



-
Postów
4 366 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
48
Treść opublikowana przez RomanJ4
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
-
Według Freuda. .. to norma... Miałem tak z pewnym Norwegiem kiedy jeździłem do tego kraju, który najpierw kręcił nosem na propozycje skosztowania naszej "myśliwskiej", a potem jak wyjeżdżałem to prosił by nie zapomnieć kupić dla niego paru kilo.. Podobnie było na pewnym polsko-holenderskim weselu(w Polsce), kiedy kolega pana młodego(Holendra) - Henk (skądinąd bardzo sympatyczny i wesoły gość) najpierw się krzywił na nasz bigos , po długich namowach w końcu wziął trochę na łyżeczkę od herbaty, a potem już do końca wesela latał po stołach pytając czy mamy jeszcze "to"... (ponoć później było u nich w hotelu bardzo wesoło... http://i.wp.pl/a/f/gif/31370/family_guy.gif https://kupa.pl/upload/e5d5c966606055bb3f759c916fdd64a1.gif ) Naprawdę naszej... kuchni nie mamy się czego wstydzić...
-
Wybaczcie koledzy, że nie dopisałem poniższego przepisu do postu wyżej, ale zabrałem się do pisania późno w nocy po powrocie z warsztatu, żona już spała, a nie chciałem budzić, Przepis podany wcześniej to wersja "na bogato", a robimy też "na szybko" baaardzo dobrą kaszankę w/g mniej bogatego przepisu (moim zdaniem może nawet lepszą niż ta z pierwszego), której składniki cyknąłem dziś rano z zeszytu żony.. Prawda, ze prostszy? Serce najlepiej wołowe jak w pierwszym, cała reszta "technologi" identyczna jak powyżej... https://www.youtube.com/watch?v=cv-nl8S6IOw Jak niegdyś papieżom...
-
Grzesiu też zacne kiełbaski, z pewnością 100X lepsze, a nie mówiąc już że zdrowsze jak ten marketowy chłam. składniki do kaszanki(na 1 porcję która można mnożyć lub dzielić wg uznania): - 0,5kg wątróbki wieprzowej, - 0,5kg boczku, - 0,5kg podgardla, - 1kg głowizny, - 1,5kg innych podrobów jak serce(najlepiej wołowe), płucka wieprz. ozorek, ryjek, skorki wieprzowe, - pół paczki jałowca(jeśli chcemy czuć ten aromat lub mniej do smaku), - 3 ząbki czosnku - jeśli lubicie lub mniej albo wcale, - 4 liście laurowe, - 5-6 ziarnek ziela ang, - otarty majeranek sporą ilość, - 2kg kaszy gryczanej (lub 1kg gryczanej + 1kg jęczmiennej jeśli wolicie) - 2,5L krwi, no i oczywiście jelita wieprzowe, sól pieprz, Mięso i podroby (po opłukaniu jeśli trzeba), ziele, liście laurowe w duży garnek z zimna wodą, gotować na małym ogniu aż będą miękkie(watrobę na końcu by się nie rozpadła), po czym wyjąc dla ostygnięcia, obrać z kości i zmielić na maszynce, serce, ozorek na grubych okach by nie rozciapać, powinny zostać male kawałeczki. Po wyjęciu mięsa do zdjętego z ognia wywaru wsypujemy przepłukaną kaszę, i jeśli jest półtwarda to ew. podgotowujemy aż będzie półmiękka ale nie całkiem rozgotowana. Można uzupełnić wywar wodą jeśli trzeba. Do zmielonego mięsa dodaj kaszę, starty czosnek, utłuczony jałowiec, i otarty majeranek (ale przyprawy najlepiej porcjami, nie wszystko na raz, np 2/3 by nie przedobrzyć, lepiej później ew dodać), sól i pieprz do smaku (zazwyczaj sporo bo kasza dość wchłania sól) dodaj krew, i wszystko dobrze wymieszaj. W razie potrzeby dodać soli, pieprzu, majeranku, wg uznania. Gotowym farszem nabij flaki i podziel na pętka. Do nabijania, jeśli ktoś sporo robi, doskonała jest nabijarka pozioma lub pionowa 3L, 5L, lub 7L, 10L.. z zazwyczaj 3-4 średnicami rurek/lejków - 16/22/32/38 mm do różnych wędlin i wielkości flaków czy osłonek; najlepiej nierdzewka na boczną korbę i wałek zębaty tłoczyska, a nie śrubę, np https://eva-tec.pl/1119-nadziewarki-reczne-do-kielbas, która na głowę bije szybkością i komfortem tradycyjną elektryczną maszynkę z rurką, w którą trzeba wpychać farsz by go