![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
![](https://pfmrc.eu/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
d9Jacek
-
Postów
4 766 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek
-
-
"Sęk w tym że w dźwigar nie wkręcę......" jest sęk ,jest dziura jest deska " :)) popatrz jak Papa Schier rozwiązał to w Wicherku ...
Wicherek to nic innego tylko taki modelarski Piper. Z mojego modelarskiego punktu widzenia to ten plan jest troszkę skopany ale to już za pózna dyskusja, trzeba poprawić to co jest już zbudowane.Dałbym po obu stronach dzwigara nakładki sklejkowe ( sklejka lotnicza !!!! ) wysokości takiej jak dzwigar, na końcu zeskosowane tak aby uniknąć karbu.Powinny sięgać za trzecie żebro licząc od nasadowego.Przed przyklejeniem tych nakładek powinieneś w nich wywiercić otwory pod haki ściągające gumę. Haki z drutu spręzynowego ~~~2,5 mm.Kleić musiśz zywicą epo , nie żadnym 5-cio minutowym wynalazkiem.Pózniej Dremel w dłoń i trzeba wyfrezować otwory na te haki w żebrach centropłata.Haki po umieszczeniu w platach trzeba owinąc nitką i zażywicować. Trochę bez sensu jest mocowanie z tyłu na śruby a z przodu na gumę , bo z tyłu sztywne a z przodu elastyczne .W żebrach nasadowych płata powinieneś wkleić kołki ustalające a klocki z otworami pod te kołki do żeber centropłata.Jak to sprytnie zrobisz to masz elastyczne połaczenie płatów przy jednocześnie sztywnym centropłacie który ci się nie złoży pod wpływem gumy ściągającej
Dasz radę
-
wysokośc centropłata jest bezproblemowo do zniwelowania ,ale po co ??
Jacku, jak zamierzasz rozwiązać sposób mocowania płatów do centropłata ??
-
-
LOTUS przepiękny, mechanika też...... gratulacje .........tylko auto Formuły 1 na bateryjkę??
-
...... maskowanie będzie wymagało dużo cierpliwości i precyzji. Dobrze, że to tylko dwa kolory....... zgadzam się
-
to pierwsze nie jest az tak bardzo skomplikowane, jest duzo napisów ale to jest do przeskoczenia....podobnie miał Kol Andrzej z Orlikiem
-
17 minut temu, robertus napisał:
Roberta w sumie, a co tez budujesz Bella?
no więc tak
ad1/ mam Airwolfa by Vario skala 1:7 + mechanika Vario-silnik WEBRA 61....model do zbudowania
ad2/ remontuję BELLa 222 by Funkey i tu pójdzie mechanika Heim + WEBRA 61 albo ROSSI 60, buda jest na etapie usuwania kilogramów farby, bo trudno nazwać lakierem to co zostało połozone
a malowanie będzie takie lub takie
-
1
-
-
czy mnie Robercie pytasz ?
-
26 minut temu, Kamyczek_RC napisał:
No forum dobrze działa wyświetlił mi się jako nowy temat , więc napisałem
. Ale z modelami jak z winem czym starsze tym ładniejsze , teraz to każdy na jedno kopyto węgiel , farba i każdy lepszy od poprzedniego ;).
"Ale z modelami jak z winem czym starsze tym ładniejsze"....racja absolutna
-
4 godziny temu, Kamyczek_RC napisał:
Modelarska wersja prawa "Murphiego": jak na lotnisku jest jedno drzewo , słup , kamień , butelka to na pewno w nią przywalisz
.
Zbudowałeś sam to naprawić też będziesz potrafił , modelik bardzo ładny i sympatycznie wyglądający gdzie wynalazłeś plany ?
Kamil , co Cię naszło ????
jakieś straszne archeolo??
-
crash test nie wskazany, bo po co??? może powie a może i nie ....wyjdzie w praniu czyli w lądowaniu
-
1
-
-
Twoje "muzeum" a moje od węgla starsze?.....kontynuuj Robercie ku chwale spalinowych kosiarek
-
37 minut temu, jacek_podwysocki napisał:
Wobec tego odetnę centropłat od kadłuba i dokleję go z powrotem pod właściwym kątem. Centropłat jest klejony w kilku miejscach, także do pionowego sklejkowego usztywnienia więc będzie co robić.
W projekcie była informacja o sklejce, nie wiedziałem że musi być lotnicza. Szczęśliwie skrzydła będą miały solidne zastrzały przejmujące trochę obciążenia i mam nadzieję że to wytrzyma.
