Skocz do zawartości

grzegor

Modelarz
  • Postów

    1 298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez grzegor

  1. grzegor

    Texan vs Tomcat

    Film już ma swoje lata ale jak ktoś jeszcze nie widział a lubi tego typu fantastykę to polecam. Dodatkową atrakcją jest potyczka pomiędzy F-14 a T-6 przebranymi za A6M2 od 42:50 min. https://www.youtube.com/watch?v=ZBYtezOVOK0
  2. grzegor

    "Córki Przestworzy"

    Zbliża się 22 kwietnia. Była taka spadochroniarka, pilot. Pierwsza kobieta w europie która wykonała skok z 5000 m. Mniej więcej to samo pokolenie co Córki. http://www.polishairforce.pl/lewandowska.html a tu fragment filmu: http://archiwum.nina.gov.pl/film/z-nieba-do-nieba-dzieje-zycia-por-pilota-janiny-lewandowskiej-z-domu-dowbor-musnickiej Jest zresztą więcej filmów na youtube.
  3. RC Skydiving . Spoko nie wiedziałem wogóle że coś takiego jest. Co prawda zrzucało się kiedyś spadochroniarzy ale żeby sterować nimi . Niezła jazda.
  4. Jak bym dzisiaj zobaczył Orzełka 120 z napędem takim jak Betowate to bym dał za niego więcej niż za Pioniery, Skysurfery i Bety razem wzięte. Mam obecnie 3 Orły 60, 80 ( rzutki ) i 100 rc tylko bez silnika ( obciążenia powierzchni to 11-18 g/dm w zależności co tam się wsadzi a Pionierek to już 26 wzwyż ) i każdy lata super. Mam też Pioniera 1400 ( stąd pewność porównania przydatności dla mniejszego dziecka ), którym lata się bajecznie łatwo - ale Orłami lata się jeszcze łatwiej. Poza tym do Orzełków można zastosować silniczki i śmigła na gumie takie jak do parkflayerów, a te są miększe niż u Betowatych.
  5. No właśnie Orzełek 100 ma metr i jest RC. Drugi link. Jest to najbardziej dziecięcy model jaki miałem w rękach a bardzo dobrze latający..
  6. Może Orzełek 100 RC. Lata prawie sam i niezniszczalny. http://www.marko-lot.pl/index.php?p=1_6_Orze-ki-z-EPP http://www.marko-lot.pl/index.php?p=1_10_Orze-ek-RC Choć te Tomasze są dużo bardziej rasowe .
  7. Aparatury z zestawów RTF mogą mieć mniejszy zasięg niż takie kupowane oddzielnie. Te kupowane oddzielnie bez modelu to tzw. pełno zasięgowe - do większych szybowców jak Gama tylko takie się naddają bo zwykle lata się szybowcami dużymi wysoko a więc i daleko od pilota RC. Daleko latałeś od siebie? Jak kupisz dobrą aparaturę z odbiornikami to będziesz miał ją do wielu modeli a nie tylko do jednego. Ja mam Spektrum DX6i. Jakość wykonania dobra, zasięgu mi nigdy nie utraciła ( pilnuj żeby zawsze latać na bateriach nie rozładowanych w aparaturze ), jest dość droga jak na swoje możliwości i już trochę leciwa ale działa bezproblemowo.
  8. Dokładnie G-50 pojawiły się ale kariery nie zrobiły a CR-42 to chyba coś jeszcze po grzbietach dostały od Hurricanów. Wogóle pojawienie się tam Reggia Aeronautica to było chyba na zasadzie - dobra Niemcy, zrobiliśmy parę lotów, pomogliśmy wam a teraz się... idziemy na wino i tańce. Błędna taktyka miałem na myśli: zrezygnowanie z ataków na lotniska w nieodpowiednim momencie, zmuszanie przez dowództwo myśliwców do kręcenia się przy bombowcach, a więc pozbawienie ich przewagi prędkości w nurkowaniu i innych zalet przewagi wysokości. Pociągało to za sobą też to że część Me-109E nie operowała na wysokościach najkorzystniejszych dla nich, gdzie miały lekką przewagę nawet nad Spitfire I i II ( powyżej 4000m do około 6000 - mogę się mylić o parę setek w tą czy w tą bo gdzieś mi się zapodziały te charakterystyki ). Do wysokości około 3000 ( w miarę groźny pod względem osiągów dla Bfa był nawet Hurek nie mówiąc już o Spicie ) a szczególnie powyżej 7000 w górę Spit był trochę żwawszy ( szybszy, lepiej się wznosił, zakręcał ). Ale na wspinanie się powyżej 6000 to RAF-owcy mieli mało czasu. Najdziwniejsze wydaje się to że Niemcy od początku Bitwy nie pomyśleli o tym żeby umożliwić Bf-109E zabieranie dodatkowego zbiornika paliwa - bo wtedy Anglicy mieliby cieplutko - a to było wtedy do zrobienia. Mustangi to była wtedy jeszcze melodia przyszłości i dla Geringa nieosiągalna. A i tak Brytyjczyków uratował kanał bo nie dało się go przejechać czołgami.
  9. Choć Anglicy w 1940-41 roku uratowali się na swojej wyspie głównie dzięki starym zasadom: - 33 km Cieśniny Kaletańskiej - strach Niemców ( słuszny ) przed Royal Navy ( zwłaszcza po zatopieniu przez Anglików części floty Vichy ) - błędna taktyka Luftwaffe - za krótki zasięg Bf-109 - nadążanie Brytyjczyków z produkcją myśliwców - zacięty opór RAF-u nad własnym terenem ( podobno Niemcy pytani kto był dla nich najgroźniejszym przeciwnikiem podczas całej wojny zgodnie mówili że Anglicy, a że w RAF-ie było sporo naszych ... ) - niezdecydowanie Hitlera w którą stronę atakować ( zachód czy wschód ) Mam nadzieję że jeszcze trochę zmieściłem się w temacie bo Fiaciory też nad Anglią się pojawiły .
  10. IAR ( jeszcze ładniejszy ) chyba dobrze latał bo go używali do końca wojny. W symulatorach bardzo przyjemnie reagował na stery i czuć było ten trochę za słaby silnik ( chyba programiści wyciągnęli takie same wnioski jak go majstrowali na potrzeby gier ).
  11. Mi się ten Fiacior podoba zarówno model jak i sam samolot. Taka klasyka sportowo-myśliwska.
  12. grzegor