wycisnąć do flaka. Naprawdę polecam jeśli sporo robicie kaszanek, kiełbasy, w tym wędzonej białej, szynkowej, czy jagnięcej, kiszki ziemniaczanej, itd, to się opłaci.. Gotową kaszankę należy ponakłuwać wykałaczką (wystarczy 2 dziobnięcia na pętko) by nam nie popękała w czasie parzenia, wrzucić ostrożnie do wody o temperaturze ok 85°C by się ścięła, i parzyć przez ok 45 minut, Po czym przełożyć ją na kilkanaście minut do miski z zimną wodą dla "zahartowania". Po wyjęciu osuszyć albo na kiju jak kiełbasę do wędzenia, albo kładąc na ścierce, ręczniku, nawet papierowym (kiedyś kładli w tym celu na słomie) i gotowe. Dla ułatwienia sobie roboty by nie porwać "sznura" pętek w czasie przekładania można kaszankę do parzenia i hartowania umieścić w drucianym koszu (jak do frytek) zanurzanym w garnkach. Nie parzymy we wrzątku jak podają niektórzy, bo wtedy flak lubi pękać(zwłaszcza nienakłuwany) i szkoda kaszanki. Można też farsz upchać i sparzyć w zamkniętych słoikach (z hartowaniem trzeba etapami do coraz zimniejszej wody z uwagi na szok szkła). Oczywiście proporcje składników i przypraw można sobie zmieniać wg uznania i możliwości zaopatrzeniowych.. Ten przepis mniej więcej w takich proporcjach stosujemy ze skutkiem jak widać... Jedno jest pewne, jak byście tego nie robili to z dobrych surowców nie da się spier... najwyżej będzie nieco za dużo albo za mało słone czy pierne...
-
Ok, nie ma sprawy Grzesiu, ale podam dopiero wieczorkiem, bo głównym kompozytorem jest żona, a ja tu tylko "gram"... Przepis sprawdzony wielokrotnie, kaszanka na kaszy gryczanej (najlepsza do tego moim zdaniem), świetna także do upieczenia w domowym piekarniku (posmarowana tylko lekko olejem by skórka od razu nie popękała, i oprószona przyprawą do grilla jeśli ktoś lubi. To samo robię na grillu, ale na tacce by nie tracić jak pęknie mimo nakłuwania.. podlewam tez lekko piwkiem jak steki )
-
Lotnicze fantazje, prawdziwe, i nie.... https://pl.pinterest.com/pin/175570085460292991/
-
Aż szkoda żeby się tak bezużytecznie kurzył...
-
Zacny motorek, do czego ma być założony?
-
Wczorajsza "produkcja" na wiosenno/letnie grillowanie... farsz już gotowy nabijarka, rezultat jak widać, i jeszcze tylko parzenie i gotowe... wszystko po to by uniknąć niedoboru w zaopatrzeniu kiedy Polacy grillują .... bo prawdziwych amatorów pieczonych na łonie natury smakołyków nic nie odstraszy ! (https://www.youtube.com/watch?v=PdsIzjKovic) .................
-
Bo to lufa - typ "przeciwlotniczy", lub w wersji II - poziomej - do strzelania zza węgła......
-
Dokładnie tak, też miałem takie doświadczenie - po początkowych sukcesach w łapaniu "na żywca" (krety wypuszczałem do lasu, poza tym bardzo lubię te zwierzątka) gałgany nauczyły się zapychać rurkę pchanym piachem. Choć ta teoria o "uczeniu się" ma wadę, bo przecież złapane krety już z kilka kilometrów dalej położonego lasu na teren raczej nie wróciły, a że są terytorialnymi samotnikami z natury, to "pustostan" po przesiedlonym delikwencie dość szybko znajduje nowego lokatora bez takiego doświadczenia, a przecież poprzedni pisemnej instrukcji mu nie zostawił. Zoologiczna zagadka... Też wpadłem na pomysł likwidacji kopców metoda zamulania, przeważnie udaje się w ten sposób wtłoczyć z powrotem w "wyrobisko" całą objętość kopca i osiadanie powierzchni gruntu mniej postępuje, ale nie całkowicie. U mnie onegdaj mały ogród od ulicy potrafił obniżyć się po działalności kretów o prawie 5 cm! I to pomimo zamulania. Z tego co czytałem, to kret przepychając się przez grunt "ubija" ziemię wokół tunelu, dlatego jej objętość przy intensywnej działalności kopacza potrafi znacznie się zmniejszyć, co prowadzi do osiadania.
