Skocz do zawartości

JADAR62

Modelarz
  • Postów

    1 142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez JADAR62

  1. Zamontowane bloczki linowe poprzez szakle do poprzeczek masztu.... Maszt na uchwycie montażowym. Klapy inspekcyjne w zbliżeniu.... Maszt w pełnej krasie.... Modulator dźwięku ma ręczny potencjometr głośności. W końcu znalazłem dla niego właściwe miejsce. Chyba nie ma lepszego od sterówki....
  2. Zapraszam kolegę na stronę 48 wątku, gdzie opisałem dlaczego przewody są tu, a nie gdzie indziej. Ładnie czy nieładnie to jest kwesta gustu. A tu jest tak jak zaprojektowała to stocznia. Mi się akurat podoba i cieszę się, że opcję pociągnięcia przewodów wewnątrz masztu ostatecznie porzuciłem. Samo wejście przewodów do masztu wyglądałoby mało profesjonalnie i nienaturalnie. A tak, osłona ładnie to rozwiązała. Maszt prawie ukończony. Wszystkie lampy i pokrywy inspekcyjne na miejscu. Jutro poręcze na czarno i bloczki linowe na poprzeczki. No i próba wszystkich lampek....
  3. Moment mocowania lamp na maszcie. Ledy w lampach, jak i same lampy przyklejam silikonem.....
  4. Czas zawsze jest pomocny, gdy potrzebny właściwy wybór. Będzie pięterko. W ten sposób będzie 2x więcej miejsca na kostki połączeniowe i kable....
  5. Tak, to prawda. PLA staje się szybciej plastyczne od ABS, ale do druku to dobry materiał, bo ma niewiele wad. Plastyczność można zaobserwować już w temp ponad 60°. Nie sprawdzałem dokładnie - może jest to 70°. Na szczęścia z PLA są wykonane tylko główne elementy, a tym samym są grube, więc i potrzebują więcej czasu, aby się rozgrzały. Słońce nie będzie jednak sprzymierzeńcem. Pływanie jak i ekspozycji na słońcu trzeba będzie unikać. ABS jednak wytrzymuje krótkotrwale nawet 100°C. Dziś robiłem przymiarki, dla rozmieszczenia całego okablowania w nadbudówce. Nie mam jeszcze wersji ostatecznej. Jest o kilka obwodów więcej, niż liczyłem poprzednio, gdyż wprowadziłem kilka zmian. Jest ciasno, a nawet bardzo. Muszę to przemyśleć.
  6. W zasadzie koledzy wszystko powiedzieli ? Ale dodam coś od siebie..... Fakt, nie jest łatwo coś znaleźć w wątku z racji jego rozmiaru. Pytaj, a chętnie odpowiem. Nadbudówka jest wydrukowana z PLA i poskładana z oddzielnych elementów. Projekt i wydruk kolegi OSA. Poniżej zdjęcie z lutego 2019... Do budowy innych elementów używam twardego PCV i ABS. Są przyjemne w obróbce i się ładnie szlifują. Miękkie PCV używam tylko na szablony i wzorniki. Na konstrukcje się słabo nadaje, gdyż nie ma gładkiej faktury, a poza tym przy klejeniu klejem do PCV łatwo się deformuje. Polistyren (HIPS) reaguje w jakiś sposób z żywicą epoksydową, po czym po kilku dniach staje się kruchy. Używam go w bardzo małych ilościach w kontakcie z klejem CA.
  7. Maszt przygotowany do malowania..... farba podkładowa.... i po malowaniu.... Dokleiłem imitacje śrub do rurociągu pożarowego. Tu jest użyta imitacja śruby z nakrętką 1,5 mm nr kodowy 007 i dokończyłem jego malowanie....
  8. Włazy inspekcyjne do masztu.... do włazów użyłem imitacji śrub - 1.5 mm firmy SPECIAL HOBBY nr kodowy 005... Przekreślony właz nie będzie użyty. Śruby są w nim z rozstawem 2 mm i wyglądają na zbyt ciasno rozmieszczone. Pozostałe mają 2.5 mm i taki będą zamontowane. Montaż włazów będzie po malowaniu masztu.... Poręcze do drabiny masztowej. Drut mosiężny 1,5 mm .... Zamontowałem osłony do kabli i przewlokłem wszystkie kabelki do lamp masztowych. Miałem obawy czy się je uda przewlec do przyklejonych osłon, ale się powiodło. Choć lekko nie było... i maszt w całej okazałości z rozmieszczonymi lampkami. Topowa będzie zamontowana po malowaniu, gdyż jej kable będą poprowadzone wewnątrz .... W lampach białych 225° są zamontowane ledy 1206. W lampach topowej, kotwicznej i dwóch czerwonych są żaróweczki 12V 3x7 mm. Zamontowałem żaróweczki z racji, że potrzebne jest światło 360°. Przeprowadziłem długo czasowe próby i ilość ciepła wydzielona z żaróweczki nie powoduje zmiękczenia tworzywa.