    Atak parą

    No nawet ten pierwszy przypomina nieco sztukasa, a ten drugi co się dołączył Iła-2 w wersji istriebitiel . Bo jakby to były prawdziwe myśliwce to biały by się tak łatwo nie wywinął . Ci byli ostrzejsi:
  13. Muszę sobie nakupić tych SLSów bo moje Redoxy to puchną od samego leżenia na półce w zimie. Niby dalej można na nich latać ( jakiejś straty mocy nie widzę ) ale już niedługo nie będą się mieściły w kabinach.
  14. Wiesz jakby na to nie spojrzeć przeciągnięcie w swojej fazie granicznej przedślizgowoogonowej to jak najbardziej bezwładność .
  15. grzegor

    Atak parą

    Dobre . Ujawnia się przy takich manewrach przewaga maszyny nad zwierzęciem. W poł-wsch Polsce najczęściej spotykane drapieżniki to Błotniaki Łąkowe i one zwykle interesują się myszami na polach a nie atakują modeli.
  16. Jest też coś takiego ( z tych droższych ale trochę tańsze ni Pro, też 75 g z mocowaniem i dodatkowo opływowe - dobre szczególnie do szybowców ) Action Cam Mini: https://www.youtube.com/watch?v=g19lrAx1qr8
  17. Polecam każdemu kto jeszcze nie latał RC albo to latanie przypomina polowanie na krety przeczytanie tej książki: https://www.inbook.pl/wydawca/RC-Model. Dwadzieścia parę zł a zaoszczędzi sporo kasy którą trzeba wydawać po rozbiciu modelu. Ja bym kupił tak jak niektórzy Koledzy już doradzali jeszcze raz Pioniera 1400 kit, jest idealny do nauki latania ( bo ma już lotki w przeciwieństwie do niektórych parkflayerów i silnik z tyłu ). Silnik z przodu tylko zwiększy problemy bo po jednym mocnym krecie straci wszystkie kąty ustawienia i będzie się nadawał tylko do wygibasów. Nie ma to jak uczyć się na nowym nie zwichrowanym od kretów modelu i przy bezwietrznej pogodzie. Zachowanie samolotu ( nie biorę tu pod uwagę akrobatów RC które często mają stosunek ciągu do masy większy niż jeden ) bardzo mało zależy od umieszczenia silnika z przodu czy z tyłu, bo zespół silnik śmigło służy w tego typu modelach tylko i wyłącznie do nadania prędkości przy której zaczyna powstawać siła nośna na skrzydłach. Samolot leci dzięki skrzydłom a nie silnikowi o czym często się nie pamięta.
  18. Z tego co wiem to P. S. Skalski nie latał na P-51D ( ale latali na nich na przykład Panowie J. Zumbach i W. Łokuciewski - słynni piloci 303 jeszcze z czasów Bitwy ). Dywizjon 303 był jedynym polskim dywizjonem latającym od kwietnia 1945 na tej wersji aż do rozwiązania w 1946 roku.
  19. Fajne malowania do P-51D ( Mk IV ) z Dywizjonu 303 jeszcze przed zmianą liter kodowych na PD: https://www.google.pl/search?q=mustang+RF-B+303&rlz=1C1MSIM_enPL609PL610&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjdwZOi-vLZAhVEIJoKHRtWBg8QsAQINQ&biw=1920&bih=949#imgrc=Oe4rl9qyP2j2oM: http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/1974/126/North-American-P-51D-Mustang-Mk-IV
  20. grzegor

    Hol

    Tak jak już Koledzy napisali też używałem gum silikonowych do holi, a do solidnego trzymania w podłożu zestawu guma - żyłka dobrze nadawało się zakupione w zoologicznym mocowanie dla psa.
  21. Zgodnie z sugestią posprzątałem na ile mogłem, już nie zaśmiecam i się zmywam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.