiące temu rozpocząłem budowe Tiger Motha (na razie mam zrobione dwa dolne płaty - rozp 3m). Zastanawiam się nad konstrukcją kadłuba: rurki stalowe czy drewno. Popatrzę na Twojego Piper'a, Wtedy zdecyduję. Posiłkuje się fotkami szczegółów ze strony Paolo Severin'a
  19. pawel

    MVVS-ZDZ

    Bartku, co chciałbyś wiedzieć o tym silniku? Wspomniałem wcześniej, że użytkuję go od jakiegoś czasu
  20. pawel

    MVVS-ZDZ

    Czy Mozesz napisać co jest powodem wymiany tłoka i pierścienia w Roto? Mam ten silnik 25cc i żadnych problemów. Zadzwoń do Radka z Olpen Model. On pomoze!
  21. pawel

    MVVS-ZDZ

    Miałem ZDZa 40. Rocznik 2010. W tym roku nastąpiła awaria; chciałem kupić podstawowe cześci zamienne. Na żadnego emaila nie dostałem odpowiedzi. Gdybym może od razu kupił 1000sztuk to odzew byłby natychmiastowy. MVVS ma w PL kilku dystrybutorów i nie ma problemu. Weź to pod uwagę. To istotna kwestia czasami pomijana....
  22. pawel

    Saito fa 120r

    Bron Boże nie kupuj łożysk w sklepie modelarskim. Tam zapłacisz.....hmmm Saito używa metrycznych łożysk przednie 2RS a tył bez uszczelnień. Są na nich oznaczenia. Zmierz lub Spisz swój rozmiar łożysk i kup i siebie w miejscowości. Ja w KOOL'u w Legnicy za japoński komplet zapłaciłem.....25zl
  23. pawel

    Saito fa 120r

    Na poczatku spadek obrotow, pozniej czarny osad wydobywajacy sie z odmy (okazalo sie ze czesci koszyka rysowaly karter). Łożyska wymienione po 23 godzinach pracy. Silnik po ich wymianie pracuje bezproblemowo. Przyczyna.....prawdopodobnie korozja od nitro...... Kolejna wymiana zapobiegawczo po nastepnych....15-tu godzinkach
  24. pawel

    Saito fa 120r

    Zależy ile godzin nim wylatales.... U mnie bylo podobnie po sezonie. Tylne łożysko było w rozsypce. Czy popychacze zaworów trzymają wymiar dlugosciowy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.