Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. pietka

    Brak kontroli

    Stawiam na utracenie linku pomiędzy rx i tx w skutek chwilowego spadku napięcia akuska. Miałem tak kilka razy zarówno w Opticu jak i póżniej w Aurorze, ale to się zdarza w każdej aparaturze jesli rozładujemy za bardzo baterie. Wystarczy przy większej prędkości zrobić jakąś bardziej wymagającą figurę akro, a serwa ,które wtedy ciężko pracują i co za tym idzie biorą sporo z elektronków , spowodują chwilowy spadek napięcia poniżej wymaganego przez odbiornik. Zanim się to napięcie podniesie, może minąć zbyt dużo czasu i traci się link. Zauważyłem w swoich konstrukcjach modeli, że z serwami cyfrowymi robiło się to zdecydowanie częściej. Ponowne linkowanie tx i rx czasami trwa kilka sekund, co dla naszych modeli jest wyrokiem.... Jak znajdziesz przyczynę to daj znać. Pozdrawiam Piotr
  2. Nieprawda! Lubią, lubią..... Nie słuchaj wrogich propagandystów .........oni tak zawsze po marszu LGBT.....:-) Czapaka z głowy- wspaniałe dzieło. Gratuluję pięknego modelu :-) Pozdrawiam Piotr
  3. pietka

    Piknik Radawiec 2016

    Witam Koleżanki i Kolegów W związku z licznymi zapytaniami dotyczącymi organizacji tegorocznych Polskich Skrzydeł, informuję: Jak już pisaliśmy na naszej stronie, w tym roku z różnych powodów impreza odbędzie się w bardzo okrojonej formule. Koledzy z Sekcji Modelarskiej Aeroklubu postanowili na dorocznym zebraniu, że będzie to zwyczajne spotkanie jak zwykle w weekendy, bez konkursów, bez zapraszanych mediów, specjalnych wydarzeń, pucharów itp. Szczegóły będą na bieżąco podawane na profilu fejsbukowym Radawiec RC- Strona modelarzy z Lublina i okolic. Zapraszam do odwiedzenia, Kolega Adam już kilka słów napisał. Najważniejsza zmiana: ponieważ nasi Przyjaciele z Kraśnika i Lubartowa mają w ostatni weekend czerwca kolidujące z planowana datą zawody w Dęblinie, postanowiliśmy specjalnie dla nich przenieść termin na 2-3lipca . Tych, którzy wcześniej planowali obecność w dn 25-26.06. przepraszamy i zapraszamy mimo tej zmiany. Wszystkim zainteresowanym dziękuję za wsparcie i dobre słowo.Pozdrawiam Piotr
  4. Nie uwierzycie, kurna .......... sam jeszcze jestem w szoku pomimo nie przespanej z powodu zastanawiania się jak to możliwe nocy. Ale ad rem. Wczoraj postanowiłem ponownie pomalować swoją iskrę. Zacząłem od kadłuba. Wszystko fajnie, wystawiłem do wyschnięcia na stojaczku na słoneczko i wiaterek przed garaż. W pewnym momencie usłyszałem cichy trzask. Nic nie widziałem aby coś spadło, złamało się w modelarni czy cuś. Poszedłem sprawdzić czy farba wyschła. Patrzę w nos mojej Iskry i co? Kurna........ nie do wiary............ kadłub się skrzywił...... jak nic.....ok 0,5 - 0,8 cm od osi dziobkiem i ogonkiem w stronę słoneczka! Na pierwszy rzut oka nic nie widać, dopiero uważne przyjrzenie się ujawnia tą krzywiznę. Wciąż sie zastanawiam jak to możliwe?! Przecież folia nie mogła się tak skurczyć od nasłonecznienia, żeby wygiąć w końcu dość sztywna konstrukcję?! Nie wiem.....może ktoś .......... coś............ włożyłem tyle pracy a tu h......., i teraz nie wiem czy budować nowy kadłub czy pogodzić się z losem i jednak spróbować polecieć ...... najwyżej będzie latać bo dużym okręgu samodzielnie bez używania steru kierunku............. Najbardziej martwi mnie to, że nie znajduję racjonalnej przyczyny tego spaczenia..... prosty kadłub, klejony z rurką, sprawdzany wielokrotnie, wystawiam na zewnątrz i taki zonk w godzinę ........ Może ktoś miał podobne doświadczenia? Pozdrawiam Piotr
  5. Tomasz, nie wiem............ Wiesz , że u mnie choróbsko rządzi teraz . Ale może coś się uda... obaczym..
  6. A mnie się udało wczoraj zrobić elektryczne podwozie w jednym skrzydle. Z hk przysłali nie takie jak zamawiałem. Poprawianie , przerabianie wszystkiego.....masakra. Niewielki temat a 6 godzin zajął. Za to ładnie się przednia i prawa otwierają, może dziś zrobię lewą i uda się oszklić kabinkę. Poza tym zostało mocowanie pakietu, zapinka kabinki, podpięcie regulatora. Zastanawiam się czy w kanale dolotowym, który zasysa powietrze od dołu, nie zrobić jednak otworów , tak aby uzyskać jeszcze dolot z kanałów bocznych, tak jak u Tomka? Zawsze to trochę powietrza jeszcze wpadnie.