-
O ludzkiej naturze.... https://www.youtube.com/watch?v=dLa18fJZp_M Czy coś się od tamtych czasów zmieniło...?
-
Jak ktoś lubi dobre wino, to w Lidlu może dostać bardzo dobre, lekkie, ale niezbyt drogie półwytrawne francuskie Rose' d'Anjou. http://www.morze-wina.pl/wino-le-fresquay-rose-d-anjou/562/ Będąc ładnych parę lat temu w okolicy Angers(Francja-region Loara) kupiłem kilkanaście flaszek bezpośrednio u właściciela winnicy położonej nad piękną Loarą (polecam tam będącym zwiedzanie tamtejszych malowniczych zamków https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/93/Angers_collage.jpg/800px-Angers_collage.jpg ), i bardzo się w nim rozsmakowałem. Od jakiegoś czasu można je dostać w Lidlu, i prawdę powiedziawszy nie widzę różnicy z tym kupionym tam... (no, może poza samą formą zakupu.. )
-
https://www.youtube.com/watch?v=w5BL4iF47-0 https://www.youtube.com/watch?v=zMj1Zqf04Mg
-
BHP jest najważniejsze... https://www.youtube.com/watch?v=1uKyCavu8zQ Przydatne - np jak otworzyć "jabola" zapalniczką..?, lub ciekawe (automat do obierania jabłek, ostry nóż..) https://www.youtube.com/watch?v=ofjiSZI7bow
-
Nie masz się co stresować, wszyscy czasem ni stąd ni zowąd walimy sromotne gafy... Ale niestety nie wszystkim chce się je poprawić... I to jest dzisiejszy problem...
-
A figa, robi się je... ze złomu...
-
Śliczny dzieciaczek, pogratulować!
-
-
Też o tym myślałem by podobnie jak świąteczna choinkę przez "lejek" w siatkę nadziać, Ale nie, naciągam jak kobiety pończochy- najpierw zwijam w obwarzanek, a potem odwijam jak na nóżce. No, troszkę się trzeba pogimnastykować bo siatka jest elastyczna i ściąga, ale da radę..(tu niektórzy mogą mieć całkiem niezła wprawę... ). A po wtłoczeniu mięsa w siatkę łapię za niezawiązany koniec, i kilka razy energicznie potrząsam (jak złodziej mieszkiem by monety zabrzęczały ), wtedy pecyna zsuwa się na dno i "ubija" w kulkę (im bardziej ubita, tym mniej obsycha w czasie wędzenia). Po czym zawiązuje drugi koniec, i gotowe... Wesołego jajka...
-
-
https://jolygram.com/profile/edgarkuzara/photo/1896268723822395438_5649745318 Równouprawnienie w wojsku? https://ciekawostkihistoryczne.pl/2014/04/13/kurnik-w-shermanie-i-taktyka-kupy-prawdziwe-zycie-czolgistow/
-
takie?... https://www.youtube.com/watch?v=0_4vs0nCCUI&feature=youtu.be Przyłączam się do życzeń Marka - koleżeństwu Radosnych Świąt, i... mokrego Dyngusa..
-
B-17G puzle do składnia
RomanJ4 odpowiedział(a) na Rawen 75 temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Wcale, ale warto zobaczyć... -
B-17G puzle do składnia
RomanJ4 odpowiedział(a) na Rawen 75 temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Na zamku w Gniewie prócz różnych historycznych gadgetów wynalezionych ku uciesze jednych, a utrapieniu drugich, można obejrzeć szczątki rozbitego He-111 wydobytego z pomorskiego jeziora.. https://forum.odkrywca.pl/topic/326055-wydobycie-wraku-samolotu-heinkel-111/ https://dobroni.pl/n/silnik-jumo-211f-sam/11716