kesto

Najlepiej, zgodnie z instrukcją.

Moje pytanie brzmi, jeżeli wręgi nie będą całe, tylko u góry pół i na dole pół to czy będzie ok.

 

Będzie O.K.

A to ma być można powiedzieć marketowo inaczej żona mnie zabije

 

Jeśli boisz się żony, to zostań lepiej przy desce z żaglem, a jeśli chcesz zaszaleć jak bracia Wright, to musisz się pozbyć balastu . Oni nie mieli żon.

Nie wiem, czy to widziałeś, ale pooglądaj sobie tą stronę. Jest tam kilka ciekawych zdjęć m.in. Łosia.

http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=59&t=11673&st=0&sk=t&sd=a&start=125

a może skusić się na 3-łopatowe? podobno sprawność jest lepsza

 

gorsza, za to pobór prądu większy.

A tak na marginesie - kto ci polecił do tego modelu silnik o tak małym kV?

Może zależy od egzemplarza, co się często zdarza

Jak się linka grzeje, podlać rzadkim olejem,

 

Masz talent pisarski. Czas zacząć pisać wiersze - mogą być "techniczne".

LUZY! Ma bicie jak jasna cholera, a więc nie spełnia swojego zadania, bo z założenia ma być do prac precyzyjnych.

Jakość taka sobie, wałek giętki - na śmietnik.

Wszystko jest kwestią treningu

Zwichrzenie (a może kąt zaklinowania?) skrzydeł przy kadłubie to -2 stopnie, a zwichrzenie ostatniej wręgi to +1 stopień. Profil przy kadłubie to NACA 45xx a od połowy skrzydła profil zostaje zmieniony na NACA 44xx.

 

 

Właściwie, to dlaczego chcesz stosować profil NACA 45XX i 44XX? Nie bardzo wiem co niby miałoby przemawiać za tymi profilami, skoro oryginał miał NACA 23018 u nasady , NACA23015 w centropłacie i 23009 na końcówce? To są bardzo przyzwoite profile. Po co wyważasz otwarte drzwi i na nowo chcesz odkrywać Amerykę? No i co to za wielkości zaklinowania płata? Minus 2 stopnie?! , a końcówka płata +1? Nie wspomnę już, że w skrzydle nie ma wręg tylko żebra. Chłopie, poczytaj trochę podstaw projektowania modeli i nie grzesz więcej. Polecam książki Schiera np. Miniaturowe lotnictwo, lub skontaktuj się z modelarzami z Krakowa. Jest tam kilku "łebskich" chłopaków co to znają się na rzeczy, to Ci pomogą.

 

P.S. Faktycznie, Corsair wygląda lepiej niż Korsarz

 

srednio mozna przyjąć ze m3 balsy wazy 110kg a np topoli 400kg wiec drobna róznica jest.

 

To wszystko zależy od tego, co ci przyślą. Mam zapas balsy, który jest cięższy od wszelkich gatunków drzew liściastych rosnących na terenie kraju, więc takie teoretyzowanie, że balsa jest lżejsza niż topola, jest mocno naciągane. Ale.... twój model-twoja decyzja.

Załapałem, załapałem .

Sławek, to może napisz ogłoszenie: zamienię żonę na piwnicę lub warsztat

Czy ktoś może zna proporcje ilości żywicy jaką powinno się użyć (gramy) do wagi tkaniny?

 

U mnie na 1,4kg tkaniny idzie ok. 1,1l. żywicy przy aplikacji ręcznej , ale bezpieczniej stosować proporcje 1:1.

1:1 bez wora nieosiągalne

 

Osiągalne

 

 

Kupiłem dokladnie taką i będę kupował drugi raz:D :

http://allegro.pl/tk...2855923969.html

 

 

 

To nie jest ani mata ani tkanina szklana. To , że ktoś sprzedaje fizelinę lub agrowłókninę do ocieplania roślin na czas zimy i pisze, że to cienka tkanina szklana, to wcale nie znaczy, że tak jest. Odradzam kupowanie takiego dziadostwa, nawet jeśli przesącza się żywicą.

Przy tej wielkości mogłeś użyć jakiegoś forniru. Wyszłoby mocniej i taniej, a waga i tak nie wzrosłaby drastycznie.

dlatego raczej zastosuje profil laminarny i ewentualnie dokleję gdzie niegdzie turbulatory.

 

a to już jest głupota.

zacząłem oklejać papierem.

 

Jakim? Chyba nie śniadaniowym?

Do małych i lekkich modeli , gdzie liczy się każdy gram, stosuje się głównie cienki papier japoński.

i jeszcze te małe kółeczka, które zamieniłem na nieco większe, bo z fi 55 na fi 60.

 

No to zaszalałeś .

Ja bym śmiało wsadził nawet 80. Przynajmniej bardziej wypełniłyby te czeluści owiewek, a i start z trawy byłby pewniejszy.

,jutro przetoczę wnętrze rurki 14 na wewnętrzny fi10mm z plusem i dopiero po wklejeniu rurek na miejsca ,

 

Lepiej do istniejącego otworu w rurce dopasować wałek (bagnet).

bo aceton jest niby dużo lepszy od popularnego rozpuszczalnika nitro

 

Jest i wcale nie niby.

Ze sklejki, płyty meblowej, styroduru, płyty kartonowo-gipsowej, kilku warstw grubego kartonu, polistyrenu, polipropylenu, tekstolitu, bakelitu, starego parapetu, płyty korkowej tudzież starych drzwi drewnianych, ewentualnie kilku warstw "plecówki" ze starych mebli, płyt HDF. Może być nawet chamski, do niczego nie potrzeby styropian z rozbiórki. Do wyboru, do koloru.

Za skromny ten poziomy i dlaczego zrobiłeś podział ster - statecznik 1:1 jak w wyczynowym 3D?

No i ciągle nie mam pomysłu na poprowadzenie orczyka w sterze kierunku:(

 

Popatrz sobie na tego typu rozwiązania. Tam też napęd steru kierunku jest schowany w środku. http://www.rcgroups....chmentid=815674

Myślę, że przy tych rozmiarach usterzenia, spokojnie możesz schować serwa w stateczniku poziomym i nimi napędzać stery kierunku.