  9. Nie założyłem do zdjęcia górnej anteny. Jeszcze raz - wszystkie anteny, tym razem od rufy.....
  10. Wszystkie elementy na miejscu.... poprzeczki i anteny....
  11. Kolejne elementy masztu na miejscu. Dosyć trudno się je ustawia, aby w każdą stronę były równo, gdyż maszt nie jest pionowy.... Elementy masztu mocuję klejem epoksydowym szybkowiążącym. Poprzeczkę masztu do wspornika lutowałem po wklejeniu. Po związaniu spoiny będą szlifowane.
  12. Materiałów wybór ogromny. Zaczynam składanie masztu....
  13. Link podałem na maila z forum. Jest dostępnych wiele śrub na Aliexpress w przystępnych cenach. Nazwa producenta to jedno, a sklep to co innego. Podałem sklep gdzie nabyłem kształtowniki. Nie są tanie, ale może są i w jakimś innym sklepie w lepszych cenach. Trzeba poszukać. Jest trochę profili w sklepach ogólnobudowlanych, ale nie w małych wymiarach i nie w takim asortymencie. W końcu do budowy potrzeba 1-2 sztuki max. Antena TV wg planów wygląda, że jest mocowana na stałe, ale musiała być ruchoma. Zapewne dobry obraz można było tyko odbierać jak statek stał zacumowany, po uprzednim jej właściwym ukierunkowaniu. U mnie będzie zamocowana na stałe i chyba nie ma to większego znaczenia jeżeli chodzi o model. Nie mam po prostu rurki metalowej o średnicy wewnętrznej 1.5 mm, aby w nią wsunąć uchwyt anteny i zrobić ją częściowo obracaną. A kupować 1 metr dla 5 mm to przesada. Pozostanie wtedy problem z jej blokowaniem w dowolnej pozycji. Nakrętka motylkowa? Na planach modelarskich i w opisie budowy też jest trochę błędów. Np. autor planów napisał, że antena TV była czarna. A wiadomo, że antena była aluminiowa, ale jak się na nią patrzy od dołu na tle nieba to faktycznie wygląda na czarną. Ale to jest przecież szczegół. Przewody na maszcie są zawsze montowane na zewnątrz, a sam maszt jest budowany jako przestrzeń zamknięta, zakonserwowana i szczelna. Tylko tak można go zabezpieczyć przed korozją. Jednak na prawdziwym maszcie przewody można ładnie ułożyć. W modelu już trudniej.Tym bardziej, że te przewody muszą jeszcze spełniać swoją funkcję, a nie być tylko ozdobą. Na planach przewody są pod osłoną. Zdjęcie załączone do postu jest ze statku bliźniaczego z późniejszego okresu. Może osłony były demontowane i stąd niefachowy montaż. Ostatnia antena - fakt nie ma jasno podanej jej całkowitej długości. Jest pokazana na dwóch planach i na każdym wygląda jako ucięta. Ja do budowy przyjąłem długość z widoku generalnego (100 mm). Założyłem, że jeżeli autor wyciągnął ją poza plan, to i jest to całkowita długość. Nie wiem do odbioru jakich częstotliwości ona służyła.
  14. Wieczór poświęciłem na wykonanie kolejnej anteny. Sama antena z uchwytu jest wyjmowana. Ułatwi to transport nad wodę. Te kila centymetrów może się wtedy przydać....
  15. Poniżej dostępne profile w sklepie w którym się zaopatruję.... profile koloryzowane profile z białego ABS.... link wysyłam na pocztę.
  16. Koncepcja pociągnięcia wszystkich kabelków do lamp wewnątrz masztu ostatecznie została porzucona. Powodem nie jest brak miejsca, gdyż do tego celu mam bardzo cienkie przewody, ale bardzo wysoka trudność wykonania kompletnego masztu. Zrobię to po prostu w taki sam sposób jak jest to wykonane na prawdziwym holowniku. Kable są poprowadzone na zewnątrz masztu pod osłoną... Ja chciałem je ukryć, gdyż na modelu taka wiązka kabli, to żadna dekoracja. Razem będzie ich przecież 12. Kable do lampy topowej pozostaną jedynie wewnątrz. Lampy będą włączane w sekwencjach właściwych dla danego kodu oświetlenia. Jako obudowy użyłem profile kwadratowe zamknięte z ABS o różnych wymiarach... Aby je zmniejszyć odciąłem jedną ścianę i tak powstał profil C. Dzięki temu zabiegowi nie będą wyglądały na zbyt masywne.... W takiej kolejności będą zamocowane do masztu.... Widać wycięte miejsce w którym kabelki wejdą do wnętrza masztu, po czym do sterówki i dalej do kostek łączeniowych wewnątrz nadbudówki... ... przymiarka na maszcie. Podstawa lampy topowej jest już zamocowana na stałe. Teraz dopiero mogę zaślepić tylną część masztu i wkleić szczeble drabiny. Zrobiłem je z profilu kwadratowego 1.5x1.5 mm. Powinny być z profilu 1x1 mm, ale wyglądały na zbyt cienkie.... po odcięciu nadmiaru kształtowników i po nałożeniu szpachli...