Jacek, wyjaśnisz mi jaki jest sens klejenia centropłata na żywicę skoro pozostałe elementy klejone są na klej do drewna? Jeśli się urwie to najsłabszy element więc coś z kabiny zrobionej z balsy.
sens jest taki, tam naprawdę będą dość duże siły, piszę " na żywicę" mając na mysli klej epo 2-dwu składnikowy...
nie mam zaufania do klejów na bazie poliwynylu, b.złe doświadczenia z przeszłości to raz , dwa kleje na bazie epo i poliwynylu nie lubią się ( alkohol poliwinylowy uzywany jest jako rozdzielacz do form) , a pewne odpowiedzialne miejsca w konstrukcji modelu ( np.węzły ) muszą mieć odpowiednia spoinę klejową
-
1
-
-
tak naprawdę , to wszystkie główne wręgi kabłuba, żebra nasadowe centropłata, płatów ( 2-3 pierwsze) powinny byc robione z solidnej sklejki lotniczej, bo to wszystko przenosi główne obciązenia.Jeżeli wręgi do których zamocowane są węzły podwozia zrobiłeś z balsosklejki to nie chciałbym być złym prorokiem ale to może się rozsypać przy pierwszym lądowaniu
-
odcięcie centropłata Dremelem z za pomoca piłki tarczowej nie powinno stanowić większego problemu. Potem dokleisz spiłowane pod właściwym kątem dwie listewki sosnowe i po zabawie. Klej na zywicę a nie na jakies wynalazki. Moim zdaniem większy problem pojawi sie przy spinaniu połówek płata gumą. Wydaje mi się, że do budowy centropłatu użyłeś balsy i sklejki balsowo-topolowej, powinna być lotnicza. Miałem tak w modelu Pipera Cub by Svenson, podobne rozwiązanie konstrukcyjne, które niestety zawiodło- naciąg gumy był mocniejszy niż cała konstrukcja centropłata.Poszło do poprawki i jest OK
-
i w ten sympatyczny sposób dostajemy od Kolegi Roberta wiedzę
-
będziemy oddzielać emotkami i nic nie będzie się łączyło w jeden wieeelki post....kontynuuj Robercie
-
23 minuty temu, Paweł Praus napisał:
w miejscu wlotu mieszanki, widziałem co najmniej 2 tak uszkodzone, w tym jeden mój...jak dostał nowy wał to wylądował w gablocie.
tam jest karb, więc wał strzela- trzeba ten karb usuwać
-
ojjj...........będzie się działo?
-
4 godziny temu, MASK napisał:
No Panowie, gdyby rzeczywiście udało się udowodnić, że to inny silnik, to byłaby to mała sensacja
Tymczasem otrzymałem kolejne opinie, że to Veterok. Zeby było jasne, nie upieram się i nie uważam, że skoro większość tak mówi, to racja jest po ich stronie! Możliwe, że korzystają z błędnego źródła, z jakiego i ja skorzystałem
Na razie mamy fi tłoka 8,5 mm, skok w okolicach 6-10 mm. Daje to zakres pojemności 0,34 - 0,57 ccm. Czekamy aż kolega Witek wybije przeciwtłok i zmierzy dokładnie
Jacku, ten HP 40 nigdy nie wszedł do produkcji, to prototyp #2. Nie znalazłem w sieci żadnego zdjęcia, oprócz tych, które sam zamieściłem
Ten silnik już kiedyś pokazywałem, ale nadal nie wiem co to jest. Tak więc: śrubki angielskie, pojemność 2cc, pokrywa zbiornika paliwa z pleksi. Ktoś coś?
konstrukcyjnie to do ED podobny....znowu jakiś proto czy wytwór szalonego konstruktora ?
-
Marcinie, nie doczytałeś , więc napiszę jeszcze raz 0,5 ccm = 0,03 cala sześciennego, stąd tez w anglojęzycznych zródłach oznaczenie 0.3 ( żeby zmierzyć skok to przeciwtłoka nie trzeba wybijać).....skok będzie ~~8-8,5 mm....ale pozostanę przy swoim ...to nie jest silnik z byłego CCCP
a HP jeszcze raz gratuluję
-
Kamil,
ale Koledzy nie chcą Cię słuchać i prosić o radę.....Co trzeba zrobić ???? odpuść i weż cos na wstrzymanie.... to nie złośliwośc tylko rada... Nie narzucaj sie ze swoja pomocą...jest taki wierszyk..." żałowała żabka żółwia że w skorupie siedział ....odp......sie stara Q...... żółw jej odpowiedział "......tak to wygląda
niech lataj a na czym chcą , nawet na gumie od majtek
a co do regulaminu......wydzielić grupa A- elektryki
grupa B- spalina
nie mieszać tego razem to to inne bajki
co do silników jedne są lepsze inne gorsze i trudno narzucić stosowanie jednego określonego silnika , określonego producenta.....granicą może być pojemność
Nie kłócić się Panowie
-
44 minuty temu, jarek996 napisał:
I jak zwykle z mojego skromnego pytania ( i ewentualnej checi w sprowadzeniu silnika ) rozpetala sie polska wojenka ?
Moze to dlatego jestescie tacy "waleczni" , ze Wasza dyscplina jest taka troszke "wojenna" ?
Polatajcie troszke szybowcami i jakimis piankowcami ( zaraz mnie zaatakuja szybownicy i deproniarze ?) , a na 100% ochloniecie .........
helikopter- spalina bez gyro.....to leczy
-
8 godzin temu, MASK napisał:
fiu,fiu....rzadko spotykany motorek ,gatulacje
a konkret Marcinie to jest taki , że 0,5 = .03?.... i uparcie powtórzę za Platonem i nie tylko, nie robiono w ZSRR tego silnika a silnik jest z 1963 roku
Piper Cub J-3 - relacja z budowy
w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Opublikowano
no niespecjalnie grube ....balsa # 2,5 lub 3 mm, raczej z cienszej deski nie robi się...to nie gumówka ani A2