  7. Duży silnik. Świeca powinna być moim zdaniem conajmniej hot. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  8. Regulacja niskich zazwyczaj rozwiązuje problem. Kwestia tylko jak to zrobiłeś. Przerobiłem ponad 20 ASP i wszystkie w końcu chodziły bardzo dobrze. Po pierwsze, te silniki lubią paliwo z 10 procentami nitro. Od tego zacznij. Po drugie reulacja fabryczna śruby niskich zawsze jest o kant d... potłuc. Jeśli przestawiasz ją to za każdym razem zgaś silnik przekręć naprawdę niewiele, np o ok 10 stopni kątowych, odpalanie , potrzymać z minutę na niskich, potem ze 20 sek na wysokich , regulacja wysokich i szybko zdejmij gaz. Jak nie zgaśnie to jesteś blisko celu. Zgaśnięcie najczęściej oznacza przelanie na niskich. Powinieneś dojść po kilku próbach do właściwego ustawienia. Jednocześnie obserwuj czy poprawia ci się tzw przejście z niskich na wysokie. Powinno być płynne i dość szybkie. Taką mam swoją metodę na te silniki. Wymagają sporo cierpliwości przy regulacji ale potem są naprawdę ok. Regulacja niskich obrotów w silnikach ASP zdaje się być podstawą. Może być to zarówno wkręcanie od tej niby fabrycznej pozycji ale też i wykręcanie. Czasami różnica pomiędzy niby fabrycznym a faktycznym poprawnym ustawienie śruby niskich obrotów wynosiła nawet ponad pół obrotu! Podobne objawy często miałem gdy lapało się tzw lewe powietrze. Zatem warto przed regulacją sprawdzic dokładnie szczelność całego układu paliwowego. To tylko moje doświadczenia. Może koledzy z forum mają inne ale moje silniki chodzą raczej bez problemowo także mam nadzieję, że trochę pomogłem. Pozdrawiam Piotr
  9. Moja zaczyna jakoś przypominać iskrę. Malowanie ręcznie pędzelkiem także szału nie ma jeśli chodzi o wygląd. No ale ma latać a nie wyglądać. Została jeszcze elektryka, wzmocnienie mocowań rurek skrzydeł w kadłubie, ppdwozia w skrzydłach elektryczne i osłona wlotu powietrza. No i oszklenie kabinki:-(. Znów atrakcje życiowe, także na razie przerwa w budownictwie modelu. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  10. Niooo... Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  11. No.... Polemixowałbym.... Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  12. U naspolana już wykoszona przy samej głębię jakbycuś;-) Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka Głębię znaczy siem:-( Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  13. Moim skromnym zdaniem Tomaszu, zadziałał nawyk z latania akro. Chyba za ostro zaciągnąłeś ten ster wysokości..... Ale to tylko moje wrażenie, nie byłem na miejscu. Dziś jeździ po lotnisku kosiara, także sprężaj się z naprawą i przyjeżdzaj ponownie zanim znowu urośnie zielsko. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  14. uczciwie mówię, że oklejanie mi nie wyszło. staram się trochę zamaskować niedokładności malowaniem. Po prostu oczy nie te, ręce też.......czasu mało. Moim celem jest polecieć tym modelem, sprawdzić czy moje założenia sprawdzą się w locie i dopiero potem zrobić następny, już bardziej zwaloryzowany model. Teraz już wiem na pewno, że kolejnego nie będę pokrywał folią. Będzie tkanina szklana i malowanie jednak. Ogólnie idzie mi wszystko bardzo powoli a chciałoby się jak najwięcej jeszcze zrobić, przeżyć, nacieszyć się.. Pozdrawiam
  15. Miałem dziś troche sił i czasu. To zszedłem w końcu do garażu. Ale mam jeszcze sporo roboty. Nie dam rady do niedzieli :'( Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  16. Dziś podgoniłem trochę kadłub. Jutro maluję skrzydła
  17. Brswo! Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka Taka postawa jest godna miszcza:-D Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  18. A ja z kolei teraz chyba bym już nie zrobił chowanego podwozia, jednak to prawie 200 gram więcej wyszło niż u ciebie. Ale zobaczymy........ może w poniedziałek cos podgonię. Jakby się udało Cię dogonić z robota, to może razem na oblot?
