Skocz do zawartości

RomanJ4

Modelarz
  • Postów

    4 333
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez RomanJ4

  1. Niestety masz rację, ale wahadło "słusznych histe/o/ryków" jest teraz po drugiej stronie.... (Czy w tym kraju będzie kiedyś normalnie...? ) Z pamiętnika (pochodzącego ze Śląska) weterana Bitwy o Anglię: - "Ja sam osobiście w tej kampanii zniszczyłem 8 Messerschmittów... byłem najgorszym mechanikiem w całej Luftwaffe.. :oops: " :D
  2. Jak się chłopcom z WOT każe biegać po lesie i zamiast strzelania krzyczeć: "Jeb", "Jeb" "Jeb"... https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/jak-wygladaja-kursy-przygotowawcze-dla-ochotnikow-do-wot,744209.html Tylko gdzie ta partyzantka się przed "enpeelem" ukryje, jak im Szyszko puszcze powycinał.. ? :D
  3. Ot, i masz odpowiedź...
  4. A kto przed nakręceniem go chciał iść na "Pana Tadeusza" ? A jednak estyma dzieł reżysera i obsada (czasem kontrowersyjna) aktorów sprawiła, że Polacy poszli... I chyba nie żałują, choć z pewnością każdy z nas miał inne o tym wyobrażenie... Bo najtrudniej walczć ze stereotypami... (vide - "Pokłosie", czy sprawa Jedwabnego,.. )
  5. O ile starczy na paliwo... Ale różnym służbom, np ratowniczym może się przydać.. I podobno powstaje też mocniejsza wersja dla.. gospodyń z siatami..
  6. ... bo miała przedwojenną maturę, nie to co dzisiaj...
  7. No cóż, produkcji na miarę "Kompanii Braci" czy "Szeregowca Ryana" nie ma się co spodziewać...
  8. Bo to jest "Trzecia ręka", do naprawy czy wlutowywania elementów w płytki drukowane, i podobnych prac.. https://allegro.pl/listing?string=trzecia%20r%C4%99ka&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-ele-1-1-1003 Podstawka służy jednocześnie jako zbiorniczek na kalafonię lub pastę lutowniczą do zanurzania grota w czasie lutowania.. Do drobnych prac się nada, tyle, ze pole robocze pod lupą jest dość ograniczone, i do manipulowania przy większych rzeczach dużo lepsze są duże szkła na statywie, najlepiej z podświetleniem, gdzie pole gdzie robocze jest praktycznie ograniczone tylko powiększeniem soczewki, najlepiej co najmniej 4-5x (nie dioptrii, bo 5 dioptrii = ok. 2,25x, trochę mało), choć są też takie z podwójną soczewka, np 3+12 dioptrii, (1,8/4x) lub nakładką (poręczniejsza) 5D/12D (2,25x/4x), i to do podstawowych prac wystarczy. Nie są one może najtańsze na rynku, ale jeśli ktoś ma do czynienia z drobiazgami, ostrzeniem narzędzi, itd, to na pewno nie będą to pochopnie wydane pieniądze.. Jeszcze mniejsze elementy - to już stereoskopowy mikroskop (warsztatowy), np. XTLIV lub jego następca delta Optical SZ-453 B-binokularowy (lub T - trinokularowy, trzeci niezależny tor optyczny do montażu kamery) z podstawowym powiększeniem 10 do 35x spełnia doskonale takie wymagania, i ponadto ma bardzo dużą przestrzeń roboczą. https://elecena.pl/product/3828846/mikroskop-warsztatowy-xtl-iv-t No, ale to już cena PLN 1000+...
  9. Pewnie lekko nie będzie, ale postępu na dłuższą metę nie zatrzymają...
  10. Sprzęt niby modelarski, ale... A śmieją się z czarownic...
  11. Czyli w skrócie jakby takie ... V1... :D ........................................................................
  12. Kilka cytatów ze Stanisława Lema, które chyba nic nie straciły na aktualności... może dlatego, że wraz z rozwojem technologii ... i (to już z polityki), chyba prorocze...
  13. Ciekawe czy nie dałoby się tego podciągnąć pod często używaną w ubezpieczeniach formułą : "od upadku statku powietrznego"... ?
  14. Też dobre, muszę wypróbować...
  15. No właśnie to na tym polega, że ludzie zaślepieni przyszłymi rzekomymi profitami przestają logicznie myśleć... Typowe zagranie: "Właśnie wygrałeś 20 karatowy diament, przyślij nam tylko kasę na złotą oprawkę i łańcuszek"... Ja bez czytania takie niespodziewane "wygrane" wywalam od razu do kosza, także i dlatego, że często są porządnie zawirusowane i tylko czekają na otwarcie załącznika przez zaciekawionego adresata... Podobnie z telefonami (zazwyczaj stacjonarnymi, ale w dobie wszechobecnego nielegalnego handlu bazami danych nawet przez instytucje publiczne!, także już i komórkami) kiedy to jakaś miła skądinąd panienka oświadcza, że np "właśnie wygrałem komplet jakichś niesamowicie cennych garnków, ale po odbiór mam się udać na jakieś pokazy w najbliższej okolicy..." Wtedy grzecznie ze stoickim spokojem odpowiadam: "Taaak? Bardzo się cieszę, w takim razie proszę wygraną przysłać pocztą na mój adres, bo nie zamierzam nigdzie jeździć"... Dalsza rozmowa zazwyczaj w tym miejscu się urywa z trzaskiem słuchawki... :D O perfidnej metodzie wyłudzania zapłaty za przysyłaną ekstra kurierem fakturę na przedłużenie niby świadczonych usług internetowych już wcześniej pisałem... P.S. Jeśli mają koledzy natrętnie dzwoniącego telemarketera czy innego upierdliwca, którego poznajecie po powtarzającym się wyświetlanym numerze, to mam na takich doskonałe antidotum : Jak widzę, że znowu dzwoni ten sam numer to odbieram w te słowa : " Halo, Powiatowa Komenda Policji w... , sierżant Nowak.." Po chwili ciszy delikwent duka coś o pomyłce i przerywa połączenie.. Potem próbuje ponownie mniemając że pewnie coś przekłamało numer w sieci. Odbieram ponownie w taki sam sposób, i historia znowu się powtarza.. Aż do skutku. Zazwyczaj po dwóch czy trzech próbach dodzwonienia się (jeden uparty po pięciu) natręt wykreśla mój numer ze swojego rejestru, logicznie przyjmując że ten numer jest wadliwy... :ph34r: Równie dobrze działa : "Tu Parafia Rzymsko-Katolicka pod wezwaniem...(podać jakąś najbliższą)... , ksiądz X.. słucham?" - a zazwyczaj rozłączenie działa jeszcze szybciej - zanim skończę odpowiedź... :D
  16. Powinny odparować ? Powinny... Ale niezbadane są wyroki Murphy'ego (tego od Prawa Murphy'ego, które zapewne koledzy znacie...)
  17. No, ciekawy motorek, może jakiś wczesny Diesel? A, no to się dzięki koledze Stanisławowi wyjaśniło... (zastanawiał mnie ten "zbiornik" przed cylindrem...) Dziękujemy !
  18. Piękny model, inżynier Jakimiuk byłby z niego dumny...
  19. RomanJ4