  17. Antenę TV pomalowałem na srebrno, aby wyglądała na aluminiową i dołączyłem puszkę z kablem.... Dla tej anteny wygiąłem dwa okręgi i je zamocowałem klejem i lutem.... Pozostałe lampy masztowe 225°.... podłączona czerwona obudowie z drutu....
  18. Pomyślałem, że jednak nie dam rady zamontować elementów wewnątrz nadbudówki. Będzie brakowało rąk. W tym celu zrobiłem stojak. Można na nim postawić kompletną nadbudówkę (włącznie z antenami) do dołu pokładem....
  19. Ciekawy przykład mechanizmu napędowego ....
  20. Czas świąteczny nie sprzyja budowie modelu. Udało się jednak, go trochę wygospodarować i złożyć antenę TV. W latach 70-siątych składałem taką z ojcem, Nie sądziłem że zrobię to ponownie i to po tylu latach.... szablon do lutowania anteny.... i efekt końcowy....
  21. Żaróweczka z przylutowanym kabelkiem.... Ponieważ brak jest w maszcie miejsca na podwójną otuliną termokurczliwą, użyłem izolacji w płynie... Moment wykonywania elementów na maszt.... oraz wszystkie półki lamp i anten.....
  22. Aby móc wykończyć sterówkę muszę zrobić maszt. Na samej górze jest lampa topowa biała 360°. Do jej wykonania użyłem diody przezroczystej 5 mm.... diodę rozwierciłem i powstał klosz... wnętrze wypolerowałem pastą do zębów.... do oświetlenia użyłem mini żarówki 12V 3x7 mm podstawa z rurek ABS o różnych średnicach... elementy z jakich wykonana jest lampa całość po zlutowaniu i złożeniu. Teraz jeszcze wygładzić nadmiar lutu i pomalować...
  23. Moi drodzy koledzy modelarze!!! Miło się czyta Wasze wpisy i wszystkie są dla mnie bardzo cenne. Nie ukrywam, że pojawienie się na forum wyzwoliło we mnie jeszcze większą motywację do budowy. Powyższy wątek był już poruszony, więc nie pozostaje mi nic innego jak go uzupełnić. Generalnie forum jest po to, aby anonimowo wyrażać swoje opinie i aby wprowadzić zainteresowanie oglądających. Będzie lepiej jak nie będę się przedstawiał kim jestem i co robię, a powiem czego nie robię. Otóż nie jestem modelarzem i nigdy nie byłem. Nie mam dostępu do nie wiadomo jakich maszyn, poza kilkoma modelarskimi, które nabyłem lub wykonałem specjalnie dla budowy tego modelu. Model buduję tylko i wyłącznie dla przyjemności. Obecna budowa pomaga mi także w odstresowaniu się po pracy. Taka chwila w zatopieniu się w czymś co po prostu lubię. Łatwo można wrócić do mojego pierwszego wpisu odnośnie genezy budowy Atlasa. Próbuję po prostu zrealizować plany z dzieciństwa, które w pewnym etapie porzuciłem, gdyż inne sprawy stały się priorytetami. Jak to się mówi, w końcu trzeba tematy zamykać. Wcześniej ukończyłem model HMS Victory. Jest to model tylko i wyłącznie wystawowy. Zbudowany na podstawie planów Małego Modelarza z lat 70-siątych. Wykonany jest jednak z drewna w skali 1:166. Pierwszy publiczny pokaz modelu. Obiecałem, że wrzucę relację z jego budowy. Postaram się po ukończeniu Atlasa. Ot i cały mój dorobek modelarski poza kilkoma samolotami z plastiku i modelami z małego modelarza z dzieciństwa na których się uczyłem, a które do dziś nie przetrwały. Tak, Atlas to pierwszy, prawdziwy model i raczej ..... ostatni. Taki model marzeń z maksymalnym wypasem i bez żadnych skrótów. Miejscami przekombinowany (wentylatory chłodzące), ale chciałem, aby było w nim wszystko, gdyż drugiej próby nie będzie. Jak to się ma do Waszych wspaniałych kolekcji modeli? Nie można nawet porównać i nawet nie próbuję stawać w jednym szeregu z Wami. Przeglądam Wasze wątki i jestem zawsze pod wrażeniem i zadaję sobie pytanie - jak to zrobiliście? Wzoruję się na dobrych pracach i w miarę umiejętności i możliwości próbuję naśladować. Raz się uda, innym razem nie. Nie sprzyja to przyspieszeniu budowy. Brak czasu to kolejny przeciwnik. Model nie jest planowany na żadną wystawę, ani zawody. Ale będę chciał go Wam pokazać w pełnej okazałości. Czas i miejsce do ustalenia. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. A póki co sądząc po zainteresowaniu wątkiem, tej wam nie brakuje. Wtedy będzie możliwość się spotkać i poznać. Mam nadzieję, że rozwiałem wiele wątpliwości i wiele zostało wyjaśnione. Póki co wracam do modelu, bo święta idą i zapowiada mi się przerwa w budowie. Pozdrawiam Was.
  24. Po podłączeniu lamp proces rozplanowania połączeń we wnętrzu nadbudówki. Będzie ciasno, więc muszę to zrobić rozważnie. Razem 26 par kostek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.