  19. Niestety, na razie nie struga. Poza tym bez przesady. Nasze iskry to nie są makiety. NIECH TO DOTRZE W KOŃCU do widzów. Jeśli kogoś razi za mocne wyoblenie to nic na to nie poradzę. Moja Iskra, moje wyoblenie. Jeśli mi pasuje to jest ok. W geście solidarności, drogi Tomku, moją kabnę wyoblę jeszcze bardziej, a co?!> Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  20. Widzę, że tu się juz Radio Erewań zrobiło dzięki koledze papuga. Aby rozwiać wątpliwości oświadczam co następuje: 1. Piknik Radawiecki odbędzie się, jeno na życzenie kolegów modelarzy będzie miał mniej oficjalna formę i będzie w zasadzie spotkaniem integracyjno-rekreacyjnym, bez jakiegoś hucznego imprezowania. Niemniej dyrekcja Aeroklubu naciska mocno aby jednak zrobić takie spotkanie jak co roku. Jak będzie? Zobaczymy. Ja , niestety, z powodów rodzinnych nie będę mógł uczestniczyć w organizacji i chyba nawet w samym wydarzeniu. Tak bywa. 2. Zawody ATT były już planowane w zeszłym roku, na prośbę Krzysztofa o umożliwienie organizacji tych zawodów u nas , który jak co roku odwiedza naszą imprezę piknikową. Jako przewodniczący sekcji modelarskiej AL nie widziałem przeciwwskazań do tego aby nasi koledzy polatali na naszym niebie, ponieważ ilość imprez i zawodów zmalała i tak ( brak np. zawodów F3J) i każda aktywność jest w takiej sytuacji pożądana. Poza tym, że Dyrekcja AL ustala z Krzysztofem dogodny termin i zasady przeprowadzenia tych zawodów. Proponuję wszystkim , aby na przyszłość najpierw zasięgnąć języka u źródła, wszak telefonów ci u nas dostatek, a potem dopiero szerzyć informację. Decyzję o przyjęciu prośby Krzysztofa podjęliśmy, po konsultacji w zarządzie sekcji. Tak się składa, że czasami zarząd sekcji ma prawo podjąć jakąś inicjatywę bez konieczności pytania się o zgodę każdego z jej członków, zwłaszcza, że większość z nich ma to gdzieś. Piszę tu o o tym, że będąc członkami sekcji, jakoś nie utożsamiają się z jej działaniami. Pozdrawiam wszystkich fruwaczy, lataczy, sklejaczy i papugi. Piotrek
  21. Capon zero. Folia? Noo, dzieeesieeeć???? Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  22. Tom. Zacząłem dziś dlubać kopyto na kabinu..... Idzie byle jak ale może będzie trochę chociaż podobna.kurna. czasu mało. Dziś miałem ciut wolnego to ruszyłem ale nie wiem kiedy będzie gotowe.
  23. Tomasz,wlaśnie gospodarz, którego nie ma \m/, przygotowuje dla kolegi i kolegów taki kawałek trawy cobyś mógł zrobić oblot.
  24. Piotrze,jak nie myślisz co mówisz to nie mów co myślisz. Takie jest stare chińskie przysłowie. Ten gospodarz , ktorego ponoć brak, chciałby Cię poinformować, że właśnie za dni parę będą wykonywane prace jak wertykulacja, dosianie trawy po zeszłorocznej suszy i koszenie. Bez sensu byłoby zatem wydawanie wcześniej pieniędzy na koszenie zwłaszcza, że trawa podrosła trochę w zeszłym tygodniu wraz z ociepleniem aury.Poza tym trzeba poczekać na podeschnięcie gruntu aby mógł na trawę wyjechać agregat i nie rozjeździć przy okazji lotniska. Poza tym trzeba było załatwić na to kasę bo jakoś nikt nie chce dołożyć się do tych kosztów Także pomimo osobistych kłopotów i braku czasu z tym związanych, ten gospodarz, dzięki pomocy kilku kolegów jak Marek, Wojtek czy Grzegorz, na których można zawsze liczyć, ten gospodarz jednak jest. Jeśli uważasz,że tak nie jest, to proszę bardzo, zajmij sie sam. Tomasz, jeśli zdążymy przed ooblotem to przybywaj. Nie słuchaj podszeptów wrogich reakcjonistów...... Pozdrawiam Piotrek
  25. To ja poproszę to info[emoji1] Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.