    łącznik gaźnika

    A porównawczo głowica do 120-kilku °C ? Chyba kolega troszkę przesadza, parzyłby w palce, poza tym ciągle chłodzony jest świeżą mieszanką, i oddzielony od cylindra termorezystywną klingerytową (lub inną) uszczelką...
  20. RomanJ4

    łącznik gaźnika

    Jeśli to żeliwo, to lutować twardo mosiądzem, spawanie żeliwa w tak małym detalu może się nie udać z uwagi na naprężenia i cienkie w sumie ścianki (w ogóle żeliwo to dość ciężki temat na zimno nawet elektrodami niklowymi), z kolei nie wszystkie siluminy dobrze się TiG-iem AC spawają (zależy od domieszek...) Ale mnie to (po dokładnym przyjrzeniu) wygląda na ... bakelit, lub coś pochodnego (jak śmierdząca fenolem przy szlifowaniu podstawka pod gaźnik w Maluchu )
  21. RomanJ4

    Zmarł Andrzej Bryska

    Spokój Jego duszy... [*]
  22. RomanJ4

    Lutownica zasilana z LiPo

    Tak mi się nasunęło... :D A tak naprawdę to byliśmy z żoną parę lat temu w październiku w Polańczyku (i całej okolicy), pogoda - marzenie, +20°C, na t-shirty, kolory jesieni- bajka, wiem o czym mówisz....
  23. Oby tak i w innych sprawach...
  24. Dałem głos. Oczywiście na rodaka.
  25. Faktycznie ma kolega rację, były to profile japońskiego aerodynamika S. Suzuki - R308 i R310, a nie Clark Y... Przepraszam.. (SKS już chyba dopada... )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.